Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Ania 1973
Oczywiście chodzi o profesora Debskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Ten bocian tez mnie korcil. ..właśnie przez te ceny. Zastanawiam sie tylko jak to jest tam z tymi dawczyniami. Wiesz cos wiecej o tym Marta? Czy to prawda że są to pacjentki kliniki w trakcie in vitro i po prostu uzyczają jajeczek? Pytanie mi się nasuwa po ilu są podejścia no i czy to one mają problemy czy ich mężowie? Powiem szczerze że zostawiam sobie bociana jako wyjście awaryjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Full,przypomnialam sobie ze z prof debski pracuje dr kretowicz. Tez pracuje w bielanskim. Nieco tańszy. Wejdź sobie na stronę Dębski clinic. Tam znajdziesz szczegóły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Ania dzieki, ze zrobilas takie sprawozdanie z klinik X Marta super! :) X Hanka to czekanie na Dawczynie mnie tez wykancza- Podziwiam Cie, ze potrafilas wycofac sie i podjac konkretna decyzje o kd. X Full of Hope cudownie! Odnosnie progesteronu tez bym dolozyla - a ile teraz bierzesz? X Mimika teraz jestem na etapie notorycznego sprawdzania emaila w nadziei, ze w koncu znajda nam Dawczynie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Ania, dzięki za namiar, brałam pod uwagę Kretowicza, bo ma gabinet w okolicy, a ze szpitalem Bielańskim też mam dobre wspomnienia, więc może to to. Z917 - teraz biorę luteinę 2x 100, rano i wieczorem, ale ona trochę wycieka. Może doustna byłaby lepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Full of hope nie przyznawaj się że to z kd ta informacja niczego nie zmieni jeśli chodzi o stronę medyczną a po co lekarz ma wiedzieć mów że to criotransfer na cyklu bezowulacyjnym bo taki sam tryb postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina_lin
Dziewczyny, a znacie może dobrego ginekologa od prowadzenia ciąży w Łodzi lub okolicach? Ful of Hope - ja w ciąży po IVF w 13 dniu po transferze 3 dniowego zarodka miałam betę 512. Ciąża była pojedyńcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Kalina dobry jest Marek krekora straszny pedziwiatr ale uratował dwoje dzieci moich znajomych gdzie inni mówili że nigdy ciąży nie donosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Full of Hope - polecam dr. Krzysztof Maj, przyjmuje na ul. Żytnia 13 lok. 36A , 01-014 Warszawa Telefon: (22) 490 44 23 Telefon komórkowy: 0 602 601 408 E-mail maj@op.pl pracuje w szpitalu na ul. Inflanckiej i jego pacjentki są tam zawsze bardzo dobrze przyjmowane. Chodziła do niego moja siostra której ciąży nie chciał się podjąć żadne inny lekarz i moja przyjaciółka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Sorki Kalina to Michał krekora i jest na miejscu w Łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Full of Hope - dr Maj ma w gabinecie wszystkie najlepsze sprzęty do USG 3D czy 4D wiem że wysyłają do niego inni lekarze na USG bo jest specjalistą od USG. Wiedzę mam od siostry i przyjaciółki które korzystały z jego usług. nie jest jakiś mega drogi. I ciąża z in vitro z KD na pewno nie zwali go z nóg. Jako pierwszy widząc moje wyniki dał mi ten pomysł i tą nadzieję na bycie matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Agnes, dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Agnes, urwało mi post - napisałam, że mam jeszcze chwilkę, na razie poczekam na 2 betę i usg z serduszkiem :) A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Full of Hope :) jasne rozumiem, tylko tak w porywie napisałam o dr Maj. Bo wiem, że jeśli kiedyś zdarzy się cud u mnie to udam się do niego :) ja Was cicho podczytuję, u mnie nic ciekawego się nie dzieje. Diagnoza menopauzy w wieku 30 lat póki co zniszczyła mnie psychicznie... I mimo że na początku była rozpacz, to po informacji że jest szansa z KD jakoś zaczęłam myśleć pozytywnie - niestety tylko na chwilę. Życie musi się toczyć dalej a ja nie myślę już o niczym innym tylko o mojej menopauzie. Nawet się zblokowałam psychicznie i mimo że biorę HTZ nie mam @. Lekarz endokrynolog kazała odpuścić te ciągłe myślenie o tej sytuacji ... i pójść do psychologa. Ale szczęście że Wam się udaje, to jakoś mnie zawsze podnosi na duchu, że to się jednak udaje i że można być mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z917 -:-) ja jeszcze do konca miesiąca poczekam i pojade do bociana obiecali we Wroclawiu ze pójdzie to szybko zaznaczylam dawczynie z gdańska , warszawy i Wrocławia :-) fajnie , ze istnieje te forum ,ale czytam forum i jestem pelna optymizmu :-) :-) :-) chociaż nie powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gabi2610 Czytam was czytam codziennie dziewczyny i tak wam cholernie kibicuję i trzymam za was kciuki...... Podziwiam za wytrwałość , gratuluję tym którym się udało i trzymam kciuki za podchodzące. Lenka,Monalisa,Róża buziaki będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Agnes, przykro mi, że jesteś w takiej kiepskiej kondycji. Chciałabym pomóc, ale ja nie miałam HTZ. U mnie wskazaniem do kd był wiek i związana z tym rezerwa jajnikowa bliska 0 ... Ale jest tu sporo dziewczyn w podobnej do Twojej sytuacji. To jest istna kopalnia wiedzy i wsparcia :) one na pewno coś Ci doradzą. A ja trzymam kciuki za zmianę Twojego nastawienia. Bo to niestety prawda - dużo zależy od naszej głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiaAnia: jejku jejku oby tak dalej.... Full of Hope, Marta, Nika, Dreamer GRATULUJE Wam Boże jak mnie to cieszy ...... dziękuję za te wieści. Agnes ja w wieku 18lat przeszłam menopauzę miesiąc po moich urodzinach zostałam zoperowana :( jako nastolatka przyjmowałam to inaczej a po 30 panika. Agnes napewno trzeba czasu który lek podziała na Twój organiz najlepiej ja bardzo długo brałam klimonorm teraz biorę femoston jest z większą dawką progesteronu i mi to odpowiada napewno tarczyca w tym momencie może dać o sobie znać musimy uważać w tym okresie na słodycze. No i również proponuję wybrać się do psychologa ja po nieudanym transferze w czerwcu nie potrafię dojść do siebie. dlatego chodzę do Pani psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Z własnego doświadczenia wiem że szkoda czasu na rozdrapywanie ran i oglądanie się za siebie. Kolejna próba i ciąża rozwiąże nasze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
A ja byłam dziś w invikcie w w-wie, odbierac wyniki, ale przy okazji podpytalam panią koordynator jak to jest u nich z dawstwem. No i się dowiedziałam ze słabo. Ze jest mało chętnych dawczyn i długi czas oczekiwania. Sama odniosła się do tego ze jest przeciwniczka tego typu procesów. Wyszłam zdolowana na maxa. Nie dość że skomentowała moje wyniki pgd (jakbym sama nie wiedziała co tam bylo) to jeszcze zapytala po co ja właściwie chce spotykać się z lekarzem na rozmowę. Nie wiem może ja jestem uprzedzona ale warszawska invikta NIE!!!! Kase karzą płacić nawet za wejscie na chwile do lekarza. Zero empatii. Chociaż zupelnie nie o to mi chodziło ale mogła sobie darować komentarze. Wybaczcie ale chciałam to z siebie wylać. Z 917, czy Ty jesteś w invikcie gdańskiej? Mam nadzieje ze przynajmniej tam jest fajniej. Skusili mnie tylko tym pgd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Zdanie mam na temat invicty warszawa takie złodzieje jakich mało i tyle tylko starałam się nie zniechęcać opinią i dać każdej możliwości oceny samemu. Naciagaja na kupę niepotrzebny ch badań bzdurne weryfikacje. po et . opłaty nawet za rozmowę przez telefon kompletna porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania- ja przez jakis czas bylam w gdanskiej Invikcie- koordynatorka moze i milsza, ale niestety procedury te same, tzn. Placic trzeba za wszystko czy tego chcesz czy nie, nawet konsultacje telefoniczne kosztuja. No ale gdyby znalezliby mi tam dawczynie to pewnie bym skorzystala. Agnes- Monalisa ma racje, tylko dzialanie moze pomoc Ci przezwyciezyc depresje. Jagdy dowiedzialam sie o mojej menopauzie przez dwa lata bylam w kompletnej rozsypce, ciagle plakalam, nie moglam myslec o niczym innym jak o nieszczesciu ktore mnie spotkalo. Liczylam na cud, na to ze pewnego dnia obudze sie z nowymi komorkami, ze bedzie owulacja, a ja zajde w ciaze. Niestety takie liczenie na cud tylko pogorszalo moj stan. Najwazniejsze to pogodzic sie z zaistniala sytuacja, nie plakac tylko powiedziec sobie:" dobra, nie mam juz komorek, ale to nie jest smiertelna choroba, ja nadal zyje, nadal moge byc mama, droga do celu bedzie dluzsza niz u zdrowych kobiet, troche inna, ale efekt bedzie ten sam- zostane mama". Zobaczysz, ze jak tylko zajdziesz w ciaze menopauza przestanie miec jakiekolwiek znaczenie. Ale musisz probowac( zKD lub inaczej), bo szczescie samo nie przyjdzie, a ciaze naturalne w naszym przypadku zdarzaja sie bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja kiedyś straciłam o wiele więcej lat i powiem tak szkoda życia na coś czego zmienić nie możemy dlatego informacje o menopauzie przegryzlam w miesiąc. Teraz jedyne o czym myślę to kiedy następna próba i skąd wziąść kasę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33
