Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość biedronka2223
ja już po wizycie.Młody waży 3100 dostałam antybiotyk i zrobił mi wymaz. tam wszystko pozamykane, szyjka wysoko wiec jest ok.a tez ciagle mam wrazenie ze juz cos sie dzieje bo mnie tak krocze boli. ktos pytał o hemoroidy wiec polecam czopki Hemorektal - juz po pierwszym uzyciu widziałam poprawe a było tak zle ze ledwo łaziłam - w zyciu nie myslałam ze mozna miec na tylku coś tak wielkiego. co do rozstępów to nie sugerujcie sie ze nie macie.ja w 1 ciazy miałam 2 z boku ogladałam sie z kazdej strony a po urodzeniu okazało się że jednak są - albo wyszły zaraz po.szukam własnie kremu po porodzie ktory wtedy poleciła mi babka z apteki ale nie jestem pewna czy to był pharmaceris (w takiej beczułce był).podjade moze na dniach do tej apteki moze bedzie babka ta co 5 lat temu;)))))zachwalała ze kupiła synowej i faktycznie szybko rozjasnił sine pregi a i ujędrnił.chociaz mi juz tylko plastyka brzucha zostaje chyba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie smarujcie brodawek mlekiem, to przestarzałe rady. Mleko wysusza brodawkę i jest źródłem zarazków (taka obklejona pierś). Kupcie sobie bepanthen i smarujcie brodawki już w 37, 38 tygodniu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
To wcale nie sa przestarzale rady, mleko dziala aseptycznie, wiec moze spelniac te funkcje - co wiecej, np. Na jakies ranki, wypryski czy problemy z oczkami ropiejacymi tez poleca sie przetarcie gazikiem umoczonym w swiezo wycisnietym mleku. Tak czy inaczej mozna smarowac kremem, tylko najlepiej takim z lanolina, ktorego nie trzeba zmywac przed karmieniem (nie wiem czy bephantenu nie trzeba) - ja mialam linoderm na spekane brodawki i po posmarowaniu mozna nim bylo od razu karmic. Teraz mam nadzieje, ze obejdzie sie bez kremu, bo cycki mam zahartowane, mlody ostatnio prawie codziennie sie dopina po poludniu. Cos czuje, ze skoncze jak w tym memie, gdzie kobieta obiera ziemniaki, a dwoje dzieci przywieszone u cyckow hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Na brodawki polecam Maltan - taka masc, ktorej nie trzeba zmywac przed karmieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to informacja od położnej, już nie poleca się smarowania brodawek mlekiem tylko kremami - sprawdzone też przez koleżanki, które przeszły piekło z piersiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Ja z synkiem uzywalam maltan teraz tez mam POLECAM gdy smarowalam mlekiem sutki, mleko zasychalo i przyklejalo się do pieluch, wkładek czy stanika.... Później zaczynał się problem po odrywaniu ... A gdy nie było juz wyjścia dostalam kiedyś detromecyne antybiotyk w kremie na receptę ale to juz była masakra właśnie przez smarowanie mlekiem tak sobie zalatwilam. Nie oklamujmy się ale mleko wysuszalo brodawki, nie wiem może tylko mi, ale tego sposobu nie polecam. Linomag tez jest ok przy hardcoreowych sytuacjach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Hej dziewczyny, odebrałam, wczoraj wyniki, wszystko w normie, nawet hemoglobina sie trochę podniosła, chociaż żelaza nie biorę. Ale się zdziwiłam, bo kazali mi przywieźć zaświadczenie od stomatologa. Pierwsze słyszę, nigdy nie było potrzebne. Co do brodawek, to ja jakoś nigdy nie musiałam smarować, ale po cesarce mój młody kiepsko ssał. Dorobiłam się zastojów i wogóle myślałam, że mi się te cycki zagotują. Próbowałam jakichś babcinych sposobów z chłodnymi liśćmi kapusty, gucio to dało. Tylko apap i laktator pomagały, a to mleko to jak skondensowane było. Śmieszne, zappmniałam o tym zupełnie, teraz mi się przypomniało. Kończę dziś 35 tydzień, brzuch mam tylko z przodu, jaki piłka, mąż mówi, że z tyłu wogóle nie widać ciąży. Też już się nie mogę normalnych ciuchów doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
