WDOWY WDOWCY JAK SOBIE RADZICIE

tobie nie dogodzisz.napisz,prosze,jeszcze cos madrego.

przepraszam,zrozumialam.starsze panie tak maja.tu jest spokojniej i przyjazniej.nie lubie klutni

dlaczego sie przenioslas?

wlasnie pisze,duzo tam bylo agresji.a potrzebuje rozmowy.czasami wydaje sie ze pisze sama do siebie,malo kto tu zaglada.

acha, ok, szkoda!!

hej a na jakim forum pisałaś Lilka/ ja tutaj zaglądam często, jak tylko siedzę przy kompie to zaglądam. szkoda, ze Dawid nas opuścił, ciekawe co u nich słychać nowego. dv8 też rzadko nas odwiedzasz gość z warmii jeszcze rzadziej szkoda Pozdrawiam asia ;-]

to jest podobne forum,ale kobitki strasznie sie klocily.moja najlepsza kolezanka ma na imie Asia.skonczylam robic pierogi,nosi mnie niesamowicie.no coz,zyc to nie grzech,a szkoda ...gdzie wy kujawy,warmia,okolice poznania,krakow.

mniam pierogi mniam mniam mmmmmm..... ja dziś rano zjadłam tylko 2 łyzki owsianki na wodzie z bakaliami i orzechami, potem kawa i tyle, wiec takie pierozki to marzenie dla mnie, czemu ja nie mam czasu na życie, tylko ciągle jestem w pracy, ciągle po pracy, późnymi wieczorami ludzie jeszcze dzwonią do mnei ze swoimi problemami...ehhh dopiero po tylu latach od śmierci mojego narzeczonego zaczyna mi to pzreszkadzać, ze daję siebie innym w 100 procentach. Dopiero tearz zaczęłam zauważać, ze mnie od lat nie ma, nie robię nic dla siebie, tylko ciągle żyłam dla innych i poświęcałam się innym w pracy i poza nią. chciałabym w końcu zauważać też siebie i mam nadzieję, ze jakos to wkrótce poukładam sobie. czas zacząć żyć i cieszyć się życiem.

dobra Asiuchna widze ze tylko zostalismy z toba na placu boju.jutro piatek,moj****chorki dali mi niezle w kosc.pracuje z dziecmi.sobote niedziele odpoczywam u milego na laweczce bo to rocznica.pisze chaotycznie.a w tygodniu wychodze do ludzi.pora juz zyc,pora.u nas pada snieg

przyjadą Twoje córki, żebyś sama nie siedziała w ten weekend/ o tak, dziec***otrafią wykończyć, wiem cos o tym zmykam spać, już ledwo mam oczy otwarte... pozdrawiam Cię kochana, trzymaj się, bądź dzielna.pa

Cześć dziewczyny! Bardzo Was przepraszam że tak długo milczałem ale okres wolnego się skończył i mam teraz niezły kołowrotek! Praca , obowiązki domowe, zajęcia z córeczką tak ,że dla siebie już mam niewiele czasu... U mnie wszystko w miarę w porządku. W miarę, bo Ania trochę chorowała ale już jest wszystko w porządku! :-) Czekamy z utęsknieniem na ferie....jeszcze dwa tygodnie. A co u Was? Czytam że macie już zimę! U nas dzisiaj było piękne słoneczko i plus 8 stopni.....prawie wiosna.... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie! W miarę możliwości (skromnych) będę się starał tutaj zaglądać! Może uda mi się którąś z Was tu zastać i zamienić parę zdań ;-) PA! PA!!!:-)

Witajcie. o Dawid, fajnie, że się odezwałeś. No niech Ania się wykuruje, zeby nie musiała leżeć w łózku w czasie ferii, bo na pewno coś planujecie fantastycznego ;-] u mnie tez zimy nie ma, była przedwczoraj rano, niezbyt to fajne, bo musiałam odśnieżać samochód i skrobać szyby, ale na szczęście po południu już jej nie było i oby tak dalej, teraz mamy wiosnę, wspaniałą, piękną wiosnę. Niestety nie lubie śniegu w mieście, co innego w górach czy na urlopie. Możesz mi podpowiedzieć jakim tramwajem lub autobusem można sie dostać z pkp w krakowie do rynku/

mialas nie plakac mialas byc twarda co z toba jest mialas nie tesknic ...wszystkim kto utracil blizka osobe zycze duzo sily i wytrwalosci i dobrych wspomnien.

wczoraj mama Miska powiedziala mi dobitnie,ze z kazdym rokiem moje prawdopodobienstwo kogos spotkac ,maleje.z kazdym rokiem bede starsza i nikt mnie nie bedzie chcial.wiem ze to glupoty ale zdolowala mnie.perspektywa bycia w samotnosci do konca swoich dni troche mnie przeraza.

