In vitro z komórką dawczyni

Karolka my tez zawsze blastocysty mielismy.

Ja tez w salve miałam 5 dniowa blastocyste i sie udało,mam dziecko.

Zuza, jak miło :) Mam dziś 2 dzień po transferze i oczywiście świruję. Nawet nie szukam jakoś bardzo objawów, bo wiem, że może ich w ogóle nie być, ale ciągle o tym myślę i martwię się, czy jakoś sama nie zaszkodzę w zagnieżdżaniu. Dodatkowo zastanawiam się, czy nie mam za małej dawki Luteiny, tylko 3x1. E salve było 2 razy więcej. Co u Was, dziewczyny?

Maszenka to super wiadomość :) trzymam kciuki, ja właśnie zaczełam cykl w którym będzie transfer dziś dopiero 3 dzień wiec pewnie jeszcze ze dwa tygodnie zanim coś się wydarzy. A w którym dniu cyklu byłaś jak się odbył tansfer?

Maszenka nie swiruj ;) To taki fajny czas po transferze... Masz maluszka w sobie - oby zostal I sie zadomowil :) Kciuki zacisniete! Jak sie matrwisz ta luteina, to moze zbadaj progesteron. Wiem, ze we krwi to pewnie wyjdzie mniej niz faktycznie go "tam" dostarczamy. Ale u mnie zawsze wychodzi bardzo malo , wiec wiem, ze musze brac wiecej. x Vitro fajnie, ze sie zaczelo :)

Małż_przy_nadziei w jaki sposób ustaliłeś, bądź chciałeś ustalić ich nazwiska? Chyba, nie wpisywałeś w wyszukiwarkę: piękna, niebieskooka kobieta z ukrainy. Nie ukrywam, że ja się tam zalogowałam. Nie wydaję mi się, żeby połowa z nich była modelkami, wiele z nich nie pochodzi z krajów słowiańskich, część kobiet ma również zdjęcia z dzieciństwa. Uważam, że jeśli oddajesz swoją komórkę jajową i podpisujesz dokumenty o anonimowym dawstwie to taki bank dokłada wszelkich starań do tego, aby rzeczywiście było to anonimowe. Jeśli jednak ktoś udostępnia swoje dane i zdjęcia w sieci i dzięki temu zachodzi rozpoznanie takiej persony to myslę ze to wina własnie tej osoby i powinna ona się z tym liczyć :) Wiesz co do artykułu, myślę, że to mozliwe, ale raczej nie w takich bankach dawstwa, przecież Oni muszą mieć certyfikaty, to wszystko jest pod nadzorem komisji bioetycznych. Raczej z punktu widzenia takich organizacji nie narażałabym się na takie machlujstwa.

Małż_przy nadziei nic w tym dziwnego mogą mieć dwa banki jeden nasienia drugi komórek jajowych. W sensie czy widziałam co masz na myśli? Czy się tam logowałam? No jeszcze nie, dopiero będę podchodzić do in vitro z kd. Wiesz, może też być tak ze oni maja np ograniczoną pulę z danego banku i to jest ich "własny" bank. A mogę Cię zapytać czemu poszukujesz info o tym? Z ciekawości czy sprawy prywatne?

Vitro, Transfer w 15 dc. Nigdy nie pamiętam, jakie endo, ale doktor był zadowolony na kontroli 11 dc :) A Ty kiedy masz kontrolę? Zuza, może faktycznie zbadam. Nie mam zapasu luteiny, ale najwyżej pójdę gdzieś do gina... Dzięki :)

Hej dziewczyny.. Kamka przepraszam ,ze sie dlugo nie odzywalam ale jezdzilam po szpitalach.Tak bylo zle ,ze za kazdym razem musialam miec kroplowke bo nie moglam jesc ani pic,a w szczegolosc***ic. Nie mowie ,ze teraz jest dobrze bo nie jest ale jest troszeczke lepiej. Widzielismy malenstwa znowu 2 dni temu i wszystko jak narazie jest dobrze,podwoily swoj wzrost!!Teraz maja juz az ponad 2 cm.. Za dwa dni idziemy znowu do szpitala do specjalisty od blizniakow. Moja ciaza nie bedzie latwa to juz wiem teraz ale mam cicha nadzieje,ze jakos to przetrwam. A co Ciebie Kamka,to chyba juz nie tak dlugo do Twojego transferu... Tadzik wlasnie doczytalam cala reszte i jest mi niezmiernie przykro,ale prosze nie poddawaj sie!!!!!!!!!!Wierze w to ,ze wszystkim nam sie uda! Zuza i Vitro powodzenia!!!!!!!

pepe a Twoje dzieci są w jednym worku owodniowym?

