Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Gość Gosia12345
Cześć dziewczyny. Ja mam termin na 5 maja:) Też się namęczyłam wcześniej do ok. 16 tyg. z wymiotami, żeby nie było za kolorowo to zaczeło mnie od jakiegos czasu kłuć pod prawym żebrem, kiedy za długo posiedzę albo pochodzę (kłucie i mrowienie).Przechodzi w pozycji leżącej. Czy któraś z was też tak ma??? Czy niepokoić się czy to normalne , jestem w 21 tyg. ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtaj Gosia, to tak jak moj termin :) Paulina- na poczatku tak, mozna sie pomylic, ale jak juz uslyszysz wyraznie bicie serva swojego dziecka to na pewno go nie pomylisz:) przede wszystkim jest duzo szybsze, bardziej wyrazne i do tego dochodzi takie stukanie, tetno matki taki dzwiek jakby stlumiony. Ja chcialam miec najpierw pewnosc ze to co slysze to bicie serudszka dziecka dlatego detektor kupilam dopiero po wizycie u poloznej gdzie sluchalysmy tetna malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Hej dziewczyny! żyje jakby co ;) ból nadal jest ale nie mam chyba co panikować,nie mam żadnej gorączki czy wymiotów,maluszek od czasu do czasu daje o sobie znać tak jak zawsze więc te bóle to zapewne od tego że macica się rozciąga, tym bardziej że mam krzywy kręgosłup więc może dlatego tak te bóle odczuwam. Chciałabym nabyć ten detektor ale mój chłopak mówi że my babki w ciąży to takie panikary jesteśmy i że wszystko tylko sobie wymyślamy i niepotrzebnie się stresujemy. Ehh chyba nigdy nie zrozumie jak to jest mieć w brzuszku małą istotkę..no i detektora nie kupię bo zaraz będzie gadał że przesadzam i że po co mi codziennie sprawdzać czy bije serduszko. Nie wytrzymam z nim,ale niech mu będzie nie chce się kłócić. Nie wiem czy tu jeszcze zajrzę więc życzę Wam już teraz wesołych i spokojnych świąt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mona:) Powiem ci, ze moj chlopak tez tak mowil, dopoki nie kupilam :p teraz to sam czesto pyta czy posluchamy serduszka. Wesolych swiat dziewczyny, na nastepne swieta juz nasze maluszki beda z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Dlatego myślałam też ze kupię go po prostu w tajemnicy i tyle bedzie miał do gadania ;) no właśnie też to sobie uswiadomiłam że święta za rok beda zupełnie inne, a to wszystko za sprawą naszych maluszków ;) bardzo się cieszę i w sumie to nie mogę sie już doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie mam termin na drugą połowę maja. Wiecie co dziewczyny, ja mam w domu 4 letnią córeczkę i z ostatniego usg w 20 tc wynika że będzie druga córka, podczas usg kiedy ja widziałam to cieszyłam sie itd. Ale jednak po powrocie do domu wzięło mnie takie rozżalenie że to nie syn. Tak bardzo chciałam miec syna, w dodatku na wigilii wiekszość rodziny życzyła mi syna :-/ nie mówiliśmy im jeszcze. Poczułam się jakaś gorsza z tym że znów urodzę córkę. Wiem, wiem to takie , głupie i powinnam się cieszyc z dziecka, ale nie umiem już cieszyć się tą ciążą tak jak do tego ostatniego usg, miałam nawet takie poczucie że to synek pewnie dlatego że tak bardzo chciałam mieć synka. Z wielką zazdrością patrzę na rodziny w których jest chłopiec i dziewczynka i mam nadzieję że jednak lekarz pomylił się przeoczył coś i to będzie chłopczyk... Mąż nic nie mówi, ale wiem że bardzo chciał syna, tak za pierwszym razem jak teraz. Niby wszystko ok, on mi nie powie że jest zawiedziony, ale kilka razy pytał czy to już na pewno córka itp. Niby kocham tego bąbelka ale to wszystko ode mnie silniejsze. Nawet teraz płakac mi się chce, że nie dam mężowi syna. Nikomu nie powiem że mam z tym problem bo to przecież jest aż żenujące. Mam do siebie pretensję że nie próbowaliśmy się wstrzelić w owulację , tylko pozwoliliśmy losowi działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Wiadomo,że rodziny wielodzietne już nie są w modzie. Ale nie masz co się martwić. Najważniejsze,żeby maleństwo było zdrowe..O synka postaracie się