TERMIN NA MAJ 2014

Tak, tak zapytam się na pewno. Myślałam że może któraś z Was coś wie na ten temat i tak z ciekawości chciałam dopytać :)

Dziewczyny ja zaś słyszałam że na becikowe w 2014r się składa za 2012 rok rozliczenie, a od października czy listopada za 2013 rok, no i mamy rok na złożenie tego wniosku

a no i jak ojciec dziecka jest zameldowany w innej gminie to musi mieć od nich papierek ze tam nie składał wniosku o becikowe

znalazłam: "Jeśli o becikowe staramy się w roku 2014, pod uwagę brane są obecnie dochody za 2012 rok. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli w roku 2013 uzyskaliśmy nowe źródła dochodu (np. nowa umowa o pracę, nowa własna firma itp) powinniśmy złożyć w tej sprawie odpowiednie oświadczenie, te dochody wówczas także będą brane pod uwagę. Podobnie - jeśli po roku 2012 straciliśmy któreś źródło dochodu, należy złożyć w tej sprawie oświadczenie - wówczas dochody te nie będą brane pod uwagę przy rozpatrywaniu wniosku o becikowe."

Dziwne. Bo co ma się sytyacja sprzed 2 lat do obecnej. Bez sensu to jest.

Mi to nie robi różnicy, bo tak czy siak nie przekroczymy tego progu. Ale przepisy w Polsce są tak durne że szkoda gadać.

No tez mnie to zdziwiło, dlatego poszukałam i rzeczywiście, wogóle ile dokumentów trzeba złożyć, ja nie wiem czy jak ja miałam rente za mame od września 2012 do sierpnia 2013r to też się liczy mi to do dochodu?

I ja dziś prałam dla małego pościel.Już sucha jest.Moje dziewuchy to już nie mogą się doczekać .Teraz jęczą kiedy łóżeczko kupimy:)

Droga Mamo, to dobrze, że pamiętasz, by wyprać nawet nowe ubranka dla dziecka. Choć czasem mogłoby się to wydawać niepotrzebne, wypranie zarówno ciuszków, jak i wszelkich innych rzeczy, które mają bezpośredni kontakt ze skórą malucha, jest konieczne. Zanim trafią one do naszych rąk, przebywają przecież długą drogę :) W tym czasie osadzają się na nich różne zanieczyszczenia (często niewidoczne gołym okiem). Warto pamiętać, że przed pierwszym założeniem ubranek konieczne jest także ich wyprasowanie, gdyż eliminuje ono drobnoustroje. Do 3. roku życia skóra dziecka przypomina w swojej budowie ażurową tkaninę. Jej komórki ułożone są rzadko i nie tworzą jeszcze właściwej bariery ochronnej. Są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Ponieważ naczynia krwionośne u dzieci (ze względu na swoją budowę i bliskość naskórka) mają dużo większą podatność wchłaniania przedostających się przez skórę substancji, przenikają one w głąb organizmu. Dlatego tak ważne jest stosowanie środków do prania przeznaczonych dla dzieci. Ich skład jest bezpieczny dla skóry malucha. Nie istnieją ogólnie określone zasady dotyczące momentu, w jakim należy wyprać ubranka przed narodzinami dziecka. Jeśli planujesz zrobić pranie dużo wcześniej, dobrym rozwiązaniem będzie pozostawienie ich w próżniowym worku. Wówczas nie będą one wystawione na działanie kurzu i innych czynników zewnętrznych :) Gdybyś miała dodatkowe pytania lub wątpliwości, chętnie pomogę. Zachęcam Cię też do odwiedzenia strony internetowej programu „3 lata pod ochroną”. Znajdziesz tam ciekawe informacje na temat budowy oraz odpowiedniej pielęgnacji skóry maluszka. Pozdrawiam, Doradca Lovela

Hej dziewczyny,ze mną i z małą wszystko w porządku :) cały czas staram się być na bieżąco z Waszymi wypowiedziami.. Mój siedział w domu na l4,to nie miałam zbyt wiele czasu by się odezwać.. Ale dzisiaj wyprawiliśmy go do pracy i już mała sobie nie wyobrażała pójścia spać..chociaż ja bym chciała zasnąć to nie da rady,bo brzuch odskakuje :) Z tym becikowym,to jakaś masakra jest,moja ciotka teraz załatwiała,to się najeździła myślała,że już wszystko,ale okazało się,że jeszcze coś musi załatwić.. Dziewczyny,a czy macie może dodatkowe ubezpieczenie? Najbardziej się sprawdza,gdy przechodzi się cesarkę,ponieważ jest to traktowane jako zabieg,to są dodatkowe pieniądze,tylko nie każdy człowiek wie,że może się o coś takiego starać..