Witam dziewczyny.Pepe super że sie odezwałaś,myślałam o Tobie intensywnie:) Cieszę sie,że z maluszkami wsxystko dobrze i wierzę,że uda Ci się przezwyciężyć wszelkie dolegliwości. Maszeńka,trzymam kciuki.Nie świruj za bardxo,wiem łatwo powiedxieć...dla mnie osobiście,czas po transferze,to najgorszy okres procedury.Życze Ci dużo wytrwałości i nadziei i w efekcie pozytywnej,wypasionej bety:) Vitro,trzymaj się dzielnie,już niedługo transfer. Kamka i Zuza,a my pewnie razem ,w nastepnym cyklu bedziemy podchodzić??? Pozdrawiam wszystkich serdecznie Tadzik

Pepe super ze sie odezwalas już się martwilam ...Dasz radę dziewczyno dasz radę...Nikt nie obiecywał że będzie łatwo ale czego się nie robi dla naszych malenstw wytrzymasz początki sa najgorsze potem powinno być już lepiej przynajmniej z mdlosciami... Ja czekam na @ i gdzieś po niedzieli powinnam dostać i zaczynam cykl transferowy. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Kamka

Do goscia ktory sie pyta o worek owodniowy. Za dwa dni bede wiedziec cos wiecej ale informacje ile lozysk czy ile workow owod.to powiedzieli mi ,ze to jeszcze troszke za szybko ale moze juz mi cos powiedza w czwartek bo ide do specjalisty,to napisze. Dzieki dziewczyny i za wszystkie trzymam kciuki,pa

Pepe, trzymam mocno kciuki! Zbadałam progesteron, nie wiem dokładnie, co o ńim myśleć, ale chyba jest niski - 4,85 ng/ml, dziś 4 dpt (wczoraj trzeci, przez pomyłkę napisałam, że drugi). Zuza, co teraz?

Maszeńka,dzwoń do kliniki z info o progesteronie.Nie jestem lekarzem i nie powinnam się wypowiadac,ale wiele z nas brało luteinę w dawce 3 x 2 i pewnie mogłabyś ją sobie zwiększyć:)ale lepiej zadzwon i zapytaj po prostu Tadzik

Maszeńka tez jadę na kontrolę w 11dc to wypada w przyszły poniedziałek a po kontroli to się okaże co dalej. No to mamy na forum gorący czas Pepe dwa maluchy, Maaszeńka po transferze zaraz Zuza i Kamka, a potem pewnie tez Tadzik.

Maszenka dzwonilas do kliniki? jak Tadzik, ja tez nie jestem lekarzem, ale wyglada to nisko, wiec ja bym od razu dolozyla luteiny ale oczywiscie skonsultuj z klinika... trzymam kciuki! A i nie denerwuj sie (wiem, latwo powiedziec!)

kojka Napisałem, że można ustalić dane połowy dziewczyn, a dopiero znaczna część z tych jest dość hmmm atrakcyjna. Jak to robię? Robię printscreen strony, bo zdjęcia nie da się skopiować do schowka tak po prostu. Później zapisuję screena do jpg, kadruję na samo tylko zdjęcie, i w google jest możliwość załadowania zdjęcia i szukania podobnych. Robisz to wchodząc na google w zakładkę "grafika" czyli tam gdzie pokazuje zdjęcia. Po prawej stronie pola wyszukiwania masz aparacik... dalej jest już intuicyjnie. Googlem nie znajdziesz jednak prawie nic. Za to bardzo dużo znajdziesz Radziecką wyszukiwarką YANDEX. Działa niemal identycznie. Klikasz ikonkę aparaciku a później przeciągasz zdjęcie w zaznaczone miejsce. Wyskakują podobne. Jeżeli znajdzie identyczne, to pokaże je jako pierwsze. Pamiętaj, że jest wersja angielska... po rusku byłoby trudno. <> Po co to robię? Tak, z powodów osobistych. Niestety bardzo możliwe, że nas też czeka KD. Chciałem po prostu wiedzieć mniej więcej jak to wygląda. Ale jak już znalazłem bank i, o dziwo, dorosłe zdjęcia, to wzbudziło to moją nieufność. Ja raczej bym nie dał dorosłego zdjęcia. Po co? Przecież ważne jest jak będzie wyglądało dziecko, a nie jak wygląda "genetyczna matka". Jeszcze większą nieufność wzbudziło to, że dość sporo z tych dziewczyn jest naprawdę bardzo ładna. Zasadniczo jestem ufny, ale tutaj od razu pojawiła mi się myśl, że te - nazwijmy je "laski" - zostały tam wstawione jedynie na wabika. Na przynętę. Miałem chwilę czasu, więc pomyślałem - sprawdzę. I kolejny dzonk. Praktycznie wszystkie dziewczyny, które zidentyfikowałem, mają zupełnie inne dane niż w tabelkach banku - w sensie najczęściej wiek. Nie do końca zgadza mi się też kraj pochodzenia, chociaż faktycznie Europa Wschodnia. Czy któraś dałaby swoje aktualne zdjęcie ale zafałszowała wiek? Bez sensu. Przecież to wiek są w stanie sprawdzić w klinice na podstawie dokumentu, a nie zdjęcie. Jeżeli wiek jest nieprawdziwy to jakie zaufanie można mieć do pozostałych danych? W tym dość istotnych - liczby własnych dzieci, tego czy w najbliższej rodzinie występowały choroby dziedziczne itp. <> Jestem przekonany, że dane na stronie banku nie zgadzają się z rzeczywistością. Nie wiem, czy dane fałszuj****nk, czy dawczynie. Podejrzewam to drugie. Sądzę, że posługiwały się nie swoimi dokumentami. Czy zdjęcie dawały własne? <> Gość, Tak, w invimed mają różne banki nasienia i oocytów. Znajomi korzystali w invimed z banku nasienia CRYOS.

