czy sa tu 50 cio latkowie i plus chetni do dyskusji

A jeśli chodzi o złamania to owszem złamałam rękę . W drugim sezonie . Kiedy człowiekowi wydaje się ,że jest królem stoku bo potrafi opanować prędkość :) No i drzewo mnie zaatakowało zza zakrętu :D

dobra. Zaczynam ćwiczyć. Na początek prawa ręka i szyja. Podnoszenie puszki z piwem od stołu do ust,i wychylanie głowy do tyłu.

Nie wazne ze jezdzisz od 30 lat- robisz to okazjonalnie czyli raz na jakis czas

no właśnie goście, byście się jakoś pooznaczali bo szału można dostać jak się was czyta, nie wiadomo który gość to gość a który tylko gość :D

Nie wazne ze jezdzisz od 30 lat- robisz to okazjonalnie czyli raz na jakis czas / / oczywiście :) Jeśli lepiej się poczujesz możesz uważać ,że nie jeżdżę wcale :)

Arecki albo zacznij podnoszenie ciężarów -jedna pięćdziesiątka,druga 50siątka, jedna setka, druga setka :) , tak mój sąsiad zajmuje się sportem Nie pochwalam , nie pochwalam ale wesoły to człowiek więc się nie czepiam ludzia!

Kawka to jak Ty dbałaś o zęby, że w tak młodym jeszcze wieku masz już ćwieki, implanty i licówki, ja mam 59 lat i wszystkie swoje.

Arecki przelej piwo do szklanki i pijąc zamykaj oczy . Zwiększysz zakres i skomplikowanie ćwiczenia :) Jak mawia mój trener: progres musi być ! :)

gość 21:53 wiemy wiemy na kafeterii wszystkie nie wyglądają na swoje lata-minimum 10 lat młodziej(w sklepie nie chcą im alkoholu sprzedać) i mają wszystkie swoje zęby.

Mają swoje zęby bo ......za nie zapłaciły :) to czyje mają być?:)

możesz sobie w to nie wierzyć, ale tak jest :)

już to przećwiczyłem. Teraz ćwiczenie następne. Utrzymanie równowagi. Półbabciu. Na narty to polecam

czyżby nikt w waszym otoczeniu nie zachował swoich zębów do 60-tki?

A pro po (nie mam pojęcia jak to się pisze!) zębów to jest dla mnie np. bardzo ważna sprawa dbam przyznam się trochę i tutaj ciekawostka FANATYCZNIE i kasy nie oszczędzam ale jakoś nie mogę znieść ruiny w gębie u innych a co dopiero u siebie.

Nie powiem żeby nie :) Mąż zawsze , mimo wyraźnego zakazu zabiera na stok piersiówkę :)

i ja też dbałąm i dbam fanatycznie, zawsze leczyłam prywatnie [ bo mam poplombowane, ale żadnego nie musiałam usuwać] i dlatego się pochwaliłam :-P mogłam nie kupić kolejnego ciucha ale na stomatologa kasa była i jest zawsze

żartowałem oczywiscie. Pora kończyć. Dziękuję wam wszystkim za miłą rozmowę i dobrej nocy życzę. Jutro w miarę możliwości tu zawitam.

w ciągu ostatniego roku posypało mi się strasznie. Niestety, może to jakieś niedobory wapnia, może coś w tym rodzaju. W ciągu 14 miesięcy straciłam 3 zęby. i to z jednym łuku. Cos musiałam z tym zrobić bo nie cierpię ubytków, nawet jak są nie widoczne. Na stan uzębienia ma też wpływ ilość przebytych ciąż.

no jeszcze dodam. Półbabcia jesteś COL.

tak ciąże to potrafią człowieka wykończyć dzieci wysysają z ciebie wszystko i tak aż do ich przynajmniej 20stki. A wiecie,że podobno najdłużej żyją kobiety które nigdy nie rodziły? Nie nie zamieniłabym się z nimi ale to jest fakt-amerykańscy naukowcy tak twierdzą :)

