Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość gość
Zapraszamy do nas po fajne,tanie,angielskie używane ubranka w świetnym stanie i nowe też mamy :) http://e-rafix.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ella, Z tego, co wiem, to jak dziecko jest kp, to "powinno" się wprowadzać nowości w okolicach 5-6 miesięcy. Mojej córce (tylko kp)zaczęłam podawać marchewkę po 4 miesiącu, a wkrótce potem kaszkę. Jak miała pół roku to jadła już większość obiadków słoiczkowych, zgodnie z oznakowaniem na etykietce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ella_
Nika wlasnie na taka wiadomosc czekalam;)... czyli jest zielone swiatelko i nie ma co trzymac sie sztywno zasad no chyba ze dziecie bedzie bardzo oporne. Co do sudocremu ja uzywalam przez caly czas i u mojego synka nie bylo zadnych historii. Moj syn jeszcze spi i fajnie sobie tak posiedziec w ciszy z herbatka i tabletem:-) Milego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
ja przy 1 dziecku tez nie trzymałam się sztywno tych zasad bo młoda by z głodu padła;)od 3 msc dostawała juz normalne jedzenie bo odrzuciła mleko. co do sudokremu zgadzam sie całkowicie - tylko na zmiany. zreszta ciezko go zmyc potem wiec te co beda nadgorliwe to sie przekonaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Zgadzam się, co do sudokremu. Ja na co dzień używałam takiego różowego, chyba bambino, a jak coś się działo, to nivea sos, super nie tylko do pupy, na wszelkie podrażnienia i nie jest taki gęsty. Jeszcze wracając do słoiczków, to może tyle, że powinno się wprowadzać pojedyńcze produkty i obserwować reakcję dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ella_
Biedronka czyli po 3m kp przeszlas na pokarmy stale? Tzn kaszki, zupki? A to by byla ciekawostka , jak to sie mowi co dziecko to inne:-) Filip tez mleko odrzucil ale mial prawie 2lata. Marchewke dostal jak mial 3,5mca. Dawno temu jedna mama na forum pisala ze zalowala, ze przy drugim dziecku ktoro bylo na piersi zaczela wprowadzac pokarmy stale dopiero w 6m czy po 6tym, bo jej niejadek wyrosl a pierwsze na mm pieknie wszystko jadl. Nie do konca byla przekonana czy to mialo jakis zwiazek czy nie, ale zalowala ze czekala. Moj to do 3rz wcinal wszystko co mu podsunelam pod nos i niechcialabym miec za drugim razem niejadka. No ale juz za daleko wybiegam w przyszlosc jeszcze bedzie czas na te tematy. Filip w koncu wstal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
ja karmiłam sztucznie dziecko - jakos karmienie piersia z roznych wzgledów mi nie szło. i dokładnie w 3 msc młoda nie chciała tknąc mleka mimo ze próbowalam kupowac inne marki. oczwiscie zaczełam powloi od jednego warzywa nie mowie ze dałam jej od razu zupe.pamietam jak dzis jak bałam sie dac jej cos innego ale pediatra powiedziała jasno ze cos musi jesc. byc moze ta jej niechec do mleka była spowodowana zabkowaniem.pierwszy zabek wyszedł w 3,5 msc. a byc moze to coś innego bo pamietam jak miała ok roku to znowu nie chciała jesc nic innego poza serkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka jak możesz kupować ubranka dla dziecka w grzebalniach bleeeeeee ale patolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
a mogę.i sama jesteś patolka. a w sklepie to niby co....taka wielka róznica?milion osób mogło te rzeczy dotykac brudnymi łapskami....a myslisz ze jak sobie jakąś szmatę kupujesz to ona jest nowa?moze wlasnie jakas baba ja ponosiła tydzień i oddała do sklepu twierdzac ze zly rozmiar.to coraz częstsza praktyka takich patoli jak ty.zanim wymyśliłaś te mądrości ja juz zdążyłam 3 razy wygotować te rzeczy i wyprasowac...zanim urodzi sie dziecko zrobie to pewnie kolejne 3 razy wiec te ubranka będa milion razy czystsze jak twoje brudne łapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu co się dziwisz bieda zrobiła sobie bachora to w w szmateksach się lansuje hahaha tylko nie gotuj tak często bo ci zniknie w garze biedo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszlam tu i żałuje po tym co przeczytałam ... Radzę sobie poszukać innego forum z normalnymi ludźmi ... Jak mozna nawet tak pisać o kimś kogo sie nie zna. A wy pokazaliscie klasę tym co piszecie !!! Ciuszki takie niczym sie nie różnią od tych kupowanych w firmowych sklepach, a czasem sa dużo lepsze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
