WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

teraz z kolei sleczę tu wprobujac wkleic to co napisałm i jak nei spam to inny s**t a... i jeszcze jakaś obsraną pzegladarke z wirusek zainstalowałam i musiałam cyrkowwac ale usunełam dziadostwo :) Co do diety fitnessu .....no to coż.... tak jak powiedziałas PUSIU liczę sie z faktem ze z wazeniem jutrzejszym moze byc kiepsko.więc masz racje w stu porcentacg . Nie cwiczyłam blisko połtora roku a teraz pon – 2 godz, wt –luz, środa-2 godz , cz-1 godz pt –luz i sobota dzisiejszza pod wielkim znakiem zapytania . Na razie jednak skończyłam kawusie …. W brzuc****eszcze pełno – skusiłam się na cebulkę na masełku – wiem …. Kiepsko ale chciałam sobie takie jakieś święto bez pędu zafundować Jeśli jednak pojadę to mam w planach zrobić ręce i aeroby – powinno pójść gładko – ręce raczej są przyjemne do robienia a aeroby … choć nudzą to chociaż ten przeklęty tłuszcz leci Z migdałami to jestem w szoku bo nie wiedziałam !!!! Nawet je w sumie nie specjalnie lubie ale jak ma mi się nie odkładać to czemu nie !!! to pewnie ze dołączę do diety i to tymbardziej , ze dzisiaj smiam na zakupy przecież! Ps. Miłej zabawy w Bajkolandzie – wrzuc się tak tez będzie fan bo pewnie nie mieli takiej dużej dziewczynki w kulkach 

Czesc wszystkim ! pozdrawiam wszystkie panie walczace o figure ,nie było mnie 2 tygodnie na topiku, chciałam zameldowac ze walcze , raz sie wykoleiłam jakies 10 dni temu ,trwało to 3 dni (urodziny, chrzciny,i dzien bładzenia we mgle),potem wróciłam na prawidłowe tory ,jem zdrowo ,spaceruje ,chodze rzdko bo rzadko ale chodze na silownie i saune, od 3 stycznia chudłam 4 kilo pozdrawiam jeszcze raz!

Hejka dziewczyny, zgodnie ze zwyczajem wpadam żeby się z wami chociaz przywitać. Dzisiaj udało mi się zaliczyć ćwiczenia :) no ale też nagrzeszyłam, bo mam na swoim koncie ciastko z kremem i maly kawałek tortu. Proszę to jednak wybaczyć, bo to torcik urodzinowy. Do jutra moje panie :)

sałata20 oj to fajny masz wynik 4 kilo w trzy tygodnie super ,oby tak dalej :) niffi32 rozgrzeszam torcika hehe skoro urodzinowy ale wiecej juz nie grzeszymy :) a jakie to ćwiczonka robisz? dobra moje drogie weszłam tylko powiedziec dobranoc***przyznać sie bez bicia ,że nie udało mi sie pocwiczyc dzis ,wróciłam do domu kolo 20 ,pogawedziłam z mężem ,małego położyłąm nyny i czas tak zleciał ,ze teraz to tylko jeszcze chwile do zeszytów i nyny bo jutro praca ,chce wstac o 7 aby rano pobiegac ze 45 min przed praca :) wiec zycze kolorowych snow laseczki i do jutra ,postaram sie odezwac wieczorkiem po pracy buziole pappapaa

oj... coś pustawo przy weeekendzie ): Czyżbyscie wszystkie hurtem imrezowały i objadały się jak dzikie świnki? Ja jestem .... około 22 zjadłam jajecznice na masełku wcześniej tuż po siłowni z której wróciłam normaly posiłek więc nie wiem co mnie napadło;/;/ Na szczescie tylko dwa jajka a masło w ilosci sladowej . Spac takze sie poki co nei wybieram więc łudzę się ze jakos to spale;/;/;/ Na silkce zrobiłam rece i sporo strechingu na resztę nie miałam ani siły ani ochoty ;/ Faceci zagadywali wiec chyba nei wygladam najgorzej - pewnie przez moje cyce -chyba jedyne do czego zastrzezen nie mam. Salato20 -super ,z e dotarłas na ten topik - Nie chcialam pisac na tamtym, bo nawet jego autorka nie iala czasu by sie odezwac wiec załozyłam ten . Na tym mam nadzieje ze nie bedziesz jedynie gosciem :p jak tam Twoje kilogramy? Nadal 7 z przodu czy moze juz szósteczkę masz na horyzoncie ? Obstawiam szostkę bo te 4 kilo to godne podziwu:) ja jak widzisz ... o ile podczytywałas to forum zaczełam soatnio cwiczyc i tym oto sposobem zaliczyłam czwarty trening tego tygodnia wiec moge powiedziec ze jestem z siebie dumna:) NIFFI- no oki. tort Ci wybaczam , tymbardziej ze plan wykonany - w koncu urodzinowy .... ja ide w Twoje slady jutro i bede wcinała ciacho u babci z okazji spoznionego dnia babci wlasnie:p

