In vitro z komórką dawczyni

Gosiagosia- trzymam mocno kciuki! Zdaj się lekarza, jeśli to będzie za duże ryzyko by mrozic to weź dwa. Podobno mimo wszystko nie jest łatwo mieć bliźniaki :) więcej ich jest z inseminacji :) buziaki miłego dnia

Gośc z wieczoraj - tak to chodzi pompejańska. Nie chcialam wczesniej pisac, zeby ktos nie pomyslał ze jestem jakas spamerką, alboe nawiedzona kobiete, ktora to chce rozpowszechniac modlitwy. ja jestem zywym doodem na to ze u mnie modlitwa przyniosła efekt praktycznie natychmiastowy. Dowód - o pierwsze dziecko starłam sie 5 miesiecy - zaszłam naturalnie Drugie dziecko ponad 4 lata pozniej , wiec bylam starsza, test pozytywny wyszedl mi doslownie kilka dni po skonczeniu modlitwy - tez ciaza naturalna jestem pewna ze to efekt modlitwy, no bo jakim sposobem, bedac pare lat starrsza (teraz mam 32) niby tak od razu miałabym zajsc w ciaze, w pierwszym cyklu staran, a gdy byłam młodsza troszke mi to zajeło. Gościu z wieczora - wiem ze mozesz powiedziec ze skoro zaszłam naturalnie to moze to akurat jakis przypadek, fuks, czy cos w tym stylu, ale ja wiem ze to efekt modlitwy. nawet statystylko mowia ze kobieta wmoim wieku ma w jedym cyklu 10-15% szans na zajscie w ciaze, gdzie w wielku 20-30 lat ma 25%.

Gosia- to musi być Wasza decyzja. Ktoś może podpowiedzieć co by zrobił na Twoim miejscu ale nie co Ty powinnaś zrobić. Ja wahałam się między 2 ale bałam się,że jak jest jakiś probelm ze strony organizmu to stracę obydwa. Gdy by się natomiast nie udało z 1 to jest szansa jeszcze zakombinować przy drugim. No i w głowie masz zawsze tę świadomość,że masz po co wrócić. Znów jak przypomniało mi się o Lilianie to na chwilę się zawahałam (ona miała ET z dwóch zarodków, a jest w ciąży pojedyńczej) finalnie jednak, biorę 1 i EG. Powodzenia, trzymam kciuki :) / gość z wieczora i gość z rana- zgodzę się z gościem z wieczora - Bóg jest jeden i słyszy wszystkie modlitwy. Możemy się modlić do niego za pośrednictwem takich czy innych świętych, czy też modlitw. Tu myślę wybór jest spory i dowolny / Avocado - czekamy na wieści z laboratorium / Groszek - co u Ciebie?? / ku pokrzepieniu serc i by pojaśniała nadzieja - 30 kwietnia Taida urodziła córeczkę :)

Dzięki Dziewczyny, Wasze uwagi są bardzo cenne. Właśnie zaraz wychodzę :)

dziewczyny prosicie Boga o dziecko bo taka jest wasza wola, wasz plan. Dajcie Bogu przemówic do Was, może On ma wobec Was całkiem inne plany, otwórzcie się na Jego działanie :-)

Modlitwa pomaga, ale trzeba w nią wierzyć. Taida urodziła - super :) gratulacje, może niedługo się do nas odezwie na forum. Trzymam kciuki za transfer Gosiu :)

Cześć dziewczynki :) czytałam o Taidzie właśnie na innym topiku. Mam nadzieję, że się odezwie, bo ja za nią trzymałam mocno kciuki jakoś na początku maja, a ona już przytulała maleństwo. Gosia transfer dziś, a Ty do pierwszej w nocy tarabanisz na kompie zamiast się wyspać porządnie :) jestem mądra bo jeszcze nie mam swojej daty transferu. Przed jutrzejszą wizytą już dwa razy w wc byłam :) Gosia życzę Ci powodzenia, w ciąży będziesz miała więcej czasu na pracę naukową Pozdrawiam wszystkie i każdą osobno

one masz racje, każdy modli sie jak umie i jak mu pasuje :) Gościu nawet w Pismie Św. pisze coś w stylu, ze gdy Bog wyrzucal Adama i Ewe z raju "idzcie i zaludniajcie ziemie" wiec chyba planem Boga jest rozmnażanie sie no nie? Dodałabym nawet ze planem Boga jst posiadanie wiekszej ilości dzieci ;)

