Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiashhshshs

Porod sala wieloosobowa brak zgody rodzacej na obecność męża i męża innej rodzac

Polecane posty

Gość Kasiashhshshs

Widziałam dzisiaj sale wieloosobowa na Madalińskiego w Warszawie , mały pokoik oddzielony tylko parawanem do połowy łóżek, każdy kto jest z rodzaca widzi druga rodzaca, powiedziano mi ze ,, raczej nie mogę sie nie zgodzić na to, zeby inna rodzaca nie była z mężem, czyli rozumiem ze ja mam prawo nie zgodzić sie na porod z moim mężem ale z jej musze rodzic, nonsens, a gdzie moje prawo do intymności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiashhshshs
Jak widziałam ta sale to sie przeraziłam, przeciez jak kobieta ma sie skupić na porodzie skoro obok stoi obcy facet, czyli moje prawo do intymności sie nie liczy ważne zeby tamta rodzaca miała bliska osobę obok, ja nie zabieram swojego męża na porod a mam być zmuszona do obecności innego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście absurdalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiashhshshs
Powiedziano mi ze ona ma ,, prawa,, dla mnie to śmieszne tym bardziej ze z wykształcenia jestem prawnikiem, nie mozna nakazać rodzacej zeby rodziła w wieloosobowej z mężem innej rodzacej ( czy jej konkubentem, czy matka, ) przeciez moje prawo do godności osobistej i wynikającej z niego prawo do intymności jest najmniejsze, to znaczy ze ja mam sie nie skupić na porodzie bo ona ma prawo być z kimś, na porodzie mogę kupę zrobic i on ma to widzieć, ona jest tak samo jak ja w bólach, on jest świadomy , . A gdzie tajemnica lekarska, przeciez wymagana jest moja zgoda zeby kogokolwiek informować o tym co sie ze mną dzieje, a tutaj obcy facet ma prawo zobaczyć jak robie kupę, słyszeć jak pre, a ja nie mam prawa sie sprzeciwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiashhshshs
Najważniejsze @ pomyłka przy pisaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo do intymnosci i o to zeby nikt cie nie widzial nie tylko od pasa w dol wiec mozesz sobie zyczyc parawanu zaslaniajaca ciebie cala, albo idz na na sale jednoosobowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak bardzo boisz sie ze jakis facet bedzie akurat mial czas by sie na Ciebie gapic czy cos to sobie wykup pokoj. wtedy nie bedziesz musiala znosic nikogo.chociaz moim zdaniem taki maz innej kobiety raczej bedzie zajety nia niz Toba wiec co panikujesz? on bedzie raczej chcial patrzec jak jego potomek przychodzi na swiat a nie jak jakas z wyksztalcenia prawniczka sra zamiast przec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rodziłam w prywatnej klinice, miałam cesarkę na zyczenie, salę jednoosobową (za dopłatą) - i nie było takich problemów. Skoro Cie stać, to może warto zapłacić za lepsze warunki, zmienić szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze powinnas rodzic w innym szpitalu?Szczerze mowiac to bol jest taki ze ma sie wszystko gdzies.I polecam porod z mezem- jest od pierwszych sekund z dzieckiem,to bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiashhshshs ty to jesteś jakaś nawiedzona. Daj innym kobietom rodzić jak chcą. Nieludzkie jest zabranianie kobiecie obecności męża. Żadnego z ich mężów i tak nie obchodzisz i nawet nie zwrócą na ciebie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś prawnikiem to masz kasy jak lodu i możesz sobie opłacić poród w prywatnym szpitalu. Zamiast tego wolisz innym zatruwać życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak szpital taki zły to ródź sobie w domu Kasiu. Do twojego domu nie wejdzie nikt i nikt nie zobaczy jak robisz kupę. Kiedyś kobiety rodziły w domu i dawały radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś kobiety umierały przy porodach,reszta"dawała sobie radę"- czyli przeżywała, po prostu autorko, zmień szpital lub poproś o sale jednoosobową. faktycznie dla mnie tragedią są wymysły nadal sal wieloosobowych, rodem z komuny, kobiety różnie zachowują się podczas porodu, niektóre strasznie krzyczą z bólu stresując inne, wiec powinna każda byc w pojedynczej sali, po prostu twoja w tym głowa, by jakoś sobie "radzić", takie niestety wciąż czasem w Polsce warunki:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Madalińskiego jest jedna dwuosobowa sala i chyba 5 czy 6 sal jednoosobowych. Do dwuosobowej idziesz wtedy jak w innych nie ma miejsca. Ja rodziłam tam raz sn raz miałam cc, moja siostra tam rodziła i kilka koleżanek i żadna z nas nie była na sali dwuosobowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio duzo na tym forum prawniczek i to z podobnym nickiem. dziwne tylko ze kazda na innym etapie ciazy lub nawet nie ma ochoty byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co trudno mi uwierzyć w to że jak się rodzi to jest się w stanie skupić na tym czy jakiś facet stoi obok czy nie - wierzcie mi będzie wam wszystko jedno to tak boli że będziecie mieć w tyłku czy ktoś na was patrzy czy nie zresztą myślicie że to jakaś podnieta dla faceta patrzeć na rodzącą kobietę - ogarnijcie się. To ciekawe co powiedzie jak przyjdzie do Was obchód z masą studentów i do tego będą Was macać jak krowę. - niestety tak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko electrolux
