Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja teraz zrobie

Chlopak wrobil mnie w dziecko

Polecane posty

Gość gość
inkubatorem nie jest ale Bogiem tym bardziej. Nie ma sensu tu dalej pisac, autorka zrobi co zechce, jest egoistka i tyle. Jedno jest tylko pewne ze wszystkie złe uczynki do nas wracaja predzej czy pozniej i do autorki tez to wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym psa nie skrzywdziła a ona własne dziecko do kanalizacji spusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam jej zycie jej ciało i jej sprawa co z nim robi . Nie kazda kobieta nadaje sie na matkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam jej zycie jej ciało i jej sprawa co z nim robi . Nie kazda kobieta nadaje sie na matkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam jej zycie jej ciało i jej sprawa co z nim robi . Nie kazda kobieta nadaje sie na matkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luaaa
w poniedzialek lecisz do uk a we wtorek na zajecia?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
przeciez logiczne jest ze nie pojde na zajecia/. Ktos pytal czy sie juz zaczynaja wiec napisalam, ze tak i gdybym nie leciala to bym pewnie poszla ale w takij sytuacji bede musiala opuscic kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A facetowi co powieszz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja usunełam ciaze 7 lat temu. Nie ma dnia zebym o tym nie myślała. Teraz nie mam odwagi zeby zajsc w ciaze mimo ze bardzo tego chce. Tez byłam pewna ze tego chce. Zastanów sie jeszcze sto razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma mu mówić? Nic, niech spada na drzewo d**ek. Nie odbieraj fona, nie otwieraj drzwi, niech spada do mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
nic mu mowic o wyjezdzie nie bede. Wylacze telefon i tyle. Ja z nim nie jestem juz, jak on ma problem ze zrozumieniem tego to juz nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivivi
on jest jakis psychiczny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixeloza
Wow, jak widzę poziom empatii na tym forum, to idzie się załamać. Autorko, nie słuchaj bigot, to twoje życie, facet zrobił ci niesamowite świństwo, więc walcz. Jeśli nie podejmujesz decyzji pochopnie, to jest milion sposobów na rozwiązanie problemu i pozostawienie tej ohydnej sytuacji za sobą. Tylko nie radzę potem czytać komentarzy, bardziej cię w traumę wpędzi hejt i mizoginizm innych kobiet, niż sama aborcja. (Pamiętaj, w wielu krajach UE jest legalna, wystarczy się umówić, znaleźć nocleg na kilka dni, koszty wcale nie są straszne. Ale w Polsce oczywiście tez się da). Trzymam kciuki, nie daj się pozbawić prawa głosu we własnych życiu. A jeśli nie jesteś pewna, czy chcesz aborcji, to zawsze sam ojciec może zostać opiekunem po narodzinach, a ty z doskoku lub wcale, przeciez nie jest tak, że to ty masz obowiązek wychowywać, choc oczywiście presja ludzi wokół ciebie będzie pewnie straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś tu sie nie zgadza i troche te twoje "zeznania" nie zawsze sie trzymaja kupy, wiec uwazam ze to prowo raz mowisz, ze ten chlopak przyjedzie we wtorek po ciebie i mu nie otworzysz drzwi, ale jak niby bys miala je otworzyc jak bedziesz w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala25
Ja nie wierze że autorka by sobie nie poradziła z dzieckiem. Kilka lat temu zaszłam w ciaże w wieku 16 lat, facet oszukał mnie ze jest bezpołodny. Kochałam go wiec wybaczyłam. Po wielu rozmowach ustatlilismy ze wychowamy to dziecko , pełna obaw pojechałam do domu powiedziec mamie. Jeszcze tego samego dnia byłysmy u gina, potem kolejna wizyta tabletka, połozyl mnie do szpitala dla bezpieczensstwa i było po wszystkim. Nigdy nie zapomne tej krwi, nie traktowałam jej jako miesiaczki tylko patrzyłam i myślalam ze to własnie wypływa moje dziecko. Jestem zadowolona ze swojego życia ale mamie nie moge wybaczyc tego ze nie pozwoliła mi urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to zauwazyłam co gość powyżej. Cos kreci ta autoreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dodatku mówi, że niby sie przyznał, ale jakoś nie powiedziała, ze on powiedział: "tak przebiłem gumki" albo wszystko to jest wymyslone (cała historia), albo wymyslila sobie historyjkę, jak to ona biedna, bo facet ja wrobił, a w rzeczywistości, to niewinny facet, a ona chce współczucia i pewnego rodzaju przyzwolenia narodu na aborcje (zabicie dziecka!