WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

czesc babulki :) no i prawie po weekendzie.. yhh wczoraj bylam na malych zakupach..w koncu jesien idzie..trzeba bylo kupic conieco na chlodniejsze wieczory ;) (kazda wymowka na pojscie na zakupy jest dobra :P ) a potem kino...potem pare drinkow..no i zanim bylam w domu byla juz 2 rano..A dzis porzadne wyspanie i obiadek w restauracji i dzien prawie sie konczy ;) pusiu, no waga powinna byc lepsza..no ale podczas urlopu nie zalowalam sobie.. :/ no nic..od jutra moja mala idzie do przedszkola..mam zamiar biegac 3 razy w tygodniu (pon, sr, pt). Chce w koncu zejsc do wagi 57 kg! pusia, nie ma tego zle, co by na dobre nie wyszlo..wiecej pracy-wiecej pienazkow..tylko niestety mniej czasu.. zdeterminowana!!! no w koncu sie odezwalas! :) kurcze, ale fajnie rhodos..moze zobaczymy jakies zdjecia? :) Kochana, w sumie to mi sie nie odwidzialo z dzidziusiem..tylko okazuje sie, ze przeprowadzke bede musiala zaplanowac na pozniej..szczerze mowiac..to wolalabym jednak sie przeprowadzac bez wielkiego brzucha ;) no ale nigdy nie wiadomo..moze i tak nam cos bocian przyniesie ;)

Hejka docieram i ja ale tylko się przywitać. Fajnie ze Zdeterminowana się zameldowala. Jutro poczytam co u was slychac bo teraz padam na pysk. Mała coś złapała w tym przedszkolu i praktycznie cały weekend pod znakiem walki z chorobą. Mam nadzieje ze rano będzie ok i będę mogła ja zaprowadzić. Ostatni raz cwiczylam w środę potem już nie dałam rady. Mam dość. Marzę o wolnym. Jeśli mała się nie rozłoży to pod koniec tygodnia planuje jakiś dzień lub dwa wolnego. Prosze trzymać kciuki. Caluski :-*

jeżeli jeszcze nie znalazłaś idealnego preparatu dla siebie to http://zielona-kawa24.pl/ działa na wszystkich nie to co podróbki, ta jest prawdziwa amerykańska

Hej laski :) no nareszcie wszystkie razem:) zdeterminowana niemartw sie waga masz wakacje to używaj:) tylko wróć zapylona haha Niffi a ty kochana musisz przywyknąć do tego ze możliwe będzie ze mała będzie chorowała ;( Moj chorował jak zaczął chodzić do przedszkola minimum raz w miesiącu :( przez cały rok:( ale trzymam kciuki za twoja aby szybko minęło i już choróbsko nie łapała:)

I Can ja tez już zakupiłam pare ciuszków na jesień :) ale kupiłam 3 bluzki przez wish zobaczymy jakie dojdą hmmm mam nadzieje ze bedą ok no i buty na koturnie fajowe:) w starych jeansach wyglądam coraz lepiej wiec na razie nie kupuje:) tylko do pracy przydały by sie nowe spodnie , muszę sie wybrać ni kupić:) co do wagi mamy prawie ten sam cel:) ja już dziś o 5 ćwiczyłam , teraz spadam po młodego do sKoly papa

Hejka dziewczynki, od wczoraj jestem na L4. Córka się pochorowala porządnie i do końca tygodnia nie może chodzić do przedszkola. Noc miałam totalnie zarwana (gorączka, wymioty, kaszel). Czuję się wykończona. O ćwiczeniu nawet teraz nie myślę. Tutaj też widzę ze zbyt wiele się nie dzieje. Pusia jak u ciebie początek roku szkolnego? Ja mam nadzieje ze niedlugo sie u nas jakoś to ustabilizuje, bo teraz to tylko ciągle jestem zmęczona..... Dobra zmykam mnożyć temperaturę...

mierzyć temperature

Dziewczyy dotarłam ,wyladowałam i jestem w koncu w Polsce i baaa... naprawde sie z tego powodu ciesze no moze poza tym ze dzisiaj ide do pracy :( Bedzie na sto procent mega ciezko :( Niffiii --> Trzymam za Was dwie kciuki mam nadzieje ze po temperaturze teraz jak pisze nie ma ani sladu i juz dzisiaj takiej kolejnej zarwanej nocy nie zaliczysz :)TRZYMAJ SIE KOCHANA !!!! PS. I u mnie pisanie z komorki odpada , bo po tym jak splodziłam alaborat juz po wyladowaniu u nas i czekaniu ponad godzine na tobołki wyobraz sobie ze cały post mi zezarło i nie było sladu wiec ja NIffi jednak jak widze przy necie pozostane :)

