Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Marta, Spokojnej ciazy. Ja prze pierwsze 4 miesiące miałam mdlosci i wymioty które nie pozwalały normalnie funkcjonować, czułam sie obłożnie chora. I Jagoda Domyślam sie jak sie czujesz. Strach jest czasem paraliżujący. Jestem pewna, ze zostaniesz mama i jeszcze będziesz wspominać spokojne wieczory z mężem z rozrzewnieniem. Ja teraz łykam tylko folik i witaminę d, powinnam tez magnez ale zapominam. Jak starałam sie na własnych komórkach to miałam cała listę specyfików ale to nic nie pomogło. To wszystko działa trochę jak placebo. Jutro jadę do Invicta zobaczymy kiedy ewentualny transfer. Ciekawe jak to będzie na tych mrożonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimika99
AgusiaWawa, witaj na forum. Jeżeli chodzi o punkty to tak wygląda procedura w Novum. Poza punktem pierwszym, bo mąż nasienie oddawał dopiero jak zostaliśmy wpisani na listę główną. Po telefonie z kliniki, że jesteśmy na liście głównej, to należy zrobić wszystkie badania, które zlecą wam na pierwszej wizycie. Niektóre mają ważność 3 lub 6 miesięcy, więc nie ma co się spieszyć. Natomiast trzeba mieć wyniki badań, bo dopiero na ich postawie dobierane są dawki leków. Namiast w każdej klinice procedura wygląda inaczej. Np w Bocianie jestem też na lekach, ok. 10 dc jadę na kontrolę endometrium i dopiero wtedy będą szukać dawczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia, Prawda jest taka, ze jak nie ma opisu to u każdej z nas proces mógł wyglądać inaczej. My nie mrozilismy nasienia (było na świeżym nasieniu), najpierw płacisz zaliczkę a przed transferem pozostałą część kwoty (lekarz mówi Ci kiedy i ile). Wizyty/badania płatne oosbno. Badania miałm zrobione liczne -bo wcześniej podchodziłam na swoich komórkach więc jest to nieadekwatne. Przygotowanie: od 20 dnia cyklu poprzedzajacego brałam zastrzyki z gonapeptylu a od 2 dc estrofem, encorton (i cały czas kwas foliowy). No i w skrócie to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimika99
AgusiaWawa, czyli należy zamienić punkt 7 z 8. Progesteron będziesz przyjmować dopiero jak dojdzie do zapłodnienia komórek. O jakiej klinice myślisz? Taida, przypomnij swoją historię. Czy dobrze kojarzę, że masz już córeczkę, a teraz podchodzisz drugi raz? Przepraszam, ale mam problem z zapamiętaniem historii każdej z was. Zwłaszcza jak są podobne loginy. Trzymajcie się wszystkie kadetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Dzięki za informację od tych które podchodziły na swoich komórach. Tylko mnie to utwierdziło jeszcze bardziej w przekonaniu, że nie warto tracić na to kasy a przede wszystkim czasu! ;) co do dr M ja w żadnym wypadku nie wypowiem się o nim źle jako o fachowcu w swojej dziedzinie, bo ja się nawet nie spodziewałam, że wymyśli na mój - nasz przypadek jakieś cudne rozwiązanie. A może to my jakieś dziwaki jesteśmy :) i dlatego tak go dziwnie odebraliśmy :D Jak to stwierdził ... "Aga po prostu byłaś zatankowana do połowy, a chciałaś przejechać na tym paliwie całą drogę" z tego akurat się uśmialiśmy ;) Dziewuchy! bo powiem szczerze się na tej wizycie skupiliśmy tylko na mnie, a nie zapytałam doktora co to "nie mąż" musi zrobić za badania ...??? póki co tylko mamy jego badanie nasienia, które wisi u nas na lodówce po taki dumny, że takie wynik ;) Pan doktor powiedział, że bardzo mocna ponad norma :) i chłop mi w piórka obrósł :) Wiemy, że jak będzie decyzja, że chcemy i podchodzimy do KD to mam wywołać @ lekami które mi przepisał i pojechać na wizytę, a