Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja teraz zrobie

Chlopak wrobil mnie w dziecko

Polecane posty

Gość co ja teraz zrobie
aborcja jest karalna, ale nie podlega karze kobieta jej dokonujaca dlatego to niedorzeczne. Donioslby do prokuratury na kogo? Na mnie? Mi nic nie grozi. A jesli zrobilabym to za granica to juz w ogole prokuratura by nie miala co robic. Poza tym jesli bym nie powiedziala skad by wiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie jeśli facet jest chory może chcieć zemścić się na tobie, że pokrzyżowałaś jego plany związane z dzieckiem i rodziną. Współczuję ci, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Jego podejście nie ma nic wspólnego z miłością do ciebie tylko EGOIZMEM!!! Nie liczył się z twoim zdaniem. Gdyby chciał twego dobra nie robił by ci takiego świństwa, tylko uszanował twoją decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Wie, ze jestes w ciąży...ale brzuch nie będzie rosl... wnioskow nie wyciągnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam333
no fakt, ktos oplacal opiekunke. ale Ty masz rodziców, on tez, wiec moze ktos z nich by sie zajął wnukiem, w dodatku on by mogl oplacac Ci opiekunke (jak tak bardzo chce byc ojcem, to niech zmieni prace na lepiej platna) I ta moja kolezanka owszem chciala byc matka, ale nie wtedy, tylko po studiach, po stazu w szpitalu, po specjalizacji itd., czyli za kilkanascie lat. ona byla w liceum, planowala isc na trudne i wymagajace studia i lubila sie bawic. to było trudne i tez myslala o aborcji, jednak w koncu zdecydowala sie urodzic. teraz jest szczesliwa, ze ma super dzieciaczka. to Twoja decyzja, ja nie mam zamiaru Cię namawiac na urodzenie, ale po prostu przemysl to jeszcze, czy to jedyne i najlepsze rozwiazanie w Twojej sytuacji? nigdy nie chcesz miec dzieci? to przeciez nie musi byc koniec Twoich marzen i planow, dlatego napisalam Ci historie mojej kolezanki, zebys zobaczyla, ze jednak sie da nie rezygnowac ze wszystkiego. inna moja znajoma ze studiow zaszla w ciaze w wakacje przed ostatnim rokiem, nie planowala tego, tak wyszlo, musiala wziac dziekanke na rok (po semestrze zimowym), urodzila dziecko, a na studia wraca w marcu, po prostu skonczy je rok pozniej niz reszta, jakiejs tragedii nie ma z tego powodu raczej. jeszcze raz powtarzam, nie namawiam Cię na to byś urodziła, bo ja nie bede sie opiekowac tym dzieckiem, po prostu przemysl to, to najwazniejsza decyzja w Twoim zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzialność karną ponosiłby lekarz który dokonałby aborcji a autorce raczej nic nie groziłoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jestes niedojrzala zachowujesz sie jak rozwydrzony gowniarz. Pomijam fakt ze facet zachowal sie beznadziejnie i go jie usprawiedliwiam ale idac do lozka powinnas sie liczyc ze nawet najlepsze zabezpieczenie moze nie zadzialac jak nalezy i moze skonczyc sie ciaza. Mi sie wydaje ze ten facet nie jest taki zly skoro powiedzial rodzinie przyznaje sie do dziecka i cie pociesza ze sie ulozy. Studia praca kariera pieniadze to w zyciu nie jest najwazniejsze. Najwazniejsza jest rodzina. Nie musisz brac slubu przeciez. Mozecie porozmawiac isc razem np do psychologa lub poradni rodzinnej. Mozesz przedstawic swoje argumenty ze zalezy ci na studiach i jakos razem cos wymyslic zebys jednak je skonczyla mimo ciazy i dziecka. Ale ty chcesz isc po najmniejszej lini oporu. Jest tyle rozwiazan za tym bys mogla urodzic dziecko i skonczyc studia wystarczy chciec. A co jak usuniesz a potem nie bedziesz mogla miec dzieci albo uszkodza ci np szyjke i bedziesz tracila kazda ciaze a bedziesz pragnela dziecka co wtedy? Teraz jestes zla na niego ale jak go kochasz to dacie rade to wszystko ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
...oprocz ciągania po sądach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewerewe
nie wierz wielkodusznym kafeteriankom. Nikt za Ciebie zycia nie przezyje ani nie pomoze... rob tak zeby tobie bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do prokuratury nie doniesie, ale jak usuniesz, to może cię pozwać z powództwa cywilnego i możesz się nie wypłacić. Świadkowie, że jesteś w tej chwili w ciąży są. :) To samo możesz zrobić ty w tej chwili, tylko musisz udowodnić, że zapłodnił cie wbrew twojej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
a z czego mialabym sie nie wyplacic? nic mi nie grozi ze strony prawnej nawet jesli usune ciaze w kraju. Ja nie chce z nim byc i nie chce byc matka tak trudno to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
nie ma zadnych rozwiazan bym mogla urodzic dziecko i skonczyc studia. Po pierwsze matka byc nie chce, po drugie jak zamieszkam z nim to koniec ze studiami, po trzecie on mi opiekunki oplacac nie bedzie ani utrzymywal mnie z dzieckiem w innym miescie. I tyle w temacie. On chce zony i dziecka, a nie kobiety z ktora ma dziecko i ktora utrzymuje. Zreszta z czego? Na tyle dobrze nie zarabia by mi mieszkanie wynajac i utrzymywac mnie z dzieckiem i opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos juz pisal , urodz to dziecko i oddaj tatusiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000000