Lilka, powiedz matce Miska, zeby Cie przestala dolowac, i nie madrzyla sie tak. To jest Twoja i tylko Twoja sprawa.

czesc.czy jest tu jakis gosc?

tak :)

od pazdziernika zaleca sie do mnie starszy Pan,dzisiaj zaimputowal mi propozycje na kolacje u mnie za ktora on zaplaci.zatkalo mi.facet na poziomie,bo wiem.jutro zapytam sie czy cos zemna nie tak .moze zachowuje sie i wygladam d****owato?a facet ma zone i ja w takie trojkaty sie nie bawie.a moze zaduzo wyobrazam?jestem chora

możesz się umówić na jakąś niezobowiązującą kolacyjkę

Lilka - odradzam Ci z zadnymi zonatymi - nawet mala "niezobowiazujaca" kolacyjka - NIE!!!!

wiem.on ma fantastyczna zone.a pozatym sie szanuje i nic mnie nie swedzi.u nas zima,piekna zima.cieszy mnie ona.

Witajcie Lilka, mam nadzieję, ze weekend minał Ci w miarę spokojnie. A z żonatymi się nie zadawaj, szkoda Twojego czasu i tamtej żonki. Ja żonatych omijam szerokim łukiem i sa dla mnie przezroczyści. Kilka razy podrywali mnie żonaci, nawet teraz w pracy mam takich 2. az człowieka zniechęca do związków jak sobei pomyślę, ze tak mógłby sie zachowywac mój mąż, okropność

hej zima zawitała, cieszę się ze śniegu, ale skrobanie oblodzonego samochodu to już inna bajka. Szkoda, że teraz jest biało a nie w ferie, które mamy od 3 lutego:( Tym bardziej, że nigdzie w tym roku nie wyjeżdżamy A Wy jak znosicie zimno? Lilka też uważam, że powinnaś odpuścić sobie żonatego. Po co później ktoś ma cierpieć.

czesc wszystkim.wygryzlysmy Dawida z jego forum,nie biore sie za zadego zonatego ani za innego faceta.jestem dojrzala kobieta i znam troche zycie.u nas mroz i bialo.lubie zime jest tak czysto.

witam wszystkich.mija nastepny tydzien,do wiosny miesiac z ogonkiem.pozdrawiam.co tam u was?

czesc Lilka, u mnie nic ciekawego, snieg pada.

acha, zrobilam ostatnio te nalesniki z budyniem za twoja rada, ale chyba za malo budyniu dodalam, bo nie bylo go czuc w nalesnikach?

Qrcze zapomniałam o Twoim przepisie Lilka na naleśniki z budyniem, muszę poszperać na poprzednich stronach. A tak w ogóle cześć:) U nas też zima w pełni. Po powrocie z pracy byłyśmy z córką i psem na sankach. Śniegu nie ma za sużo, raczej gruba warstwa lodu, ale do sań przywiązałyśmy psa i jazda:) Po lodzie było mu łatwiej ciągnąć.

jutro tez zabiore swoje cztery d... na spacer.lubie zime.przypomina mi dziecinstwo.urodzilam sie w Murmansku.pamietam spadajacy snieg za oknem i trzaskajace polana w piecu.a budyn dajemy na pol litra mleka wsypujemy cale opakowanie.mama zawsze smarowala patelnie kawalkiem sloniny

dzięki za przpmnienie przepisu:) w Murmańku? coś kojarzę, żę to prawie Biegun Północny u zbiegu Finlandii i Norwegii na północy. Kiedyś to było miasto portowe, znane, ale teraz z tego co słyszałam to wymarłe miasto:( Choć nie wiem, czy nie mylę.