A Bog moze i ma dla kogos inne plany np. takie by zostac mu słuzyc jako ksiądz czy tez zakonnica. Ja uwazam jednak ze kazda kobieta ktora nie ma powołania, a czuje ze jej powołaniem jest macierzynstwo, to ze planem Boga jest równiez to by posiadała ona dzieci. Tyle ze ze jeden człowiek niesie wiekszy swój krzyż i niestety musi bardziej sie natrudzic o to by posiadac potomka, a innemu czlowiekowi przychodzi to latwiej.

gosiagosia trzymam mocno kciuki.Pozdrawiam Wszystkie kadetki.

O kurcze, nie zaglądałam przez kilka dni a tutaj tyle się dzieję, że chyba przez kilka kolejnych dni będę nadrabiać zaległości. Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę, że jesteście już na takim etapie. Mocno trzymam kciuki za te, które czekają na transfer i za te, które będą niedługo testować. Ja dopiero tydzien temu zapisałam się na listę oczekujących na dawczynię a już mi się dłuży. Koordynatorka z kliniki powiedziała, że znalezienie dawczyni może zająć ok. 2 miesięcy. Czy Wy też tak długo czekałyście? Teraz zaczynam zastanawiać się czy dobrze zrobiłam podając tyle wymagań w stosunku do dawczyni ( grupa krwi, kolor oczu, włosów, waga, wzrost, wykształcenie), przez to proces poszukiwań na pewno się wydłuży, a ja po tylu latach starań mam już dosyć czekania....

Dreamer 84 Ja też czekam, nie jesteś sama.Czekam w warszawskiej Invictcie, tak jak Ty w gdańskiej.Ja czekam już miesiąc, mam informację z banku, że u nich się czeka się standardowo ok.3 miesięcy, nie jest to więc wina cech,które sobie wybrałaś.Ja nie podałam prawie żadnych prócz popularnej grupy krwi O rh + lub A rh+ -bo takie mamy z mężem i też czekam i się denerwuje.Razem będzie nam raźniej z tym czekaniem, bo dziewczyny na forum już nie będą pamiętać co to znaczy transfer,a nam dopiero znajdą dawczynie.Pozdrawiam Cię ;).

Dreamer-czas oczekiwania zależy od kliniki, tego, czy oosiada ona bank itd. Czas oczekiwania bywa różny. 2m-ce to i tak niedługo. Pamiętam, że w ubr. Standardem było 8m-cy. / Biorczyni- doczekacie się, spokojnie :) wiem, że chcecie czekać szybko i tego właśnie Wam życzę :)

Avocado-?

Cześć Kadetki!!!! Tyle tu się dzieje, a ja jestem tak zmęczona, po pracy, że juro do Was napiszę. Buziaki, dobrej nocy!!!! Wasza Kola!!!