Chodzi Ci o ubezpieczenie na życie? Ja się właśnie za późno zorientowałam a tak to bym dostała 1000zł na urodzenie dziecka, ale cóż już za późno. ja wczoraj wieczorem zasnąć nie mogłam bo się tak rozciągał, dopiero przed tatą poczuł respect jak kazał mu iść spać:Di się uspokoił;) Ja mam całe nerki skopane, masakra jakaś

Dokładnie o ubezpieczenie na życie mi chodzi :) Wiem,że wiele osób się ogarnia jak już jest za późno,a firmy ubezpieczeniowe wymyślają sobie okres karencji.. Moja mi często naciska na pęcherz.. nie raz wyjdę z łazienki i znowu mogę do niej wrócić.. To masz super,że chociaż tatę słucha..bo moja to absolutnie jak tato do niej rozmawia,to dopiero jest w siódmym niebie ;)

A mój M ubezpieczył się dodatkowo na życie dopiero w tym miesiącu i pierwszą składkę mu już odciągnęli. Był w pracy u kadrowej dowiadywać się co i jak to ona mówiła, że miesiąc przed porodem równie dobrze mógłby przyjść i się ubezpieczyć a pieniądze i tak dostanie bo to jest tak że teraz musi przez 9 miesięcy obowiązkowo płacić te składki, nie można zerwać tej umowy wiec tak czy siak dana firma ubezpieczeniowa wypłaci nam po porodzie pieniądze bo wie że przez kolejnych 9 miesięcy te składki będą płacone. Mam nadzieję, że tak będzie i że ta babka wiedziała co mówi, zobaczymy.

Mój Mały to taki leniuszek, ja to nie wiem co to są skopane żebra czy coś. Rusza się ale bardzo lekko, czasami zdarzają się chwilę że cały brzuch mi podskakuję ale zazwyczaj to jeździ mi nóżkami albo rączkami po brzuchu co się wyraźnie na nim odbija. Teraz to już w ogóle rzadziej ruchy czuję ale lekarz mówił że to normalne na tym etapie ciąży bo maluch nie ma już miejsca więc nie dostaje mi się od niego wcale.

No mój M tez ma to ubezpieczenie ale już dawno, a chciał jeszcze mi to płacić,, chyba pójdzie się zapytać do biura jak to z tym ubezpieczeniem, bo to też zależy w jakiej firmie ubezpieczeniowej się jest. --- A to Mona masz szczęście,chociaż między naszymi terminami 2 tygodnie różnicy ponad;) będę jedną z ostatnich co się rozpakują

Boże dziewczyny ja chyba najszybciej z Was a i tak wydaje mi się,że to jeszcze kupę czasu. A do tego ostatnio samopoczucie nie halo ciągle twardy brzuch,odbijanie i niedobrze mi.A do tego dziś rano tak mi małżonek ciśnienie podniósł,że... W Warszawie wsiadł do pociągu wczoraj a dziś nie mogli go znaleźć na stacji docelowej! Oczywiście oba telefony wyłączone a to za granicą.Znalazł się po 1,5 godziny spał kuźwa w przedziale.A temu debilowi,który po niego wyszedł nie przyszło do łba przejść się po pociągu!!!Do tej pory mnie telepie.I nawet 50 gram nie można sobie dla spokojności walnąć:);)

38wiosen no to mężuś zaszalał :) ale powiem Ci,że tak to napisałaś,że aż się uśmiałam,chociaż wiem,że to nie jest śmieszne :) Nie ma co się denerwować:) xxxxx mi w sumie jeszcze ponad 2 miesiące zostały.. wszyscy się dziwią,że mam duży brzuch ale nisko usadzony,bo spokojnie wkładam sobie rękę między brzuchem a cyckami :D i nie rozumieją,że moje "trochę" większe cycki nie urosły aż tak jak brzuch :D mi też często zaczął ostatnio twardnieć,ale to chwilkę,jak np coś zjem i pochodzę,ale usiądę i już jest normalny.. małe szaleje, chyba już całkiem odwróciła się do góry nogami :) wczoraj miała czkawkę,która trwała z jakieś 15 minut,ale dziwnie,po raz pierwszy,mój P to się nie mógł nadziwić,że to maleństwo w brzuszku też ma takie utrudnienia. Moja ciotka co urodziła w grudniu mówiła,że u dwójki poprzednich dzieci nie było czkawki,a najmłodszy miał już w brzuszku i do tej pory często miewa..

