Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość naszata
Niestety wiadomo:( Chłoniak:( teraz trzeba dostać się na dodatkowe badania , lekarza... same wiecie. MM właśnie padł do łóżka nieprzytomny. Nerwy go zeźrą . Na dworze mgła , że oko wykol. Nie sprzyja to poprawie nastroju. Z cięciem drzew i pracami w ogródku poczekam pewnie jeszcze sporo. mam znów co innego na głowie. I na mojej półce się piętrzy :( Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Naszatko, współczuję 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta to ma szczęście.... kolejka na koniec marca - ona jest już po badaniach. Do doktora zapisują na wrzesień - ona idzie we wtorek.. no ja nie wiem.. w czepku urodzona?? jesli tak to ona zupełnie tego nie docenia. Mgła trzymała do teraz. słonko wreszcie nieśmiało wychodzi. Nie wplywa to dobrze na nasze samopoczucie. Weszliśmy do sklepu z wyprzedażą porcelany. talerze które są w sklepie po 8 tam sa po 6 , serwis za 680 , w sklepie moge kupić za 750 i to bez stłuczonej 1 sztuki.:( Czyli nadal należy mocno uważać na przeceny i okazje:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że to Wasze starania ;) mamy w rodzinie takiego speca, który, jak potrzeba,w sobie tylko wiadomy sposób, zalatwi wizytę na następny dzień :) U mnie T. nakrecala się od samego rana :o na szczęście my też się uczymy i udało nam się ją uspokoić ;) oczywiście musieliśmy znów zmienić plany :o i co zrobisz, jak nic nie zrobisz? jak mówi mloda ... Teraz kawa i książka ;) uratuje chociaż wieczór ;) panowie oglądają jakiś mecz :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos przecen .... książkę, której okladkowa cena wynosila 39, 99 kupiłam za ............. 1, 31 ;) przesyłka była 3 razy droższa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Wam się porobiło zdrowotnie w rodzinie:OOby jakoś szło do przodu... Człowiek z biegiem lat stara się dbać bardziej o siebie, jeść w miarę zdrowo i jak najmniej chemicznie, ruszać się, a i tak nie ma pewności, co z nim będzie. Przyłapałam się ostatnio na tym, że dokładniej czytam etykiety. Do tej pory też to często robiłam, ale teraz chyba intensywniej. Wydaje mi się, że zaczęłam rozsądniej żyć od momentu podjęcia systematycznej aktywności fizycznej. Uważam, że jestem w dobrej kondycji i mam nadzieję na jak najdłuższe życie w zdrowiu. Tylko, że każdy przecież na to liczy, a nie każdemu to się udaje.....mimo wszelkiego rodzaju starań.... Co do obniżek cenowych, to mam takie własne zdanie na ten temat. Zawsze podejrzewam oszustwo:PNie dotyczy to oczywiście wszystkich obniżek, ale jakby nie patrzeć większości;) Twój zakup książek Algiro oczywiście był okazją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że do zakupu np. telewizora nie trafiam na takie okazje :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algira- wiesz że okazje to są wtedy gdy tego nie potrzebujemy. A kupować bo kiedyś być moze się przyda - można tak zawalić cały dom i wszystko mieć stare:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, tylko nie kupowanie ze względu na to, że akurat jest okazja! Owszem, lubię na przykład rabaty, bo czegoś więcej kupiłam. Nienawidzę natomiast większych opakowań, a w nich ileś tam czegoś gratis. Zazwyczaj cierpi wtedy na tym jakość. Nie raz przekonałam się, że przecenione bywa to, czego nikt nie chce:PNajważniejsze jest jednak, żeby być zadowolonym, z okazją czy bez niej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbrew pozorom duże opakowania są ...droższe:O Ja zawsze sprawdzam cenę za kilogram. I wtedy okazuje sie że bardziej opłacają się średnie lub małe opakowania. Więcej kupuję tylko rzeczy które używam non stop. De Be - żyjesz? bo już nawet na kawe nie zaglądasz:( Juro znów mam gości. Zamiast oglądać film - sprzątałam sypialnię bo mój pies postanowił wytarzać się w moim łóżku. Nie robił tego od lat i tu niespodzianka:O a zauważyłam jak weszłam do łóżka i wytarzałam się w ziemi:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, to druga sprawa, że trzeba rzeczywiście szukając okazji spojrzeć na cenę za kilogram/litr. W przypadku promocji tego nie robię, bo jak widzę opakowanie np. z napisem +33% gratis, to nie kupuję. Zdziwiłam się dzisiaj. Przed świętami kupiłam