Witam drogie kadetki:) Melduję się po krótkiej nieobecności... Wyjechałam na weekend majowy i nie miałam dostępu do internetu....od początku tygodnia nadrabiam forum, czytam Was dziewczyny i staram się ogarnąć, bo trochę się działo:) Taida - gratuluję córeczki:) dużo zdrówka Wam życzę. Gościu z rana - gratuluję ciąży i życzę spokojnych 9 m-cy. Wiem, że Twoja sytuacja jest trochę inna, ale wierzę, że zapoczątkowałaś dobrą ciążową passę. Dzięki za wsparcie:) Avocado, gosiagosia - trzymałam kciuki za Wasze dzisiejsze transfery...teraz czekamy na betę - Kiedy testujecie? Ja też marzę, Klaudia jesteście w połowie drogi do testowania:) Kola80 - transfer w sobotę:) super - będę o Tobie myśleć gorąco:) Dreamer84, Biorczyni - Wiem jakie to trudne, czekanie na dawczynie - Ja czekałam rok:) będziemy Was wspierać, tyle się tu dzieje, że nie zauważycie kiedy, a będziecie podchodzić do transferu:) One :) - dzięki za pamięć kochana:) Wszystkie czekamy na 13 maja - Ty masz transfer:) Ja też marzę i Klaudia testują......Oj będzie się działo:) Jeśli o mnie chodzi:) grzecznie biorę leki estrofem 3x1, acard 2x1, końskie dawki kwasu foliowego, jutro kończę macmiror na zapalenie, które wyszło przy cytologii. W piątek mam kontrolę endometrium - będzie to chyba 13 dc. Mam nadzieję,że endo rośnie, też mam śluz płodny, ale to nie ma nic wspólnego z owulacją:) to estrofem tak działa. Wiem, że nie ma owulacji, bo po scratchingu dostałam zastrzyk na zahamowanie czynności jajników. Trzymajcie kciuki dziewczyny, bo w piątek okaże się czy i kiedy będzie transfer:) wg moich obliczeń powinien być też 13 maja:) Jagoda, AnkaP83, Agusia 3101, Agusia 13, SevenTwo, Coco co u Was? Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam, bo tyle się dzieje, a ciągle nas przybywa:) - trzymam za wszystkie kciuki - nawet jeśli nie wymieniłam z nicku - pozdrawiam

Ja też trzymam kciukasy za dzisiejsze transferki i ruszam do Łodzi...ups w końcu nadszedł ten dzień. Byłam wczoraj w Matemblewie i pomodliłam się w promieniach słońca za Was wszystkie.To takie magiczne miejsce zawsze jak stoję przed figurką czuję wewnętrzny błogi spokój...

Witam,melduję że również trzymam kciuki za Was dziewczyny,wracajcie szczęśliwie ze swoimi maluchami do domku.Pozdrawiam i miłego dnia.

Groszku no mam taka nadzieje ze zapoczatkuje tu dobra passe na dzieciatka Przesyłam fluidki ciażowe wszywstkim :))) One nie gniewaj sie ale ja Ci odpisze chyba dopiero na weekend, ten tydzien padam z nog, jestem taka senna ze az nie kontaktowa. Spałabym najchetniej od 8wieczor do 8 rano, ale niestety nie mam takiej mozliwosci ;/ Robiłam juz kika podejsc do komputera ale zawsze chec położenia sie do łózka wygrywa.

Jagoda - Ty wiesz co :):) / Avocado - co się dzieje?? / Kola - "nasza Kola" :):):) dbaj o siebie na okazję soboty / Groszek - kto wie, może wystartujemy razem,13go?? Czekam na wieści, dobrze, że już wróciłaś:):) jutro piekę znów Twój pasztet dla teścia na imprezę, tak mu smakował w święta. / Agusia13-szerokiej drogi!! i do zobaczenia :) / AnkaP-jak Twoje oczko?? / gośc z rana-spokojnie, odpiszesz jak znajdziesz chwilkę :):) / czy któraś z Was robi sobie sama zastrzyki Clexane?? potrzebuję pomocy

OneWish z okiem lepiej, naprawdę lepiej, wczoraj miałam krytyczny dzień i się nie odzywałam, swędziało, miałam nawet opuchliznę sięgającą do policzka, drażniło mi oko... Biorę duphaston do soboty i czekam na okres, mam nadzieję, że przyjdzie szybko i zacznę działania :) Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny mocno, sama nie mogę się doczekać swojego transferu, a z drugiej strony wiem jaki to ogromny stres i kilka dni oczekiwań na wynik, oby pozytywny :) Miłego dnia dziewczyny :)

