Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Najpierw przyjemność potem obo

Kto mi powie co kobieta pozytywnego wnosi do związku oprócz ciała dostanie 1000

Polecane posty

Gość Najpierw przyjemność potem obo

złotych przelewem na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuje żarcie, sprząta, prasuje, pachnie, poźniej opiekuje sie dzieckiem pozatym nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- przyjemne towarzystwo nr konta wolalabym podac na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
Tego już nie ma, nieaktualne w pokoleniu neta, więc 1000 nie będzie. Kobieta prędzej znajdzie faceta, który robi te rzeczy niż sama to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to powinieneś zapłacić już tej pierwszej osobie, bo napisała coś pozytywnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"Przyjemne towarzystwo" Obalam: Wymagania, darcie z hajsu, kłótnie, fochy, pretensje i użeranie się. 1000 złotych nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, powiedz co mężczyzna wnosi pozytywnego w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnosi chwile ulgi kiedy jej nie ma, i minuty szczęścia kiedy jedzie bez ciebie do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
Pierwszej osoby już obaliłem. Tera je podział obowiązków w chacie, zawsze na niekorzyść faceta, więc nic pozytywnego nie wnosi bo 2 osoby robią na siebie facet daje zawsze z 70% a kobieta 30% albo i mniej to pozytywne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy obalisz bo nikomu nie wplacisz 1000 zl :O nawet sie nie osmieszaj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"Wnosi chwile ulgi kiedy jej nie ma, i minuty szczęścia kiedy jedzie bez ciebie do rodziców." Czyli teoretycznie kolejna negatywna rzecz, bo gdyby nie było związku w ogóle to byłoby więcej tych chwil ulgi. Właściwie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc24
autorze dawno ci kopa sprzedała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"kazdy obalisz bo nikomu nie wplacisz 1000 zl pechowiec.gif nawet sie nie osmieszaj lapka.gif" Nie, jak mi ktoś rzetelnie uargumentuje, że związek z kobietą się w ogle opłaca to serio przeleję mu tej hajs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natura ludzka nie pozwala na ten stan... łakniemy umrzeć niż żyć bez kobiety. Stąd chwile i minuty. Ale ty i tak daleko od tego jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc24
a jak idziesz z kumplami na piwo to się opłaca? nie wszystko się opłaca w zżyciu:) poza tym masz racje tylko ch ciągnie mężczyzn do kobiet inaczej nie mieli by o czym rozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dbałość o szczególy. To z reguły kobieta pamięta o urodzinach, rocznicach, świętach, ważnych spotkaniach, wizytach u lekarza, o to aby kupoić papier toaletowy! I wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, skoro ty trafiłeś na kobietę, która nic do związku nie wnosiła, miałeś pecha. Wypowiem się co ja wnoszę do związku: 1. wnoszę inteligentną dyskusję na poziomie - możemy rozmawiać godzinami i zawsze mamy o czym. 2. wnoszę rozrywkę i miłe spędzanie czasu- często gramy w planszówki, oglądamy filmy, poza domem kino, kręgle, puby, restauracje, spotkania ze znajomymi 3. ciepło, troskę, wsparcie i zrozumienie - przytulam go, głaszczę, pytam, jak minął dzień, pocieszam, doradzam, czasem po prostu słucham 4. gotuję, sprzątam, piorę (ale to nie tylko ja) 5. gdy potrzebuje, daję mu spokój i sama mówię - wyjdź z kumplami, dawno nigdzie nie byłeś. to tak naprędce, a co dają inne kobiety to nie wiem, bo nie jesteśmy takie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"Dbałość o szczególy. To z reguły kobieta pamięta o urodzinach, rocznicach, świętach, ważnych spotkaniach, wizytach u lekarza, o to aby kupoić papier toaletowy! I wiele innych." Jasne, bardzo przydatne. Pamięta zwłaszcza o tych, z okazji których sama dostaje prezenty i facet, który zapomni ma tylko prze*ebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to,że gdy wysiądą CI kaloryfery przytulisz się do jej ciepłego ciałka i nie obalaj,źe masz psa albo owce, bo jednak psu może smierdziec z buzi, to,ze gdy się rozchorujesz ona poda Ci leki, zupke, miodek z herbata, pomoze Ci gdy masz kaca, wesprze, pocieszy w trudnych sytuacjach, nawet w takich gdzie kumpel by Cie może wysmial albo nie zrozumial, wnosi do związku roznice pogladow, dyskusje a czasem