odkurzacz, który był objęty akcją kupowania bez vat. Wysłałam mailem co chcieli, doczytałam, że pula kasy na zwrot podatku vat jest ograniczona i pomyślałam, że pewnie dla mnie akurat zabraknie:PO akcji zapomniałam, a tu patrzę na koncie jakieś 180 zł nie wiadomo skąd:DA jednak załapałam się i starczyło dla mnie:D Wyspałam się znowu cudownie. Kawa przepyszna, zapraszam:) Miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Ja kiedyś tak się załapałam na żelazko. Ale nie wysłałam , bo jak przeczytałam co muszę wypełnić by dostać 50zł to doszło do mnie że to nic innego jak transakcja kupna / sprzedaży moich danych osobowych . Odpuściłam . Za to przy kupnie zmywarki dostałam półmisek za 200 . Do tego bardzo mi się podobał i właśnie szukałam takowego:D Idę do łózia bo właśnie skończyłam następną imprezę :D:D naczynia umyją sie rano . Na obiad przychodzi rodzinka - kaczusie trzeba będzie nastawić wcześniej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ten weekend mam spokojny, domowy:)Odpoczywam leniwie. Za oknem słoneczko, ale czuję, że mimo mojego zamiłowania do spacerów zostanę w domu. No chyba, że ktoś mnie wyciągnie....to dam się wyprowadzić:P Naszata, ja musiałam wysłać do producenta kod kreskowy towaru i kopię faktury. A że można było wszystko załatwić przez internet, to spróbowałam. Gdyby to był jakiś konkurs, to na pewno dałabym sobie na spokój. A tak zaskoczyli mnie pozytywnie. Co do handlu danymi osobowymi, to mam wrażenie, że im więcej mówimy o ich ochronie, to tym częściej nam je kradną. Czasami wydaje mi się, że obecnie dane osobowe są tak naprawdę tak bardzo dostępne jak nigdy dotąd. Takie czasy...internet zrobił swoje. Spałam 10h:DKawa smakuje po takim wyspaniu wyśmienicie:D Miłego dnia, bez komplikacji zdrowotnych i innych niespodzianek🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U mnie dni bez niespodzianek zdrowotnych, to już niestety rzadkość :o powoli przyzwyczajamy się i uczymy się z tym żyć. Pogoda mało zachęcająca :o MM zmienił T. posciel i już mam robotę :o chciala wyprasowac sama, ale gdzie dałaby rade???? Ona ma jeszcze tradycyjną, białą pościel i żadnej innej nie chce 😭 Ja też uważam, że większość promocji to nie ściema :p co innego wyprzedaże :) na te chodzę, zwłaszcza zimowe :) już nie rosne ;) więc mogę kupić coś na następny sezon ;) Wczoraj, na bazarku znowu udalo mi się kupić 2 książki, które w księgarni kosztują powyżej 30 zeta za 7 i 8 zeta ;) to była okazja ;) Teraz tylko muszę złapać okazje na więcej wolnego czasu, ale o to najtrudniej :o DeBe, co tak dlugo nie pokazujesz się? Kania, jak M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Jestem:), właśnie wróciłam od mamy. Własciwie cały luty przechorowałam, nadal ucho mnie boli, mimo tego, ze laryngolog mówi ze wszystko ok, zęby też w porządku, widocznie przyplatało sie cos nietypowego:(. Algira. ❤️, trzymaj się, wiem jak to wygląda, przerabialismy z babcią, tempo niesamowite, a nic zrobić nie możesz:( U mnie pada, kiedy wyjeżdżałam rano było 8 stopni, teraz 4, ciekawe co jutro, zapowiadają powrót zimy, zobaczymy czy sie sprawdzi. Kto wie, jak zrobić szpinak? - całe liście, nie siekany, bo taki robiłam zawsze, ale w całości bardzo mi smakował, niestety w restauracji kucharz przepisu nie poda... Jutro do pracy.. nie che mi się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Nie przepadam za szpinakiem :o DeBe, niestety nic nie możemy poradzić, a posuwa się to w zawrotnym tempie :o Wczoraj w TV oglądałam "Avatara", zupełnie zapomniałam, że będą go nadawać, więc czymś tam się zajęłam ;) dobrze, że niczym konkretnym, bo jak film się zaczął, przepadłam ;) choć widziałam go już kilka razy (mamy na płycie) nie przepuszczę żadnej okazji, żeby zobaczyć go jeszcze raz ;)To najlepszy film, jaki kiedykolwiek oglądałam :) :) Naszatko, co orzekł lekarz? Zupełnie nie wiem, co się dzisiaj ze mną dzieje? :O co przysiądę na chwilę, natychmiast głowa leci w dół i oczy dosłownie kleją się :O nie mogę nad tym zapanować :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algira- wlaściwie mogłabym skopiować Twój wpis:D:D Wstałam rozkojarzona- Avatar po raz...100 tny:D:D:D Zawiozłam córkę na autobus - po drodze miałam kilka nieciekawych sytuacji( tylko kilka z mojej