HEJA again :) Sorry ze tak na raty ale po tym przylocie sajgon a jeszcze mama ma senatorium i wszystko zaczynam załatwiac pod to a dowiedziałam sie fuksem od tak :) ze w koncu jej termin przydzielono :) no i teraz wszytsko znow na najwyzszych obrotach a chce jej jakos te przeprawe ułatwic bo w koncu wiecie jak to wdowa .. biedna sama :) No a co do reszty to widze ze szał zakupowy rozpoczety : ja nie mam nic nowego co wiecej ... jestem wieksza w obwodach srednio o 5 cm wiec od dzisiaj juz zaczełam sb - faze 1 i czuje sie jak zbity pies :( Wczoraj nakupiłam sobie jeszcze krowek batoniokow lion i innych słodkosci robiac sobie tzn pozegnanie z obzarstwem:) Pusiu dzieii za otuche odnosnie kilogramow :p Powiem Ci ze przyda sie napewno bo tak jak wspominałam poszerzyłam sie natomiast wzrostowo cały czas to samo niestety hihiih Fajnie ze Tobie I can I Tobie Pusiu udały sie zakupy ja jeszcze musze poczekac i o zapyleniu nie ma mowy na razie wrocislismy we dwoje i nad powiekszeniem rozdziny bedziemy mysle pracowac na dniach bo na razie to probujemy sie odnalezc w obecnej rzczywistosci i nie ma łatwo :) a teraz sajgon i moje pomiary 09.09.14 [ waga :60,80/talia:72 cm /oponka 87 cm /biodra 97 cm /udo 59 cm /lydka 37 cm ]

hej lachunki :) u mnie caly czas do zrobienia..po urlopie mam mase rzeczy do zalatwiania..no ale koniec juz widze.. ;) jutro zamierzam umyc okna...zanim zrobi sie porzadnie zimno. U mnie kilka dni bylo juz tak chlodnych, ze musialam wyciagnac jesienna kurtke.. :/ Wole lato :P zdeterminowana, fajnie, ze juz wrocilas..teraz znow mozesz sie wziac za kilogramy ;) niedlugo wszystkie te, ktorych nie chcesz znikna :) Kochana, ja tez czuje, ze w brzuszku mi conieco przybylo. No ale co sie dziwic..nieregularne piósilki..jedzenie o 22...itd.. No coz..znow zwracam uwage na to co jem i troche sie ruszam..ale poki co to jezzce za malo :/ niffi, a no ..tak a pogoda, teraz wszyscy musimy uwazac, zeby sie nie rozchorowac.. Uwazaj, zebys nie zarazila sie od coreczki :) pusia...czyzbys byla w zakupowym szalu..bo sie nie ozdywasz? ;)

Witajcie !!! I can --. fajnie ze jest Ciebie wiecej :p :) u mnie tez intensywnie po powrocie .... ale Ciebie chyba nie przebije ... ja ogarnac sie ze wszytskim nie moge ;/; po powrocie do pracy mimo zastepstwa czekało na mnie tylko 350 @ i co gorsza koniecznosc zajecia sie sprawami biezacymi wiec te trzysta nie wiem do kiedy poczeka .. bo wiadomo ... nie moze czekac :( Wiec mycie okien ... oj musi poczekac:)Poza tym w domu byłam dopiero ok 23 a jutro zamieniłam sie zmianami i zamiast spania do pozna do pracy zmykam na 8.00 :) a reszta dziewczyn gdzie? Ty Nifii pewnie z corcia natoiast Pusiu Ty gdzie ?

oj pustki;/ teraz ja na placu boju :( no nic ... popijam kawusie i czkam na gotujace sie jajka i pozostaje mi zyczyc Wam udanego dnia bo ja jakosnie moge sie oganac a dzisiejszy dzien trudno nawet wyczuc jak sie ułozyc . Poki co zero ruchu .. zero cwiczen ale mam zamiar sie ogarnac a sex.. na niego juz nie mam nawet sily ;/ wiec dzisius to chyba fuksem :p Dobra zmykam bo nie lubie piac do siebie ...BUZIAKI !!!

