Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Szlag mnie jasny trafi,ale jestem zła... wrrrrr skończyliśmy już remont sypialni..mamy dwie ściany w tapecie koloru eqri i dwie w ciemnej...... mój inteligentny siostrzeniec który ma 8lat,ma jakąś misję i wiecznie dotyka ścian..dzisiaj to już zaszalał uwalił ręce długopisem i dotknął mojej jasnej tapety!;(( jestem załamana próbowałam to wyczyścić,ale się niestety nie udało... najlepsze to jest to,że mój P jeszcze nie wie..przecież on mnie zje jak wróci z pracy i to zobaczy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi no-spa nigdy nie pomagała np. przy okresie. Dzoana nie ma się co denerwować, dzieci nigdy się nie upilnuje, a szkoda nerwów, to tylko tapeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi nospa nie pomaga i właśnie przy okresie też nie pomagała, a jeszcze bardziej mnie po niej brzuch bolał. Dlatego w sumie to nawet już jej nie biorę, tylko raz w czas bo po co brać skoro to i tak nie pomaga, a im mniej leków tym lepiej. Dzoana domyślam się że się zdenerwowałaś, ja to chyba bym szału dostała, lubię jak wszystko jest ładnie,pięknie a tym bardziej jak zrobi się coś nowego. Też właśnie jestem po remoncie i gdyby ktoś mi ściany zapaćkał to nie źle bym się wkurzyła, ale z drugiej strony nie wolno się nam przecież denerwować więc spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do Was pytanko. Jak to u Was jest z depilacją? Chodzi mi o to jak sobie radzicie? Ja nie widzę nic poniżej brzucha, golę się na oślep z nogami mam jeszcze większy problem, brzuch przeszkadza, ciężko cokolwiek zrobić. Może macie jakieś sposoby żeby było wygodniej? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze daję radę, ale ju zaczyna być ciężko, chyba M będzie musiał przejąć ten obowiązek:D Jak nam zaczną dzieciaczki ściany dekorować to dopiero będzie;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
Jak do nas znajomi z 4 latkiem przyszli to po ich wyjściu M ze szmatką latał i ślady rączek ścierał.A ja sobie pomyślałam oj kochanie duży zapas ściereczek se zrób.U mnie fachowiec 3 razy tapetę kładł bo nie chciała się przykleić.Poddał się:) Dopiero drugi podołał zadaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupowaliśmy tapetę w brico-marche jakiś czas temu w takie słoje,ale tak to żadnych wzorków nie ma.. xxxxx Mój stwierdził,że dokupimy rolkę i na zaś będzie już w domu,a ten jeden pasek się naklei od nowa... Jak to moja mała będzie brudzić,to tak mi nie będzie szkoda,bo to moje dziecko :) xxxxx Ostatnio jeszcze dałam radę jakoś sama z depilacją,ale już powiadomiłam mojego,że teraz on przejmie pałęczkę,bo ja nic nie widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaaak u mnie depilacja też na oślep :D ale daję radę :) -------------- Dziewczyny!!!!! zaczęłam tyć w zatrważającym tempie!! M A S A K R A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
Marzena na końcówce to normalka.Ale pociesz się jednego dnia zrzucisz tak ze 4 kilo:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy wy wszystkie już macie wózki?? Bo mnie zaraz coś trafi!! Teściowa całą ciążę wymyslała najdroższe firmy wózków, obiecała, że kupi, a teraz zaczyna mi się 8 miesiąc, a ona udaje że nie ma tematu, nic nie wspomina! My z mężem kupiliśmy dom wiec teraz ,mnóstwo kasy na to idzie, remont, kredyt itp, wiec mogla mnie uprzedzić, że wózka nie kupi, to bym sie przygotowała finansowo. Ja jej wprost nie zapytam czy w końcu kupuje ten wózek czy nie, poczekam jeszcze z 2 tyg, i jak się nie odezwie w tej sprawie to sama jakiś zamówie i mam ją w d***e.... Tylko, ze jak obiecała to mogła mnie uprzedzić, że jednak sie rozmyśliła. Najlepsze jest to, że jak ja szukałam wózków