winy:)) .Mimo że miałam sporo do załatwienia- odstawiłam auto do garażu dla bezpieczeństwa. Teraz syn mnie przywoził . Wjechaliśmy w małą uliczkę - pustą - i o mały mikron byśmy byli skasowani przez autko które jechało środkiem ulicy coś ze 120 na liczniku. Teraz to syn miał duszę na ramieniu i pełne portki:O Nic nie powiedział - po prostu stwierdzili że jej nie przyjmą bo się tym nie zajmują :O:PO:OQ!! nie wiedzieli czym się zajmuja jak zapisywali?????!!!!!!!!! MM wq!! na maxa - ale załatwił w Gdanku. mam nadzieję że tam nas przyjmą , bo wychodzi że to ja będę z nią jeździła. Natomiast znajomy onkolog niezbyt nas podniósł na duchu . W tym wieku i kondycji ogólnej rokowania są niezbyt wesołe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak pusto?? Czy nic się nie dzieje? A może wręcz odwrotnie? Nadmiar atrakcji? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba zacznę tupać i wyć!! Może to wreszcie usłyszycie???? :p:p:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
no słyszę przecież !!:P lato.... krotki spacer , robota, spa , tv jak mnie MM dopuści do berła:) Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Teściowych 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpinak....masełko z olejem na patelnię - mało . w to czosnek. jak się podpraży to na to liście. myziu maziu poprzewracać i na talerz. najlepsze świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Ciebie zawsze można liczyć 🌻 U mnie za to zima :o mgła i mróz, świat dzisiejszego ranka wygląda pięknie :) chociaż wolałabym żeby było już zielono ;) Moja T. wczoraj doszła do wniosku, że musi sobie założyć zasuwkę w drzwiach do pokoju, bo na stare lata przyszło jej mieszkać z sublokatorami :O:O jakbyście nie domyślili się, chodzi o mnie i dzieciaki :o :p :o Wczoraj byłam na zebraniu właścicieli i dowiedziałam się, że mają zamiar pod moimi oknami puścić autobus 😠 w dalszej perspektywie chcą poszerzyć ulicę 😠 mój blok stoi jakieś 15m od ulicy i wszystkie okna ma w tym kierunku (narożne mieszkanie) 😠 do tej pory jako taki spokój zakłócały jedynie karetki pogotowia pędzące do szpitala, ale tylko w dniu, kiedy był w nim dyżur, więc dało się przeżyć. Po drugiej stronie ulicy mam kawał lasu, więc otoczenie przyjemne, teraz to wszystko chcą popsuć. Całego lasu nie wytną, ale jak między dom a las wcisną szeroką ulicę, to ruch wzrośnie i cały urok diabli wezmą! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Pogoda do bani :o nastrój też :o kawa nie bardzo pomogła :o T. niespokojna :o jak na razie dzień do doopy :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupy z MM to jakaś porażka.;) przyzwyczaiłam się że robię sama - szybko i oszczędnie:P MM warczy na syna bo ten nie robi już tego o co poprosił. Nie dziwię się , ale ogolnie dzień jest warczący :( Córa sie byczy w Maladze i bardzo jej zazdroszczę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
u kogo leniwie, u tego leniwie... ja dziś do 20 na szkoleniu, jutro od 7:30 .... masakra jakaś:( i własciwie nic nowego nie usłyszałam, czyli wszystko po staremu tym razem za unijne pieniadze...wrrrr, ale cóż, nic nie poradzę, a odsiedzieć muszę, dobrze że jutro tylko do 15, ale i tak weekend w plecy. wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszego swięta:):) [ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
🌼🌼 teraz dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet dla Was 🌼🌼🌼 Niech to będzie miły i szczęśliwy dzień...dużo uśmiechu ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivier, dzięki za pamięć:) Wczoraj pogoda do niczego, tak więc najpierw małe zakupy, a wieczorem miłe spotkanie towarzyskie:)Zakupy niby dla mnie były, ale ja nic nie kupiłam, MM za to zaszalał:DTak to już jest...niby niczego nie potrzebował:P Dzisiaj za to pogoda marzenie. Wykorzystana na maksa. Pies padnięty odpoczywa. MM w ramach mojego święta pojechał po gotowy obiadek:DNajpierw protestowałam, bo domowe lepsze, ale w końcowym efekcie stwierdziła, a dlaczego nie:PBez roboty i sprzątania:D T. zaprosiła nas przed chwilą na popołudniową kawę. Miał być wprawdzie czas spędzony w domu, no ale cóż...mam jednak nadzieję, że będzie to krótka wizyta:) Miłej niedzieli🌼Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×