Ania jestem załamana tym co piszesz. Moja córka jest z warszawskiej Invicta i wszyscy super sie do nas zawsze odnosili. Jeśli możesz napisz nazwisko tej pani koordynator to chętnie na nią odniosę do szefa warszawskiej kliniki, który sam namówił mnie na kd. Trzymaj sie ciepło i jeśli pomyślisz kiedyś o Invicta to najlepiej do doktora Palaszewskiego. To ciepły człowiek i profesjonalista. Ceny są dosyć wysokie ale nie wiem jak sie maja do tych z innych klinik. I Full of hope ja polecam prof. Jakimiuka. Przyjmuje w novum. Wizyta 300 zł. On jest ordynatorem położnictwa w msw. Robi sam cc tym pacjentkom, które prowadził w klinice. On nie jest od in vitro tylko od prowadzenia ciąży. I Dziewczyny dużo dobrych wiadomości. Gratulacje. Wysoka beta nigdy nie trzeba sie martwić. Zaśniat groniasty to rzadkość. Im wyższa beta tym większa szansa na dobra ciąże. I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze doczytalam co piszecie o Invicta. Staram sie byc obiektywna choć to nie jest proste bo dzięki nim mam córkę. Ja byłam w trzech warszawskich klinikach tj. Novum, invimed i Invicta. Dla mnie najgorszy okazał sie Invimed. Nie będę pisać dlaczego bo to nie ma znaczenia. Myśle ze z klinika in vitro jest tak jak ze szpitalem położniczym ile kobiet tyle opinii. Dla mnie procedura weryfikacji w Invicta jest ok bo miałam strasznie skaczący progesteron i estradiol już we wczesnej ciąży i te weryfikację pozwoliły na prawidłowe ustalenie leków. Wyraźnie tez tam jest powiedziane, ze jak ktoś nie ma ochoty nie musi tego kupować. Mi tez zależało na rozszerzonych badaniach bo miałam taka fanaberie. Lekarz przepisał mi je na moje wyraźne życzenie. Jestem tez zwolenniczka pgd ale tez nie namawiam nikogo do tego. Każdy ma inne podejście. Ja chciałam mieć jak najwyższa pewność ze zarodek, który mi podają jest zdrowy, a ja mam wykluczone choroby immunologiczny. Jak wiecie miałam tez cc na życzenie. Mozna wiec rożnie oceniać moje działanie. Byc może w Bocianie za ułamek tego co zapłaciłam w Invicta efekt byłby taki sam. Tego sie już nie dowiem. Pozdrowienia dla wszystkich. Najważniejsza jest wytrwałość. Wierze, ze wszystkim kadetkom sie powiedzie prędzej czy pózniej w Invicta, Bocianie, gamecie, invimedzie, salve, novum i gdzie tylko traficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Taida, moze ja juz mam dość ale póki co z tych różnych klinik które przeszłam Invicta wypada najsłabiej. No ale może to mój pech do tego miejsca. Chaos i materializm. No ale plusem (ogromnym) jest Twoja coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Wiecie w zasadzie to jest tak najlepsza jest klinika gdzie nam pomogą spełnić nasze marzenie. Mnie udało się pierwsze podejście w invimed pomimo że zachowanie szefa kliniki uważam za skandaliczne i podejście do pacjenta też olewansko pomylił leki nie zrobił żadnych badań. Czasami myślę że zrobił to złośliwie bo chciał żeby się nie udało. Był przeciwny ivf z kd. Później nas wygonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Mi też się udało w Invimedzie. Potem wprawdzie skończyło się źle no ale to już nie ich wina. Drugie podejście skończyło się moim przestymulowaniem i szpitalem. Jeden zdrowy zarodek który przestał się rozwijać. Wiec znowu nic. Tez nie miałam zadnych badań i stad bardzo duże przestymulowaniem. Jajniki miałam tak duże ze aż byly widoczne gołym okiem pod brzuchem . Wszyscy byli przekonani ze mam przepukline. I o to mam żal. Bo można było zrobić badania i zmniejszyć dawke hormonów. Pani doktor z Waryńskiego jak robiła mi usg po wyjściu ze szpitala, zanim dowiedziala sie że jestem po stymulacji, patrzyła na mnie jak na zjawisko. Była przekonana ze mam nowotwór jajników. Płyn miałam dosłownie wszędzie. Oj....znowu się wyzalilam. Wychodzi na to ze mam pecha do warszawskich klinik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Nie mi tylko mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z kolei uwazam, ze wszystkie kliniki sa do siebie podobne, zadna z nich to nie instytucja charytatywna, kazda z nich nastawiona jest na wyciagniecie kasy. Wiadomo, ze niektorzy lekarze wykazuja wiecej empati i lepiej nam sie z nimi wspolpracuje, ale to nie zmienia faktu ze to tylko ich praca i sposob na zarabianie pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×