Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Maja i mandarynka trzymam kciuki, powodzenia. Alma gratulacje ze w końcu cię wypuszczaja. Była cisza i znowu sie zaczyna, dzis będą dwie nowe mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny. Czemu nie naciskacie na cc gdy traci sie ruchy dziecka tylko czekacie jak lekarze kaza. Dziecko umiera w 3 minuty!!!! Macie donoszone ciaze a ryzykujecie bo szpital nie ma kasy na cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaanulka
Hej witam wszystkie. Na poczatek gratuluje rozpakowanym mamusia i tym co jeszcze czekaja tak jak ja, mam termin na 18 nic nie wskazuje na szybszy porod. Zastanawiam sie dlaczego lekarz dal mi l4 tylko do terminu to co jesli przenosze to mam juz isc na macierzynski to troche bez sensu jak to jest u was mamusie ktore sa lub byly po terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaarli21
Ja mam l4 do terminu czyli do 22 wrzesnia i jak nic sie nie ruszy to musze 23 wstawic sie w szpitalu a tam juz oni zajma sie moim zwolnieniem ;) tak mi powiedziala gin. Ja ostatnio trafilam do szpitala to byla jedna osoba co przyszla do szpitala 3 dni po terminie i ja ochrzanili ze powinna sie wstawic odrazu po terminie. Troche dziwne bo komu chce sie lezec w szpitalu jak nic sie nie dzieje. na szczescie w lodzi w tym szpitalu gdzie chce rodzic wywoluja porody 5 dni po terminie wiec nie jest zle bo slyszalam ze w innych szpitalach to nawet i dwa tygodnie po terminie nic nie robia;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Moje zwolnienie kończy się dzień przed terminemi wtedy mam wizytę, to mi w razie czego przedłuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze , bo za szpitalami różnie bywa.Jak nawet zgłosisz się w terminie albo po terminie niedługo , to zrobią KTG i jeśli jest w porządku to odsyłają do domu. Nic ich wtedy zwolnienie nie obchodzi , na pytanie co dalej z L4 odpowiadają , że urlop macierzyński należy się od 38 tyg.ciąży, a to już sprawa między pracodawcą ew.ZUS-m a pracownikiem. Tak było w moim przypadku , poszłam do lekarza prowadzącego po L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam narazie l4 do 17-go, a termin na 25. Co po 17 nie wiem ale pewnie mój gin mi przedłuży. A decyzję o dlugosci urlopu macierzyńskiego podejmuje sie po urodzeniu dziecka czy przed bo w necie piszą ze po porodzie jest na to 14 dni, ale słyszałam ostatnio ze trzeba sie zdecydować przed urodzeniem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba , tylko można się zdecydować w od 38 tyg . ciąży , tak powiedzieli w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za kciukasy. Nie zaragowalam na kroplowke 6godz bylam podlaczona wtedy brzuch twardnial i bolal, jak mnie odlaczyli skurcze minely chyba sie zaplacze tu bo powiedzieli, ze jutro dzien odpoczynku a w niedzielę nastepna kroplowka. Co do zwolnienia to ja tez mialam do dnia porodu czyli do niedzieli a wizyte dopiero we wtorek, polozna powiedziala, ze musze isc do lek rodzinnego bo oni wystawiaja tylko do porodu ale moj gin sie zlitowal i wystawil mi do dzisiaj, a od dzisiaj to chyba juz szpital mi wystawi, bo nawet nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpital wystawia l4 za cały pobyt.tylko przy wypisie trzeba powiedzieć ze sie to l4 potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapraszam: www.tinyteaspoon.com mam nadzieję, że zaczniemy żywą dyskusję :) my jesteśmy z września 2013 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Dziewczyny ! my dopiero wróciliśmy do domu ;) Mały jest największym aniołkiem na świecie ;) Pełnia zadziałała !! :) Szczęśliwe mamy: limfa12__________________Franek___27.06.14r.__ 1880/48/sn Magdawciąży_____________Synek____25.08.14r.__ 2900/52/cc Samotna szczęśliwa mama _ Liliana ___27.08.14r. __3700/56/cc Sjena____________________Paweł____30.08.14r.__3030/53/sn Rozalka31________________Rozalka__ 31.08.14r.__ 3050/54/sn blondasek86_____________Dominik____01.09.14r.__3570/57/sn edka12__________________Michałek__01.09.14r.__ 3100/56/cc Inesskaa_________________Oliwier___01.09.14r.___3150/56/s n alma2800________________córeczka_ 05.09.14r.__________/sn Aga41____________________Mikołak__5.09.14r.__________/cc Natusiaa________________Nikodem____6.09.14r.____3500/58/s n kurkaaaa_________________Filip____6.09.14r._____3380/54/c c celina2004_______________Synek___7.09.14r._____3120/52/cc Papson________________Brian__10.09.14r.____3510/56/sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to widze ze u kazdej inaczej z tym zwolnieniem mi gin powiedzial ze jak do terminu jie urodze to zadnego zwolnienia od niego juz nie dostane bo powinnam na macierzynski isc ale z drugiej strony szkoda mi tracic czasu ktory powinnam przeznaczyc na spedzenie z coreczka. Poza tym po terminie tez myslalam ze do szpitala powinnam sie zglosic ale gin mowi ze do niego on da zaswiadczenie o prowadzeniu ciazy i czekac dalej kurcze mam nadzieje ze jednak do tego nie dojdzie zacznie sie cosik dziac bo moj lekarz prowadzacy tez kawal ch..ma i napewno l4 nie da bo powie ze z jakiej racji ze to ginek powinien sie tymi sprawami zajmowac. Papson gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