hej dziewczyny. Wracając jeszcze do pielęgnacji maluszków to wczoraj w sklepie ze zdrową żywnością natknęłam się na fajne mydełka. Zapewne słyszałyście o orzechach, które są wykorzystywane do prania dziecięcych ubranek? No więc z orzechami raczej bawić się nie będę (chociaż jest to kuszące, chociażby dla samego wypróbowania), ale kupiłam wczoraj mydło robione na bazie właśnie tych orzechów. Ponoć znakomicie się sprawdza przy pielęgnacji maluszków (i nie tylko) - same naturalne składniki, zero zapachu, barwników itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Ja właśnie zaczynam 37 tc i wczoraj nabyłam w rossmanie małe butelki na kosmetyki. Mam zamiar już kompleksowo się spakować. Dokupiłam jeszcze kilka fajnych ubranek dla maluszka i dzisiaj zamierzam je uprać i poprasować, bo obiecałam mężowi, że wszystko naszykuję i odłożę, żeby wiedział co ma mi przywieźć dla dziecka. Nabyłam też podkłady bella mama i zwykłe bella maxi po jednej paczce nie wiem czy to mi wystarczy, ale w razie konieczności mąż dokupi:) wizyta u lekarza dopiero w przyszły czwartek, a nogi puchną strasznie. Zaczyna mnie to niepokoić:) Spałam z poduszką pod nogami i troszkę były rano ładniejsze, ale jak pochodzę od nowa to samo:( Najgorsze sprzątanie, nic mi się nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma2800
Hej dziewczyny :-) U mnie smarowanie mlekiem też się nie sprawdziło, sutki po kilku dniach wyglądały okropnie, całe w jakiś strupach, jak położna to zobaczyła to załamała ręce. Zaczęłam smarować tylko bepantenem i do tego jak najwięcej wietrzyć i po tygodniu było już super. Ja od kilku dni też czuje już zdecydowanie słabsze ruchy. |Przez dwa dni w ogóle mała ruszała sie dopiero na wieczór. Niby wszędzie piszą że ma już mało miejsca, ale jest to stresujące. we wtorek wizyta u lekarza. Ja torby już spakowałam, w dalszym ciągu brakuję mi tylko kosmetyczki, muszę wreszcie się zmobilizować. I muszę mężowi przygotować rzeczy na wyjście dla mnie. Ja w dalszym ciągu strasznie zakatarzona, oby szybko minęło. Niestety synek już zaraził się ode mnie i też smarka na zielono :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam wybrać się do rossmana po te buteleczki, ale w końcu kupiłam kosmetyki w mini wersjach. Rzeczy dla dziecka na wyjście tez juz przygotowane w foteliku samochodowym zeby maz miał wszystko w jednym miejscu :) U mnie ruchy cały czas bardzo intensywne, a tez juz zaczynam 37tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
U mnie też ruchy znacznie słabsze, ale podobno pod koniec ciąży to normalne, bo dzieciaczki nie mają już miejsca. Co do smarowania piersi mlekiem to własnego zdania nie mam, bo to moja pierwsza ciąża, a koleżanka, która mi go polecała jest mamą dopiero od tygodnia (ona dostała tą poradę od położnej środowiskowej). Ja kupiłam sobie już jakiś czas temu maść medela PureLan i w ulotce jest napisane, żeby brodawki posmarować mlekiem, poczekać do zaschnięcia i wtedy tą maścią, której już się nie zmywa. Szczerze mówiąc to ja w ogóle boje się karmienia, bo dotykanie brodawek czasem bywa dla mnie nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Pakowanie też mam już za sobą. Zrobiłam to według instrukcji ze strony www mojego szpitala - w sumie 3 torby, dwie na poród i jednak na pobyt. To "specjalna instrukcja przy cc". Idąc na cc mam mieć dwie torby - mniejszą dla siebie, a w niej (szlafrok, klapki, ręcznik, podpaski bella mama, majtki siatkowe, koszulę, przybory toaletowe, chusteczki nawilżone) - to ma mi posłużyć na czas przed porodem (prysznic itp.) oraz na pobyt na sali pooperacyjnej. Dla dziecka trzeba spakować drugą torbę z rożkiem, kocykiem, 2x pieluszka tetrowa, 10 pampersówm chusteczki do pupy, body z długim rękawkiem, pajacyk, czapeczkę, rękawiczki, skarpetki. Trzecia torba to torba "na pobyt" z rzeczami dla dziecka i mamy, którą mąż przynosi dopiero po przewiezieniu kobiety na salę zwykłego pobytu - tam ma być reszta rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ciekawe, jak te mydełka. Ja używałam tych orzechów do prania, może i ekologiczne, ale uprać się w tym nie dało za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Właśnie ja się zastanawiam co mam spakować dla maluszka bo nie ma na stronie mojego szpitala żadnych instrukcji:( Torba chyba będzie za mała:( Ledwo sama się mieszczę, a maluszka nie wiem w co spakować myślałam, że mąż dowiezie po porodzie...:/ Złość mnie zaczyna ogarniać, bo tyle rzeczy jeszcze mam do zrobienia, że nie wiem za co się wziąć. Z drugiej strony jak ja wszystko naszykuję i sprzątnę, a urodzę może za jakiś miesiąc, to zdąży się jeszcze zakurzyć i nabrudzić:( Ech też tak macie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propos tych buteleczek, jestem tak roztargniona, że z jednej nie wyjęłam metki i szampon nalałam, a papierek został w środku hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a co z higieną intymną po porodzie? Nie wiem co kupić bo spakowałam jak narazie chusteczki do higieny intymnej i lactacyd femine ale myślę ,że po porodzie każda z nas bedzie bała się tam dotknać wiec chyba do higieny wezmę tylko octanisept ten w sprayu :) A co z zelem pod prysznic? Boje sie ze po porodzie spłynie tam i uwdzie i bedzie bolec.