wiecie w którym dniu cyklu? bo się nie dopytałam :/ Ja mam nie brać póki co HTZ bo E2 mam dość wysoki - pije ziółka ;) a co mam zrobić "nie mąż" ? to już nie zapytaliśmy . Są potrzebne jakieś badania? czy przed oddaniem do depozytu wszystko mu zrobią na miejscu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż ma mieć Grupe krwii, HBS, HCV i HIV. U nas to było tyle. Co do wizyty to albo 3 dzień na start albo ok 10 na kontrolę endometrium. Zresztą jak czegoś nie wiesz to możesz do niego pisać na maile. Ja pisałam bo oczywiście zawsze myślę o niebieskich migdałach zamiast skupić się nad tym co do mnie mówi :-p i mi zawsze odpowiada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Impatient - a czy u nich to zrobią tak jak resztę badań od ręki? a i czy dr jest jakiś prywatny adres? czy na ogólny pisać? chyba że jutro zadzwonię do nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zrobisz, ale czeka się około godziny. My przywieźliśmy z domu bo mamy prywatna opiekę medyczną z pracy i zostało to przyjęte. Po co mam płacić jak nie muszę prawda. Ja z recepcji po pierwszej wizycie wzięłam jego wizytówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Impatient - dzięki. Ja to języka w gębie zapomniałam, powinnam była zrobić listę pytań i zapisywać :/ jutro tam zadzwonię i dopytam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuza pewnie tak jak piszesz to wymaganie wydluza czas oczekiwania,ale my nie dalismy takich wytycznych,a i tak dawczyni mas dziecko:-) teraz do końca tygodnia musimy zapłacić za procedurę i umówić się na weizyte w 1 lub 2 d.c Taida napis z proszę jakie mialas zarodki i na jakim cyklu? Teraz bierzesz tylko folik i wit.D? Chciałabym się jakoś przygotować, ale nie wiem co i jak Lee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Taida jestem już blisko, muszę wrócić do kwasu foliowego, bo ten co przyjmowałam ostatnio pochodził z firmy, która wycofała jakąś partię z aptek i przestałam brać :) witaminę D przyjmuję i magnez. Modlę się, żeby się udało... Tak myślę o tych kropkach, które tam na mnie czekają... Trzymam kciuki Taida :) Pozdrawiam wszystkie drogie kadetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola van Futers
Cześć dziewczyny. A ten kwas foliowy i wit. D pomaga, bo właśnie tak widzę że coraz więcej z was o tym pisze. Czy wie może któraś, czy nasienie oddane do depozytu z upływem czasu traci na swojej "mocy" i wartości??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma czasami dosc
Czesc dziewczyny mam pytanie do pacjentek Bociana.Czy jak już minal 18 dzień cyklu i do tej pory nie zadzwonili z kliniki,ze jest dawczyni to czy odstawialyscie estrofem z dnia na dzień i to całkowicie czy tez zmniejszalyscie dawke?I jak było u Was z przyjmowaniem progesteronu?Od którego dnia cyklu bralyscie? Mój i pewnie wielu z Was doktor M cos ostatnio byl malomowny i jak zapytałam o progesteron to powiedział,ze jeszcze nie ale kiedy to tez nie określi.Teraz nie wiem co mam robic a nie mam ochoty tam dzwonic.Bede wdzieczna za kazda odpowiedz.Pozdrawiam i zycze samego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lola van Futers powiem Ci ,że z tym kwasem foliowym i vitaminą D to też jest różnie widzisz Ja za pierwszym razem nie brałam udało się za drugim brałam nie udało się za trzecim też nie brałam i się udało. Jak ma się udać to się uda tylko my jesteśmy przewrażliwione.Normalna kobieta czasem nawet nie wie co to beta hcg.Dlatego zapytaj lekarza powie ,że nie zaszkodzi ale dla mnie nie ma to reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwas foliowy bierze się nie po to, aby się udało, ale po to aby dziecko było zdrowe. I obowiązkowo trzeba go brać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Oczywiście kwas foliowy jest obowiązkowy w każdej ciąży a zwłaszcza planowanej zmniejsza ryzyko chorób np rozszczepu kręgosłupa. Estrofem można odstawić od razu nic nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Za wcześnie na odstawianie estrofenu bo można zadzwonić do kliniki może kogoś jeszcze znajdą tylko trzeba dzwonić. Chyba że masz dość to można jak pisalam od razu w ciąży odstawia się stopniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale powiedzcie same czy wy nie jesteście przewrażliwione kobiety zachodza w ciąże i żadna z nich nie bierze kwasu foliowego rok przed jak my, to samo z witaminami. Kiedy już sie jest w ciąży to pewnie ,że trzeba brać kwas foliowy bo jest bardzo ważny ale nie przed.Po zajściu w ciażę sam lekarz nakazuję brać. Chyba każda z nas wie po co jest kwas foliowy. A co do witaminy D też podobno pomaga w zagnieżdżeniu zarodka a tu wcale tak nie jest, są dziewczyny które biorą i się nie udaję. Czasem mi się wydaję jak byście były mądrzejsze od lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina_lin
Akurat kwas foliowy lekarze polecają zaczac brac na 3 msce przed planowaną ciążą, a niektórzy nawet twierdzą, że kobiety w wieku rozrodczym powinny go przyjmować stale. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że inne kobiety nie biorą kwasu foliowego przed ciążą - chyba, że jakieś skrajnie zaniedbane i olewające. To jest powszechnie znana wiedza, że należy go brać. I wystarczy poczytać jakiekolwiek forum dla starających się, żeby wiedzieć że jest to zalecenie przestrzegane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Kazdy lekarz potwierdzi, ze kobieta planujaca ciaze powinna brac kwas foliowy! (nie znaczy to, ze jesli kobieta nie bierze, to dziecko bedzie na pewno chore ale po co ryzykowac?). Gosciu mozesz miec swoje opinie na rozne tematy ale akurat przekonujac aby nie brac kwasu foliowego, mozesz lekkomyslnie komus zaszkodzic... a nie mysle, ze to sa Twoje intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale powiem wam coś czy wy umiecie czytać Ja nie mówie ,ze macie nie brać. Przeczytałyście pytanie dziewczyny która o coś pyta ? Jest to forum tak?Wiec nie chodzi tu o napadanie na kogoś a swoje opinie wypowiedzi Ja tylko zasugerowała jak to było u mnie. A wy ze mnie zrobiłyście nie odpowiedzialną kobietę wrecz matkę która by pozwoliła skrzywdzić swoje dziecko. Zastanówcie się troszkę nad tym po piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Bharat, dzięki za pamięć :) Jestem po wizycie i mam dobre wiadomości - mój maluszek ma wszystko na swoim miejscu i jak powiedział lekarz: rośnie fajny , zdrowy człowieczek. Maluch ma już 6,5 cm i fikał jak nakręcony, na początku zupełnie nie dał się zmierzyć :) Na razie nie widać płci, ale może na kolejnym badaniu niuniek pokaże kim jest :) Będę się powtarzać - dziewczyny walczcie tak długo jak tylko starczy sił, tych psychicznych i finansowych. O tych trudnościach po drodze zupełnie się nie pamięta. My dzisiaj telefonicznie powiadomiliśmy rodziców i obie mamy tak piszczały z radości, że my sami się wzruszyliśmy - a obie są po 70-tce :) Marta - współczuję wymiotów, u mnie tylko mdłości, za to całodniowe i połączone z takim ssaniem, że aż boli. Ale tak jak Ty, mówię, że nie narzekam. Kochane, walczcie, trzymam kciuki i każdej z Was życzę, żeby spełniło sie to marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bharat