PUSIA - Super , ze zagladasz tutaj choc jutro pobudka o 7 - ja bede cierpiała za tydzien bo bede pracowała wyjakowow bez ani ejdnego dnia przerwy czyli od poniedzialku do neidzieli ;/;/;/ Ale i tak podziwiam , ze sie zwleczesz zeby pobiegac ... ja musiałam kupic karnet bo chyba inaczej to nic by z tego nie wyszło bo w domu ... to jakos mi to opornie idzie :( Buziakuje wiec.... idz ładnie nynać:)

Czesc dziewczyny. Dzisiaj mam chwilke z rana. Wczoraj mialam dzien na zwiekszonych obrotach. Dziekuje wam za rozgrzeszenie. Troche sie jeszI'm zae martwie o dzien dzisiejszy bo jeszcze reszta tortu zostala, a przeciez nie moze sie znarnowac :) Cos tam na pewno skubne ale postaram sie pilnowac. Pusia odnosnie moich cwiczen to ja najczesciej cwicze z filmikami Jillian Michaels (wczesniej wklejalam links z przykladowym treningiem) i do tego dodatkowo 1000skokow na skakance + cwiczenia na klatke piersiowa. Tak to najczesciej wyglada z tym ze ja sobie to dosc mocno modyfikuje. Mam duzo roznych filmikow zeby mi sie nie nudzilo. Ostatnimi czasy cwicze sama ale w fitnessclubie bo tam jest sprzet, lustra i jakos tak czlowiek jest bardziej zmotywowany do wysilku. Zdeterminowana tobie tego zaintetesowaniafacetow na silce tylko pozazdroscic. Teraz zima to chlopaki na miescie golizny sobie nie poogladaja a ty im chociaz cwiczenia potrafisz umilic :P czyli musi byc niezle! Dzisiaj tez sie wybieram na silownie ale przez chlopakami zamierzam sie kryc. Kiedys nie mialam wyboru, bo sala na ktorej zwykle cwicze byla zajeta i musialam przy chlopach cwiczyc no i wiadomo wszyscy sie gapili jak probowalam pompki robic :) i to bylo moje najbardziej traumatyczne przezycie w tym wcieleniu :P Pozdrawiam wszystkie zmotywowane i zycze milej niedzieli

HEJ KOBITKI WITAM Z RANA ,,WŁSANIE WSTAŁAM I CHCE SIE POCHWALIC WAGA POKAZAŁA 63.10 KG JUPIIII wkoncu widac jakis efekt ,,,nie wypiłam tej lampki wina ktora za mna chodziła od paru dni aby waga była wiarygodna i oplacilo sie hehe oj jak sie ciesze ,,dobra u mnie jest 7 15 wiec czas na bieganie buziole dla was i życze udanej niedzieli ja z usmiechem dzis zaczełam dzien papapa