9 dpt Oj ciężko, czekać / Dzięuje wszytkim Kadetkom za pamięć, wsparcie, fluidki i modlitwę. Ja też o was myślę i czytam, chociaż odzywam się nieczęsto. / Dziewczyny czekajace na dawczynię jeszcze trochę cierpliwości, czekałyście tyle to już te dwa miesiące dodatkowo to pikuś :-), byleby były to dla was najlepsze komóreczki / Transferowiczki, przed wami wielki dzień i pełne nadziei oczekiwanie / Ale mądra jestem co :-) a sama juz wychodze z siebie a do wtporku jeszcze tyle dni Buziaki dla wszytkich

cześć dziewczyny dawno nie pisałam , podchodze do trzeciej próby in vitro juz przygotowuje organizm ,dzisiaj lekarz zapisał nas na liste oczekujących na dawczynie ,musze poczytac wasze wypowiedzi aby zobaczyc co u was słychac .pozdrowienia

Hej dziewczyny Potrzebuje rady:( od prawie tygodnia walczę z bólem zęba:(. Zaczęło się w majówkę w sobotę, a że ja nie jestem na ból zęba odporna to już w poniedziałek byłam u dentysty - kanałówka rozpoczęta....powinno być dobrze, a ząb nadal boli. Dostałam dziś antybiotyk clindamycin - mip 1x1 co 12 h przez trzy dni... i mam dylemat brać czy nie brać. Jutro wizyta w klinice i jak będzie dobre endo to transfer na dniach....czy u mnie zawsze musi być pod górkę? Czy antybiotyk przed może zaszkodzić?

One - sprawdź @ :) Groszek - zapytaj lekarza. Jeśli byłyby przeciwskazania a masz criotransfer to ja osobiście bym przełożyła. Ale decyzja należy do lekarza. Ostatnio nie miałam za dużo czasu aby się rozpisać :) ale w wolnej chwili na pewno nadrobię zaległości :) Podaję swój e-mail: avocado.star@poczta.onet.pl i pozdrawiam serdecznie i czekam na wiadomość :)

Cześć dziewczynki zasiliłam liczbę dawczyń właśnie :) Czas oczekiwania do trzech miesięcy. Czekamy. Kiedy byłam na korytarzu, wyobrażałam sobie każdą z Was, patrzyłam na te kobiety i myślałam... a może to właśnie Agusia... Wiem, że miałaś dziś być. Ja też marzę - czekam na wieści najlepsze, za resztę dziewczyn trzymam kciuki. One... dzięki. Też już miałam wrażenie, że Cię minęłam. Coco zapraszamy na kawkę. Dzisiejsze transferowiczki proszę o meldunek. Idę na rolki...

Zasiliłam liczbę biorczyń oczywiście, dawczyń chciałabym ale ... jajniki mnie ograniczają :)

A ja dzis poznałam Agusię13 i to jest przemiła, radosna osoba. I dobrze było porozmawiac na żywo, podać dłoń komuś, kto jedzie na tym samym wózku. Agusia już po wizycie, ale przywilej opowiedzenia Wam wszystkiego należy do niej :) / Avocado-@ / Ja tez marzę- dasz radę :) jeszcze troche!! / Kasja- witaj :):) / Groszek- spytaj lekarza, niech się wypowie specjalista

w sieci znalazłam cos takiego... 2-3 dniowe zarodki: 1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli 2dpt .. Embrion staje sie blastocysta 3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki 4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium 5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium 6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy zarodek wnika glebiej w endometrium 7dpt.. Zarodek jest juz zaimplantowany 8dpt...Zaczyna byc produkowane HCG

Mam głupie pytanie- czy zdarzylo się Wam, ze lekarz odezwal się na temat Waszego owłosienia łonowego? Dzis miałam transfer w Novum i lekarz powiedzial, ze "to wygolenie to sobie moze pani darowac w tym wieku" co o tym myslicie? Czy to nie przekracza kompetencji lekarza? Mam 32 lata, chyba moge decydowac czy chce miec owlosienie czy nie, a on nie powinien byl zwracac mi uwagi przy pielegrniarce i embriologu :( prosze o Wasze zdanie. Powinnam to zglosic depyrekcji klinki?