następnym razem,nie wiesz,że do 3 razy sztuka?:) Nie martw się,wszystko będzie dobrze,jak się urodzi,to tak mocno będziesz Ją kochać,że wtedy jak przypomnisz sobie o swoich myślach,to stwierdzisz,że byłaś głupia.. Dziewczyny ogólnie rzecz biorąc od kilku dni,gdy położę się wieczorem,mam wrażenie,że ktoś do mnie od puka w brzuszku,ale gdy dotykam ręką nic nie wyczuwam.. Czy maleństwo jeszcze jest takie małe,że nie czuję na zewnątrz tego,co w środku,czy po prostu mi się coś wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu od dwóch corek, ja Cie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o to chodzi. Do 3 razy sztuka, widzisz jak czytam pomiędzy wierszami to widzę ty też uważasz że "poszczęści" się dopiero za 3 razem więc 2 razy się nie poszczęściło? O to dokładnie mi chodzi, na pewno wszyscy będą w podobnym tonie komentować. U męża każdy w rodzinie ma syna jako 1 lub 2 dziecko, wiem że on będzie zazdrosny, teraz u 3 męża kolegów maja rodzić się dzieci w podobnym terminie jak nasze i to chłopcy, w tych 3 przypadkach maja po dwóch synów. Nie jest to sprawiedliwe, bo im płeć była obojętna, a my tak bardzo chcieliśmy chłopca :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żenada o czym ja w ogóle piszę.... Ale przecież nikomu tego nie powiem, mogę tylko anonimowo się trochę wypłakać. Nawet przy wigilii moja siostra która ma córke i syna, zapytała z takim współczuciem "to już na pewno wiadomo że dziewczyna?" Powiedziałam że na 70 %, w ona że może sie pomylił, powiedziała to w takim tonie, że może jeszcze jest "nadzieja" na syna. Boże....jestem taka płytka i tendencyjna jak oni wszyscy. Chyba muszę sie czymś twardym piz.d..nąć w czoło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajszy sen
gosia 12345 tez mam te klucia zprawej strony ani spac sie nie da na prawym boku,,,to raczej nic powaznego...raczej sie w swieta nie przejadalam ...ale nie uwazam ze to powod do paniki ....u mnie 21tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Wyżalić się możesz zawsze.. tylko nie zamartwiaj się za dużo,bo dzieciątko będzie niespokojne.. U mnie w rodzinie był przypadek że przez całą ciążę ciotka miała urodzić córkę,a urodził się chłopczyk,cały i zdrowy.. Przeoczenie lekarza,czy ukrywanie płc**przez dziecko? Nie martw się wszystko będzie dobrze,dacie radę przez to przetrwać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajszy sen
ja w POWIEM ze bardziej mnie wykanca ten ciagly bol glowy...od rana do wieczora....morfologa kiepska ponzej normy wszystko ...witaminy gowno daja...ciagle slaba zla jestem dookola...ja nie moge sie soczekac konca juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko od 2dziewczynki...a co bys zrobila jakby dziecko urodzilo sie chore(np z wada serca,bez nerki albo nie daj boze odczasmkomplikacji zostalo roslinka)rozumiem ze oddalabys swoja corke!bo nie dosc ze "to tylko"dziewczynka to jeszcze chora.kobieto wez sie ogarnij.ciesz sie ze masz.zdrowe dzieckoma plec nie wazna!ty chyba z jakiejs wsi zabitej dechami pochodzisz i to z lat 20XIX wieku ze takie rzeczy piszesz. Ja mam 2 siostry(czyli jest nas 3)i w zyciu nie slyszalam zeby moi rodzice narzekali z tego powodu.wiecej nawet jak brali psa to wzieli suczke.heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Z tym wózkiem,to też będą przygody :) oglądam tych wózków od groma,ale nie mogę stwierdzić który mi się podoba, w każdym jest coś co mi się nie podoba.. Ponoć podczas ciąży zrobiłam się strasznie nie dobra, wybredna, marudna i złośliwa :P Lenka a Ty już coś upatrzyłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem:) Na początku chcialam trójkołowy, ale wyczytalam ze sa mało stabilne. Odpadają tez wózki masywne, ciezkie typu Fun_baby na allegro... Prowadzilam kiedys taki wózek,koszmar! najlepsze bylo to ze sam skrecal na jedna strone...Najbardziej podoba mi sie ten http://allegro.pl/leo-wozek-symbio-graco-fotel-spiwor-torba-2014-i3833268605.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie wiem co mąz powie na taki wózek... czy 2500 zl to duzo? ile wy chcecie/mozecie maksymalnie wydac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21tcc
