Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja teraz zrobie

Chlopak wrobil mnie w dziecko

Polecane posty

Gość gość
Aborcja to nie morderstwo. Dziecko dzieckiem a płód to płód. Sama mam 2 dzieci ale jestem za aborcją w niektórych przypadkach. Nie rozumiem tego nawiedzonego gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za róznica czyja wina. To nie wazne stało sie. Nie masz prawa zabijac dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale koszmar
nie zabijaj dziecka,zostaw chlopaka,szkoda ze zmarnowal ci zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest wina autorki, ze jest w ciazy. Nie rozumiem lamentu p******ych matek polek krzyczacych o morderstwie. Pewnie siedza w domu z dziecmi, sprzataja, gotuja i nie maja zadnych perspektyw przed soba. Autorka studiuje stomatologie i kiedys moze miec dobra prace i niezla wyplate. Tu nie chodzi o morderstwo tylko o zazdrosc, ze ktos moze miec lepiej w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten płód ma serduszko, to juz człowiek. I co zabiła byś któres swoje dziecko zeby studiować??? Same kochane mamusie w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale koszmar
to nie twoja WINA jestes mloda, a on jest egoistą, wiec nie marnuj zycia Z NIM, nie usuwaj dzieciatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chcesz byc matka to nie badz. Nie usuwaj dziecka. Po urodzeniu po prostu oddaj je ojcu zrzeknij sie praw do niego i tyle. Jak teraz usuniesz mozesz w przyszlosci tego zalowac i ogolnie to takie straszne jest. On chce byc ojcem niech nim bedzie skoro masz juz bobaska w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usun. Ten czlowiek nie nadaje sie na ojca, a ty nie mozesz teraz zostac matka. Nie przejmuj sie ludzmi. Ciekawe czy te krzyczace matki polki pomaga ci w opiece nad dzieckiem kiedy ty bedziesz na zajeciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje autorko, idz usun ciążę a potem do konca zycia bedziesz patrzec w lustro i myslec o tym co zrobiłas. Bedziesz zyła ze swiadomoscia ze zabiłas własne dziecko. Byc moze kiedys zapragniesz miec dziecko i urodzić. A wtedy pomyslisz sobie w czym to dziecko lepsze ze jemu pozwoliłas zyć a poprzednie zabiłas. Co za kraj. Sami egoisci. Trzeba ponosic konsekwencje swoich czynów . To zwykła odpowiedzialnosc. Facet zachował sie beznadziejnie ale teraz musze poniesc konsekwencje współżycia. I bedzie to albo wychowywanie dziecka albo wieczne wyrzuty sumienia i obrzydzenie na swój widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
ciekawe co wy byscie zrobily? zrezygnowaly ze studiow, zmusily sie do bycia matkami? a jesli on nie bedzie chcial dziecka albo bedzie mnie nekal wraz z rodzina? A jesli ciaza bedzie zagrozona i bede musiala lezec i tym samym przerwac studia? Przeciez wtedy bede zdana na nich i co dalej? Skoncze jako matka w domu jego rodzicow, gotujaca obiadki, zmieniajaca pieluchy i zalezna od meza. nie chce takiego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy oddac do adopcji jesli nie chcesz byc matka nie trzeba zabijac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko studia zawsze mozesz na nie wrócic a tu chodzi o zycie twojego dziecka, mozesz je oddac do aspocji. bedzie mialo rodzine i normalne zycie a nie wyląduje w koszu na smieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkjkkkl
Doradzacie dziewczynie aborcję, albo pocieszacie że nie będzie tak źle. A dlaczego żadna z was nie wpadła na najprostsze rozwiązanie? Niech dziewczyna urodzi i odda dziecko na wychowanie tatusiowi. Dlaczego nie ma się zachować, jak wielu facetów w tym kraju, odwrócić się na pięcie? Chciał koleś dziecka to niech sobie wychowuje. Sam. Tylko autorko musiałbyś jakoś wymigać się od alimentów, jakaś umowa na piśmie. Zastanowisz się jeszcze czy bedziesz niedzielnym rodzicem, czy z dzieckiem kontaktu utrzymywać nie będziesz. To już twoja decyzja. Moja siostra tak wpadła. Dokładnie tak samo, przynajmniej tak mówi. Była