Hej laski ale mam czytania:) u mnie z ćwiczeniami ok i dietka, choć wczoraj wstałam o 5 i chciałam poćwiczyć z jilian to niemialam sił tzn zaczęłam skakać i serce znowu wskoczylo na wysokie obroty i poszłam na bieżnię chociaż pochodzić:) poszłam do pracy na 9 i wróciłam o 8 wieczór , wzięłam sie za obiad dla rodzinki robiłam gołąbki oszukane w sosie i niestety po 22.30 padlam jak pies a chciałam jeszcze spróbować poćwiczyć wieczorem bo dziś spanko do 6.30 haha ale jak usiadłam do lapa aby włączyć na yt ćwiczenia odechcialo mi sie wszystkiego :( na dodatek mama znowu w szpitalu :( jestem w nerwach i już sama nie wiem:( urlop zabudowany na listopada , i chyba lecę , dziś dowiem sie co z jej oczami i podejmę decyzje wylotu w ciagu paru dni:( mały ok choć mam mało czasu dla niego przez tyle godz pracy a córka zajefajnie zdała egzaminy wiec super:) to tyle. Cieszę ze jesteście :) teraz to musi nam iść z górki z tymi kolosami haha zmykam dzieci budzić do szkoły ? Ja zwaze sie w sobote i podam wymiary, sobote mam tez dzień rozpusty jak to u mnie bywa raz w tygodniu;) pisałam z dietetykiem i powiedział ze jeden dzień przeznaczony na jedzonko zakazane nie zaprzepaści straconych kokosów ale tylko jeden dzień na tydzień :) buziole papa

czesc moje dziewczeta :) zdeterminowana, najwazniejsze to wszystko dobrze rozplanowac..choc ja tez mam czasem z tym problemy... Ale zauwazylam, ze jesli rozpisze sobie wszystko na kartce (nawet z godzina, co o ktorej mam zrobic) to sie wyrobie. A jesli tylko pomysle..ze dzis to musze zrobic to i to..to nawet nie zrobie polowy :P Wczoraj bylam u doradcy zywieniowego... Chcialam porozmawiac na temat zdrowego odzywiania...Wczorajsza wizyta, to druga wizyta i poki co ostatnia. Kazal mi zrobic rozpiske co i kiedy jem. Okazuje sie, ze jem naprawde niezle i raczej nie monotonnie...ale...bardzo nieregularnie. I szczerze polecam wam tez zapisywac o ktorej cos jecie i ile.. Zalozylam sobie notes, w ktorym wpisuje godzine sniadania...i tak jak doradca "zarzadzil" robie wpis od razu na co trzy godziny i tego postanawiam sie trzymac. Trzy posilki wieksze, dwa mniejsze. Mam nadzieje, ze za jakis czas organizm sam sie do tego przyzwyczai ;) zdeterminowana, kurcze mi to chyba powili zaczyna odbijac z dzidziusiem ;) wszedzie czytam jakies fora na temat ciazy... obym tylko w jakas paranoje nie popadla ;) No ale...chyba musimy poczekac do przyszlego roku ze "staraniami" ;) pusia, widze,ze ty wczorajszy dzien tez na wielkich obrotach... :) O boziu golabki..kiedy ja je jadlam..chyba jakies 10 lat temu :P moze powinnam je niedlugo zrobic? hm.. Ja sie waze w sobote...jestem ciekawa co na niej zobacze. I zmierzyc tez sie musze. Mam nadzieje, ze sie nie zszokuje ;) niffi, jak twoja coreczka? lepiej sie czuje? ah wlasnie..jakbyscie chcialy mi przeslac jakies foto, to na magic116@op.pl ..oczywiscie zaraz po tym rowniez wam wysle fotke :) Mysle, ze my we czworke znamy sie juz sporo czasu.. :) Oczywiscie, tylko jesli chcecie :) Dobra. zjadlam sniadanie...lece na male zakupy :) A potem sprzatanie..najpierw w szafie u dziecka :P Letnie rzeczy czas juz spakowac ...(choc na pewno zostawie jeszcze z dwie sukienki..jakby mialo sie strasznie ocieplic :P) Buziaczki