widac, że decyzje juz podjelas. nic Cie nie przekona. jak on kokosow nie zarabia, to niech zmieni prace! rozstanie z tym facetem rozumiem, ale usuniecie dziecka? co ono jest winne? pomysl jeszcze, czy usowanie jest najlepszym rozwiazaniem. z jednej strony Cie rozumiem, ale z drugiej to stwierdzam, ze jak sie chce, to wszystko da sie polaczyc, jestes troche egoistka, ale to w sumie Twoje życie, wiec moze i dobrze, ze myslisz tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
ale ja nie chce byc w ciazy i przechodzic przez ten koszmar jakim bylaby ciaza i uzeranie sie z nim i jego rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedź do koleżanki w anglii (zadzwoń do niej jutro, albo jeszcze dziś), a jemu powiedz, że poroniłaś w samolocie. nie ociągaj się, bo im później, tym gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
on nie zmieni pracy, bo o tym z nim rozmawialam juz setki razy. On chce pracowac w zawodzie w swoim miescie. A ja nie pogodze studiow z wychowywaniem dziecka, ktorego zreszta nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pogodzisz. Na którym jesteś roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób to co uważasz za słuszne.Tutaj każdy ma inne podejście do tej sprawy. Jeśli nie chcesz dziecka to zrób aborcję ale pewnie bedą cię dreczyć wyrzuty sumienia. Z drugiej strony ojciec dziecka może się mscić na tobie że zburzyłaś jego wizje rodziny.Ja na twoim miejscu bym usunęła gdzieś daleko a jemu wmówiła, że poroniłaś. Choć może żądać pokazania dokumentacji medycznej. Tobie ze strony prawnej nic nie grozi. Zrób jak uważasz. To twoje życie i twoje sumienie i ty będziesz ponosiła konsekwencje swoich decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
kolezanka z anglii juz wie, w razie czego mi pomoze. Wolalabym nie wyjezdzac z Polski, ale jesli to bedzie konieczne to zrobie to. Sprobuje w poniedzialek porozmawiac z tym prywatnym lekarzem na ktorego mam namiar. jak to nie wypali to wyjade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co nie zrobisz licz sie z konsekwencjami , widac ze jestes odwazna, mocna stapasz po ziemi,wiesz czego chcesz i tak trzymaj, zrob jak sama uwazasz ze to bedzie dla ciebie najlepsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
jestem na drugim roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do utrzymywania. teraz jakos zyjesz (niby stypendium- nie wiem czy naukowe, czy socjalne), pozniej na pewno bys dostala socjalne, bo bys byla sama z dzieckiem, i do osrdka byś poszla tez bys dostala pomoc jako samotna matka. moglabys troche sie poopiekowac dzieckiem (na dziekance) poxniej wrocilabys na studia, a dziecko oddalabys do zlobka. Wystarczy chcieć i szukac rozwiazan, a TY jestes bierna, od razu stwierdzilas, że usuniesz.... rob co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że nie rozumiesz. Jak usuniesz to on będzie miał prawo pozwać cię z powództwa cywilnego o odszkodowanie. I prawdopodobnie je dostanie. Nieważne, że cię w ciążę wrobił, to byś musiała udowodnić, a będzie ciężko, bo o tym wiesz tylko ty i on. Lekarz ci nie pomoże, bo może stracić prawo do wykonywania zawodu. Każda pomoc w aborcji jest karalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
a ty myslisz, ze stypendium socjalne to kokosy? a z czego oplace mieszkanie (koszt min 1000zl), bo pokoju z dzieckiem nie wynajme. A z czego utrzymam siebie, dziecko i oplace zlobek? Nawet za panstwowy trzeba placic, a jak zajecia bede miala o 19 jak teraz to kto z dzieckiem bedzie? a bilety miesieczne, a jakies leki jak cos? Pomysl troche, bo to latwo napisac dasz rade, ale spojrz od strony praktycznej, nie ma szans. A na dziekance gdzie bede mieszkac z dzieckiem i z czego zyc? Fajnie sie pisze, ale zastosowac juz trudniej nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
z powodztwa cywilnego za co ma mnie pozwac? mozesz uzasadnic? Pytam z ciekawosci. A jesli usune za granica to nic mi zrobic nie moze, a ja zadnego prawa do wykonywania zawodu nie strace, bo nie mozna stracic czegos czego sie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem rodzina najważniejsza, ale osobiście nienawidzę uszczęśliwiania kogoś na siłę. Każdy musi dojrzeć do pewnych sprawach, nawet jakby kondon pękł to jest jeszcze escapelle, to nie jest środek wczesnoporonny, proszę nie mylić pojęć. Wiele ludzi uprawia seks owszem, trzeba się liczyć z ewentualną ciąża ale to kobieta jest potem w gorszej sytuacji, bo ona dosłownie dźwiga konsekwencje :) a facet albo się poczuję albo nie. To nie wróży dobrze na przyszłość skoro on tak robi, decydować za kogoś, palant z niego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymam za ciebie kciuki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja teraz zrobie
a przepraszam pisalas o utracie praw do wykonywania zawodu lekarza. Za szybko przeczytalam. Tak czy siak usuwajac za granica nikt zadnych praw pozbawiony nie zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli usuniesz w Polsce, to też mu powiedz, że byłaś w Anglii (wyłącz na kilka dni komórkę) i że poroniłaś na lotnisku w Anglii, żeby się nie doszukiwał lekarza w Polsce. Chyba nie chcesz wkopać przyszłego kolegi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kochana, jak jesteś na drugim roku dopiero, to mowy nie ma, żebyś sobie poradziła. Tu nie ma co myśleć, tu trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×