witam, jestem w 21 tc, nie wiem na kiedy dokładnie mam termin, bo nie pamietam kiedy mialam ostatnią miesiączkę... :( ok 10-16 maj, wg usg. Pracujecie jeszcze dziewczyny czy juz nie? już kupujecie wyprawkę? ja jeszcze nic nie mam, tylko miejsce zrobione na łóżeczko w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam juz kilka ciuszków jakies pajacyki i body. Łózeczko tez juz mam.. Mam termin na początek maja i mysle ze zaczne zbierac od lutego zeby nie pociagnelo nas to za bardzo,co tydzien bede kupowala kilka rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Puki co ja jeszcze nic nie kupuje,w sumie to my dopiero jesteśmy w trakcie robienia sypialni :) ale moje maleństwo odziedziczy łóżeczko po starszej kuzynce,zbędnych pieniędzy nie będę wydawać :) Lena moja ciotka ma taki wózek,moim zdaniem on jest strasznie twardy.. Ale ogólnościowo to jest ładny :) Ja mam termin na koniec maja,także myślę,żeby w marcu zacząć kupować przybory dla maluszka,puki co to jeszcze płci nie znam,to też za dużo nie mogę poszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twardy? To odpada chce zeby byl wygodny do prowadzenia... Napewno pojade jeszcze do jakiegos sklepu z wozkami wypróbowac kilka modeli bo w ciemno z neta nie chce kupowac.. Ja bede miala chlopca prawdopodobnie, polozna nie byla pewna ale czuje ze to chlopiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lenka a poiwedz mi jak spacerówka interesuje mnie ten wozek ale boje się ze kubelkowa spacerówka bedzie niezbyt wygodna chociasz by do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki zle spojrzalam miało byc Dzoannaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Nie mam pojęcia jak spacerówka,puki co cioci maluszek jeszcze jest za malutki i na razie leży w gondoli.. Wózek jest lekki,bo jest aluminiowy,niby wielofunkcyjny,ale np. pobujać dziecka nie można w nim,ja na pewno bym się na takiego nie zdecydowała. Najlepiej tak jak pisze Lena,pojeździć po sklepach i popatrzeć,po dotykać :) Też czuję,że to chłopiec,ale ostatnio na usg nasza P. Gin. nie stwierdziła,cóż noszę pod serduszkiem.. Maleństwo daje mi popalić, kopie niezmiernie,tatuś się śmieje,że to chyba jednak będzie piłkarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki wielkie za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszalam ze na chlaopca brzuszek jest ładny i kształtny, a na dziewczynke bardziej rozlany na boki:) ja mam taka pileczke dlatego jestem przekonana ze to chlopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudownie jest czuć ruchy maluszka:D Mój to raczej leniwiec nie wiele kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoannaaaaa
Też właśnie słyszałam z tym brzuszkiem,jeszcze do tego słyszałam,że niby dziewczynka zabiera mamusi urodę.. Mi wszyscy mówią,że bardzo ładnie wyglądam..i faktycznie przytyłam już te 4kg,ale tylko i wyłącznie mam większy brzuszek.. nawet wcisnę się w spodnie w których chodziłam przed ciążą,tylko mam problem z zapięciem ich na brzuszku.. Jakie badania trzeba zrobić w 2trymestrze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona1212
Cześć dziewczyny! Długo się tu nie udzielałam, ponieważ ten ból w boku i w plecach nie dawał mi spokoju, wylądowałam w szpitalu. Miałam robione usg nerek i nie znaleziono w nich w żadnych kamieni i wszystko jest ok! Już mnie nic nie boli,nie wiadomo nawet co mi było. W szpitalu miałam robione usg dzieciątka i na 100% chłopiec i brzuszek mam ładny i kształtny więc może i coś w tym jest. A tak z innej beczki, miałyście już robione usg połówkowe? Jestem ciekawa jak tam waga Waszych maluszków ;) mój w połowie 21 tc ważył 429 gram i szybko przybiera na wadzę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×