Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość kamilas
Pipi pocieszę Cię za dwa lata będę w twoim wieku:) wcale nie czuję się stara. Dbam o siebie uprawiam sport, jestem aktywna a na urodziny życzę Ci chyba wszystkie wiemy czego.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona teraz wyglądam lepiej bo się nieco ogarnelam ale przed wakacjami zanim się zaczely te moje jazdy to normalnie masakra jak stara, gruba i marudna baba.Pocwiczylam,zmienilam sposób odżywiania,troche zrzucilam,przefarbowalam wlosy,zmienilam kształt brwi i mogę wyskakiwać jak krolik z kapelusza:P U mnie najtrudniej zgubic kilogramy a tusza jednak dodaje lat. Nikomu niczego nie zazdroszczę ale jak patrze na moje koleżanki,ktore mogą zjeść piec drozdzowek ze sliwka,dwie z budyniem i jeszcze zapija to czekoladowym koktajlem to normalnie az mnie prostuje.Jestem niepocieszona bo wytrwale ucze się piec ciasta a zjadam w ramach mojej pracy maly trojkacik a maz reszte blaszki.Czuje się baaardzo pokrzywdzona z tego tytułu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Dziewczynki jesteście Cuuuuuuuuudowne ,poprostu jestem Wami zauroczona . Wspaniałe jest to forum -brak mi słów aby to wyrazić ,jak miło być tu z Wami (choć sytuacja mogła by być bardziej dla nas dogodna-rozumiecie o co mi chodzi) -mam ogromne szczęście że Was odnalazłam. Pipi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja Coco po et przez progesteron to bym lodówkę z zawartością zezarla jedzeniem tego nazwać nie mogę chodzę przeraźliwie głodna. Mój m kupuje zawsze mi ryby żebym nie tyla bo mam tendencje ale mnie wszystko smakuje i jem po kryjomu żeby on nie widział bo nie potrafię się powstrzymać tam mnie ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: A do Pipi miałam jeszcze napisać cieszymy się i polecamy na przyszłość. Też lubię to forum wciąga niesamowicie. Poza tym człowiek ma świadomość że w swojej niedoli nie jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Pipi 40-stka to ładny wiek, zresztą niestety tyle to wszystko trwa. Poza tym na początek są inne priorytety iw cale nie dlatego, że się chce, ale że sytuacja życiowa tego wymaga. Poza tym po prostu różnie w życiu jest. Znam parę, która leczy się już siedem lat, mają 36 obydwoje. Końca nie widać. Tak się tylko wydaje... ale czas leci szybko. Jakoś wcale nie czekam na ten poniedziałek :) tak jest mi dobrze. Mam nadzieję, że nam jest dobrze :) Dziś znów mnie pobolewał brzuch jak na @, a przez kilka ostatnich dni nic nie czułam... oby to był dobry znak :) aczkolwiek wiem wiem... objawy każda ma inne :) :) Kupiłam sobie dziś buty. Miałam je kupić jak okaże się, że Kropka jest ze mną, bo inaczej kasa przyda się na kolejny transfer, ale ostatecznie kupiłam w końcu, może udało mi się wyprzedzić fakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Mona mam nadzieję, że Cię zastałam tu teraz :) napisz mi proszę na jakim jesteś etapie bo ciągle mi to umyka, wybacz to pytanie ponowne, ale wciąż jakiś temat się nawija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Jagoda napisz do mnie na @ podawalam monalisa125@o2.pl czekam to dam Ci odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Wróciłam sobie do początków forum... przeczytałam historię JTM, która napisała "jak brzuch boli martwię się że boli, jak nie boli też się martwię, oszaleć można". hahahaha dokładnie mam tak samo. Czytałam Groszka... wróciłam sobie do tych, którym się udało, zaczepiłam o te nieudane nasze transfery, o dziewczyny, które pojawiły się tylko kilka razy... Ile to już czasu. Minie rok od założenia wątku. Gosiagosia... gdzie jesteś :) Avocado znów zniknęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny,mam pytanko jaka grupa krwi naj przy Kd ,jak ja mam Ab rh ➕ a mój M Arh ➕ , wszystkie was serdecznie pozdrawiam i z całego serducha życzę spelnienia wymarzonego i upragnionego maluszka :) Mimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ładną tu licytacje na temat wieku, koleżanki kochane, uprawiamy ;) sądzę że wszystkie jesteśmy wystarczająco młode jeżeli się decydujemy na ten krok. Moja klinika "obsługuje" do 50 roku życia, ale gdzieś jest ta myśl o tym gdzie będzie granica, kiedy poprzestać. No ale wszystkie nas prowadzi ta nadzieja, że tej granicy nie trzeba będzie nigdy ustalać. Tego nam życzę. Oczywistą sprawą jest że każde dziecko jakie urodzimy będzie nasze. To będą najbardziej wyczekane i najbardziej kochane dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SevenTwo czemu nie spisz? Wpadaj do Coco na suflet z kurczakiem i leczo:)dobre i ostre bo podobno ostre czyni ostrym:P I wysililam się jeszcze żeby zrobić ptasie mleczko z polewa na ciasteczkowo maślanym spodzie:) Wsiadaj w co tam masz pod reka będziemy ladnie jesc:P kochana moja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Mimi dawczyni powinna mieć grupę krwi A , B , AB ze wspolczynnikiem rh plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