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończcie tu pisać o urodzeniu i oddaniu do adopcji. Nigdy nie byłyście w takiej sytuacji. Po pierwsze łatwiej usunąć płód niż oddać dziecko po porodzie. Po drugie nie każde takie dziecko jest adoptowane. To tylko wasze złudzenia. Większość ląduje w domu dziecka. Kiedyś chciałam adoptować i sporo się dowiedziałam na ten temat. Myślicie że autorka może urodzić oddać i dziecko będzie miało jakąś cudowną rodzinkę jak w american dream. Niestety realia są inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaaaaa
Ale dlaczego do adopcji, przecież ojciec chciał dziecka, to niech wychowuje. Tak jak ktos napisał wyżej, jesli autorka nie jest pewna swojej decyzji, to dziecko jednak MA dwoje rodziców, czemu facet nie miałby robić za głównego rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleś pojechał po bandzie ale i tak powinnaś sie cieszyć że chce sie o Ciebie zatroszczyć i że nie natrafiłaś na jakiego sukin... który zrobi i zostawi. Jeśli go kochasz to jestes szczęsciarą. W dzisiejszych czasach z dzieckiem czy bez można skonczyc spokojnie studia. Znam kilka kobiet które skonczyły bez większych problemów wic wiem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki nie przemawiaja slowa, ze mozna skonczys studia majac dziecko, to przecież burzy jej wizje na przyszłość nie namawiajcie jej na urodzenie i oddanie ojcu lub do adopcji, bo wam zaraz napisze, że ona najzwyczajniej na świecie nie chce być w ciąży. Swoją drogą, szkoda, że nie da sie "wyjąć" dziecko z takiej bezdusznej kobiety i wsadzic do innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"co ja teraz zrobie" chyba sie powinnas nazwac "gdzie, jak i za co usune dziecko" od początku nie bralas innej opcji pod uwage, to po co omamiac czesc piszacych tu kobiet, ktore sie produkuja, wynajduja rożne opcje, co bys mogla zrobic, jak ty wiedzialas co zrobisz. po co zakladalas ten watek, trzeba bylo załozyć taki "chce usunac dziecko, gdzie najlepiej, najtaniej, najszybciej, pomozcie" nie wspolczuje ci bo nie ma powodu, nie szukasz roznych rozwiazan, tylko po najmniejszej linii oporu lecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaaaaa
do gościa wyżej - a co w tym dziwnego, ze ktos nie chce byc w ciazy, do ktorej zostal ZMUSZONY? jesli nie jest pewna, czy chce aborsji, to to jest jakies rozwiazanie, ale jesli jest pewna tej decyzji, to jej sprawa i zmuszanie do poddawania sie cudzej woli przez nastepne 9 miesiecy jest okrutne i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie produkujcie sie, ona i tak juz leci usunac to dzieciatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łykacie jak ruska d***** spermę. To tendencyjne prowo. Pojawia się co jakiś czas dziewczyna pisze, że wpadła, pyta co robić. W koncu i tak aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic w tym dziwnego, ze ktos nie chce byc w ciazy, do ktorej zostal ZMUSZONY i nie wiem o co Ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to tez prowo i jeszcze fakt, że autoka nie napisała nigdy "to nie zadne prowo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ściema. Laska jest głupia jak but. A jeśli to prawda to sumienie nie da jej spokoju. Myślałas kiedyś i czy masz coś takiego jak sumienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivivi
i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
detektywi od smieciu bolesci. Nie przyszlo wam do glowy, ze gdy pisalam, ze mu drzwi nie otworze to nie wiedzialam ze polece w poniedzialek? Dopiero potem z kolezanka rozmawialam i powiedziala, ze sprawdzala mi bilety, bo ja nawet nie wiedzialam jak gdyz samolotem nigdy nie lecialam jeszcze. A, ze nie napisalam ze to nie prowokacja? A po co? Jak ktos chce to niech tak sobie mysli nic mi do tego. Tu sa osoby ktore ciagle pisza ze cos jest prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×