Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 17 lat i chciałabym już wyjść za mąż

Polecane posty

Gość gość

Moje niektóre koleżanki mają już mężów i dzieci, też bym tak chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiadanie mężczyzny u boku to największe marzenie kobiety i nie da się przed tym uciec pozdrawiam autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do czego ten mąż c***otrzebny? Uczyć ci sie nie chce? Rodzice każą wracać o 22.00? O co chodzi? Do czego ci się tak spieszy? Sądzisz że dzieci w tym wieku to taki rarytas? Masz już spore mieszkanie, dobrze zarabiasz i możesz sobie na to pozwolić? Czy ośrodek MOPS masz w pobliżu i to taki twój sposób na życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większosc nastolatek chce dziecka i męża BO TO MODNE teraz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zakochalam sie w obecnym mezu jak mialam 18 lat, zaczelsimy chodzic razem, i wiedzialam,ze to ten na wieki, o faktycznie, jak poszlam na studia to sie zareczylismy, zaraz po licencjacie wzielismy slub, mialam niecale 22 lata :) pozniej skonczylam studia, urodzilam dziecko, w tym roku bedzie 9 lat po slubie, razem, 12 :) nie zaluje , kochamy sie i jestesmy szczesliwi, maz jest o 5 lat starszy, kocham go nad zycie, i juz to sie nie zmieni, teraz jak mowie ze wyszlam za maz w wieku 22 lat to ludzie sie krzywia, bo teraz w tym wieku dop zaczyna sie mlodosc i szalenstwo, a ja nie zaluje bo najw szalenstwa mialam z mezem :):):) najp, znajdz kogos, ale musisz go kochac, a on ciebie, i tyle, moze byc ze soba juz na zawsz :) nie musi byc od razu slub, bedac w zwiazku pielegnyj go, dbaj o ten zwiazek, jesli facet bedzie cie kochal t o za pare lat poprosi cie o reke, :) ale waarto poczekac i sie nie spieszyc przynajmniej do tych 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz już spore mieszkanie, dobrze zarabiasz i możesz sobie na to pozwolić? x A po co jej to ? Facet jest od tego by to zapewnić kobiecie dlatego facet jest starszy od swojej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdemu facetowi pasuje analfabetka jako żona :) Więc jeśli ma cokolwiek zapewniać to musi mieć komu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne to, że to jest największe marzenia kobiet... a pasje, kariera, ambicje? Nic tylko mąż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosnij najpierw do zwiazku i malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć! Szukam gości do programu TV: nastolatków, którzy chcą wziąć ślub. Zainteresowane osoby mogą napisać na adres bartosztv(at)wp.pl i podać swoje imię wraz z numerem telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam 17.5 lat gdy wyszłam za mąż, mój luby starszy ode mnie 17 lat. Ślub za zgodą sądu oczywiście, chodź wbrew pozorom ciąża nie była wpadka ani ślub nie był z powodu ciąży, ponieważ mąż oświadczył mi sie kilka miesiący przed ciąża, a sama ciąża była planowana i prawke 3 miesiące (w moim przypadku 2 cykle) zajęły nam starania o naszego pierworodnego. Czytając komentarze wyżej, nie jestem żadną analfabetka 🙂 Skończyłam zawodówkę oraz liceum dla dorosłych, a po liceum zrobiłam kurs na księgową. Mam rocznikowo 27 lat oraz troje dzieci, najstarsze w lipcu skończy 9 lat. Z mężem dobrze sie dogadujemy, nigdy nie żałowałam decyzji o wczesnym zamążpójściu ani o wczesnym macierzyństwie. Synka urodziłam w pod koniec lipca, po skończeniu zawodowki, następne szkoły doginalam co drugi weekend. Nie powiem, było trochę ciężko. Synek miał roczek kiedy skończyłam liceum (liceum roczne weekendowe w trybie przyspieszonym) a jeszcze przed skończeniem liceum zdecydowalam sie zajść w drugą ciążę. Wrzesien 2012 roku - synek 14 miesięcy, ja w 16 tygodniu ciąży, mąż głodny po robocie, a ja lecę na pierwsze spotkanie weekendowe na kurs "rachunkowość i finanse". I powiem wam mimo, że w lutym urodziłam drugiego synka to skończyłam ten durny kurs. Wakacje 2013, starszy synek 25 miesięcy, młodszy 6 miesięcy, a w mojej głowie myśl, że zawsze rozmawialiśmy o trójce dzieci, chcieliśmy małe odstępy i wypadałoby do konca roku zajść w ciążę. Z dzieckami urwanie głowy, mówiłam sobie, że nie dam rady sie zajmować dwójka maluchów z dużym brzucholem, a później trójka, że za szybko, że nie podołam. Ale ustaliliśmy sobie z mężem jeszcze jak byłam w gimnazjum, że będziemy mieli troje najmniej. No i cyk, 4 dni przed sylwestrem 2013/2014 robię test i dwie kreski! A gdy na wiosnę dowiedzieliśmy się, że do naszych dwóch chłopaków dołączy dziewczynka to już w ogóle była radość, że udała się inna plec 😛

Do pracy poszłam dopiero mając 25 lat, ale nigdy nie spotkałam się z jakimiś wyzwiskami czy ocenianiem. Chciałam spędzać czas z dziećmi. W czerwcu 2018 dostałam propozycje pracy w firmie, w której pracuje mój mąż, bo ówczesna księgowa miała zawał serca i niestety nie przeżyła...

Szczerze powiem, że gdy cofam się teraz myślami w tyl to niczego nie żałuję. W lutym mieliśmy 9 rocznicę ślubu i kochamy się tak samo jak w pierwszych dniach związku. Uważam, że to najlepsze co mi się w życiu przytrafiło, a bycie żoną i matką było spełnieniem moich marzeń i wszystkie decyzję jakie podjęłam były dobrze zaplanowane. Dodam jeszcze, że ludzie mimo, że nie komentowali to jednak nie patrzyli pochlebnie. Wiadomo co się myśli o niespełna 18 latce z brzuchem i obrączką na palcu - wpadła, przekreślila całe życie, a gdy  otwarcie mówiłam, że ciąża była planowana, to mysleli ze głupia jestem i szalona. Zrobiłam wszystko co chciałam i tak jak chciałam, nie bacząc na innych bo wiedziałam, że z mężem sobie poradzimy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorka wątku ma już 23 lata, to pewnie już też pyknela ślub i choćby dwójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×