Mój jak jest za grzeczny to ja schizy łapię bo ma bardzo niebezpiecznie pępowinę koło szyji.To go trochę trzącham żeby się poruszył.No to jak się rozbudzi to mi z baniaka daje taka zemsta smroda:) Niestety wciąż na wyjściowy korytarz jest wypięty 4 literami.A wogóle to zrobiłam sobie dziś w rossmanie zakupy: pieluchy ,podkłady do przewijania,zapas chusteczek.I jak wyciągnęłam tę jedną malusieńką pieluszkę to takie maleńtaśki a te moje dziewuchy takie duże.Kiedy to minęło? Jak mnie się pytają czy mi się chciało znowu pieluchy,kupy,przecierki to mówię,że większa szansa ,iż mi ktoś na łożu śmierci szklankę wody pida(albo wydrze;)).

Hej. Od jakiegoś czasu Was podczytuje. Termin mam na 17 maja. To moje drugie dziecko. Pierwsze- zbuntowana 13 latka:-)

38wiosen nie obejrzysz się i chłoptaś będzie już duuuuży :) taki rodzynek, dziewczyny będą go rozpieszczać :) xxxxxx majówka79 witaj w naszych skromnych progach :) xxxxxx ja jak trącam swoją małą,to ona się uspokaja,wtedy nawet nie drgnie na przekór matce :)

Hej majówka u mnie to 12 latka, buntu nie ma bo pacyfikuję :)

Hej dziewczyny. Jestem w szpitalu. Mialam kolke nerkowa. Ttzymaja mnie bo mam zsstoj w moczowodach. Jak wyjde to sie odezwe. Pozdtowienia :*

Hej dziewczyny' ja tez pisze do was ze szpitala, leze na podtrzymaniu przez ten twardniejacy brzuch ale moze jutro wyjde. Czeka mnie lezenie w lozku do konca ciazy.

Ale się Wam dziewczyny porobiło.. Leżcie i odpoczywajcie! Dużo zdrówka dla Was i dla maluchów!

Trzymajcie się dziewczyny! -- MałaMi85 współczuję kolki:/ -- gość26majjj, aż tak Ci twardniał? masz jakieś rozwarcie albo coś? Na sam początek dnia takie nie ciekawe wiadomości

Dziewczyny pozdrowienia ,cholercia ja częściej mam twardniejący niż nie! Wizyta u gin w niedzielę:(

Ojej to trzymajcie się dziewczyny, będzie dobrze ;) ja też niestety przechodziłam przez kolkę nerkową. A z tym twardniejącym brzuchem to nieciekawie, mi też twardnieje ale chyba nie aż tak skoro lekarz nic z tym nie robi. Ja za to jutro idę na USG sprawdzić stan wód płodowych, mam nadzieję że opadły.

Twardnial mi jak tylko wstalam na nogi i zaczal w dodatku bolec jak na okres, rozwarcia nie mam ani skurczy na szczesie, cos sie zaczelo dziac als dostalam kroplowki i jest ok na szczescie, jutro do domu ale musze lezec. Pewnie juz do konca.

Mi tak samo twardnieje jak tylko wstanę i w sumie jak siedzę to też jest twardy. Jak leżę to przechodzi chociaż ostatnio zauważyłam że nawet w pozycji leżącej potrafi stwardnieć, lekarz nic z tym nie robi i cały czas każe brać nospe i magnez a ja mam wrażenie że to w ogóle nie pomaga no ale ja lekarzem nie jestem i skoro on nic złego w tym nie widzi, na usg widać że z Małym wszystko dobrze, rozwarcia nie mam więc chyba wszystko jest ok i może taka już moja uroda. Gość26majjj to trzymaj się i dużo wypoczywaj :)

Mona ja to mam wrażenie,że mi nospa wogóle nie pomaga.