na drugim roku studiów. Skończyła zaocznie. Ten twój to nie jedyny, który chciał kobietę zatrzymać przy sobie. Zrobisz jak chcesz, ale trzecia alternatywą istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"masz racje autorko, idz usun ciążę a potem do konca zycia bedziesz patrzec w lustro i myslec o tym co zrobiłas. Bedziesz zyła ze swiadomoscia ze zabiłas własne dziecko. Byc moze kiedys zapragniesz miec dziecko i urodzić. A wtedy pomyslisz sobie w czym to dziecko lepsze ze jemu pozwoliłas zyć a poprzednie zabiłas. Co za kraj. Sami egoisci. Trzeba ponosic konsekwencje swoich czynów . To zwykła odpowiedzialnosc. Facet zachował sie beznadziejnie ale teraz musze poniesc konsekwencje współżycia. I bedzie to albo wychowywanie dziecka albo wieczne wyrzuty sumienia i obrzydzenie na swój widok." a ty skad mozesz wiedziec co bedzie czula autorka. Znam kobiete, ktora usunela dziecko. Jak sama mow, to byla dob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozecie dziewczyne zachecac do aborcji. Ja sobie tego nie wyobrazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma sobie zmarnowac zycie przez jakiegos debila. Czlowiek uczy sie na wlasnych bledach. Nastepnym razem autorka nie bedzie pchac sie w zwiazki z idiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkjkkkl
Facet gnojek i egoista. Cokolwiek nie zrobisz nie będzie różowo. Ja coś czuję, że akurat ty ciężko odchorowałabyś psychicznie aborcję. Ja nie wiem co ci doradzić, bo osobiście oddałbym dziecko jemu. Dziecka chyba by nie oddał, prędzej znajdzie sobie drugą babę, żeby za matkę robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grosiek
Czemu nie rozważysz adopcji? Po porodzie możesz zostawić dziecko w szpitalu i mieć to za sobą. Jeśli będziesz podczas ciąży potrzebować pomocy, myślę, że znajdą się osoby, które Cię wesprą. Chłopaka olej, nie warto marnować sobie życia na niego... ale dziecko jest nie jest winne, ono też jest OFIARĄ jego knowań, tak, jak ty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam lat 20 jestem w ciąży i na studia pójdę może przełożę je o jakiś czas. Dziecko było nieplanowane ale gdy teraz czuję jego ruchy to z każdym dniem kocham je coraz bardziej i w życiu nie chciałabym żeby coś mu się stało. Rozumiem cie sama jak się dowiedziałam o ciąży nie byłam zbytnio zadowolona ale to się zmieniło. Dlatego naprawdę odradzam usunięcie. Możesz urodzić i oddać dziecko ojcu lub do adopcji nie musisz go wychowywać. On i jego rodzina nie będą cie nękać bo jak? Przecież cie do niczego nie zmuszą. A ciąża wcale nie jest taka straszna i szybko leci. Jesteś młoda wiele kobiet żałuje że usunęło ciąże. Nie rób tego są inne rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam333
moja sąsiadka urodziła dziecko kilka dni przed maturą, którą zdała ze wzorowym wynikiem, później poszła na medycyne, bo nie chciała zmieniac planow zyciowych ze wzgledu na dziecko, przeprowadzila sie sama z dzieckiem do miasta, w którym studiowala, a zarazem mieszkal tam ojciec jej dziecka (nie byli razem, to byla tylko wakacyjna przygoda, ktora nie rozwinela sie nawet ze wzgledu na dziecko), było to daleko od domu. fakt ze miala oparcie i pomoc ze strony swojej mamy, ktore placila za opiekunke, ktora opiekowala sie dzieckiem gdy ta byla na uczelni i sie uczyla. skonczyla studia z wyroznieniem. jej dziecko ma teraz 10lat. Napisalam to, zebys uwierzyla, ze nie trzeba zmieniac swoich planow ze wzgledu na dziecko. to Twoja decyzja, ale jeszcze przemyśl postokroc, czy usuniecie to najlepszy pomysl. a tak w ogole, to nie zazdroszcze Ci sytuacji, facet okazal sie beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj tych, co każą ci urodzić. Rób to, co uważasz za słuszne. Czy ci wszyscy przeciwnicy aborcji zapewnią ci byt, opiekę nad dzieckiem, kontynuację studiów? nie sądzę. Dziecko przekreśli wszystkie twoje plany i na studia możesz juz nie wrócić. Jeśli urodzisz to na zawsze będziesz zmuszona widywać swojego faceta i tym samym dasz mu tą satysfakcję, że jednak wyszło na jego i urodziłaś a wtedy będzie cię nękał do wzięcia ślubu i nie uwolnisz się od niego. Aha i przede wszystkim nie daj sobie wmówić, ze jesteś temu winna. Winę za to ponosi twój facet!!!! Perfidnie cię wykorzystał!!! Jeśli nie chcesz rodzić to usuń tą ciążę i kontunuj studia. Nie marnuj sobie życia. Ci wszyscy, którzy cie oskarżają i zabraniają aborcji nie pomogą c**przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
