Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość gość
Ja na wozek czekalam okolo 5 tygodni. A zamowilam go jak bylam na poczatku 5 miesiaca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama i tesciowa tez mi mowily ze cala wyprawke nalezy kupic dopiero po porodzie. Dzieki bogu ich nie posluchalam ;) Wozek zamowilam w 5 miesiacu, bo czas oczekiwania wynosil okolo 5-6 tygodni. Lozeczko tez kupilismy wczesniej, zeby zdazylo wywietrzyc sie (nowe meble smierdza). Jezeli jeszcze ktoras z was nie ma wybranego wozka to z czystym sercem polecam Jedo Fyn Memo - prowadzi sie rewelacyjnie jest stabilny i zadne wertepy nam nie straszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Dajcie spokoj z tymi przesadami :-) teraz nie kupowac wozka, a po porodzie bedzie Was rodzina nagabywac na czerwone wstazeczki ;-) My mamy wozek, bo podwojny kupilismy okazyjnie i lozeczko, zeby sie wywietrzylo. No i 3 przescieradla wypralam i wyprasowalam - chyba nie za wiele. Za 2 tygodnie umowilam sie z tesciowa, zeby mi uszyla obijacz do kolyski, posciel i moze tiulowy prosty baldachim. W sumie u nas jeszcze 4 tygodnie rowno i nic nie wskazuje, zebym miala urodzic wczesniej, wiec jakos sie nie stresuje, nie wiem czemu. Tylko jak zapomne wziac magnez, to od razu skurczy nog dostaje. Xxx Troszke Wam zazdroszcze, ze u Was juz jakiekolwiek oznaki zblizajacego sie porodu, u mnie nic a nic. Dziecko sie normalnie wierci, sikanie po nocach w normie, plecy bola jak bolaly. Dzis bylismy na dlugasnym spacerze, to teraz troche nogi spuchly i nic poza tym. Nuda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Dziewczyny kiedys był poruszony temat witraminek znalazłam ulotkę od poloznej. Dla kobiet karmiacych piersią WIT D od pierwszej do siodmej doby życia. WIT K+D od ósmej doby do końca trzeciego miesiąca życia. I od czwartego miesiąca znów sama WIT D. Xxxx U mnie tez żadnych oznak jedynie kopniaki malej mega intensywne, chyba za duża juz do mojego brzuszka. Czasami nawet zaboli, szczerze mówiąc. No i dziś muszę przyznać ze brzuch kilkanaście razy twardy się zrobił:-) nic po za tym. Xxxxx Ja tez cały czas szukam okazji z podwójnym wózkiem. Póki co dlamalego mam spacerowe a po nim normalna gondole dla malej, tyle ze niebieska:-) czekam może ktoś będzie chciał sprzedać właśnie taki podwójny. Nie chce przeplacac bo nie wiem jak to będzie, synek uwielbiał spacery zresztą do dziś lubi, a jak ona? To się okaże, na olx sa ale wciąż czekam. Właśnie tak jak kocor napisał wszystkie wydatki na raz to nie za bardzo.,.,:-) Takie z nas biedaki jak to jeden z gości napisał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy Wy też boicie się ze wasze dzieci owina się pepowina? Moja corcia jest tak ruchliwa, ze zaczynam się tego obawiać. Myślę też nad jej ułożeniem, bo kopniaki czuje z każdej strony. Są dla mnie bardzo bolesne! Ja dziś zero skurczy i zero stawiania brzucha, ale to może przez to ze generalnie niewiele dziś się ruszalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysek33
Hej :) Ja też się boję że niunia się owinie pępowiną ale staram się o tym nie myśleć. Mała rusza się dużo ale czasami czuję tak jakby się trzęsła i się tego obawialam, ale czytam że nie tylko ja tak mam. Ciekawe co nasze maleństwa robią że takie dziwne trzęsienie czujemy :) U mnie jeszcze dwa tygodnie i już się nie mogę doczekać kiesy zobaczę moją kruszynkę :) XXX jeśli chodzi o wózek to my kupiliśmy go miesiąc temu, uważam że nie ma na co czekać do porodu. A w czym się przywiezie dziecko ze szpitala jak się nie kupi wózka wcześniej ?? no chybaże kupicie osobno fotelik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z Lodzi i tutaj w szpitalu ktory wybralam nie wydadza dziecka jezeli nie ma fotelika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokladnie przecież bez fotelika nikt normalny nie wsadzi noworodka do auta. A tu jedna dziewczyna napisala że jej mama się upiera żeby wózek kupić po porodzie, więc jak przywieziesz maleństwo do domu ze szpitala ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez sie niekiedy maluch trzesie i nie wiem, co on tam robi :) poza tym wierci sie i kopie. Mam nadzieje, ze z nim wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga41