Hej Ican :) zgadzam sie z tobą co do fotek ;) wyślę jak tylko będzie chwila , w nowym kompie jeszcze noe mam żadnych zdjeć bo niestety dysk poszedł hmmm no wiecie wiec wszystko co było na dysku nie doodzyskania:( A co do zdrowego jedzonko to jestem za ja odżywiam sie zdrowo no nie licząc moich odskokow :) ale jem wlasnie 5 posiłków dziennie i to już od czasu jak zaczęłam z wami pisać:) i polecam ten system:) jak tylo znajdę chwile to prześle zdjęcie :) Niffi jak dzidzia? Trzymaj sie musi być dobrze a i tobie wolne sie przyda :) Ja zaraz zmykam po małego i do pracy na 14 mam wiec dziś wymiarem ok dziobem:) byłam rano na wyrwaniu brwi i henne zrobiłam haha straszę teraz brewkami:) Hej i Can moze prześle ci nazwisko i znajdziesz mnie na fb wtedy zdjeć nie muszę wysłać zobaczysz jak skakać z waga raz szczupła a za chwile okrągła haha :) co wy na to odnajdziemy sie na fb czy prześlemy zdjęcie na pocztę????? Zmykam buziole miłego dnia

pusia, najlepiej jakbys mi wyslala bezposredniego linka do Twojego profilu..wtedy bedzie najlatwiej :)

Hejka dziewczyny. U nas już trochę lepiej. Ja oczywiście też się przy małej pochorowalam ale już jest lepiej. Jutro smigamy na kont będziesz od poniedziałku znowu do pracy i życie na pełnych obrotach :) Może wreszcie wrócę do ćwiczeń bo na razie to wstyd się przyznać ale tylko wcinam cały czas i nic się nie ruszam. Co do fb to ja tam nie jestem aktywna ale wasze fotki chętnie zobaczę, coś tez wybiorę i wyśle na maila ale do tego musze odpalić kompa. Teraz cały czas z komórki do was pisze. I znowu się nasze forum zawęzilo do naszej czwórki. Pusia akurat dzisiaj myślałam jak tam Twoja mama i teraz widzę ze znowu jakieś kłopoty. Dobrze ze ma w Polsce twoja siostrę ale jak bedziesz mogla ja znowu odwiedzić to na pewno się ucieszy. Trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze pokładalo. Fajnie I can ze częściej do nas zaglądasz i dzielnie piszesz. Jak z twoim planami biegania? Udało Ci się już jakiś bieg zaliczyć? Tez bym musiała się wybrać kiedyś i trochę kalorii spalić..... Zdeterminowana, bidulka jesteś z tymi setkami maili do załatwienia. Nie dziwię się że nawet na seksik nie masz siły, ale jak chcesz dzidziusia to chociaż raz się musisz zmusić ;) A tak poważnie to nie odkładajcie tego zbytnio. Dobra zmykam oglądać jakiś nowy serial z moim Lubym. Do jutra :)

Hej kobity :) Ican poszła wiadomość do ciebie tylko sie nie przestrasz mnie haha i czekam na twoje foty:) Niffi pamiętaj po złym zawsze nadchodzi dobre wiec głowa do góry:) z mama średnio nadal nie widzi a lekarze nie wiedza od czego i wczoraj miała pobierany płyn z kręgosłupa miała rezonans głowy a dziś prześwietlenie brzucha będzie :( mam urlop od 17 listopada wiec kupie bilety i jadę tam na tydzień , ponoedzieli zaraz kupie bilety lecę z małym, ja już na nogach od 5 ćwiczenia zaliczone choć mało bo tylko 1 godz ale zawsze , dziś praca 11 godz wiec tez kal spale:) a jutro dzień rozpusty haha mam zakupiona czekoladę i robię dziś sałatkę warzywna i jutro bedą kotlety z salateczka mniam i wieczorem piwo albo drineczek hmmm jeszcze nie wiem :) zaraz zmykam do szkoły dzieci zaprowadzić i do pracy a po drodze jeszcze muszę na gardę wstąpić podbić papiery z banku co ta kasę mi zagibali , dopiero wtedy zaczną dochodzenie i kasę oddają :( :) późno ale lepiej późno niż wcale wiec uciekam laski i miłego dnia życzę :) jeszcze dziś na kawę z koleżanka lecę na przerwie w pracy bo mam dziś 1 godz przerwy i trza spotkać sie z kumpelka która dwa lata nie było kiedy wyjść. Ok papa miłego dnia pa