dziiiien dobry! niffiiii stoooo laaaat, wszystkiego najlepszego! przepraszam, ze nie napisalam wczoraj..ale nie mialam czasu :P wczoraj weszlam na wage. Co prawda 5 z przodu jeszcze nie zobaczylam..60.3kg. Ale z bioder zlecialy 2 cm, z talii 1, udo 0,5. oponka -1,5cm :) Jednak to hula hop dziala...bo nie robie zadnej diety.(prpbuje sie tylko zdrowo odzywiac) .ahhh te biodra najbardziej ciesza :) No ale dzisiejszej nocy przesadzilam troche z kaloriami...jesc jadlam normalnie..ale drinki..hmm ..smaczne byly :P no coz, za to dzis musze pic duzo wody i troche pocwiczyc. Wlasnie zjadlam kanapke z serkiem camembert, ogorkiem, pomidorkiem i dwoma jajkami na miekko.Plus kawa i sok pomaranczowy :) pusia, oh ale fajnie, irlandia...kocham podroze, ten kraj tez znajduje sie na mojej podrozniczej liscie ;) kiedys "cie" odwiedze, hihi :P jesli chodzi o pompki, to od zawsze nie umialam ich robic...a jesli juz to zrobie dwie i wiecej nie moge :) bawarka, super, ze sie "odnalazlas" :P no jak mamy cie wyrzucic..ty tu masz sie meldowac i ladnie z nami pisac :P zdeterminowana, ja blonnika nigdy nie stosowalam...nie wiem czy to w ogole sie sprawdza.. niffi, z torcika zostajesz rozgrzeszona, bo torcik byl urodzinowy :P ale od dzis prosze juz grzecznie jesc ;) pusia, ale super! nie ma to jak waga, ktora pokazuje coraz mniej kilogramow! to jest dopiero motywacja, prawda? :)

Dziewczyny to na początek zebym o niczym nie zapomniała: ZDETERMINOWANA 64.1kg/wz.166///bc.29///t.70/o.87/bd.99///u.61/55-57 kg NIFFI 71.3kg/wz.170///bc.29///t.82/o.93/bd.100///u.61/63-65kg BAWARKA 75.8/wz.?///bc.?///t.?/o.102/bd.105///u.64/65 kg BEZAA94kg/wz.?///bc.?///t.?/o.?/bd.?///u.?/65 kg I CAN 60.3kg/wz.?///bc.30///t.71./o.-1.5 /bd.96.5/u.56.5/55-57kg MAŁA 53.5kg/wz.158///bc?///t.72/o.?/bd.91///u.51/? PUSIA 63,10  Sałata20

Gwiazdy jestem i ja:) Pogawrzylismy z moim w łózeczku teraz niedawno spalismy - mo po nocce a ja obladałam Szpilke i tak mi zeszło tym sposobem do 5 nad ranem . Co do pomiarów to nawet leci:) To co mnie cieszy to fakt ze z talii od tego 3 stycznia zeszło mi 9 cm więc sama jestem w szoku , biodra tez się w koncu ruszyły bo zeszłam ponizej stówy ale tak z ledwoscia bo zannotowałąm tak 99-99.5 w nogach bez zmian :)Cyce tez na szczescie pozostały hehheh:) NIFFI - ale z tym poumilaniem to ja nie wiem czy tak chłopakom na siłce pomogłam??? wiesz.. jakby niepatrzec jeste niziutka wiec wygladam jak takie małe hipopotamiątko ::) No i cwiczyc przy facetach tez nie lubie ale nie bylo wyjscia bo akurat stanowisko z hantelkami było przy nich ( siłka jest dwupoziomowa i zwykle w ogole nie schodziłam bo szłam jedynie na zajecia fitness lub bieznie ) Pompki???mam tak słabe ręce , pękniety niegdyś bark ze pompki to ja moze z dwie bym zrobila . Jak wczoraj zaczełam robic tricepsa ... to matko ... wyglądało to załosnie :( Nifii - no i raz jeszcze Wszystkiego Najjjjj.... Staruszko:p I can- Graty z powodu kolejnych centymetrow na minusie:)Tobie leci gdzie mnie z ledwościa bo w tych biodrach to mój pierwszy spadek do 3 tygodni:) A piątka z przodu???No cóz.... moje marzenie :) Tylko pozozadroscic:) Mam nadzieje ze w okolicy czerwca i ja zaobacze:p PUSIA- Graty takze dla Ciebie z powodu kolejnych cm na minusie - widze ze lecimy wzorowo .... i jak widac opłącało sie nie pić winka bo to już piękne wymiary 63??? supcioooo!!!! Przypomnij mi jednak jak u Ciebie z resztą pomiarów jaki wzrost? biodra ? talia? bo kurcze nie umiałam tego nigdzie znaleść;/;/; dobra.... a teraz to zmykam na kawusie ... mając nadzieje ze jeszcze cos tu napiszecie zanim ja wyjde bodla przypomnienia dzisiaj jedziemy do babci a potem na zakupy do Fasion - pasowałoby zaopatrzyc sie w buty do fitnessu bo te ktore mam to wysłuzone juz , za rowno jedne jak i drugie ... Co gorsza jedne z nich sa mega dopasowane wiec jak mam dłuzsze paznokcieu stop latem to mnie ciut obcieraja ;/;/;

