Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Jak tam dziewczynki,jak zdrówko ? Mnie coś łapie przeziębienie.. masakra z tą pogodą,jeszcze jak śnieg spadnie to już całkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
U mnie córki wybrały imię dla siostrzyczki Olga dla braciszka Mikołaj. Zastrzeżenie: one już mają dosyć sióstr(laboga każda po jednej!) więc ze szpitala mam wrócić z braciszkiem. No i tak będzie. Ja właśnie skończyłam kolejny katar i zaczynają mi wieczorem puchnąć nogi. Do tego przyplątało się jakieś zapalenie w rejonie dzidziusia i nie chce się odplątać.Może po tym specyfiku ustąpi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21ttt
bardzo ładne imiona wszystkie ;) u nas chyba zostanie Bruno, wg lekarza na 100% chłopak, ale różnie bywa, więc mamy awaryjną Emilkę też :) mi nic nie dolega oprócz bólów głowy od czasu do czasu.... a śniegu nie mogę się doczekac :D na zwolnieniu już jestem to śmiało mogę podziwiac go zza okna narazie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21ttt
dziewczyny myślicie, że bez tej szkoły rodzenia wszystko ogarniemy z narzeczonym? babcie już zaoferowały pomoc, ale to nasze pierwsze niemowlę, zastanawiam się czy będę wiedziała jak je otulac i ukladac do lozeczka żeby nie zaszkodzic, jak ten pępek pielęgnowac itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Dzoana, ja na szczęście zdrowa jestem ale nie więcej niż miesiąc temu też borykałam się z chorobą. Nie wychodzę za często z domu bez potrzeby, a jak już wyjdę to łapie mnie lekki katar więc profilaktycznie siedzę w domu. Dziewczyny dużo zdrówka Wam życzę w takim razie ;)! Bardzo ładne imiona macie wybrane. U mnie też już śnieg leży..brrr aż się nie chce wychodzić, a dziś o 18 muszę dotrzeć do szpitala na usg, na szczęście chłopak mnie zawiezie. Magda21ttt, myślę że z tą szkołą rodzenia to kwestia indywidualna. Większość przyszłych mam boi się czy sobie poradzi, ja też ale na szczęście będę miała babcie do dyspozycji cały czas. Dopytywałam moje koleżanki które też nie dawno urodziły swoje pierwsze maleństwo jak sobie poradziły z tym wszystkim, jak wyglądały te pierwsze dni w szpitalu kiedy trzeba było samej zmienić pampersa,ubrać itp.to powiedziały że też się stresowały, ale jak już jest to maleństwo to po prostu wie się co ma się robić, że to samo przychodzi. Oczywiście na początku szło im to trochę nieporadnie i nie tak sprawnie jak teraz ale jakoś szło. Powoli,powoli i się wszystkiego nauczymy. Spokojnie ;) no ale myślę że w takiej szkole rodzenia fajnie jednak potrenować, tylko jak wcześniej napisałam to kwestia indywidualna. Jeżeli ktoś chcę to dlaczego nie? Ja nie mam takiej potrzeby. Myślę, że jakoś sobie poradzę i z każdym dniem to wszystko będzie mi wychodziło lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magda21ttt przy pierwszym dziecku też miałam stres bo np uwaga na gojący się pępuszek a moje dziecko jak się sfajdoliło to dokładnie na ten pępuszek;) na początku przychodziła babcia i kąpała małą ale po tygodniu stwierdziłam, że dziękuję bo już umiem ( bardzo pomocna okazała się gąbka,którą wkładało się do wanienki, no i na początku doprowadziłam do potówek bo przegrzewałam maluszka ( dobre rady!).Krok po kroku nauczyłam się obsługi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) ja mam termin na 23 maja:) dołączam i może czegoś ciekawego się dowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nela witamy w naszym gronie. Mona mam tak jak ty,tylko wyjdę na dwór i od razu mam katar i kicham,zmiana klimatu Nam nie służy. Też się obawiam, jak to będzie z tym naszym maleństwem,na szczęście moja siostra już 2-ke dzieci wychowała i chłopca i dziewczynkę,zaoferowała pomoc,także już śpimy spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Dziewczyny jakoś to będzie, poradzimy sobie ;) jak coś to mamy forum i jak urodzimy to zawsze będziemy mogły podzielić się swoimi doświadczeniami, a nóż może jakieś wskazówki nam się przydadzą :) nie będzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21ttt
już się nie mogę doczekac tego wszystkiego, chociaż wiem, że łatwo nie bedzie :) wczoraj mnie mały kopał cały dzien jak szalony, wyczytalam ze od 24 do 28 tyg. maluchy są najbardziej *****iwe bo maja jeszcze duzo miejsca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
To tak samo jak jak. Już bym chciała mieć maleństwo przy sobie ale z drugiej strony obawiam się jak to będzie. Teraz zaczęłam panikować, że pewnie nie urodzę naturalnie bo mam wąskie biodra :/ wiem że biodra się nie liczą tylko rozmiar miednicy, ale jak tak patrze na siebie przed lustrem to kurcze jakoś tego nie widzę za dobrze, a cesarki boję się jak cholera..jeszcze 4 miesiące ale mnie już powoli zaczynają dopadać obawy jak to będzie. No ja ruchy odczuwam codziennie i praktycznie o tych samych porach,nie są aż tak mocne bo mam łożysko na przedniej ścianie macicy, pewnie jak dzieciątko podrośnie to będę czuła mocniej ruchy. A Wy dziewczyny, jak wolałybyście rodzić? sn czy cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym wolała naturalnie, chociaz tez sie boje ze fizycznie nie dam rady, a po cesarce to potem okres zanim wyjdzie sie z łozka dłuzej trwa a ja bym chciala od razu zając sie moim dzieckiem:) ale jak to mój mąż mówi, jak wlazło to musi jakoś wyjśc i nie ma rady:) tylko takiemu to sie dobrze mówi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21ttt
