Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mich0

smutna historia z była dziewczyną

Polecane posty

Gość mich0

Mam partnerkę, mamy 1,5 rocznego synka, jestem z nią niecałe 3 lata. szybko mieliśmy dziecko. Mam taki problem chcę tej rodziny, chcę żeby się nam ułożyło, ale bardzo dużo myślę o byłej kobiecie, czasami tęsknie do nie i brakuje mi kontaktu z nią. Zawsze pisze na święta do niej, kiedyś odważyłem sie zadzwonić, powiedziałem, ze mam dziecko chyba przeżyła szok, ze tak prędko po tym jak ja opuśiłem bez słowa. Chćę żeby jej się zycie ułożyło, bo zasługuje na to jest wartościową i inteligentną dziewczyną, czasem żałuje że odeszłem. Ona jest nadal sama. Gd y rozmawialiśmy przez telefon powiedziliśmy sobie że tęsknimy za sobą i pamiętamy o sobie. Czy ja ją kcham ciągle mimo, że mam juz dziecko i inną kobietę? Związałem się z obecna partnerką szybko po rozstaniu z nią, może nigdy o niej nie zapomniałem. Na codzien nie utrzymujemy kontaktu, była dziewczyna nie narzuca mi się nie dzwoni i nie placze, chciaż bardzo cierpi że odeszłem. Minęło od naszego rozstania 3 lata ja jestem na innym etapie życia ona ciągle stoi w miejscu bardzo mnie kochała i jest samo. jesteśmy po 30ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po co odszedles? Zmarnowales zycie czyerem osobom. Ale faceci tak maja, szybko i bezmyslnie sie pocieszaja, robia dziecko. Wytlumacz mi po co ci to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich0
Ciesze się z dziecka, ale czasami sobie myśle jak by to bylo gdyby ona byla matką a ja ojcem. napisałem jej sms że życie jest głupie, ale cóż na mogla zrozumiec z takiego sms. Niegdy jej już nie powiem co czuję, nie wiem czy się ożenie z obecna dziwczyną, ale synek jest dla mnie najwazniejszy. Tylko prawda jest taka że nie oszukamy swoich uczuć nigdy, nasze serce zawsze nam powie kogo naprawdę chcemy mimo że czasami z tą osoba nie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto dla synka rezygnowac z milosci. Serce ci dokladnie mowi co czujesz. Juz nigdy nie bedziesz szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz kwestia czasu jak zostawisz obecną dziewczynę, bo będziesz ciągle myślał o tamtej i porównywał ją do byłej. Tą zranisz, dziecko opuścisz i polecisz za mrzonkami, które po czasie się rozejdą jak mgła w ciepły poranek. Czy myślisz, że ta dziewczyna z którą teraz jesteś to jest głupia i nie widzi, nie czuje? Masz rodzinę, to zapomnij o tamtej. Nie wydzwaniaj, nie mów że tęsknisz. To po jaką cholerę ją zostawiłeś? Tak jest źle i tak niedobrze, bo i ty się czujesz źle. A nie da się nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie warto dla synka rezygnowac z milosci. Serce ci dokladnie mowi co czujesz. Juz nigdy nie bedziesz szczesliwy. Aż nie wierzę co tu ktoś napisał?! Nie warto dla synka??? To się w głowie nie mieści jakie ludzie mają wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym już nie chciał samotnej p***y z czyimś bachorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje, ze wtedy byla i aktualna zatrzasna tobie drzwi przed nosem i zostaniesz na lodzie-- sam jak palec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutna ta historia autra, ale sam ja autor stworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććć
Mam praktycznie taka samą akcję,tylko ze moja przestala mnie kochac i mamy razem coreczke.zostawila mnie po nowym roku.tak nagle.poprostu BUM.ale trwalo to juz 8 msc...siedze za granica w anglii,nie moge zjechac podala mnie o alimenty .Kocham coreczke najbardzien na swiecie przez 8 mscy widzialem ja tlko raptem 4 tyg,bede placic alimenty normalnie i nie zamierzamsie od tego uchylac.W czasie jak zylismy razem w PL to bylo moje oczko w glowie(jest,byko i juz na zawsze bedzie)...sam nie mialem ojca i staralem sie byc dla niej "prawdziwym" ojcem.Dzis jestem zdruzgotany,moja mi zamknela drzwi do PL,w PL nie stac mnie bylo na alimennty,wyjecchalem zeby je tu sciagnac*****kazac ze w koncu mozemy miec normalne zycie,wszystko bylo juz przygotowane mialy przylatywac pod koniecc stycznia...zabila mnie...w 4 dni schudlem 2.5kg,wszyscy sie mnie pytaja czy nie jestem chory czy ppowinienem isc do lekaza...nie wiem czy walczyc o nie...Kocham ja i juz walczylem,wygralem ja znow,teraz znow sotawila mnie samego,samego jak palec,nie znam tutaj nikogo w UK naprawde nikogo...ciagle pracowalem,nie bylem na zadnej imprezie od 8mscy...tak bardzo sie dla nich skupilem,i dostalem takie podziekowanie...coreczke pamietam jak miala 8mscy,teraz ma 1.5roczku,jestem zalamany,nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććć
mialo byc ze w PL nie tać by mnie bylo na alimenty,dla tego musze tutaj siedziec* przepraszam ze tak dziwnie to napisalem...moja dusza jest juz nawet zmeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ciekawe dlaczego autor zostawił tamtą,skoro tak bardzo go kochała? moze to jest powód, nie warto kochać bardziej kogoś niż on nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj się gościu z Anglii, szacun za takie podejście w UK, widać, że porządny z Ciebie gość. Może olej na jakiś czas byłą i zobaczysz czy zmieni podejście? jeszcze wszystko moze sie odwrocic, a może jeszcze wyjdzie na Twoje z innych powodów, nie trać chęci do życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććć
Dzieki za chwile otuchy,ale nie jest dobrze,miliony pytan bez odpowiedzi,domyslenia,wspomnienia,niedowiezanie...Boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buła1
Rozsądek zawsze przegra z głosem serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie koncza wyjazdy zarobkowe jednego z partnerow.Wysoka cene trzeba placic za walke o byt,zbyt wysoka..Kolego z UK,nie umiem Ci niczego poradzic.Jesli ona odeszla,to pewnie kogos poznala,bo tak nagle i drastyczne zerwanie nie ma chyba innego wytlumaczenia.Czy warto walczyc o kogos,kto Cie nie chce?I przede wszystkim jak,skoro Ty jestes tam,a ona tu.Moze pozamykaj tam swoje sprawy i wroc?Bo wiesz,jak to dluzej potrwa,to mala moze do innego mowic tato,a Ciebie nie bedzie pamietac.Byc tam i zarabiac,ale stracic nie daj Boze kontakt z corka,albo byc tu,widywac ja,ale nie miec na alimenty i godziwe zycie.Wspolczuje.Trzymaj sie,duzo sily Ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rada dla MichO jaka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość gość Nie warto dla synka rezygnowac z milosci. Serce ci dokladnie mowi co czujesz. Juz nigdy nie bedziesz szczesliwy. Aż nie wierzę co tu ktoś napisał?! Nie warto dla synka??? To się w głowie nie mieści jakie ludzie mają wartości. A Ty myślisz, że syn będzie szczęśliwy, jak będzie miał nieszczęśliwych rodziców???? NIe ma szans. Prędzej czy później ten związek się rozpadnie, mają udawać dla dziecka że jest ok? Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwej miłości nie da się oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rada dla MichO?Niech spada na szczaw.Wspolczucie i zrozumienie mozna by bylo Mu okazac,gdyby to On dostal kopa i nie mogl zapomniec.Ale zostawil ja bez slowa,a teraz takie rozterki sercowe,kpina!Niech egoista ruszy ta pusta lepetyna i choc przez chwile pomysli,co ta laska przeszla i jak jej psyche okaleczyl.Ze swej strony powiem tylko,ze daje glowe,zdm gdyby obmdcwma partnerke porzucil i wrocil do bylej,to i tak by przy niej nie wytrwal.Bledne kolo.A moze urazondm ego nie moze przetrawic,ze była nie prosi,nie skomli,nie blaga?Niezly trzeba miec tupet,by po takim numerze pieprzyc jej o tesknocie.Lecz sie,oto moja rada.Torba,a nie chlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys spotykalam sie z takim jednym.Po czasie okazalo sie,ze gdy mnie poznal mial dziewczyne.Zostawil ja bez slowa,tak jak autor swoja.Minal rok i pewnego dnia,bez ostrzezenia,moj luby nie poznal mnie na ulicy.Doslownie mnie wmurowalo w chodnik.Zrobilam male sledztwo.Okazalo sie,ze wrocil do tamtej.Biegal za nia jak oblakany,klekal,ryczal.Po dwoch miesiacach poznal nowa,a stara dostala kolejnego kopa,rowniez bez