Dzieki dziewczyny za zyczenia. Dzisiaj juz pocwiczylam, czyli udalo mi sie zrobic planowe 4 treningi w tym tygodniu. Jutro sie zwaze i podsumuje ten tydzien. Troche sie obawiam co pokaze waga bo teraz moja kolej na @ :P My tu gadu gadu a tam w kuchni czeka reszta tortu..... Zmykam Kochane ;)

witam wieczorkiem :) wzrost 165cm pas był 79 biodra 101 a waga z 3stycznia 64.40 dzis waga 63.10 pas 76cm biodra 99 ok to ja uciekam kochane bo jutro sprawdzian :) i musze znowu wkuwać we wtorek wolne wiec dopiero wtedy sie odezwe ,jutro praca i szkola wiec rano wyjde o 8.30 i wracam o 23 ,,,buziole papa do wtorku

Hej:) malo sie udzielalam ostanio bo wybylismy na weekend do rodziny meza. U mnie z ta dieta i cwiczeniami nie wiem jak bedzie, bo wyglada na to ze jestem w ciazy:)

Hej Gwiazdy!!! U mnie dzien raczej udany - bylismy na tym dniu babciu , bo wiadomo , ze w tygodni nie było szans i zkonczyło się na trzech czekoladkach takich duzych i dotego dwoch kawałkach ciasta . Co więcej .... jedzonko kupione na wynos ... niby mieso ---> białko ale usmazone w takiej ilosci ze szok więc raczej nie spowoduje ze nagle wysmukleje:p Co do reszty to obkupiałam sie jesli chodzi o ubrania spartowe i ejstem taka taka szczesliwa !!! Jak dziecko :) Teraz siedzę przy kominku i usiłuje sie zwlec do kuchni bo powinnam co nieco na jutro przygotowac :) NIFFFI-TY przypadkiem nie kupiałas tortu dla wojska????Bo tak jesz jesz i z tego co piszesz to chyba jakoś dziwnym trafem ów tort wcale nie ubywa hihi:) Co do treningow to tez mam 4 za sobą , w tym tygodni pracuje pełne 7 dni czyli od pon do niedzieli . Plan docelowy to wykonać trzy a jeśli będzie ich wiecej to wiadomo tylko na plus:p PUSIA - Trzymam kciuki za naukę i kolejne spadki widzę , ze wymiary mamy podobne - podobny wzrost i neiszczesne biodra choc u mnie takie naciagane 99.5 prawie setka - czyli jakies 10 cm musi jeszcze zleciec:) Waga super ,u mnie cały kilogram wiecej ;/;/;/ i tylko i kg w przeiagu tygodnia mi zleciał wiec tym razem szału nie było Pozdrawiam reszte leniwców :) bo juz moemntami czuje sie jakbym znow pisała do siebie:)

Mała 56 - no to świetne wieści choc myslałam ze bedziecie czekali z planami zwiazynymi z dzidziusiem ( tak wywnioskowałam po stopce) ale jesli dzidzius to GRATULACJE !!!! W takich okolicznosciach to nie bede Ci wyliczała nieobecnosci ihhihi:p

Cześć kobietki:) Dziś to już na pyska padam,a wpadłam tylko się przywitać. Ale od juta to ja już mam nadzieje,będę regularnie:) Miłej nocy.

Dzien dobry! Gratuluje spadkow centymetrow i kilogramow :-) Malaaaa super grratuluje serdecznie.! Ale super nowina!