Jagódko całym sercem jestem z Tobą, trzymam kciuki za Ciebie i Twoją kropkę, wierzę, że jutro będziesz taaaaaaaaak szczęśliwa. Ściskam wszystkie dziewczyny z forum, życząc spełnienia tego najważniejszego pragnienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Róża właśnie wczoraj o Tobie myślałam i o Seven, bo dawno Was nie było :) nie wiem jaki będzie ten wynik, jestem również przygotowana na powrót do kliniki. Gdyby nie to forum, pewnie nie byłabym na to gotowa psychicznie. Wiem, że każdy mi dobrze życzy i też jest fajne... no może prawie każdy ;) hehehe w pracy jedna z moich koleżanek to miała świeczki w oczach, nie zna szczegółów wie tylko że testuję, ale wiem, że mam wsparcie. Mój mąż też oczekuje, ale tak fajnie... ze swiadomością, że możemy znów wrócić. To mnie uspokaja. To były fajne dwa tygodnie, takie pierwsze w moim życiu. Pewnie kolejny transfer nawet w sytuacji powrotu po rodzeństwo będzie wyglądał nieco inaczej, ale ten pierwszy zawsze będę wspominać fajnie. Wiem, że na forum są dziewczyny po kilku pełnych programach, OneWish po trzech transferach... i jak wyjaśnić te niepowodzenia? Trochę loteria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kończąc temat stymulacji też mam Hashimoto i moja lekarka, która współleczy mnie 8 lat zdecydowanie odradzała kolejną jakąkolwiek stymulację właśnie ze względu na tą chorobę.Ponadto każdy dodatkowy nie jeden kilogram jaki po kolejnych stymulacjach u większości osób wskakuje też ma wpływ na nasze zdrowie - u mnie glukoza zaczęła skakać i to nie na żarty. Teraz w ciąży niestety tarczyca też szaleje i to jedyne utrapienie jakie mi zostało. Oczywiście uważam, ze jeśli ktoś ma takie przekonanie to niech walczy do upadłego- jego decyzja. W moim przypadku akurat czas miał też ogromne znaczenie im bliżej tej magicznej cyfry 40 tym czujemy oddech na plechach, a po niej to już w ogóle.Mam już dziecko 7letnie po stymulacji nawet bez in vitro - później próbowałam jeszcze parę razy i nic. Do decyzji o KD musiałam dorosnąć i trochę to trwało, a teraz z pryzmatu czasu i będąc w miejscu jakim jestem żałuje tylko jednego, że zmarnowałam tyle czasu łudząc się mimo, że wszyscy lekarze dawali mi marne szanse. Mam w brzuchu najwspanialszy dar, moja rodzina jest prze szczęśliwa i jestem pewna , że czeka Nas wspaniałe życie we czworo. Trzeba dojść do pewnego etapu i go przejść żeby opinia była wiarygodna - bez tego tylko gdybamy.Zrozumiałe jest, że dla każdego jest do trudne dla jednego mniej dla drugiego bardziej. Ja jednak życzę Wam wszystkim jak najlepszych decyzji dla każdej z Was i upragnionego celu mimo różnych dróg. To jest jednak moja opinia odnosi się mojego konkretnego przypadku, a dzielę się nią ponieważ jak ja zaczynałam nie bardzo było skąd czerpać wiedzę od osób nie gdybających nie teoretyzujących, ale po przejściach - tego brakowało mi najbardziej. Dopiero to forum odmieniło tą sytuację i dzięki niemu oraz osobom, które zaczęły je współtworzyć między innymi jestem to gdzie jestem. Mogę swoją opinie zachować dla Ciebie , ale może będzie ona małą kropelką dla innej osoby do podjęcia najwłaściwszej dla siebie decyzji. Dziękuję bardzo dziewczyny - OneWish, Kola, Jagoda, gosiagosia, Avocado,AnkaP,biorczyni, Taida, Dreamer no i oczywiscie Groszek i JTM. bardzo mi pomogłyście w tamtym czasie. Jagódko modlę się żeby dla Ciebie jutro rozpoczął się na dobre ten szczęśliwy okres. Zdecydowanie za mało jest nas po drugiej stronie drzwi. Nie masz wyjścia musisz rozpocząć dobrą passę dla reszty forumowiczek przecież to takie wspaniałe osoby...czekamy na dobre wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Agusia do końca życia zapamiętam co napisałaś odnośnie tego, co dostałaś od dawczyni... jak dziewczyny piszą mi maile, zawsze to podkreślam, bo to prawda, to tak jakbym dostała jakąś cząstkę jej typu narząd, to wszystko i aż tyle. Wczoraj właśnie śledziłam nasze historie od początku, tak różnie potoczyły się nasze historie. Dziś dołączają kolejne dziewczyny, z jednej strony to dobrze a z drugiej... smutne. Że tyle nas jest. Po ty co napisałaś myślałam nawet, że gdybym podjęła decyzję by mówić o tym dziecku, to powiedziałabym właśnie zaczynając od tego... Kiedyś myślałam, ze nigdy dziecku bym nie powiedziała, a teraz to coraz mniejszy dla mnie problem. Jak będzie... oczywiście wyjdzie w praniu Słonecznej niedzieli u mnie pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Jagoda trzymam kciuki z calej sily za jutro !