czesc dziewczynki :) pusiu, wlasnie dostalam maila :) wyslalam Ci zaproszenie :) super figurke masz kochana :) nozki jak ta lala :D no nie wiem, czego ja sie mialam przestraszyc, ladna z Ciebie kobitka :) ojej, przykro mi, ze Twoja mama ma takie klopoty z oczami :( i najgorsze, ze nie wiadomo od czego ..ale mam nadzieje, ze niebawem sie wszystko wyjasni i wszystko pojdzie pomyslnie :) jezuuu ja cie normalnie podziwiam za te cwiczenia..jak ty to robisz, ze potrafisz tak przegonic lenia? ja tak nie potrafie :/ NIFfii....sukces..wczoraj biegalam. Az CALE 20 minut bez przerwy. No jak na mnie to i tak niezle...Musze sie najpierw przyzwyczaic.. jak myslicie..co ile zwiekszac czas biegania na np. 25 minut..potem 30..? co tydzien..czy co dwa?.czy jak radzicie..? Niffi, wez kilka tabletek na przeziebienie..zebys nie rozchorowala sie jeszcze bardziej. I ciepla herbatke z cytrynka pij :) zdeterminowana mam nadzieje, ze powoli ogarniasz swoj "balagan" z mailami ;)

pusia, milego spotkanka zycze :) ja zaraz uciekam prasowac... Musze zaraz wstawic pranie. Letnie sukienki musze uprac, co by je potem czyste popakowac ...na przyszly rok ;) U mnie to raczej goracych dni nie bedzie. ..Poki co temperatura codziennie ok 19 stopni ... A potem trzeba zrobic maly porzadeczek w mojej szafie. Przynajmniej conieco ogarnac ;) A po poludniu wychodze z moja mala do kolezanki (ktora rownez ma dziecko w podobnym wieku do mojej corki)..wiec one sie pobawia..a my troche pogadamy. I znow zanim wrocimy do domu bedzie juz ok 19... zycze wam wszystkim milego dnia!

Hejka Gwiazdy !!! Z tego co podczytałam to znow ze wszystkim jestem w lesie ;/;/ i to dosłownie :) Mowicie ze sie znalazłyscie ?? JA TEZ CHCEE.... gdzie te linki bo nic nie widze:(

aaa... dogrzebałam sie:) !!!! I CAN to ja Ci wysle namiary na siebie na @ ,zebys mnie na facebooku znalazła ... :) bo masz racje co jak co ale nasz team to juz tyle sie zna.... ze szok!!! Tylko patrzec jak rocznice bedziemy obchodzily :)

I znow sie rozpisalyscie ale to lepsze napewno o stokroc niz pustki jakie czasami tutaj bywały :) ja po jajecznicy z pieczarkami podsmazonymi na odrobinie tłuszczu :) jakos sie trzymam i poki co mega kryzysu nie zaliczyłam :) Podziwiam Was za ciwenia bo ja mimo ze pogoda cudna nie robie kompletnie nic tylko siedze na sofie popijam kawe ihihi A jak pomysle ze w sobote czeka mnie w pracy 12 godzin to juz mi słabo :) Pusiu --> Trzymam kciuki za Ciebie i za mame :) Mam nadzieje ze po tym pobraniu płynu , rezonansie w koncu zostanie postawiona jakas skutezna diagnoza i powiem Ci ze super ze bedziesz z Polsce bo to napewno mame podbuduje:) Graty dla Ciebei przede wszytskim za cwiczenia .. super organizacje i czas na kawusie z psiapsiola:) a.... no i nie mniejsze dla cory !!! Dobrze ze sie uczy bo tak to zawsze jedno zmartwienie mniej i oparcie :) Ja nie umiem sie odnalezc po powrocie w ogole ;/;/ ciezko mi idzie opornie NIfiii _-> mam nadzieje ze wykaraskalas sie juz ze swojego chorobska i zarowno Ty jak i corcia jestescie praktycznie zdrowe:) Ja jak wiesz do najdrowszych osob nie naleze ale odpukac nic mnie nie bierze:) C do fc to ja tez jakos sie tam zbytnio nie udzielam a jedyne co zrobilam to wrzucenie zdjec .... zarowo z tych jak i ostatnich wakacji po porzadnym ochrzanie znajomych :) Co do cwiczen to niestety ... zero .... załozyłam sobie nawet ze najlpierw sie odgruzuje psychicznie czasowo itpa jakis ruch zafunduje sobie ale od poniedziałku .... no moze niedzieli :) I can --> tak jak pisalam wczesniej .. fajny ten pomysl ze znalezieniem siebie :) jkaby co wysłalam Ci @ a teraz wlasnie zamierzam wziac sie w koncu za szykowanie sobie posilkow:) Fajnie ze byłasu dietetyka ... zawsze to jakies wsparcie i pomoc :) ja jem w zasadzie regulranie .. pilnuje my było to w odstepach 3-4 godzinnych ale wiadomo .... w okresie wakacji odpuscilam zupełnie a teraz poki te 5 kg nie zniknie wyeliminowałam chleb ( po tym celu wracam do niego na nowo ) , duza grupe wegli .... duzo w tch moich posilkach białka ale czasami bra checi by to przygotowac :)