Hej Dziewczyny... gratuluje Wam super efektów. Ja niestety nie mam się czym pochwalić. Dzięki za ciepłe przyjęcie. Nie będę Wam zawracać gitary. Powodzenia i pozdrawiam.

bawarka, nie poddawaj sie, a niedlugo sama zobaczysz efekty :)

Hejka dziewczynki. Mala gratuluj****ardzo sie ciesze z tej super nowiny :) Wszystkie tu walczymy o wymarzone cialo (jak to ladnie okreslila Zdeterminowana) a ty juz to osiagnelas. Bo dla Ciebie wymarzone cialo to przeciez figura z ciazowym brzuszkiem :) Teraz musisz o siebie dbac a na odchudzanie bedziesz miala potem czas. Jeszcze raz gratuluje i 3mam kciuki. Bawarka ty to mnie nawet nie denerwuj, masz sie z nami trzymac. Zeby cialo sie zmienilo potrzeba po pierwsze czasu a po drugie zmian w codziennych zachowaniach. Czasu na razie zbyt duzo sobie nie dalas a czy wprowadzilas jakies zmiany w swoim zyciu to juz sama najlepiej ocenisz. Nie rezygnuj bo bedzie tylko gorzej. Musisz sobie wykombinowac sensowny plan i co najwazniejsze starac sie go realizowac. Sama wiem ze latwiej powiedziec niz zrobic ale bez tego to latwo o porazke. Jak chcesz to c***omoge cos wymyslec pod twoje mozliwosci i czas. Jak jestes chetna to daj znac niffi32@o2.pl

Hej Gwiazdy!!! Jak zwykle docieram - tym razem udało mi się nawet przed pracą:) Sniadanko juz w brzuchu - oby przy kolejnych posiłkach wtopy nie było;/;/; NIFFI-NO JESTES WKONCU !!! CO TO OSTATNIMI CZASY MA BYC!!! TORT CIE MI UKRADL - straciłas na starośc :p hihih głowe:) A na powaznei to dobrze ze docierasz teraz to sobie ejszczez Ciebie podczytam zanim wyjde do pracy :) Zaliczyłąs juz jakies cwiczenia? Ja mam dzisiaj wolne od cwiczen :) Dopiero od jutra smigam i dobrze bo organizm to widze ze az sie zdziwił na łapach zakwasy bo przeciez niz z tyi rekoma od ponad roku nie robiłam. BEZZAAA 0 Nie padaj na pyszczek tylko lepiej postaw na częstsze docieranie do Nas:p Jak wiesz w grupie razniej:) Mimo to.... wiadomo , kazdy ma jakies obowiazki mniejsze badz wieksze wiec rozumiem .... I CAN - Nooooooo co to ma byc? Gdzie Ciebie Gwiazdo wywiało hihi Przeciez to dopiero co jak Twoj sukces minus trzycentymetrowy "oblewałysmy" wodą z cytryna hihih PUSIA -Liczę , ze jutro juz bedziesz i ze sprawdzian tez super pójdzie , ja mam jutro sporo spraw urzedowych i nie wiem za co sie najpierw złapac - tyle tego ;/;/;/ BAWARKAA- NIE ZAŁAMUJ SIĘ KOCHANA!!! SZKODA JUZ TEO CO MASZ ZA SOBĄ!!! Moze po prostu wpadaj czesciej i staraj sie trzymac - wg mnie naprawde w grupie jest siła . A nawet gdybyś miała zaczynac od nowa to i tak w nas masz wsparcie ... do lata daleko więc tak naprawde ze swoim ciałem mozesz zrobic co chcesz:p Tylko MUSISZ CHCIEC!!!

Tydzień nr 4 - podsumowanie: 1) głodówka 100% normy 2) ćwiczenia 100% normy 3) słodycze 17% normy :( Średnio 72% wykonania planu - czyli marnie. Jak zwykle problem ze słodkościami...... Waga: 69,7,2kg (od początku 2kg mniej :) ). Nareszcie mam "6" na przedzie!!! Cieszy mnie chyba tak jak by to była "6" w totka. Mam nadzieje, że zostanie ze mna juz na stałe. Wynik mnie bardzo cieszy szczególnie, że mam teraz @ a normalnie waga mnie nie rozpieszczała w tym czasie. Pozdrawiam was kobitki :)

Miało być: Waga 69,7kg

Hejka, co tu tak pusto? Gdzie sie podziewacie? Ja juz pocwiczylam, a wy? Jak wam dzionek minal?