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie popękasz , nie będziesz mocno nacięta, to nie ma problemu, ja miałam 2 malutkie szewki, więc od razu normalnie mogłam się podmywać, siedzieć.. psychika bardziej u mnie działała, bałam się tam dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ! Jutro zaczynam 37 tydzień a rano obudziłam sie z bólami w podbrzuszu tak jak na okres..CZy to znak ,że się zaczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Ja miałam 5 szwów na zewnątrz i rano i wieczorem mylam sie plynem do hig intymnej a w czasie dnia podmywałam sie sie tantum rosa + psikalam octaniseptem. Do wycierania obowiązkowo jednorazowe ręczniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Ja powiem Wam ze uzywalam tylko szarego mydła hipoalergicznego i teraz tez mam zamiar. Tak właśnie jak kiedyś żel pod prysznic mi splynal tam gdzie nie powinien to był horror lekki :-) a ja osobiście nie polecam ręczników jednorazowych. Mnie się targały na szwach i ciągły przy tym nic miłego. W dodatku po porodzie miałam ogromne hemoroidy i tez szczypaly a na dupie siedzieć nie mogłam.... Osceniseptu mam cala butelkę ale chyba bym się nie odważyła TAM popsikac.... Ałłł :D Xxxxxx Dziewczyny tez wam sie śnią takie głupoty? Boże mito takie okropne badziewia ze az zał o nich mówić po prostu. A recetak cierpna ze przez dzien bola jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi zaczęło skakać cisnienie pow. 140/90 , zaraz jadę skonsultować z lekarzem.... Boje sie ze karzą mi zostać w szpitalu. Dziś zaczynam 38 tc... No o generalnie jakiś stres mnie złapał, coraz bliżej i to chyba dlatego... A wiadomo nie sprzyja to cisnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Przy cc to rane kaza myc zwyklym szwrym mydlem (ewentualnie jeleniem), wycierac recznikiem papierowym i psikac octaniseptem. Odchody poporodowe te splywaja, mimo ze pewnie znacznie mniej (u mnie oddsysali takim ssakiem - dzwiek jak u dentysty), ale tez trzeba miec podklady i potem podpaski - wiec zwykly plyn do higieny intymnej typu lactacyd wystarczy. A, i wazne, zeby sie jak najszybciej po porodzie i sn i cc jak juz wstaniecie wysikac - moze byc problem mentalny, to Odkrecenie wody w umywalce pomaga - smieszne, ale dziala :-) Xx Rady od poloznych srodowiskowych i na szkole rodzenia warto sprawdzac i weryfikowac w kilku miejscach, bo one polecaja to, za co placa im sponsorzy firmy kosmetyczne i farmaceutyczne - taka prawda niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enja 83
Hej Dziewczyny, Jestem również tegoroczną Wrześniówką z terminem na 03/09/2014 . Tak więc wczoraj zaczęłam 39 tc..... Mam już 3 letnią córeczkę i czekam na drugą :) Pisałam na wątku po zrobieniu testu ciążowego, bodajże w grudniu i styczniu, a tak to śledzę losy wrześniowych mam. Co do higieny po porodzie, to polecam z pierwszego porodu, roztwór z Tantum Rosa oraz żel z przywrotnika do higieny intymnej. Oprócz tego jeśli jest rana + szwy, to piskanie octeniseptem oraz smarowanie maścią solcoseryl (to rady mojej położej - sprawdziły się super - po I porodzie miałam ponad 7 szwów w tym również tam w środku). Mam pytanie do Limfy - napisz proszę gdzie rodziłaś, jestem również z Katowic i jeszcze się waham..... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enja - ja chcialam rodzic na lubinowej i pod tym katem wybieralam lekarza prowadzacego ciaze. Niestety maly byl wczesniakiem i musial rodzic sie w szpitalu z 2 referencyjnosci. Ostatecznie rodzilam w Tychach, ale nie polecam najgorszemu wrogowi!!!! Okropny szpital!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Mi po pierwszym porodzie założyli cewnik bo nic nie pomogło nawet woda z kranu. Dopiero po 6 godzinach się udalo. To nie jestbdobre bo gdy pęcherz pełny to macica wolniej się obkurcza i znów problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Ja rodzę na Inflanckiej, brałam też pod uwage Solec i szpital na Madalińskiego. Na Inflanckiej prowadziłam ciążę, mam fajna połozna i dlatego ta decyzja. dużo się nasłuchałam opowiesci tych dobrych i złych o szpitalach, że w sumie z tymi decyzjami to wiecie, jak poród dobry to wszędzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×