Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Aniu P daj znać po wizycie, dr P. hmmm przystojny mężczyzna :) Drimm witam serdecznie, rozgość się wśród nas, mam jednak nadzieję mimo wszystko, że natura jeszcze Cię zaskoczy. Cieszę się, że wątek uzbierał tyle świetnych kobiet, bo tu można się wygadać, wyżalić, nawet jeśli tematy są bardzo trudne. Mimo wszystko nikomu nie życzę tych wszystkich procedur, przechodzenia przez to c.d.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTM- piękna beta! Marzenie każdej przyszłej mamy :) gratuluję jeszcze raz! / Dr Połać przystojny, a do tego profesjonalista. Dzis rano zadzwonił spytać jak się czuję. Do tego ma więc jeszcze klasę :) / Miłego dnia kochane Kadetki, pozdrowienia z łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTM- piękna beta! Marzenie każdej przyszłej mamy :) gratuluję jeszcze raz! / Dr Połać przystojny, a do tego profesjonalista. Dzis rano zadzwonił spytać jak się czuję. Do tego ma więc jeszcze klasę :) / Miłego dnia kochane Kadetki, pozdrowienia z łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc z rana
One nie strasz mnie że Ty dzisiaj w łózku zostałaś? A i sprawdz @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc z rana
Gość Aga chyba nie gratulowałam Ci - gratuluje ogromnie, bardzo sie ciesze z Twojego Malutkiego Szczęścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasja ja bym zrobiła 12 dpt :) żeby się nie stresować niepotrzebnie, czasami z tego co zauważam nawet dwa dni robią sporą różnicę Miłego dnia, napiszę później. Dziś cały dzień prawie praca w terenie, cieszę się niezmiernie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa zastanawiam się czy dzwonić do kliniki i pytać o dawczynię, minęły dwa tygodnie... może powiedzą, ze jestem wariatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda nie jesteś wariatka przypominać się rzecz ludzka. Zawsze możesz podpytać co najbardziej blokuje dostęp dawczyni dla Ciebie. Grupa krwi rzecz niepodważalna,ale nad resztą można się ciut zastanowić jeśli zależy Ci na czasie. Po prostu zadzwoń lub napisz maila i przypomnij się. Bez stresu...Pozdrawiam Zobaczymy jak u AniP83 ...mam jakieś dobre przeczucia;););) Dziś jest piękny dzień, a dr. Połać przynosi szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda jeśli masz się dzięki temu telefonowi do kliniki poczuć lepiej to dzwoń,przynajmniej dowiesz się jak to wygląda na ten moment i mam nadzieję że troszkę uspokoisz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam... napiszę później do Was, bo nie moge teraz za bardzo na forum, jestem troszkę.... delikatnie mówiąc zdenerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez przyniósł dr Połać szczęście. Znalazł dawczynie, czekałam 6 dni. Mam dzieki niemu bliźniaczki :) to najlepszy lekarz w klinice bezdyskusyjnie. Walczcie bo warto. Dobry lekarz to połowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napisze krótko bo juz do OneWish pisałam i wszystko z emocji pomieszalam . Weszłam i Lekarz przesympatyczny i faktycznie z powołania. Jak mu powiedziałam ze KD to patrzy na mnie i mowi: nie możliwe w tak młodym wieku, ale jak poznał historię to wszystko było już jasne. Nie uwierzycie mamy dawczynie. Jest co prawda parę cm niższa ode mnie ale cała reszta się zgadza. W piątek kolejna wizyta, w poniedziałek pobranie nasienia i za parę dni transfer, jak wszystko będzie dobrze :) Jeśli się uda z KD to sprawdzimy (dr Polac) czy mój jajnik zadziała i może jednak będę miała jeszcze jedno z nimi genami. Ale teraz jest KD :) /Jagoda dzwon oni są po to by odpowiadać na pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu bardzo Ci gratuluję, z takim nastawieniem szłam na swoją