Oj .. jak pusto ;/ chyba za niedlugo z topiku zostanie mi pamietnik:p Dziewczyny jestescie leniwce !!! Musze się motywowac sama z sobą a to trudniejsze niz myslalam bo tak dobrez mi było ze świadomością Waszej obecnosci tutaj Niffi- Graty z powodu spadku wagi :)6 z przodu? Swietnie !!! no ja czekam na 5 ... ale musze prawdopodobnie do maja na to poczekać:(

czesc kobitki :) jak obiecałam jestem dziś ,właśnie skończyłam ćwiczyć dzis 40 min biegania na bieżni i 15 min hula hop :) teraz kawa ,pisiu pisiu z wami hehe ii spadam sprzatac i zupke gotować :) Mała56 -gratuluje z całego serca ,,ja ciągle zastanawiam sie nad 3cim dzieckiem :) teraz musisz sie zdrowo odżywiać :) I_can no co do IRLANDII jak bedziesz sie tu wybierac to musisz mnie odwiedzić ,wypijemy kawke i pogadamy hehe przy jakims dietetycznym ciachu:) zdeterminowana30 sprawdzian poszedł super :) ale nie przyznałam wam sie wczesniej bo chciałam sie pochwalić ale niestety znowu nie udało sie WCZORAJ PODCHODZIŁAM 3 RAZ DO PRAWKA (JADZY) i nie zdałam ,ulał mnie mowiac ze za szybko jeżdżę ,to poprostu rasizm ,mam L od 4 lat i jezdze bez kolizji ani jednego mandatu a on mi takie coś :((((( zostało zapisac sie do innego miasta ,strasznie mnie to zdołowało ,w pracy cały dzien niemogłam dojsc do siebie ,chociaż po pracy ten sprawdzian napisałam ok :) dzis juz lepiej ,pocwiczyłam ,wszystko złe wyszło z potem i znowu jestem pełna zycia :) ale dzis za to wszystko skusze sie na winko albo martini ok musicie mi to wybaczyć;) śnadanko dzis ok zjadłam trzy małe kromki chleba z niskim indeksem glikemicznym ,jedna z pasztetem i ogorekiem druga z brie a trzecia z powidłami ,mieszanka hehe sam chcleb miał 240cal wiec razem z reszta pewnie 500 ,,na biezni straciłam 600 wiec ok hehe 2śniad zjem pare migdałków i kostk gorzkiej czekolady obiad zupka ogorkowa i kolacja filet z warzywami ,zostalo mi z wczorajszego obiadu w pracy ,wiec musze to zjesc hehe wczoraj do wieczora nic mi z nerwow nie wchodziło :) dzis troche te kalorie nadrobie haha dobra kochane wy tez za ciezko nie pracowac :) oddzywac sie tu do nas bo czasem faktycznie strasznie cicho tu jest

pamietajcie moje drogie RAZEM RAZNIEJ nasze hasło przewodnie RAZEM DIETUJEMY I SZYBKICH SPADKOW OCZEKUJEMY ;0 kazda ma to powtarzac kiedy chce wyciagnać rączke po jakiej DUZE GRZESZKI ;) małe można raz po raz zrobic WYBACZE bo w koncu my są tylko kobitki :) ok zycze wam miłego dnia i do usłyszenia wieczorem ,,,rozpisałam sie dziś ,przed chwila jeden post mi znikl nie wszedl hehe to znak ze mam juz wstac od lapa ;) buziole i trzymam kciuki za nas wszystkie papa

Hejka, dziewczyny. Ja dzisiaj znowu głoduje. Organizm juz sie do tego przyzwyczaił bo nie jest to juz dla mnie zadnym problemem. Za chwile zmykam do domu, a tam czeka na mnie pyszna zupka, a potem relaks. Cieszę się, że mam dzisiaj wolne od ćwiczeń. Zamierzam sobie zobaczyć wieczorkiem jakiś filmik i do tego kubek zielonej herbatki - bo na wiecej nie pozwoli mi dzisiejszy limit kaloryczny :P Jakos mi brakuje takiego spokojnego spedzenia czasu w domu. Ciagle tylko gonitwa: praca, dziecko, sprzątanie, gotowanie, ćwiczenia i tak dla mnie zostaje tylko chwilka w ciągu dnia. Marzy mi się porządny wypoczynek. A wy? Jak sobie dajecie radę w te pochmurne dni?

Hej:) Mozna się przyłączyć? Potrzebuję motywacji do zadbania o figurę, zawsze po tygodniu juz rezygnowałam. Potrzebuję chyba porządnego kopa w d**ę:)