w przystępnych cenach, to ona wszystkie krytykowała, że niby takie tanie to badziew i ona mi cały czas zdjęcia do jakiś drogich wózków podsyłała, a teraz cisza jak makiem zasiał! Cała ona, zawsze mogłam liczyć tylko na moich rodziców, a ona woli jechać co drugi weekend do spa, a potem mi płacze, ze pieniędzy nie ma..... noszz kur... mam nadzieje ze mnie nie zrozumiecie żle, ale uważam że mogła nie obiecywać to bym wiedziała na czym stoję. Jeszcze nie mogę jej zapytać, bo przeciez moge urazić damę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba też zatrudnię swojego do tej roboty, bo już nic a nic nie widzę :p Marzena, ja nie mam jeszcze wózka choć do porodu zostało mi 6 tyg. i właśnie moja teściówka też zaoferowała się, że kupi ale wraca zza granicy dopiero w połowie kwietnia więc muszę czekać. Nie dziewie Ci się, że się wkurzyłaś bo teraz to człowiek nie wie co ma robić, a zapytać to też tak właśnie głupio. Ja na Twoim miejscu wysłała bym swojego do niej, niech z nią pogada, podpyta, w końcu to jego matka i to zawsze jakoś inaczej niż Ty miałabyś pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to tak jest, że ja swoich rodziców nie krępuję sie o nic zapytać, bo oni są normalni, nie obrażają się o byle g***o itp, a mój mąż swojej sie nie zapyta, bo tam w rodzinie się wszyscy cackają jak z jajkiem, bo zaraz się obraża itp, paranoja jakaś niby rodzina, a zero jakiejś swobody w rozmowie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dziewczyny, szykuję się na USG. Mam nadzieję, że te wody opadły albo chociaż nie wzrosły, trzymajcie kciuki. Dam znać wieczorkiem co i jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
Marzena ale pomyśl w jeden dzień!!!! Ja to bym normalnie zapytała,czy zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami zafunduje wnuczęciu karetę?Bo kończysz właśnie kompetować wyprawkę.I od razu wręcz wydrukowany model wózka,który Tobie odpowiada bo to Ty przecież będziesz z nim popylać.I już bo jak będziesz się czaić to rzeczywiście zostaniesz z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
Mona prawie jak Noe jesteś:) Wody opadły:)Trzymam kciuki ja dziś byłam u gin NFZ.Wyraziłam wątpliwość co do pozycji dzidziusia.I uwaga uwaga śpiewajcie anioły zostałam dotknięta i to nie przez detektor ale ręcyma:) Główka w dole.Ciekawe czy to się potwierdzi w niedzielę jak pójdę do mojego.Ale w końcu kiedyś nie było USG i musieli umieć wymacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
A jeszcze swędzą mnie dziąsła czyli jutro będzie lecieć mi z fujary.Znowu katar!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam wózek, dośč długo, bo trafila mi się okazja. Ehh tak to jest, ale bez sensu że obiecała a teraz ani słowa o tym, powiedziała by co i jak albo jak się nie chce fatygować z zakupem to niech Tobie kase da. Nie cierpie takich sytuacji dlatego zawsze licze na siebie, bo mam za krotkie nerwy. Super że dzidziuś się odwrócił;) mój dzisiaj mi rano kopał po żeberach także łatwo stwierdziłam że główka na dole nadal:p Trzymamy kciuki Mona i napisz konoecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ilość wód się nie zmniejszyła, nadal 16 cm ale dobrze że nie wzrosła. Lekarz powiedział, że gdy jest 18 cm wtedy jest wielowodzie więc jestem na górnej granicy normy. Obejrzał Małego i stwierdził że nic złego nie widzi, żadnego rozszczepu kręgosłupa czy wargi, rozkładał ręce i mówił że zupełnie nie wie czemu tak mam i że to chyba taka moja uroda. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze i że na tym USG ładnie, pięknie było wszystko widać i że się w niczym nie pomylił. Za dwa tygodnie znowu na kontrole. Mały waży 2 kg i 128g ;) Martwi mnie tylko wielkość jego główki bo wyszła że aż na 37 tc a reszta tak na 33, 35 tc, nie wiem czy to normalne ale skoro lekarz nic nie powiedział wiec chyba jest ok. Troszkę się martwię, wiadomo, chciałabym już urodzić i wiedzieć tak na 100% że wszystko jest dobrze, ale już nie długo ;) co do położenia, to Mały jest główką w dół i to już dobre ponad 20 tyg i nawet nie zmienia pozycji tylko się obraca na boki. Wspomniałam lekarzowi że mam skoliozę i lewe biodro niżej i czy to nie będzie przeszkadzało w porodzie to kazał mi przynieść zaświadczenie bo być może będą musieli mnie ciąć. Jak myślicie czy lekarz rodzinny może wystawić mi takie zaświadczenie czy muszę iść do specjalisty? Nie wiem czy bym się dostała bo kolejki duże a czasu nie mam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha no tak nie źle napisałam z tymi wodami :p no ale nie wiedziałam jak to napisać. Kurczę to nie źle, nie wiedziałam że tak można wymacać dzidzie i wiedzieć jakie jest jej położenie, no ale faktycznie przecież kiedyś usg nie robiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona myślę, że jak najbardziej rodzinny Ci wystawi takie zaświadczenie, pod warunkiem że ma jakieś dokumenty/zdjęcia stwierdzające te wady. Nie martw się tą wielkością główki, mi mój gin tłumaczył, że wystarczy że pojedzie kursorem myszki o dosłownie milimetr dalej to juz inny tydzień pokazuje i dlatego to wszystko jest takie orientacyjne i lekkie wahania moga być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,co do wózka to już Wam po części zaczynam zazdrościć..u mnie jest tak że moi rodzice dadzą Nam pieniądze na wózek,ale możemy go sobie kupić dopiero,gdy dziecko się urodzi,także teraz pozostaje Mi tylko oglądanie i zachwycanie się tymi czterokołowymi pojazdami. ::) xxxxx Mona nie ma co się martwić na zapas. Ważne,że z małym wszysttko jest w porządku.. xxxxx Moja Niuńka już chyba wisi głową w dół całkiem,bo te jej nóżki czuję non stop pod żebrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tam w tych dokumentach jest,że mam tą skoliozę. Kurczę ale mi właśnie ostatnio na każdym usg wychodzi że ta główka taka duża. Byłam dwa tygodnie temu na usg (32 tc) a główka wyszła na 35 tc, teraz jestem w 34 tc a głowka wyszła na 37 tc.. to ja może nie będę się rozdrabniać i napiszę Wam wszystkie wymiary i wtedy mi napiszcie co o tym sądzicie :p BPD( wymiar dwuciemieniowy główki)-91,15 mm 37tc HC(obwód główki)-319,86mm 36tc AC(obwód brzuszka)-279,85mm 32tc FL(długość kości udowej)-63,9mm 33tc. Duża ta główka w stosunku do brzuszka, różnica aż 5 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 wiosen
Mona Ja tak myślę,że rzeczywiście milimetr w tą czy w tamtą i już inaczej wychodzi.Waga dziecka to też tak orientacyjnie wychodzi.Głowa do góry nie jest gorzej Ty nasz Noe a w swojej barce masz zdrowego,fajnego dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie zauważyłam tych cm, dopiero po poście niżej się zorientowałam i się mi śmiać chciało;) Nie ma się co martwić na zapas, na pewno usg jest nie dokładne, zależy od sprzętu, ciekawe czy jakbyś poszła gdzie indziej czy by tak samo pokazało. mi ginek kazał iść na tzw poradę internistyczną do rodzinnego, też takie coś macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyluzuj wyluzuj,jak lekarz mówi,że wszystko jest w porządku to tak jest.. nie ma co szaleć :) moja mała w 20tc miała głowę też dużo większą niż brzuszek,ale jak doktorka powiedziała,że wszystko jest w porządku,to już nie patrzyłam na te cyferki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie nie mam pojęcia:P jeszcze się teraz przeniosłam do innej przychodni i ten lekarz nie wiele o mnie wie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×