No wlasnie moj mały tak brykal a potem cisza byla i jak ppszlam do szpitala na ktg to mnie położyli na 3 dni bo im sie coś nie spodolo. Takze trzeba się dobrze obserwować. Ja juz ostatni tydzień fo terminu, a jak wyjdzie naprawdę zobaczymy, jutro wizyta u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez przesady dziewczyny, to ze wiekszosc rodzicow kupuje foteliki w komplecie z wozkiem, nie oznacza ze nie mozna kupic fotelika osobno. My przy pierwszym synku fotelik kupilismy duzo wczesniej, a wozek dopiero jakies 2 tygodnie po porodzie, bo sie nie moglismy zdecydowac. Zreszta fotelik zgodnie z sztuka powinien byc dopasowany do posiadanego samochodu, a nie do wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Ja dzisiaj mam jakieś dziwne bóle. Jak się zegnę to się nie mogę rozgiąć:( gdzieś mnie coś kuje, gdzieś mnie coś gniecie nie wiem co to może oznaczać i jeszcze do tego mam jakieś zaparcie... może to przez to... za to spało mi się super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
a mi się spało dzisiaj fatalnie, obudził mnie ból głowy, teraz też czuje się jakas padnięta. I mała jakos mniej ruchliwa, nie wiem czy nie podjadę do szpitala. Chyba jestem już zmęczona ciążą, czekaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Też mam ból głowy:( Rozalka myślę, że wszystkie już im bliżej tym gorzej... trzymaj się, u mnie przynajmniej dzidziuś daje znaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina987
Hey dziewczyny :) niestety coś mi nie działa cafe z telefonu, co się napiszę to mnie wyrzuca, no ale może tym razem się uda ;) ja w środę miałam zdjęty szew i czekam na małą gwiazdę, ale na razie się nic nie dzieje. Byłam nastawiona, że po zdjęciu szwu będzie szybko po sprawie a na razie cisza, czekam ;) mam wrażenie, że ten czop już mi odszedł. Ja mam już wszystko gotowe dla małej, łóżeczko, wózek, chyba ktoś się wcześniej pytał o bebetto luca, ja go zakupiłam, wygląda fajnie i wydaje się być praktyczny, ale to się już okaże w użytkowaniu :) fotelik kupiłam oddzielnie, bo te w zestawach z wózkami, przeważnie nie mają żadnych testów i to są bardziej nosidełka. Zaczynam coraz bardziej bać się porodu, naoglądałam się ostatnio na polast cafe porodówki i mi się odechciało rodzić.... boję się, że nie dam rady ;( Dziewczyny, które już rodziły, miałyście jakieś oznaki porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 tc 3 dzien pierwsze 2 rozstepy na brzuchu ;( a juz myslalam ze mnie to ominie :( wczoraj bawilismy sie na 25 rocznicy slubu tesciow a dzisiaj nie moge sie ruszac .. pachwiny masakra , chce juz urodzic! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
Karina, jeśli chodzi o objawy porodowe to przy pierwszej ciąży jedynie odchodzący czop. Jak odszedł cały w jednym kawałku w piątek to w nocy z niedzieli na poniedziałek jechałam do porodu. Poza tym nic innego. A i było to 5 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZiewczyny chyba czop mi zaczap odchodzic .. Przezroczysto biały glut ?? Raczej kawałkami bo był tylko taki 4 cm pasek to jest to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma2800
trudno stwierdzić czytając czy to czop, mój w pierwszej ciąży był podbarwiony krwią, więc nie wiem czy u ciebie to czop. Taki sluz to ja mam już od dobrych 2-3 tyg nawet dziś w kawałku coś wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alma ale ten sluz przypomina taki jak od slimaka nie taki jak mam na codzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek86
