Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja teraz zrobie

Chlopak wrobil mnie w dziecko

Polecane posty

Gość gość
Autorko a jesteś wierząca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie sądze, że jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
przeciez pisalam, ze chcialam sie rozstac z nim, podjelam decyzje, bo wiedzialam, ze on chce rodziny. Nawet mu powiedzialam, ze moze nigdy dzieci nie zapragne, ale on mnie prosil o szanse, ze poczeka, bylebym tylko go nie zostawiala. Po co z nim bylam? Czulam cos do niego, pisze w czasie przeszlym, bo po tym co zrobil nie czuje nic poza nienawiscia i obrzydzeniem. Moze zdziwie niektorych, ale jestem osoba wierzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzace tez usuwaja ciaze, a wy plujace jadem tez wierzace pewnie, płód chronicie a matke byscie zlinczowały :O hipokrytki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po cholerę z nim byłaś skoro w głowie Ci teraz na pierwszym miejscu jest nauka??? Trzeba było nie zawracać facetowi gitary i być sama ze swoją nauką wielka przyszła pani doktorek:( Jak się jest z facetem, to logiczne jest, że trzeba się liczyć z ryzykiem zajścia w ciążę!!!! Wyucz się tak jak chcesz, a później jak łaskawie zapragniesz może dziecka to sobie szukaj chętnego na tatusia albo go będziesz "łapać" tak jak obecny ponoć "złapał" Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
po cholere to on byl ze mna skoro wiedzial ze nie chce dzieci i meza? Ja sprawe postawilam jasno, a on sam mnie prosil o szanse i obiecal, ze bedzie czekal wiec kto tu byl nie fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc231213
Witaj, bardzo mi przykro ze tak traktujesz swoje dziecko.. dla cb 23.12 to dzien w ktorym dowiedziałas sie ze jestes w ciazy jestes mama dziecko odczuwa to jak sie czujesz i go ranisz a dla mnie dzien w ktorym dowiedziałam sie ze mojemu malenstwu przestało bic serduszko to dzien bezsilnosci.. Przestan je krzywdzic****ozowol mu byc kochane a nie nienawidzone.. Nie jestes az tak młoda zeby nie poradzic sobie a twoj/były facet ma juz dosc lat zeby sie wami zaopiekowac.. On jest ojcem nie wazne co zrobił.. badz czego nie. Pomysl o piorytetach.. Teraz powinno nim byc dziecko nie zadne sutdia.. Wszystko da sie pogodzic tylko trzeba chciec.. Badz dobra mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pewnością pięc***ygodniowy zarodek bez wykształconego układu nerwowego czuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzaca? a w co wierzysz? w potwora spaghetti?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy dobrze pamietam, ale autorka chyba mowila cos o 7 tygodniu ciazy. znalazłam taki opis, do tego 7 tygodnia: "Intensywnie rozwija się układ oddechowy, a dokładniej jego stadium rzekomogruczołowe, podczas którego powstają bardzo proste zalążki płuc. Powstają też pączki oskrzelowe, z których wytworzą się następnie oskrzela główne i oskrzela płatowe. Pojawia się również zawiązek trzustki i śledziony. Serduszko przyspiesza, bije z prędkością 100-120 uderzeń na minutę. Zaczyna się również rozwijać układ limfatyczny. Z kolei wątroba zarodka podejmuje funkcję tworzenia krwinek czerwonych, czyli tzw. hemopoezy. Ciekawostką jest, że już w tym tygodniu pojawiają się zawiązki języka! Powstaje tzw. pączek moczowodowy, z którego rozwiną się moczowody i część nerek. Intensywnie rozwija się nadal układ nerwowy - różnicuje się kresomózgowie, z którego powstaną później półkule mózgowe. Trwa intensywny wzrost kończyn- pojawiają się zawiązki ramion i nóg. Zarodek ma długość do około 9 mm. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Intensywnie rozwija się nadal układ nerwowy", wiec napierw posiadz jakas wiedze a nie mowisz, ze nie ma ukladu nerwowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od róznicowania kresomózgowia do jakiegokolwiek czucia jeszcze daleka droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, jakos tak jednym okiem przeczytalam wypowiedz i myslalam napisalas, ze nie ma ukladu nerwowego i niedczytalam ze napisalas o tym, ze nie czuje, bo dobrze jest niewyksztalcony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już w 4. tygodniu ciazy zaczyna sie tworzyc uklad nerwowy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko słuchaj tylko siebie ,nikt tutaj nie ebdzie za ciebie zmieniał pieluch,ani nikt tutaj nie będzie żył ze świadomością aborcji.KAFETERIUSZE widza tylko czarne albo białe,jak ktos wpadnie to jego wina,jak ktos pragnie tez jego wina,jak zostanie wrobiony ,tez jego wina ...co by się nie działo to powiedzą ze twoja wina.Rób co uważasz za słuszne,nie mów tylko partnerowi o swoich zamiarach ,bo możesz mieć potem problemy prawne.Pozdrawiam i napisz co dalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu widziałam tu kilka wypowiedzi osób które widziały tez inne kolory... to dla autorki jakbys nie zauważył wszystko jest czarne albo białe, tylko w przeciwności do wielu widzi postac negatywu, czyli: czarne-urodzenie dziecka biale-usuniecie. nie widzi tego, że jak usunie, moze być jej trudno w przyszłości z tym żyć (ale ona moze nie ma w sobie krzty empatii i sumienia), nie widzi też tego, że jak by urodziła, to nie musiałaby ze wszystkiego rezygnować! kiedys jak bede u jakiejs nowej pani stomatolog, bede myslala, czy to ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Autorko, Twój wpis odczytuję jako wołanie o pomoc. Nie jesteś gotowa na dziecko, wiele osób może C***omóc - wesprzeć, pokierować, pomóc nawet finansowo. Spójrz, jakie zainteresowanie wywołał Twój wpis. Nie wiem dlaczego Ty widzisz tylko jedno rozwiązanie, bo ja widzę ich krocie. Dziecko zmienia wiele w życiu, ale na pewno nic nie odbiera. Po prostu inną drogą możesz zmierzać do realizacji swoich celów. Możesz również oddać urodzone dzieciątko w szpitalu lub umówić adopcję ze wskazaniem - wile osób czeka na tę małą istotkę. Odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a możesz mi w jasny i logiczny sposób wytłumaczyć dlaczego nie możesz urodzić i oddać dziecko ojcu lub do adopcji? Bo powtarzasz się cały czas że nie masz kasy mieszkania chcesz studiować i nie chcesz być matką i to jasne tylko że to nie przeszkadza właśnie w tym żeby dziecko oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
bo nie chce byc w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było o tym myśleć zanim nogi rozłożyłas. Pamiętaj że to nie tylko jego wina lecz Twoja po części też. Zachowujesz się jak małe dziecko nie. Nie potrafisz logicznie nic wytłumaczyć tylko nie chce być w ciąży bo nie. Ponies teraz konsekwencje też swojego błędu, a nie idź na łatwizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z przedmowcą równie dobrze gumka mogla wam peknąć i tez bys byla w ciazy. i wtedy by było inaczej, czy tak samo? a może on nie poprzedziurawiał wam prezerwatyw i cie nie wrobił, tylko właśnie doszło do "wypadku" i on po prostu nie uważał za słuszność powiedziec ci o tym peknieciu, by cie denerwowac... poza tym jak sie nie chce byc w ciąży to może wstrzemiezliwosc zachowaj, a nie teraz płaczesz. w dodatku co to za akcja. "nie chce być w ciazy." Dzieciak z ciebie jakich malo. myslisz, ze w zyciu tylko ty masz wpływ na to jak twoje zycie wyglada? zycie to wlasnie takie zbiegi okolicznosci, które zmieniaja nasze plany. a Ty chcesz sie bawic w Boga i decydowac o zyciu i smierci... bez sensu to wszystko, przeciez i tak wiadomo co zrobisz... Tylko jedno mnie ciekawi skad kase wezmiesz, skoro jestes taka biedna. Pewnie Twoja kasa na ciuszki i kosmetyki pojdzie na to... wspolczuje, ale przynajmniej nie bedziesz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być "nie denerwowac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawi mnie teksty "po co rozłożyłaś nogi bel ble ble " Moj byly tez kiedyś robil takie numery . Miałam wtedy 22 l i nie byłam gotowa na dziecko. Kiedyś zobaczyłam jak "majstruje" przy paczce z gumami i przyznał sie ze miał nadzieje ze zajde w ciąże. No każdym razie zostawiłam go . Dziecko to nie zabawka i takie decyzje podejmuje sie razem. Nie ma zadnego usprawiedliwienia dla kobiety /mężczyzny który wrabia druga polówkę w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jezeli nie czujesz sie na silach to usuń ciaze . Jestes mloda i masz jeszcze czas