Popłakałam się :) Fanie, że się odzywasz i odzywaj się do nas, żebyśmy wiedziały, że warto wydawać kasę i podnosić się po każdym upadku. Z całych sił trzymam kciuki za te 6,5 cm Człowieka, żeby rósł zdrowo aż do września :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Hej dziewczny ja dziś mialam kontrolną wizytę i synek ma już 11.5 cm 16 tc niby wszystko jest w porzadku i lekarz mówił nas na następną wizyte az po swietach a ja jak tak długugo mam czekać to strasznie się denerwuje a tym bardziej ze do do tej pory przytylam niecaly kilogram i brzucha jeszcze nie wieszdac ale lekarz uspokaja ze to dlatego ze jestem wysoka ale może to lepiej bedzie latwiej do formy wrócić :-) Full of hope to może synek będzie bo ja też mialam tylko mdłości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmir88
Full of Hope - moje gratulacje!!!! ps. no i mamy dziewczyny ustawę o in- vitro... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do ustawy bezsens jak dla mnie jeśli chodzi o związki ja mam 40 lat i dyskryminacja ze wzgledu na wiek od 9 lat chodzilam do lekarzy a żaden nie zbadal mi tarczycy szok a lata leciały każdy obiecywał ze będzie ok a teraz nie zasługuje na dofinansowanie bo jestem stara nie zgodze się i tyle ze procentowa kobietom nie warto dawać dofinansowania tylko do 35 roku życia nie które się uczą inaczej patrzą na świat nie odrazy chcą dzieci a szkoda gadac zdecydował am się na KD bo nie stać mnie na to żeby podchodzić wielokrotnie moje Amh wynosi 1.5 zdecydowalismy z mężem po tym co nam lekarz powiedział ze w tym wieku może być dużo wad genetycznych a te badanie jest strasznie drogie wiec podchodzenia do KD ale żeby mi rząd dal szanse a nie skreslial bo jestem stara no trudno sadze ze to nie sprawiedliwe placimy podatki zusy a nieliczni mogą z tego korzystać taka prawda Kasia która podczytuje forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Full od Hope gratuluje:-) niech rośnie zdrowo. Proszę przypomnijmy jak to było z Tobą mialas mrożone czy świeże komórki i w której dobie mialas podany zarodek? Lee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Lee, miałam zapłodnione świeże komórki świeżym nasieniem, powstałe zarodki w 5 dobie zostały zamrożone i miałam transfer 1 zamrożonej blastocysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1981 wawa
do Mimika99 i Roma – dzięki za przywitanie i potwierdzenie całej procedury Do Mimika 99 – Zastanawiam się nad Invimedem, podoba mi się to, ze jest tam opisana dokladnie cala procedura, jest staly kontakt z konsultantka, ktorej można zadac rozne pytania i rozwiac wątpliwości, jest to klinika z renoma. Wybralabym tez Novum, ale przeraza mnie czas oczekiwania. Jestem strasznie zdolowana ze tyle czekalam z decyzja;/. Zastanwiam się nawet czy nie można byloby polaczyc tych 2 klinik, czyli zaczac procedure w Novum, maz oddalby nasienie, a w okresie oczekiwania na jajeczko zrobilibyśmy procedure w Invimedzie. Jakby się nie udalo w Invimedze to być może wtedy pojawilby się tel. z Novum. Czy ktoras z Wam tak kombinowala?? Invicte Warszawa wykluczam na ten moment. Nie lubie tam chodzic, jest duze zamieszanie, a poza tym nie zdiagnozowano tam u mnie ciazy pozamacicznej, która mialam, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1981 wawa
do Full of Hope Gratulacje!!!!! :). Potrzebne nam sobie na forum takie osoby jak TY:), bo widać, że warto sie starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×