Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość grusza
Coś ta kafeteria się blokuje cholera jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Cholera!! Znowu to samo!! Leci w kosmos i wywala do pierwszej strony!! Serwer do bani :p Patyczaku, nie mogę otworzyć twoich linków w pracy, ale Zamfira też bardzo lubię :) jak tylko serwer wróci do normy, wrzucę Ci coś podobnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Witajcie. Za oknem słońce:D:D Wreszcie udało mi się przeczytać to co napisałyście , a raczej to co raczyło dotrzeć :P Muzę posłucham wieczorem . Uwielbiam Erę i Gregorian. tylko MM zabrania mi słuchać w aucie bo on zasypia:D:D Ja włączam szufladkę NIC. :D działa jak ta relaksacyjna muza:D Grusza - nie odpisałaś - nadal się gubię w domysłach. A myśmy już zlot u Ciebie obmyśliły😭 ;) Też mi każą wracać na 1:( co jest ? znow komuś przeszkadzamy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów post w niebycie😡 Byłam z T na badaniach bo doktory co ją operowali dawno , dawno temu chcieli wiedzieć czy żyje i jak. Zaprosili , wyznaczyli czas i powiedzieli że wszystkie dokumenty i skierowania będą na miejscu. pojechaliśmy choć T zrzędziła bo już nie chce badań. Na TK pielęgniara ją wciągnęła , mnie wypchnęła biustem . Podali babci kontrast , było rzygu, mdłości . Pretensje że nie powiedziała że uczulona. Ale mnie poniosło:( Skoro mnie wypchnęła to kto jej miał powiedzieć ??? T nie pamięta co bylo tydzień temu a co dopiero kilka lat😠 . Pobiegły po doktora , dali kroplówkę . Polepszyli , kazali iść na dopplera bo doktor czeka. Potuptaliśmy , a tam następna gwiazda o wyglądzie pitbula z pytaniem po co tu jesteśmy? no po bułki przyszłam! nie widać !:O oni nie mają karty , danych , Q! a piętro niżej mieli?? i czekaj , czekaj< miało być godzina , wyszło 4 , Babcia wQ!! głodna! Zatłuc doktorów to mało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów moich nie ma - może wy znajdziecie albo jutro będą . W każdym razie komunikacja jest zakłócona i będą głupoty wychodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są, są :) dzisiaj szybciej wróciło do normy. Ja jeszcze siedzę w pracy, dziś zebranie u młodego .... szkoła jakiś 1km. od mojej firmy, więc nie opłaca mi się jechać do domu, bo zdążyłabym do niego wejść i jazda z powrotem! Zajdę po drodze do rossmanna, ostatnio mam lakieromanię pazurkową ;) Postaram się jeszcze zajrzeć wieczorkiem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się wq ...., bo wywaliło mnie na pierwszą stronę 😠 ale jak widzę post wylądował właściwie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytanie wstecz i co 2 post jest uciążliwe. Mam nadzieje że już się to wyprostuje. Znów wieje , ale udało mi się połazić z MM za dworze i głowy mamy całe. Kaniu współczuję wyrzynania ząbków. Ale czasem byłoby miło gdyby to nam się wyrzynały nowe:D:D Grusza - dzięki za przebaczenie:) Oglądałaś jakiś sport?a może sama uprawiasz? Ja oglądam czasem snookera lub curling.:) Chłopaki - gdzie was nosi? Patyczaku - jak w pracy? przyzwyczaiłaś się ? opanowałaś temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Naszata nie masz mnie za co przepraszać to mnie czasami odbija juź taka ze mnie dziwaczka. Jeśli chodzi o sport to kiedyś grałam w szkolnym klubie sportowym w ręke stałam na bramce ale to było wieki temu. Teraz z mężem lubimy oglądać siatkówkę męską (Polska odnosi niemałe sukcesy). Byłam dwa razy w Ergo Arenie na lidze światowej jeszcze jak trenerem był Andrea Anastazji było super. Snnokera ani curling nie oglądam mąż czasami snnokera ale ja nie. Wiem Naszata jak trudno jest opiekować się osobą chorą kiedyś opiekowałam się babcią która często chorowała. Fakt że babcia była z nami od zawsze i byłam z babcią bardzo związana. Jak odeszła to to bardzo przeżyłam byłam jej ukochaną wnuczką. Ale koniec bo zaraz zrobi się ckliwie a ja się łatwo wzruszam. U nas była dzisiaj niezła pogoda przynajmniej nie padało. Gdy jest słonce to jakoś milej na sercu. Pozdrawiam wszystkich gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję . Moja T. jest teraz zdrowsza niż kilka lat temu bo MM wyjechał , a ja nie daję się wrobić w jej biadolenia. Skutek - odpuściła z chorobami . Za to z głowa coraz gorzej i to jest bardziej męczące niż choróbska jako takie. U Algiry jest podobnie.:( MM ogląda czasem mecz - wtedy pies ucieka do mnie pod fotel:D:D lub skoki narciarskie. Ale na ogół zasypia w połowie :)Programy telewizyjne działają szybciej niż każdy środek nasenny:D:D Algira- jak wywiadówka???:PJak to dobrze że ja już nie muszę tam chodzić ..