no właśnie gościu zapomniałaś dodać że zrobiłam sobie dziecko dla becikowego bo taka bieda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka szkoda nerwów na to forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
Też tak właśnie pomyślałam, że szkoda nerwów....dlatego życzę Wam dziewczyny aby te tygodnie które pozostały do końca zleciały szybko i bezproblemowo...mam nadzieję , że porody to będzie dla was bułka z masłem a dzieciaczki będą śliczne i zdrowe;)Bywajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina987
biedronka nie komentuj nawet bo nie warto.... ja też kupiłam wiele fajnych rzeczy na lumpach i jestem bardzo zadowolona, moje dwie koleżanki też są w ciąży i wszystkie mamy większość rzeczy z ciuszków :) umawiamy się na grupowe poszukiwania ;) i wcale im kasy nie brakuje..... ja powoli zaczynam mieć ciśnienie, żeby już wszystko skompletować, boję się, że nie wyrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ej no, większość z nas to normalne osoby, nie nasz wina, że mamy takich głupich gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poza kupnem wozka podwojnego jeszcze nic nie kupowalam specjalnie pod nowego synka i te ciaze :-) wczoraj nawet przegladalam szuflady, to mam zapasy podkladow, tych giga-podpasek, nawet wkladek laktacyjnych mam chyba 2 pudelka :-) Tylko staram sie mieszkanie dostosowac tak, zebym nie musiala nic robic potem pod starszaka. Kupilismy mu teraz regal na zabawki nowy, troche przemeblowalismy pokoj, jeszcze musze regaly w salonie przerobic, bo teraz mamy wszystko otwarte, a on juz jest na tyle ruchomy, ze wszystko roznosi po mieszkaniu. Typowo pod maluszka to musze kupic lozeczko przystawne do naszej sypialni i paczke pieluch :-) cala reszta jest. Xxx W ostatnim numerze m jak mama jest artykul jak prac i przygotowac dla nowego uzytkownika ubranka z secondhandu - warto sie zapoznac z artykulem, bo faktycznie mozna jakies "zarazki" przytargac do domu, choc ryzyko jedt minimalne, bo ubrania zanim trafia do Pl musza byc dezynfekowane ostra chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Hej dziewczyny, Myślę, że całkowite ignorowanie gości przynosiło dobre rezultaty więc musimy wrócić do tej praktyki - korzystając wyłącznie z przycisku "zgłoś do usunięcia". Denerwując się ich wpisami dajemy im tylko satysfakcje i osiągają swój cel... Biedronka nie denerwuj się i nie myśl nawet o odejściu z forum, bo przecież zostało jeszcze tyle rzeczy do obgadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Dziewczyny w którym tygodniu robiłyście glukoze? Ja właśnie nie pamiętam czy lekarka kazała mi ją zrobić w 26 tygodniu czy po skończonym 26 tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma2800
Mandarynka glukozę można zrobić już w skończonym 24 tyg takze już możesz (ja tak robiłam) Biedronka nie przejmuj się idiotą, długo już był spokój. Ignorowanie jest najlepszym sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciuchy w rodzielniach traktuja bbbaaardzo ostra chemiią więc jedna z druga niech się nie obrażają, a gotowanie nic nie da, a potem płacz bo dziecko dostało wysypki i zganianie na proszek .... a podejście że w sklepach wszystkie ubrania są macane i opierdziane to też lekka przesada !!!! rzadko się to zdarza, a w lumpeksach jest smród lepiej kupić mało ubranek i NOWYCH niż na masę może i nie używanych ale polanych jakimiś chemikaliami wiec w sumie już uzywanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wprowadzania pokarmów. Mój był karmiony moim mlekiem, w piatym meisiącu zaczełam wprowadzać marchewkę, ziemniaczka dynie, bo słabo przybierał na wadzę. Do 10 miesiąca jadł pięknie, chętnie a później zaczął się dramat. W ciągu tyg jak byliśmy na wakacjach zaczął siadać z brzuszka, pełzać, wyszły mu 4 zęby i zaczął sie problem z jedzeniem, który można powiedzieć trwa do dziś (ma 