ja też bym wolała sn, i w dodatku bez znieczulenia, chociaż koleżanka mówi, że jak się zacznie to bede blagała o znieczulenie... ale kiedys przez tyle lat jakos nasze matki i babcie rodziły i dawały radę :) a słyszałyście coś o takiej teorii, że po urodzeniu naturalnie i karieniu piersią szybciej się chudnie, bo hormony wydzielane przy porodzie w tym pomagają? a po cięciu cesarskim jest troche trudniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszałam;) ale mozliwe że cos w tym jest, chociaz ja sie tam wagą nie przejmuje, bo jak narazie to tylko mi brzuch urósł;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja :) Dziewczyny, robilyscie sobie moze usg 3d/4d? Ja wlasnie wczoraj bylam i jestem zachwycona! Potwierdzili mi juz na 100% dziewczynke, nawet dokladnie widzialam co ma miedzy nozkami. Widzialam jak sie usmiecha, macha raczkami, dotyka swojej twarzy, ziewa, niesamowite wrazenia:) w dodatku przez chwilke moglismy ogladac Mala na najnowszej technologii HD live, rewelka:) A to moja Hania w 3D i HD :) http:// i.imgur .com/jM2gRvk.jpg (skasujcie spacje po http i imgur) Zrobili tez dokladnie wszystkie pomiary, ma wrecz idealne, a wazy 680 gram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Chyba większość z nas woli sn. Ja nie wyobrażam sobie tego żeby mnie cieli, potem ten ból w miejscu rany i weź tu się zajmij maleństwem. No ale okaże się jak to będzie. Ja słyszałam, że gdy karmi się piersią to szybciej można zgubić dodatkowe kilogramy. Ja oczywiście tych dodatkowych kg jak na razie nie mam i mam nadzieję że tak zostanie ;) Enna, gratuluję dziewczynki. Udało mi się otworzyć zdjęcie. Też miałam robione usg 4d jakiś czas temu i powiem Ci że Twoja malutka przy moim chłopie to naprawdę malutka,ale co się dziwić przecież to mała królewna ;) wiadomo,chłop musi być większy hehe :p chodzi mi o tkankę tłuszczową naszych dzieci, mój to już ma rączkę grubą jak cholerka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Mona, a w ktorym jestes tygdniu i ile wazy twoj maly mezczyzna? Gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Jestem w 24 tc. Te usg 4d miałam robione dwa dni przed nowym rokiem i wtedy ważył 429g. Teraz nie wiem ile, ale na pewno dużo przybrał na wadzę. W środę idę na usg więc poinformuję jak ta waga wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym chudnięciem słyszałam i u co niektórych to było prawdą,kobitką które rodziły naturalnie i karmiły piersią w szybszym czasie spadły dodatkowe kilogramy uzbierane podczas tego pięknego stanu.. Ja bym chciała naturalnie,ale z powodu wariacji mojego łożyska,jak się już nie uniesie,to chyba będę musiała mieć cesarkę,a tego bym nie chciała.. W sumie już wszyscy do mnie mówią,że to minie hop siup i zaraz będę miała rodzić, mi tam się nie spieszy,mój maluch jest bezpieczny w środku,puki co nie chcę,żeby był narażony na to ludzkie zło,niech siedzi tam jak najdłużej,może robić co chce :)) <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym chudnięciem słyszałam i u co niektórych to było prawdą,kobitką które rodziły naturalnie i karmiły piersią w szybszym czasie spaliły dodatkowe kilogramy uzbierane podczas tego pięknego stanu.. Ja bym chciała naturalnie,ale z powodu wariacji mojego łożyska,jak się już nie uniesie,to chyba będę musiała mieć cesarkę,a tego bym nie chciała.. W sumie już wszyscy do mnie mówią,że to minie hop siup i zaraz będę miała rodzić, mi tam się nie spieszy,mój maluch jest bezpieczny w środku,puki co nie chcę,żeby był narażony na to ludzkie zło,niech siedzi tam jak najdłużej,może robić co chce :)) <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie chce iść na takie usg, bo słyszałam że to fajna sprawa:) a płaciłyście za to? jak tak to ile? Fajna pamiątka na długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym chudnięciem słyszałam i u co niektórych to było prawdą,kobitką które rodziły naturalnie i karmiły piersią w szybszym czasie spaliły dodatkowe kilogramy uzbierane podczas tego pięknego stanu.. Ja bym chciała naturalnie,ale z powodu wariacji mojego łożyska,jak się już nie uniesie,to chyba będę musiała mieć cesarkę,a tego bym nie chciała.. W sumie już wszyscy do mnie mówią,że to minie hop siup i zaraz będę miała rodzić, mi tam się nie spieszy,mój maluch jest bezpieczny w środku,puki co nie chcę,żeby był narażony na to ludzkie zło,niech siedzi tam jak najdłużej,może robić co chce :)) <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×