Ja dziś po wizycie na szczęście wyniki wyszły dobre ,GBS też ok. Doktor powiedziała że jak nie urodzę do 10.09 to mam rano tak o 8 jechać do szpitala( mój termin 5.09) ale mam nadzieje że urodzę w okolicach terminu. Wczoraj ubieraliśmy łóżeczko także już wszystko mam przygotowane pozostało mi czekać. Na końcówce lubią wychodzić rozstępy, tak też miała moja koleżanka co urodziła w maju wyszły jej tydzień przed porodem- oby nas to ominęło. Ja też mam ten wózek bebetto luca i myślę że będę zadowolona, ja go zamawiałam 10 lipca a odbierałam 11 sierpnia i całe szczęście że wcześniej bo bardzo było go czuć nowością dopiero teraz można powiedzieć że ten zapach wyszedł. Idę na małą drzemkę trzeba jeszcze poleniuchować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jutro wizyte to bedzie 37 tydzien 4 dzien i DOPIERO POBIORA MI WYMAZ NA PACIORKOWCA! A to wszystko przez niekompetentną położną która była na zastępstwie przez 2 miesiące za moją położną... Absurd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a te witaminy d i k dla noworodkow to sa na receptę? kto przepisuje? Jak to sie bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu mi wychodzi taka galareta. Setka dosłownie w kawałkach, ale nie wiem czy to czop pomimo że już rodziłam. Co ma być to będzie, nie analizuję tego, bo czym bardziej będę się doszukiwać objawów, tym później urodzę. Jutro mam wizytę u gina, może czegoś się dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Gość 15.49 Zobacz sobie na mój wczorajszy post odnośnie witamin. Kupisz je w każdej aptece bez recepty! Xxxx Dziewczyny czy was tez tak wszystko nie powiem juz wkurza tylko wkur***? Po prostu obawiam ze się komuś w końcu przywale. Wszystko mnie tak irytuje ze porażka. A moje biedne dziecko tez mnie ma juz dość chyba. I chociaż za każdym razem go mocno przytulam i obiecuje sobie ze juz nigdy nie będę krzyczeć i mam wyrzuty sumienia. Bo co do reszty mam gdziees najlepiej niech nie podchodzą i się nie odzywają. Wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Ja też tak mam, w sobotę powiedziałam do męża, że mam ochotę coś rozwalić, bo już tak mnie wszystko denerwuje, kazał wziąć mi jakiś słoik najmniej przydatny, to też mnie wkurzyło... Myślałam, że zacznę rzucać czymś w mieszkaniu:( Wszystkie już chyba mamy jakieś burze hormonów, ale na tym etapie, to chyba byłoby dziwne jakbyśmy nie miały...:( ja dzisiaj czuję ruchy maleństwa mam wrażenie gdzieś przy pachwinach i w okolicy krocza, boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie dobrze się czuję, nawet dziś pojeździłam na rowerze. Dzidzia się chyba jakoś inaczej odwróciła, bo od wczoraj jej kopniaki są takie delikatne, bardziej odczuwam jak burczenie w brzuchu. Oczywiście jak się przeciąga to aż mi prąd przez całe ciało przechodzi :) Za niedługo to pewnie będziemy z nostalgią wspominać ten spokój, który miałyśmy w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
A mnie boli krzyż, ale to tak strasznie ze az nie Milo. :'( Xxxxx Straszny kocur pamiętam jak w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać synka, a później mowilam ze najchętniej bym go z powrotem do brzucha wsadzila. :-D bo kupka inna, bo odbiło się na brązowo bo się ulewa a czy nie glodny a czy mu ciepło hihi cieszę się ze juz mam jakaś praktykę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zaczęłyśmy marudzić :-) u mnie też mała zaczęła od kilku dni uciskać jakiś nerw i co jakiś czas strasznie przeszywa mnie ból w pośladku. Na wieczór za to bardzo napiera na kroczę. Ciąża powinna trwać max 8 miesięcy- ten 9-ty jest najgorszy. Myślimy o porodzie, jest stres i zmęczenie. No ale już widać koniec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Ja też myślę, że jeszcze zatęskiny za ciążą :) w końcu nie wiadomo, czy jeszcze kiedyś przyjdzie nam ja przeżywać, a jakby nie było jest to wyjatkowy okres w życiu. Wierzę, że dziewczyny, którym dockwieraja różne dolegliwości moga mieć już dość. Ja póki co czuje się ok, chyba to dlatego, że nie mogę sobie pozwolić na niedozpozycję i nie mam czasu na myślenie o takich rzeczach. Skupiam sie tylko na tym, żeby ze wszystkim zdążyć do porodu i niczego nie zawalić w pracy. Z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy zobacze córeczkę, a z drugiej mam obawy, jak sobie ze wszystkim poradzę, czy się sprawdzę, jako mama, też macie takie obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×