3,5 roku). Tzn nie ejst niejadkiem, ale jest bardzo oporny do próbowanai nowych rzeczy, eje tylko to co poznał i co na pierwszy rzut oka wydaję mu się atrakcyjne. Np dopiero od 1,5 miesiaca je naleśniki, o pierogach mogę zapomnieć. Wcześniej jadł jeszcze gulasz, pulpety w sosie, w sumie wszystko co w sosie z kaszą kus kus np. a teraz mięsa je bardzo mało, neistety jest barzdo szczupły, ale na szczęście zdrowy. Za to moja szwagierka przy karmeiniu piersią wprowadzała dopiero około 6 miresiąca i nie ma w ogóle problemu z jedzeniem. To wszytsko zależy od dziecka, a nie od tego kiedy wprowadzimy jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek86
Ja glukozę robiłam początek 25 tygodnia. Co w tym dziwnego ze się kupi używane ciuchy. Ja kupiłam wszystko nowe w rozmiarach 56 i 62 a 68 i w górę poprosiłam siostrę co mieszka w Niemczech żeby odkupiła od znajomej co ma też synka przynamniej coś zawsze będzie lżej. Ja tam tego się nie wstydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina987
Ja robiłam glukozę ok 23 tyg i moja gin stwierdziła, że to za wcześnie i w 27 robiłam jeszcze raz i w sumie nie wiem, czy mam dobry wynik, bo moja lekarka miała skonsultować z diabetykiem i jutro się dowiem, mam dodatkową konsultację, ze względu na ta miękką szyjkę. Moja maleńka dziś szaleje w brzuszku, ostatnio była taka spokojna, że zaczynałam się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdawciąży
Witam wszystkie Panie :) oraz zakompleksionych "gości" co do tych drugich to: każdy robi jak uważa i takim " gościom" nic do tego... Choć osobiście zrezygnowałam z rzeczy "od kogoś" bo dostałam taki zestaw i tak śmierdział wilgocią ,że zraziłam się raz na zawsze...nigdy więcej żenujących sytuacji... najgorsze jest to ze jeszcze ktoś jest dumny ze Ci coś dał...boshee...wstyd...rozumiem zadbane pachnące rzeczy to co innego... Właściwie to mam już prawie wszystko kupione a chciałabym zapytać o Wasze opinie na temat aspiratorów do noska. Jaki wybrałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście gościu zgodzę się z Tobą, że rzeczy sprowadzane do lumpeksów z zagranicy są pryskane masakryczną chemią poniewaz inaczej nie dostałyby atestu a co za tym idzie pewnie nie przejadą przez granicę. Aby takiej chemi z tych ubrań się pozbyć należy je wyprac kilkukrotnie w min 60 stopniach plus oczywiscie prasowanie. Ale trzeba też pamiętać ze nowe ubranka aby pozbyc się chemii (stosowaniej przy uprawie bawełny nawozy, szyciu i srodki przeciw gnieceniu, barwniki) nalezałoby wyprac kilkanascie razy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdawciazy
zapomniałam!!! :) wanienka 86 cm czy 110 cm kupujecie? troche nie mam miejsca i mysle o tej mniejszej...sama nie wiem... a!! i czy kupujecie stelaż do wanienki czy gdzie organizujecie stawianie jej? z gór dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaanulka
Maga polecam aspirato nose frida plus woda morska z tej samej seri dobrze odciaga zapchany nosek bez stresu dla malucha co przysparzaja im gruchy itp. wanienka na stelazu dobra na poczatek ale jak dziecko zacznie siadac to bardzo stresujace bo moze wypasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wanienki, to jeśli macie miejsce gdzie trzymać (my najpierw stawialiśmy pionowo w łazience na podłodze, a potem już w pokoju u syna w kąciku), to kupujcie tę większa. Ja chciałam, kupić tę z ikei, ale jak byłam na zakupach, to akurat ich nie było - i całe szczęście, bo mój syn by chyba po 2-3 miesiącach się do niej już nie zmieścił - fakt, ma fajne gumki na dnie antypoślizgowe i jest stabilna, ale jest naprawdę mikrusia :-) Stojak mamy i sobie chwalimy. Ale i tak np. my jak synek już był bardziej kumaty, czyli koło 5-miesiąca, to kąpał się w normalnej wannie z podłożoną matą krokodylem, najpierw na leżąco, a potem już na siedząco. Teraz ma 13 miesięcy i kąpiele w wannie odbywają się na stojąco :-) Biega z zabawkami po całej wannie i łobuzuje. Trzeba po prostu dopasować tę wanienkę pod swoje oczekiwania i potrzeby (no i możliwości przestrzenne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×