na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czy on ja wrobił? tak sadzi autorka. ona nie przyłapała go na przedziurawianiu gumek, wiec nie moze byc pewna a to ze on sie cieszy teraz wynika razczej z faktu, ze on chcial zalozyc rodzine. oczywiscie to gdybanie, ale jakos autorka nie powiedziała o co zapytala, ze od razu uwazala ze on majstrował przy gumkach. co do rozkaldania nog, to taka prawda. tu nie chodzi o to, czy on ja wrobil, tylko o to, że jak sie nie chce dzieci to sie wybiera bardxiej skuteczna metode zapobiegania ciąży(kazdy wie, że przezerwatywa moze peknąć) albo sie wybiera wstrzemieźliwość... autorka probuje byc dorosla, ale jest jeszcze niedojrzelym dzieckiem i nie rozumie wielu rzeczy, woli zyc w komfortowych warunkach, bez zadnych problemow. Moze i dobrze, że nie urodzi tego dziecka, bo co ona mu moze za wartosc**przekazac... Ze nie licza sie inni, tylko ja, kasa i przyjemnosci i jeszcze jedno autorko, teraz sobie poradzisz z ta sytuacja (usuwając) i nie bedziesz musiala zmieniac swoich planow, tylko co bedzie jak np. za rok okaze sie ze jestes np. powaznie chora i nie mozesz kontynuowac swoich wspanialych studiow... Moż na szczescie los Cie oszczedzi i nie zobaczysz nigdy jak to jest zmieniac plany przez zbieg okolicznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że spora część z Was to morderczynie i takie które akceptują mordercę wręcz ja do tego namawiają. A autorka tylko się cieszy że za jej mord nie ma paragrafu i jest z tego dumna. Żenujące. No i jest wierząca. Ciekawe co powiesz przy spowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
jak mozna byc takim ignorantem i pisac, ze chlopak nie powiedzial o poeknietej prezerwatywie by mnie nie denerwowac.? Jestes glupia czy udajesz? Nie przyszlo ci do pustej glowy, ze po czyms takim jak peknieta prezerwatywa mozna wziacv tabletke po ktora zapobiegnie ciazy? Pewnie nie, bo myslenie nie jest twoja najmocniejsza strona. I jeszcze te teksty skad kase wezme. Zenujace, ale jak juz musisz wiedziec to pozycze. Wiem, ze chcialabys bym byla chora i przerwala studia, a najchetniej widzialabys mnie jako zone i matke, nieszczesliwa bo tak jest wedlug ciebie odpowiednio. Ale cie rozczaruje. Nie mam zamiaru byc cierpietnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że spora część z Was to morderczynie i takie które akceptują mordercę wręcz ja do tego namawiają. A autorka tylko się cieszy że za jej mord nie ma paragrafu i jest z tego dumna. Żenujące. No i jest wierząca. Ciekawe co powiesz przy spowiedzi?\\ ahahahahaa co powiesz przy spowiedzi- ahahahaha jaka z ciebie jest debilka, prymitywna. Myślisz, ze to coś daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****a czytając twoje posty to raczej mozna stwierdzic, że myslenie nie jest twoja najlepsza strona, zafiksowalas sie na usuniecie i tyle. tylko ze trzeba bylo MYŚLEĆ głowa, a nie nie wiem czym. bo do bzykania to pierwsza byłaś i nie wpadło to do twojej PEŁNEJ głowy, że możesz zajść w ciąże?!? nie interesuje mnie skad wezmiesz kase, tylko teraz to bedziesz wiedziala skad wziac i jak sobie poradzic, a jakbys urodzila to bys nie wiedziala? przeciez duzo osob Ci mowi oddaj to dziecko ojcu i zrzeknij nie praw, ja nie kaze Ci byc cierpietnica, tylko nie rozumiem jak mozna się bawić w pana życia i śmierci... Ja Cie przeciez nie namawiam do urodzenia, wiec nie wmawiaj mi ze chce "widzieć cie jako zone i matke, nieszczesliwa bo tak jest wedlug mnie odpowiednio". sama już sobie wmowilas, ze jestes cierpietnica, bo chlopak cie wrobił, wiec nie przypisuj mi swoich mysli i sądów. ja ci nie życze choroby, naprawde nie. tylko chciałam, żebys zrozumiała, że nie na wszystko ma się w życiu wpływ, ale ty nie rozumiesz, bo masz klapki na oczach i nie potrafisz spojrzec na to szerzej! Widzisz tylko siebie i swoje potrzeby, egoistka do sześcianu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
co innego wziac i miec pieniadze na jeden raz jakim jest zabieg a co innego utrzymywac sie latami z dzieckiem. Naprawde nie widzisz roznicy? I moze i jestem egoistka, ale nie wiem co w tym zlego. Powinnio sie myslec o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×