nie chce byc w ciazy. Co innego gdy sie pragnie dziecka to taki stan moze byc piekny, ale dla mnie bylby niedogodnoscia i problemem. Nie chce by on mnie potem nachodzil, namawial do czegos wraz ze swoja rodzina. Nie chce by na uczelni o tym mowiono. Chce miec po prostu spokoj dlatego mu nie planuje nic powiedziec. A jak na razie to dzwonil do mnie i napisal smsa czy mi juz przeszlo. Zastanawiam sie czy nie zadzwonic do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego ludzie że urodzi i odda . Jest jeszcze ojciec który ma coś do powiedzenia!!! On może zabrać dziecko i sam wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
ale twojej kolezance ktos oplacal opiekunke, a mi nikt tego nie zrobi. Zakladam tez ze chciala byc matka, a ja nie chce. To takie dwie kolosalne roznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty wygadujesz? Nie ródź dziecka, bo sprawisz satysfakcję facetowi? Nie wierzę, że są tak chorzy ludzie... czemu dziecko jest winne? Współczuję takim ludziom jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamordowałabym k****a :O Jezu skąd się tacy debile biorą? współczuję ci autorko, prawda jest taka, że jest już pozamiatane- związek nie przetrwa- kto by chciał być z parszywym krętaczem, który posuwa się do takich rzeczy? Koleżanka miała podobnie- wpadła z kolesiem, okazał się dupkiem, ona chciała odejść, a on jej zrobił drugie dziecko (myślał, że ją zatrzyma)- ale srogo się rozczarował, bo odeszła od kretyna. Zrób co uważasz za stosowne i nie oglądaj się na ludzi... każdy powie ci coś innego, a to twoje życie i twoja przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Tak napisalas: "O ciazy dowiedzialam sie dzien przed wigilia (robilam test), a on wszystkim juz oznajmil" jestes w stanie przewidzieć jak Twój facet zareaguje, gdy dowie sie, ze usunelas ciąże? Moze donieść do prokuratury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiecie która chce wrobić męża tutaj akurat nieraz piszą żeby wzięła sprawę w swoje ręce, on dziecko na pewno w końcu pokocha ;) Bzdura. Dziecko może i pokocha, ale wątpię czy ktoś świadomie wiązałby się z oszustką. Co można C***oradzić autorko- sama wiesz, że do tego i tak mogło dojść, i bez ingerencji faceta (której nie jesteś pewna na 100% dalej). Pogadaj z nim przede wszystkim i poczekaj aż C**przejdzie złość. Nie wiem czy twoje sumienie dopuszcza aborcję (moje- nie, ale nie o tym temat), albo czy jesteś w stanie oddać dziecko jemu na wychowanie, czy do adopcji... Czy możesz przełożyć plany życiowe, wziąć dziekankę, później wrócić na studia, czy w ogóle macie gdzie mieszkać i jak się utrzymać. I czy na pewno związek z nim przekreślasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
oddzwonilam do niego. Zapytalam tylko czy moze mi powiedziec tak szczerze czy cos zrobil umyslnie. Powiedzial ze chce mojego szczecia, ciagle to powtarzal. Powiedzialam, ze moim szczesciem nie jest slub i dzieci, a on na to jak jakis chory, ze sie wszystko ulozy. Musialam sie rozlaczyc. Nie moglam sluchac tego jak nawet teraz, w tak powaznej sytuacji wciaz ignoruje to co mowie do niego. Ale na co moj chlopak mialby doniesc do prokuratury? ze usunelam ciaze? przeciez to niedorzeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Aborcja jest karalna. A on może chcieć sie mścić na Tobie, jeśli zepsujesz jego plany na przyszłość. Niedorzeczne? Hm, tak jak dziurawienie prezerwatywy, a zdaje się, ze to zrobil..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×