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Mój MM też lubi oglądać skoki ale on nie zasypia na skokach. Też już nie pamiętam kiedy byłam na wywiadówce chociaż młody uczył się zawsze bardzo dobrze. Musze się pochwalić że chodził do najlepszego liceum w Polsce co nie znaczy że tak zupełnie nie sprawiał kłopotów. Jeśli chodzi o starość to ja sobię myśle że żeby nie być ciężarem dla rodziny zdecyduje się na eutanazje. W Polsce nie ma eutanacji ale jest w Holandii i Szwajcarii i ma być w Niemczech gdzie bym miała najbliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Zaraz znowu zacznie się psuć kafeteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe straszcie:( Olivier- więcej szczegółów please. Nigdy tam nie byłam :( Jakies na namiary na ""smaczne lody""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Byłam kiedyś w Kłodzku i podobało mi się to co prawda małe ale ładne miasto zwiedzałam twierdze i podziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też, jeszcze na szkolnej wycieczce, podziemia fajne były..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, znowu na 1 stronę przerzuca...coś nie tak od nowego roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
U mnie też na pierwszą strone przerzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam prasowanko. Robię herbatke i tv , fotel.... spa:D:D Fajnie , może naciągne MM na wycieczkę to mi podpowiecie. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko ;) o Dolnym Śląsku mógłbym opowiadać godzinami ...;) ja jestem w nim "zakochany" ;) :D jest tu parę miejsc które warto zobaczyć ...ale przez Kłodzko tylko przemknąłem dziś ... a zatrzymałam się w Polanicy...fajny Kurort ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak gdzieś się zadekujesz to poproszę o miarke na zarażenie :) co powinnam zobaczyć w kilkudniowej wycieczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka po grecku właśnie zrobiona. Zapraszam - mam 2 michy , chętnie sie podzielę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyczak53
Mili moi, nadchodzi czas rozliczeń z fiskusem ... mam prośbę w imieniu rodziców malucha , przekażmy swój 1% na dalsze leczenie i rehabilitację Leosia, który wykazuje ogromną siłę i wolę życia . Prośbę swą kierują do was moi kochani , bo wiem, że można na was liczyć. Moja córka pracuje z ojcem Leosia, który jest wspaniałym człowiekiem , bo nie uciekł od problemu, bo nie pozostawił swej żony samej z rodzinną tragedią, a usilnie walczy z przeciwnościami losu dla swojego kochanego synka. Włączmy się i my do zbierania funduszy na dalsze leczenie i rehabilitację Leosia przekazując chociażby swój 1 % darowizny. http://www.sercedziecka.org.pl/podopieczni/potrzebuja-pomocy/1860-dusza-leon.html .Gdyby wyrzuciło link to podaję sam KRS 0000266644 koniecznie z dopiskiem Leon Dusza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko i córko ... serce mi się ścisnęło, jak poczytałam o Leosiu ... biedne dziecko, ale ma wspaniałych rodziców i wierzę, że będzie dobrze :) Olivier, czasami Ci zazdroszczę, oglądasz tyle pięknych miejsc, a człowiek siedzi w domu, jak w czarnej d ... i raz czy dwa razy w roku gdzieś się ruszy :o Nigdy nie byłam na Dolnym Śląsku i bardzo tego żałuję, bo podobno jest tam pięknie, a zamek w Książu to prawdziwa perełka, niestety MM nie jest fanem objazdówek i muszę pomyśleć nad czymś innym ;) Naszatko, może uwzględnicie mnie w swoich planach? wezmę młodą, teraz to już pannica i razem polatamy po zamkach? :D Szkoda, że tak późno zapodałaś to rybkę, uwielbiam :) padłam wczoraj jak pies Pluto :o po normalnym zebraniu było jeszcze spotkanie Rady Rodziców (jestem w trójce klasowej) Grusza, Twój syn to w takim razie jeden z niewielu, chodzi mi o jego naukę ... teraz dzieciaki uczą się aby, aby, albo wcale :o strach pomyśleć jakich będziemy mieli fachowców 😭 mój syn ma wiedzę, potrafi ją wykorzystać, ale na stopniach mu zupełnie nie zależy :o jest w nielicznej grupie uczniów bez pały na półrocze i to mu wystarcza :o powiedział, że wyniki będą mu potrzebne dopiero na maturze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
Dzień dobry Teraz wyścig szczurów rozpoczyna się od szkoły podstawowej niektórzy mówią nawet że od przedszkola i napędzają go rodzice. Uważam że lepiej być szczęśliwym drwalem niż nieszczęliwym prawnikiem. Nie zawsze dobre stopnie przekładają się na sukcesy zawodowe. Prawdą jest że syn w pracy jest też tak samo ambitny i radzi sobie nieźle ale nie zawsze tak jest. Przyznam się że ja chodziłam do zwykłego liceum czasami nawet rozrabiałam i rodzice mieli ze mną kłopoty (syn bardziej w męża się wdał). Też oglądałam reportaż o Leosiu . Dzielni rodzice, mam nadzieje że uda się kiedyś wyleczyć tego ślicznego chłopczyka. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusza
A co to tak cicho dzisiaj panie i panowie widać bardzo zajęci, może po objedzie ktoś się odezwie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×