ja mam wystawione L4 do terminu porodu, czyli 16-ego. Jeśli nie urodzę to mam przyjść po L4 na kolejny tydzień, a jeśli wtedy nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala i oni wystawiają aż do faktycznego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam l4 do dnia porodu, tak mamy zaplanowane z lekarka, bo i tak cc na ten dzien planowane, ale w poprzedniej ciazy nie pokrywaly mi sie wizyty z datami zwolnien i ostatnie dwa mi normalnie internista wystawiAl i to taki z przypadku, pierwszy lepszy z luxmedu. Papspn gratulacje! Spory chlopiec i ladnie sn poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papson wielkie gratulacje. Opowiedz więcej jak poszło sn bo tu większość kończy sie cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
O 17.38 urodziła się nasza córeczka. Waży 2720 gram, mierzy 50 cm i dostała 10 / 10. Rodzilam cc w znieczuleniu ogólnym. Córeczka jest śliczna. Czujemy się dobrze :) Imię nadal nie wybrane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynka gratulacje. Maleńka twoja corcia, ale najważniejsze że zdrowa kruszynka i mama. Masz siłę żeby pisać 5 godz po cc- niezla jesteś :) Xxx Mało nas zostało nierozpakowanych. U mnie nadal nic sie nie dzieje, tylko zaczęłam puchnąć od kilku dni, obraczka nie chce zejść, najwygodniejsze buty zaczęły obcierac. To chyba oznaki ze godzina zero sie zbliża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lezalam w szpitalu to tez byla osoba ktorej obraczka z palca nie chciala zejsc i na wszystkie sposoby jej probowali zdjac na nitkr mydlo oliwke ciepla wode zimna no a musiala bo na nastepony dzien miala miec wywolywany porod i bali sie ze jak spuchnie przy porodzie to beda musieli amputowac bo byla az wbita w palec mimo ze jej nie przeszkadzala. Wiec ta jeszcze tego dnia zadzwonila do jubilera przyjechal do szpitala i przecial :D koszt 70 zl a tego samego dnia corcia sie pospieszyla i dzien przed wywolywanym porodem przyszla na swiat. Hehe a od poczatkowych skurczy do porodu minelo okolo 2 i pol godziny a od zabrania na porodowke 20 minut wiec nawet pewnie nie musiala by tej obraczki zdejmowac no ale co poradzic lekarz kazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Właśnie się obudziłam. Mój mąż sobie widzę beztrosko stoi u sąsiada w garażu, telefonu oczywiście nie zabrał. Ale sobie poużywam rano, a co jakbym rodziiła, mam jeszcze po sąsiadach łazić go szukać, kretyn. Gratuluję, nowe mamusie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sie zaczyna....wody mi odeszly ...jestem zaskoczona oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ella, powodzenia. Ja mam lekkie skurcze, spać nie mogę. Mąż przyszedł. Telefon miał ze sobą, tylko bateria padła. Hmm. Trzeba na takie rzeczy uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ella witaj w klubie. Mi wody odeszły godz temu. Czekam na męża bo w pracy i zaraz wyjeżdżamy do szpitala. Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bedzie sie dzialo w ten weekend!! Wzajemnie powodzenia.Moj W przylatuje dokladnie za tydzien no ale coz... Ja poczekam moze sie skurcze pojawia no chyba ze bedzie jak za pierwszym razem zupelne null przez 24h to gdzies kolo 6stej sie wybiore a w domu pouskuteczniam schody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina777
Widze ze dzisiaj sporo sie dzieje. Ja tez leze w szpitalu i czekam na rozwoj sytuacji ale jak na zlosc nic sie nie dzieje. Skurcze ustaly cisnienie spadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze wiecej nas szykuje sie na akcje:-)U mnie po 3godz ani skurczyku a ja juz zadyszke mam chyba sie.zaraz poloze moze to podziala. Szkoda ze.sobie pilki wczesniej nie napompowlam. Jak leze to przynajmnej czuje, ze syn sie rusza i czuje lekkie parcie na dol brzucha od czasu do czasu. Zrobie sobie za chwile kawy moze cos da a przynajmniej mnie przeczysci do konca. I biore do porodu maja halke a nie koszule nocna bo sie zapoce ...pitole ...trzeba zadbac o swoje samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elle- nie czekaj juz na skurcze tylko jedz do szpitala, bo po odejsciu wod jesli nie ma akcji to trzeba podac antybiotyk do 6 h. juz teraz nic nie chroni twojego maluszka, jest dostep do bakterii itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekna ze mnie te wody jak ze świni :P ale oprócz tego zero oznak porodu, brak skurczy i rozwarcia. Czekam na sali przedporodowej. Nie wiem jaka bedzie decyzja czy cc czy moze sn. Żaden lekarz jeszcze nie przyszedł do mnie. Od odejścia wód minęło juz ponad 6 godzin i nic ze mną nie robią. Czekam cierpliwie bo nic nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papson, mandarynka gratulacje! na forum nowy wysyp sie szykuje:-) a ja nadal nic :-( to jest najgorsze lezec w szpitalu i czekac szlak moze czlowieka trafic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×