slowa,musiala sie domyslic.W d****h wam sie przewraca,bo lby puste jak wiadro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś strasznym egoistą. Czemu nie ruszyła dalej? Bo dzwonisz do niej i piszesz, nie rozdrapuj ran, tylko daj jej zapomnieć i ułożyć sobie życie. Pewnie każdy Twój telefon to rozrywanie ran, myślenie o Tobie. Masz już życie ułożone-dziewczynę i dziecko, więc skup się na tym, a nie rozwalaj życia innej dziewczynie. Urwij kontakt jeśli chcesz, by była szczęśliwa. A Ty żyjesz jak król i dziecko i jedna dziewczyna, a na drugim końcu druga dziewczyna. Stąd Twój komfort, bo masz je obie. Tylko, ze była nie ma nikogo i zapewne nie znajdzie, póki jej będziesz o sobie przypominał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo się piszę siedząć wygodnie przed kompem, a życie wcale nie jest proste, różnie się układa i współczuje Ci MichO, bo wiem co czujesz. Myślę, że nigdy tylko jedna osoba nie jest winna, że coś w związku nie gra. A z perspektywy czasu inaczej się patrzy na takie sprawy, chciałoby się coś naprawić, rozumie się swoje błędy o wiele lepiej, i jakaś cząstka nas chciałaby dać temu jeszcze szansę, tęsknimy za starymi czasami. Ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że zawsze się wydaje, że lepiej jest tam gdzie nas nie ma. Poza tym zastanów się może kiedy najbardziej myślisz o tej dziewczynie - może wtedy kiedy nie jest dobrze, w gorszych momentach? czy cały czas? nie spiesz się z decyzją czy to co czujesz to rzeczywiście jest dla ciebie najważniejsze, spokojnie czekaj aż się wydarzy coś, co Cie przekona w 1 albo 2 strone. Może ta dziewczyna obecna to po prostu nie to. Życzę dużo siły w walce o swoje szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie układy między byłymi partnerami, zwłaszcza jeśli w gre wchodzi dziecko (pamiętaj że z dziewczyną, z którą masz dziecko jakiś kontakt będziesz musiał mieć zawsze!) są czasem strasznie skomplikowane. Ludzie czują przeróżne emocje, czasem sprzeczne, ranią się nawzajem, trudno zidentyfikować dokładnie takie uczucia po rozpadzie związku. Ja już z tym skończyłam, odcięłam się całkowicie od byłego mimo, że mamy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytajcie pierwszy wpis autora.Opuscil ja BEZ SLOWA.Ja rozumiem,ze komus cos nie gra w zwiazku,wina lezy po obu stronach,itd.Ale zniknac bez wyjasnien?Tak sie nie traktuje nawet obcego,a co dopiero kogos,kogo sie kocha/kochalo!Autor jest tchorzliwym egoista,zerem!W doope niech sobie wsadzi te gorzkie zale.Dziwie sie,ze byla w ogole z nim chce gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znamy historii dokładnie,prawda? nie wiadomo co się wydarzyło i co czuje tamta była, dlaczego kolega opuścił dziewczynę bez słowa, ani co jest między nimi, a widocznie coś jednak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawil ja bez slowa,ja na to nie znajduje wytlumaczenia..A skoro tak szybko sie pocieszyl,to tez o czyms swiadczy.Nie chcial jej,to niech idzie w swoja strone,a nie trzyma ja w szachu i jak ktos juz wyzej napisal,niech przestanie rozdrapywac jej rany.Haremu sie ciulowi zachciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domicho
Myślicie że to normalne jak facet, który ma dziecko i partnerkę mówi byłej że dużo o niej myśli i tęskni do niej i życie jest głupie i, ze to nie tak jak ona myśli jest? Autor zawraca i dręczy byłą dziewczynę, a ona kochając go nie układa sobie przez niego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domicho
Fajna ta historia, szkoda że nie jesteś z byłą byłby happy end

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z Anglii,nie zalamuj sie,moze czas wsm pokaze ze jednak jestcie dla siebie.Twoja corka pozostanie Twoja corka i mic tego nie zmieni.jestem pod wrazeniem Twojej postawy.widac ze jestes odpowiedzialnu facet.takiego to ze swieca szukac.trzymaj sie ziomek.teraz skup sie na sobie i poukladaj sobie wszystko w glowie.ale wiadomo to wszystko jest swieze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×