On na czarno ona na etacie becikowe 5 tysięcy

to po ch rodzicie? nie ma bachorow, nie ma problemow.

Ale kto tu okrada państwo i z czego? Jeżeli płacą oboje składki ubezpieczeniowe to obojgu zostaną wypłacone pieniądze z ubezpieczenia - on pobierze je z KRUS, ona z PZU. Pracując we wspólnym gospodarstwie z ojcem facet nie potrzebuje żadnej umowy o pracę, a podatki przecież płacą od dochodu w gospodarstwie, a nie każdy indywidualnie za siebie. Z ubezpieczenia dostaną, bo płacą składki. I to nie jest żadne becikowe! Zamiast użalać się na kafe, poczytaj sobie kobieto, bo z zawiści oczka C**przymuliło i już sama nie wiesz o co Ci chodzi.

to po co rodzice?

tak się zastanawiam czy wy naprawdę wszyscy jesteście tacy święci??? może ktoś z was wynajmuje mieszkanie??? juz widzę jak odprowadza od tego podatek... a może znajomi przynoszą mu rachunki za paliwo żeby mógł sobie więcej odpisać??? zapewne też nikomu z was nie zdarzył się przejazd busem na gapę... jeśli macie firmy to pewnie też nikt z was nie kombinuje jak to zrobić żeby było najkorzystniej dla was prawda??? sami święci... belki w swoim oku nie widzą ale źdźbło trawy w cudzym to z daleka... myslę że uczciwy człowiek potrafi przyznać przed innymi że nie zawsze był uczciwy... nawet jesli zorientujesz się że dostałeś za dużo reszty o 2 zł i nie oddasz to też jest kradzież, nawet jeśli to są tylko 2 zł... a pracownicy których zatrudniacie??? może należałoby im się więcej ale wtedy wy mielibyście mniej prawda? i jeszcze jedno... nie wszyscy którzy korzystają z pomocy państwa to szuje i lenie.... niestety żeby ktoś miał więcej to ktoś musi mieć mniej, nie da się po równo, bo jest masa ludzi oszukanych przez państwo czy pracodawców, którym było mało.... państwo to też złodziej... moja babcia pracowała 48 lat i gdy zachorowała na raka okazało się że nie stać jej na taksi do szpitala... i to nie jest złodziejstwo???

i nie byłoby takich tepaków jak ty :P

więcej pracownikom dac? a skąd ma mieć taka firma co zatrudnia kilkoro ludzi? i wiecie co? pracy jest za dużo bo za 1500zł do pracy nikomu nie opłaca się chodzić, lepiej żebrać w MOPSie i d**e przed tv grzać