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Nie chce mi się iść jutro po test. Ale muszę :) Z917 a Ty jak się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślałam że tylko mnie nie chciało się iść na betę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda trzymam za Ciebie kciuki wysyłam wszystkie aniołki żeby było Ci raźniej. Chyba wszystkie tak mamy z tymi testami bo w jednej chwili wszystko jest jasne. Zawsze myślałam że zajdę i będzie to dla mnie niespodzianka jakieś zaskoczenie. A tu po prostu wszystko co do dnia wyliczane i nawet jak się człowiek stara to nijak nie można nie myśleć. Ja w tym tygodniu też robię test i też jestem pełna nadzieii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
Jagoda tak naprawdę to jestem, jednak jak pisałam wcześniej mam trudny okres w życiu, problem goni problem, ciężko jest po prostu i dlatego postanowiłam posiedzieć na razie po cichu. Jednak regularnie czytam, jestem z Wami. Miesiąc minął od mojej wizyty w gamecie. myślę, kiedy telefon zadzwoni, no ale w związku z problemami tak naprawdę chyba nie spieszy mi się, wszystko musi miec swój czas. Do tego zaczynają mi towarzyszyć różne refleksje dot. in vitro. ale o tym innym razem, mam nadzieję, że moje trzecie podejście będzie szczęsliwe. Pozdrawiam wszystkie kadetki, no i Jagódko kciuki zaciśnięte jak ta lala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Kamila a kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Kamila oby test był tylko potwierdzenie radości ze świadomości, że maluszek jest z Tobą :) tego Ci życzę i każdej z nas. Abyśmy były na tym etapie co Taida... już z dzieckiem. Czekaj spokojnie, dbaj o siebie. Gadam tak a sama jestem nerwus ostatnio, jeszcze dziś robiłam pranie rano, bo wczoraj nie zdążyłam Różyczka u mnie tak jak u Ciebie,... pod górkę, chcę wierzyć, że więcej słabych zdarzeń już na mnie nie spadnie. Dziewczyny mam pytanie, czy możecie mi polecić coś na wypadające włosy, ale nie doustnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zagladalam przez weekend bo mialam mnostwo gosci, teraz powoli nadganiam weekendowe zaleglosci, ale tyle rzeczy dzieje sie tu na forum, ze nie bede w stanie odniesc sie do wszystkich wypowiedzi. Wszystkie na to forum trafilysmy z powodu tragedii jaka nas spotkala, kazda z nas jest inna, a mimo wszystko laczy nas tyle, ze jestescie mi tak bliskie jak siostry i tak bardzo chcialabym zebyscie wszystkie byly szczesliwe. Rzadko sie udzielam na forum, bo czasami nie wiem jak ubrac w slowa moje uczucia i mysli, ale chcialabym zebyscie wszystkie wiedzialy ze gdzies tam troche z ubocza mocno sciskam za Was kciuki. W tym tygodniu bede je sciskac szczegolnie mocno za Jagode, Kamile i kogos jeszcze- dziewczyny niech Wasza bajka trwa. Jagoda- a probowalas kiedys szamponu dermena? Pamietam, ze jak mialam problem z wypadajacymi wlosami to mi je uratowal, niestety strasznie platal mi wlosy, ale po uzywaniu go razem z odzywka Wax po jakims miesiacu mialam mnostwo nowych wloskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Może płukanie w pokrzywie bo zbyt wiele rzeczy do dyspozycji w Twojej sytuacji nie ma. Generalnie to progesteron który bierzesz powinien pomóc a najbardziej na włosy i paznokcie dobrze działa gonadotropina komórkowa miejmy nadzieje że wkrótce będzie jej u Ciebie bardz.......o dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie dziwie sie Wam, że jesteście nerwuski w chwili oczekiwania na wynik bety:) Ja za jakis czas będę w tym samym miejscu i hm.. też będę się denerwować:) Jagódka no jutro mam nadzieję, że będzie Twój pamietny dzień:):) Oczywiście trzymam kciuki bardzo mocno. Pozdrowienia dla Was wszystkich dziewczynki:) Majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monalisa: Test tak naprawę to mogłabym zrobić we wtorek ale zrobię w czwartek bo to będą dwa tygodnie od ostatniej kontrolnej wizyty kończę wtedy przyjmowanie duphastonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Co do szamponu to też nie wszystkie można używać może ten co pisze Dreamer można tego nie wiem. Jagoda bierzesz już jakieś witaminy dla kobiet w ciąży ? One też powinny pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: To trzymam Kamila kciuki i za Ciebie dużo tych transferów któraś na pewno zaciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×