Pepe trzymaj sie dzielnie! Zobaczysz, ze przetrwasz wszystko I niedlugo juz sie lepiej poczujesz. Najwazniejsze, ze dzieciaczki rosna- to musialo byc niesamowite moc uslyszec serduszka...

Vitro dobrze to ujelas "goracy czas"! Oj dzieje sie ;)

Maszenka I jak? Ja osobiscie wole miec za duzo tego progesteronu niz za malo. Ale jak pamietam to kilka lat temu przy pierwszym mrozonym transferze jak mialam jeszcze nizszy progesteron niz Ty 3go dnia po, to invicta mi podwoila, czy potroila nawet te dawke luteiny a wtedy luteina byla tylko chyba 50, wiec faszerowalam sie na maxa. Potem w 6 dniu byla juz beta pozytywna (rosla przez chwile a potem juz nie ale to juz nic nie mialo wspolnego z progesteronem)

Tak, dzwoniłam do kliniki, ale dopiero dziś, bo wczoraj już było nieczynne. Mam nie zwiększać dawki. Doktor powiedział, że dawka luteiny 3 x 100 i tak jest duża i że dalsze zwiększanie nie ma sensu. No i że poziom progesteronu we krwi jest inny niż tam gdzie się wchłania luteina. Także tego się trzymam. Dzięki dziewczyny, mimo wszystko opłacało się badać i dzwonić, bo się uspokoiłam :-)

Hey Kadetki my po kolejnej wizycie w badaniu ginekologicznym szyjka bez zmian , nic się nie skróciła , nie jest miekka . Pobrał gin wymaz na gbs . W ktg też brak jakichkolwiek oznak zbliżającego sie porodu ,( 38 tc ) mała na ktg poszła sobie spać , musiałam troche brzuchem poszturchać , brak skurczy . kolejne ktg 1 luty

Kasia skąd pobiera się wymaz na gbs? Z pochwy?

Wymaz na GBS pobierany jest z przedsionka pochwy i o***tu .

Karolka, I jak tam wizyta ? podchodzisz teraz do transferu?

Roma, tak podchodzę do transferu. Zrobiłam wszystkie badania potrzebne, czekam teraz na okres, który powinien się pojawić w następnym uzgodnić i od drugiego dnia cyklu nam brać estrogenów i potem na sprawdzenie endokrynolog jadę. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i w lutym będzie transfer. A jak u Ciebie?

Taido czy już masz synka przy sobie? Zuza cały czas wierzę że będzie dobrze i trzymam kciuki.A powiedz nie wiesz co u Pati doczekała się maluszka? Pepa jak bardzo się cieszę że maluszki dobrze się miewają.Musi być dobrze.Mdłości niebawem miną i samopoczucie się poprawi :) A który to teraz tydzień u Ciebie? Pozdrawiam Kwaśna Mandarynka

To podobnie jak u mnie. Zaczęłam już łykać estrogeny, czekam na wizytę i jak wszystko będzie ok to podchodzimy do transferu. Mam nadzieję, że nie będzie przykrych niespodzianek.

A co to jest to gbs?