wizytę i może dlatego jestem rozczarowana. Zaczynam mieć trochę wątpliwości... Wspieram Was wszystkie mocno, nie zrozumcie mnie źle, ale mój temat stoi w miejscu... Każda idzie do Gamety, za chwilę ma dawczynię, dosłownie, a ja jestem informowana... że może dwa może trzy miesiące... a może 30. Ufam mojemu lekarzowi, ale zaczynam się zastanawiać, jakie zasady i procedury tam obowiązują. Bo z tego co piszecie to dr Połać ma stały kontakt z dawczyniami. Mijają dwa tygodnie od mojej wizyty, to bardzo niewiele, ale jednak...Tylko lekarz mi może udzielić ifnormacji, ale przecież nie zadzwonię do niego po tak krótkim czasie i nie powiem... wiem pan koleżanka z forum internetowego i 5 innych to po wyjściu z gabinetu tej samej kliniki miały dawczynie.... Mój M radziłby mi zachować cierpliwość.... ale już nie o czas chodzi, ale o tak różne podejścia do pacjentek. Aniu Kochana. wybacz moje rozczarowanie w dniu Twojego szczęścia :) Mimo wszystko cieszę się, że masz to już za sobą. Bo czekanie jest męczące ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda- doskonale Cię rozumiem. Po tylu latach czekania chciałybyśmy aby przynajmniej raz coś szybko poszło, dziewczyny znajdują dawczynie po jednej wizycie, a u nas dalej cisza. Nie wiem jak Ty, ale ja powoli popadam w obsesję i co 5 minut wyciągam telefon aby upewnic się, że nie przeoczyłam telefonu z kliniki. Mam przeciętny wygląd, dosyć popularną grupę krwi więc nie wiem jak to się dzieje, że inne dziewczyny znajdują odpowiednią dawczynię tak szybko a my nadal czekamy...Tak jak radziły dziewczyny ja pisałam dzisiaj do swojej kliniki- może przynajmniej dowiem się ile dziewczyn czeka na taką samą dawczynię jak ja. Wysłałam też maila do Gamety i jak tak dalej pojdzie to wysle maile do wszystkich klinik w Polsce, gdzies przecież muszą mieć dla mnie dawczynie. Może ty też podzwoń po innych klinikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda ja Cię doskonale rozumiem. Też przeżyłam rozczarowanie w Gyncentrum jak mi powiedzieli ze jest a potem, że nie ma. Napisze na forum jaka dziewczyna się teraz stymuluje od dzisiaj to nie jest moja nie pasowała. Grupa AB, 175 cm , włosy blond i brązowe oczy 63kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dreamer, Jagoda jest w najlepszej mozliwej klinice. Nie musi szukac gdzie indziej to kwestia lekarza. Mi dr P znalazl dawczynie dzwoniac po tych,ktore naleza do banku. 6 dnia zadzownil,ze jest dawczyni i maz potrzebny, a ze jestem ze zgoerza to maz tego samego dnia pojechal no i moje dzieczynki maja 3 latka. Nie ma lepszej kliniki i nie ma lepszego lekarza. A wczesmiej bylam w bicianie, novum, salve. Oni maja prawdziwy bank komorek, pierwszy jaki pwostal wpolsce, chyba do tej pory najlpeiej prosperujac. Oprocz dr Polacia super jest tez dr Kozarzewski i calkiem niezly prof Rawdan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś modelka :) nie mój typ urody, dziękuję dziewczyny. Dreamer nie chciałabym na tym etapie zmieniać kliniki. Poczekam do końca cyklu mojego obecnego... może spróbuję w laboratorium. Dwa tygodnie to nie jest długo, martwi mnie jednak jak wcześniej wspomniałam tak różne podejście w jednej klinice do tego tematu. Że też jestem taka niecierpliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu ja jestem u Michała R, od początku trafiłam w jego ręce, do tek pory z niczym się nie pomylił w moim przypadku i jestem póki co zadowolona. Fajnie, ze się odzywasz. Ciekawa jestem jak to wszystko wygląda z perspektywy czasu. Jak twoje dziewczynki? Opowiedz o sobie, jesli mogę oczywiście prosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No figura modelki ;) Jagoda poczekaj jeszcze chwile. Uda