Nie wiem skad ten feńomen madalinskiego ostatnio. Idz rodzic na zelazna, tam za publiczne pieniadze rodzisz w warunkach jak w prywatnym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie nie wiem skad ten fenomen żelaznej. Sale porodowe żaden luksus porównywalne właśnie do madalińskiego, ok wszystkie są pojedyncze. Żeby było śmieszniej to drugie dziecko rodziłam właśnie na żelaznej i jakoś mega zachycona nie jestem. W sumie wybrałam ten szpital bo ma dobry pr. i skusiłam się. Nie wiem czym się tak kobiety podniecają. A już wiem. Kasia Cichopek tam rodziła he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde w Polsce w takich warunkach rodzicie?? Wspolczuje :O Brrrrr!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
To ja mam płacić za moje prawo do imtymnosci? Węża woje dobre rady schowaj do kieszeni, nie ważne czy mnie stać czy nie , bo mam prawo w placówce publicznej godnie urodzić, twój chłop , jakis tam konkubent, czy maz mnie nie interesuje, czym on sie zajmuje, o tobie jako bliskiej Mie bedzie mówił ze sie zesralas przy porodzie ( chociaż stawek na tym forum czytałam wpis rozrzalonej babki o której facet po rozstaniu z nią gadał do innych ze zrobiła kupę na porodzie ) dla ciebie twój maz jest bliski, a nie dla mnie , wiec o mnie moze mowić pózniej wszystko , bo co go ja obchodzę , a gdzie tajemnica lekarska przy takim zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu to moze wybierz inny szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
Skoro uważacie ze porod to jeden dzien w życiu ,i mozna o tym zapomnieć, to kobieta zgwalcona tez ma usłyszeć nie przejmuj sie bo to jedne dzien w życiu, kiedyś na porodowkach w ogole nie było odwiedzin, a teraz trzeba rodzic z innym chłopem obok , to ja męża nie chce tak własnego Bo wiem ze by mi przeszkadzał a mam rodzic z twoim? Jak nie ma warunków i sal jednoosobowych to obie powinnismy rodzic same , nie masz prawa myślec tylko o swoim mężu , ja jako pacjentka mam prawo do spokojnego porodu, a obecność twojego chłopa mi przeszkadza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
Gościu ja mogę nawet zapłacić i prywatnie urodzić ale to chodzi o kwestie problemu, ze tak nie powinno być, ja nie myśle tylko o sobie pisząc to, bulwersuje mnie fakt ze dochodzi do takich sytuacji w 21 wieku , cyferki sa bardziej chronione , ochrona danych. A ciało kobiety na porodzie - inkubatora juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
Gratuluje ze tobie sie udało nie rodzic w wieloosobowej, ale na Madalińskiego to sie zdarza często , tak same położne mówią, moze najpierw zobacz taka sale a pózniej sie wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za argument, że jak się rodzi to jest obojętnie kto obok stoi???!!! Cały czas mnie zastanawia i dziwi, że w Polsce kobiety tak mało się szanują, są tak mało asertwne i pozwalają sobie na takie sytuacje!! Jeżeli nie będziemy ragować w takich sytuacjach, to zawsze położnictwo i ginekologia będzie niedofinansowana i spychana na margines. Zachowujcie sie jak święte krowy w takiej sytuacji bo macie do tego prawo. Dlaczego ja mam płacić ekstara za poszanowanie do własnej intymności?? Czasmi porodwóki przypominają sale tortu, dlaczego ktoś ma słuchać za parawanem moje wraski?? Ja akurat będę rodzić w prywatnej klinice, ale na boga zamiast na in vitro to wolałabym żeby kasę przeznaczyc na dofinansowanie porodówek i znieczulenia. No walczcie dziewczyny o swoją godnosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
Ja tez nie rozumiem czemu kobiety kloca sie ze mną na tym forum , przeciez to tez w ich interesie czy w interesie ich córek jak bedą rodzic, nie mozna wymagać płacenia za warunki godne, i to nie chodzi o to czy twój maz sie mną interesuje czy spojrzy czy nie. Ważne ze ,mi to przeszkadza , a ja mam prawo do spokojnego porodu, mam prawo miec spokój, twój maz nie musi tam być bo i tak porodu nie odbierze , umrzesz bez niego ! Bo za rączkę cie potrzyma? Ja mam sie za własnym porodzie stresowac bo ktoś nie rozumie co to intymność, w ogole to nie rozumiem jak możecie nie szanować zdania innej kobiety, rozumiem ze jakbyś była w takiej sali to , gdyby kobieta c***owoediala ze sie wstydzi rodzic i ze nie jest w stanie jak wie ze jest twój maz to co jej powiesz,? Powiesz jej ze masz ja w d***e ! Szanuj uczucia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kasy na in vitro się odkoperkujcie zabrałabym kasę ze sponsorowania reprezentacji Polskie w piłkę nożną, i tak nic nie robią patałachy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiahsgs
Co wy kobiety z tymi mężami, takie jesteście wątłe ze same nie potraficie urodzić, musi sie z wami zaraz płatac maz czy konkubent. To ze tobie jest wszystko jedno kto cie widzi Mie znaczy ze kazda kobieta chce zeby ja widziano. A chciałabyś zeby mój facet patrzył w twoje krocze ? Rozumiem ze jest wam wszystko jedno i traktujecie porod jak cos nie intymnego? A wasze szanowanie przed porodem jak wyglądało? Bo w zasadzie prostytutki tez rodzą dzieci, takiej moglobybyc moze obojętne kto ja widzi, ale normalna kobieta nie chce pokazywać jak rodzi, to chore . Tym bardziej ze porod to przykra sprawa, mozna sie przy tym załatwić wysikac i Mie przeszkadza ci ze srasz przy obcym facecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy "odkoperkować"? co do piłki nożnej się zgadzam, przy in vitro za własna kasę jestem za, za moje pieniądze- nie zgadzam się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy Mie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×