zdeteminowana, znalazlam cie! Kolejna sliczna kobita :P i obie z pusia macie super figurki :) Cos mi sie wydaje, ze dazymy do tego..zeby wygladac jeszcze lepiej :P ( no i lepiej czuc sie w swoim ciele) Bo jakos do zrzucania to zadnych kilogramow u was nie zauwazylam :P :)

Hejka Niffi gdzie ty jesteś???? My sie już poznały a teraz czekamy na ciebie ;) jutro rano ważenie , jak sie czujesz i jak córcia??? Wracajcie kobietki do zdrowia:) dobranoc:)

Hej laski no i nie mogę spać buuuuu to są uroki wstawiania wcześnie cały tydzień:) ok pomiary 30.08.14 było 63.50 a dziś mam 61.30jupii - pas 68cm ubyło 2 - oponka81 ubyło 2 - udo 53 ubyło 2 - biodra 95 ubyło 3 Tak to wyglada , po raz kolejny doszłam do wymiarów z przedjakiegos czasu haha dziś odpust od diet a jutro znowu walka :) zmykam robić sałatkę miłego dnia laski i czekam na was;):) papa

dzien dobry :) niffi, musisz sobie koniecznie zalozyc konto na fb :P bedziemy sobie mogly robic wszystkie konferencje :P pusia, gratuluje super wynikow... ja tez sie dzis zierzylam..ale pomiary nie sa zbyt zadowalajace. Musze znalezc moj notesik, w ktorym zapisywalam do poczatku sierpnia moje pomiary...Ale juz widze, ze w talii mi przez te 6 tygodni bez ruchu (i dobrego zarcia :P ) przybylo :/ no coz..szalalo sie..to sie teraz ma :P no nic...teraz nadchodza chlodniejsze dni..to bedzie mozna wieczorem sie dobrze spocic ;) dobra, ide jesc sniadanko..zdrowe :P zrobilam sobie müsli z odrobina owsianki z wiongronami i kawaleczkami mango :) pusia normalnie zazdroszcze tych kilogramow na minusie :) ale tak pozytywnie :)

Hejka, I can wysłałam ci fotkę na maila. Pozostałe dziewczyny odezwijcie sie na maila niffi32@o2.pl to też wam wyślę. Zmykam terasz szykowac obiad. Potem poczytam co popisalyscie. Konto na fb mam ale nie korzystam wcale i naweyt nie mam fotki, ale moze specjalnie dlawas to zmienie. Czekam na maile od Zdeterminowanej i Pusi. Bye

Hejka dziewczynki, mam nadzieje ze mnie tu samej nie zostawicie i nie uciekniecie na fb. Ja juz pomału wychodzę z choroby. Dziecko jeszcze ma kaszel ale plan jest taki żeby od poniedziałku wrócić do zwykłego rytmu tygodnia. Dzisiaj poczułam pierwszy raz od dawna chęć poruszania się i pocwiczenia. Jeszcze tylko niech mi gardło wróci do normy i zaczynam walkę od nowa. Na wagę boje się wchodzić.... za to Pusia u ciebie super efekty. Takich wymiarów i wagi to u mnie nie będzie nawet jak juz dojdę do wymarzonej sylwetki. Gratuluję. Efekty ci się należą bo zawsze byłaś dzielna i konsekwentna w działaniu. I can super ze udało Ci się pobiegac. Myślę że jak co kilka dni dodasz dodatkowe 5 minut to będzie w sam raz. Trzymam kciuki żebyś wytrwała. Zdeterminowana jak Twoje tony maili? Odgruzowalas się już z zaległości? Biedna jesteś ze tak w sobotę musisz też pracować. Koniecznie odezwij się do mnie na maila i Pusia i I can tez. Papatki

Hejka, z I can już się zapoznałam. Fajna babka z Ciebie.... mmmmm (chyba ze to fotka sciagnieta z netu..... a nie twoja.....hihihi :P ). Inaczej sobie Ciebie wyobrażałam. Jestem ciekawa pozostałych dwóch koleżanek.