się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania P mówisz tak... że Ci wierzę :) czekam... może to będzie ten tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam przygotowana na miesiąc czekania i powiem Ci ze suma sumarum wyszedł miesiąc. Dokladnie miesiac temu podjelismy decyzje ze xzekamy na KD Czasem się czeka czasem jest od razu. Głowa do góry Jagodko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aniu.... w końcu z tego rozżalenia nad sobą nie zapytałam, jak Twoje samopoczucie, czy jesteś gotowa, czy masz już leki wszystkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co estrofem 3x1 do piątku a w piątek zobaczymy co dalej. Zrobiliśmy badania na HIV itp. Czy jestem gotowa hmm musze :) juz nie ma co się zamartwiać ze to KD tak musi być póki co. Teraz walczę o to by się udało. Jakieś tam dołki czasem mam jak każda z nas. Wszystko dzieje się teraz bardzo szybko, ale to dobrze. Mamy sukcesy na forum, niektórym od razu się nie udaje, ale w końcu będzie pozytywny finał dla każdej z nas i głęboko w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno...dopiero się martwiłam, że będzie taka dziura między majóweczkami, a mną - a tu niespodzianka Anna mnie wyprzedzi z transferem najprawdopodobniej;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też w to bardzo mocno wierzę. Myślę w ogóle, że wiele kobiet, które podchodzą do in vitro byłoby zaskoczonych jak wiele z nas podchodzi z KD. Wiele i niewiele. Jesteśmy mimo wszystko trochę wyjątkowe. Musi się udać. W końcu przychodzi odpowiedni moment :) Moje leki też już czekają, mam kupione wszystkie i odłożone. Transfer masz lada dzień, pij wino, dziewczyny mówią, że pomaga. Dobre są również orzechy i ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia u Ciebie będzie pewnie początek czerwca? Po cichu liczę, że ja też będę czerwcowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak zachwalacie Gametę, że chyba się z nimi skontaktuję. W sumie nigdzie nie jest powiedziane, że muszę czekać na komórki tylko w jednej klinice. Podejmując decyzję o KD miałam wątpliwości czy dobrze robie, dlatego chciałam żeby wszystko potoczyło się szybko i żebym nie miała zbyt dużo czasu na rozmyślania. No, ale widocznie muszę uzbroić się w cierpliwość... Aniu- trzymam kciuki żeby endometrium pięknie rosło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer Gameta jeśli chodzi o bank dawczyń jest największa. Jak widzisz również u dr. Połacia wszystko odbywa się po prostu błyskawicznie, dziewczyny go chwalą, ja nie miałam przyjemności. Jutro w Wyborczej będzie o adopcji komórek jajowych. Można poczytać. Też chcę szybko wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Dobry wieczór! Kasja30. Moje objawy, to 1-3 dpt brzuch napięty i twardy, trochę pobolewał (to pewnie przez stres moje jelita oszalały), brałam no-spę, 4-5dpt cisza, 6-7 dpt ból brzucha jak na małpę, temperatura dopochwowa 37,6, 8-9 dpt cisza, 10 dpt miałam plamienia, o których pisałam wcześniej na forum. Plamienia trwały może 3-4 godziny, najpierw czysta krew, potem brązowa wydzielina z małymi skrzepami. Zaczęło się o 14.00, a o 18.00 już był spokój. Zwiększyłam sobie dawkę progesteronu. Zmierzyłam też temperaturę dopochwową i była wtedy wysoka 38,1. Potem już czułam się normalnie, tzn bez objawowo. Teraz też nie mam żadnych objawów. Temperatura spadła do 37,3 Pozdrawiam serdecznie Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Dziewczyny bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa! Życzę Wam wszystkim wytrwałości w dążeniu do szczęścia, którym jest dla nas szczęśliwa rodzina z dzieckiem lub z dziećmi:) Też na to szczęście liczę:) Pozdrawiam, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×