Arecki jeśli już to cool ...wiesz... takie skrzywienie anglomaniaka :)

/Pora uciekac. I tak sporo czasu stracilam. Troska o zdrowie, kondycje w kazdym wieku jest wazna, wy nawet nie chcecie o tym sluchac, uswiadomic sobie.. a co dopiero odmienic swoj swiat. Ani o zdrowym zywieniu ani o sporcie jako pasji.Kontynuujcie wobec tego dialog o wnukach, swietach i czytaniu . Powodzenia!

O jakich wnukach,świętach i czytaniu, kuźwa czyżbym jakiś cały rozdział przeoczyła?

Arecki poszedł spać to i baby pouciekały! No to ja nie będę lepsza i też zmykam.

współczuję Kawka może rzeczywiście masz te kłopoty z powodu niedoboru wapnia ja mam chyba genetycznie dobre zęby po ojcu, też zachował prawie wszystkie a wcale nie dbał o nie tak jak ja

Ach te zęby. To naprawdę zależy od genów. Ja dbam o swoje prawie obsesyjnie, Regularnie chodzę do dentysty i co? Co jakiś czas coś mi wyskoczy. Zmieniłam już 4 razy dentystów, chodziłam po drugą i trzecią opinię i w końcu 2 razy różnie specjaliśc***owiedzieli że ma po prostu genetycznie słabe zęby. Wyrzekłam się wszelkich słodyczy, twardych potraw, nieobgryzam dosłownie niczego i ...guzik z tego. Puki co, "szuflada" mi niegrozi ale na jak długo? Ja piszę jako gość bo gdy się zarejestrowałam to za każdym razem wyskakują mi reklamy z obuwiem, a jako gość...nic nie wyskakuje.

mam propozycje - kto sie chwalil ze wyglada na 10-mniej niech da zdjecie- proste

ale mi pomysl zeby wywakic zdjecia,po to zeby pozniej cale fora mi duupe obrabialy,znajomi sasiedzi, w swoim zyciu przekonalam sie jak podli zawistni sa ludzei Moim marzeniem jest zamieszkanie gdzies zdala od zgielku miasta z dala od ludzi,wiem ze to niemozliwe,ale pomarztv mi wolno.Gimnastki nie lubilam od dziecka,i na stare lata cwiczyc nie zamierzam. Moze mi powie osoba piszcatu jak osiagnac spokoj ducha,bo wkurzaja mnie osoby typu wampir energetyczny

ale mi pomysl zeby wywakic zdjecia,po to zeby pozniej cale fora mi duupe obrabialy,znajomi sasiedzi, w swoim zyciu przekonalam sie jak podli zawistni sa ludzei Moim marzeniem jest zamieszkanie gdzies zdala od zgielku miasta z dala od ludzi,wiem ze to niemozliwe,ale pomarztv mi wolno.Gimnastki nie lubilam od dziecka,i na stare lata cwiczyc nie zamierzam. Moze mi powie osoba piszcatu jak osiagnac spokoj ducha,bo wkurzaja mnie osoby typu wampir energetyczny

Masz dobry kierunek myślenia. Nic tak dobrze nie wpływa na spokój ducha jak obcowanie z naturą. Skoro nie możesz wyprowadzić się w jakieś bardziej sprzyjające Tobie miejsce staraj się przebywać jak najczęściej poza miastem, w parku, lesie, ogrodzie. A jedyna rana na toksyczne osoby, czyli takie, w których towarzystwie czujemy się źle, to całkowite zerwanie kontaktów, no chyba, że jest to osoba z rodziny i trzeba się z nią spotykać ale wtedy ogranicz kontakty do minimum, a w czasie spotkania wysyłaj do niej dobre myśli, podobno to jest taka metoda na tzw. wampiry energetyczne. Bądź bardziej asertywna.