podobieństwa, tak zaskakuje Cie wtedy ze masz z nią tyle wspólnego...można by wymieniac w nieskonczonosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha - i jeszcze najważniejsze - kobieta daje c***oczucie, że jesteś najważniejszy, że komuś na tobie zależy, że obchodzą ją twoje problemy, że akceptuje cię w całości - razem z wadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw przyjemność potem obo Trochę śmieszne to co mówisz. No ale to już Twoja sprawa. Widocznie nie trafiłeś jeszcze na odpowiednia partnerkę, albo za bardzo wybrzydzałeś. A zastanowiłeś się co mężczyzna wnosi pozytywnego do związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzi dzieci :) to bardzo pozytywne dla faceta, ze on nie musi, bo wbrew pozorom wcale nie tak latwo urodzi ć dziecko. O wiele przyjemniej siedzieć obok i udawać że się współczuje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"wiesz, skoro ty trafiłeś na kobietę, która nic do związku nie wnosiła, miałeś pecha. Wypowiem się co ja wnoszę do związku: 1. wnoszę inteligentną dyskusję na poziomie - możemy rozmawiać godzinami i zawsze mamy o czym. 2. wnoszę rozrywkę i miłe spędzanie czasu- często gramy w planszówki, oglądamy filmy, poza domem kino, kręgle, puby, restauracje, spotkania ze znajomymi 3. ciepło, troskę, wsparcie i zrozumienie - przytulam go, głaszczę, pytam, jak minął dzień, pocieszam, doradzam, czasem po prostu słucham 4. gotuję, sprzątam, piorę (ale to nie tylko ja) 5. gdy potrzebuje, daję mu spokój i sama mówię - wyjdź z kumplami, dawno nigdzie nie byłeś. to tak naprędce, a co dają inne kobiety to nie wiem, bo nie jesteśmy takie same" 1. Nie ma kobiet z którymi można porozmawiać na poziomie. Z reguły nic sobą nie reprezentują i facet nie wynosi żadnych korzyści z większości tych rozmów. 2.Domyślam się, że to wszystko organizuje i płaci za to facet, a jeśli nie w całości to w większości. 3.Tylko po to by sama zaznać kontaktu fizycznego i pochwalić go po pracy, z której pewnie przynosi hajs, za który w większości was utrzymuje. 4. No właśnie, nie tylko Ty. Każdy robi na siebie.Gdyby Cię nie było na jedno by wyszło. 5.Ale łaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  nr 2
Bylem samotny wiele lat, w koncu poznalem kobiete, sporo ode mnie starsza ( miala wtedy 32 lata, ja 23) , ktora byla samotna takze przez pare lat i szukala kogos na stale, okazalo sie ze to nacieplejsza kobieta na swiecie, brakowalo mi kogos kto bedzie mi okazywal troske, czulosc, wysluchal mnie,wsparl, zmotywowal, dostalem to od niej, a nawet jeszcze wiecej, mimo roznicy wieku okazalo sie ze mamy podobne pasje ( podobne gry, ksiazki,filmy, sport) nie mozemy sie nagadac, czasem wieczorem idziemy do lozka i gadamy do 4 nad ranem, wciaz jest cos ciekawego do przekazania, uzupelniamy sie perfekcyjnie, czasem dziwie sie jak to mozliwe ze mimo prawie dekady roznicy - tak do siebie pasujemy. Aktualnie pobralismy sie i oczekujemy wspolnego dziecka i kolejne zaskoczenie, nasze oczekiwania, wyobrazenia odnosnie rodzicielstwa, podejscie do wychowania - jest tak podobne, ze trudno mi sobie wyobrazic wieksza harmonie Moja zona czeka na mnie w domu( pracuje zdalnie), widze w jej oczach radosc, tesknote , zawsze , codziennie przytula mnie i mowi mi ze po prostu cieszy sie ze wrocilem do domu, z tego prostego faktu, mialem wczesniej niemile doswiadczenia z kobietami, ktore nastroily mnie negatywnie do rowiesniczek, byly egoistyczne i roszczeniowe, malo w nich bylo akceptacji dla moich wad! A tu sie okazalo ze jest kobieta ktora je akceptuje i kocha mnie mimo nich. Na dodatek pomogla mi skonczyc studia z ktorymi sie meczylem, nie moglem sie ogarnac, ale tak mnie motywowala zachetami i wsparciem, ze w koncu dalem rade,zupelnie inaczej tego dokonala niz moi rodzice ktorzy wieczne pretensje i zale i zlosc, a ona po prostu mnie wspierala, jak mi sie nie chcialo pisac magisterki,siadla, napisala za mnie kawalek i ja czulem sie zobowiazany i sam dokonczylem, nigdy zlego slowa nie uslyszalem czy wyrzutow! Zona ma w sobie bardzo duzo takiego matczynego ciepla, jakiego chyba potrzebowalem, bo rodzice moi sie duzo klocili i koncentrowali na swoich problemach, zona jest bardzo opiekuncza a zarazem nie zastepuje mi matki, co ktos moglby zarzucic, tylko jest rowna partnerka, kochanka i wsparciem. Sa dobre kobiety na swiecie, ktore nie krzycza, nie probuja zdominowac i fochami cos osiagnac ( jak moje ex) co mnie doprowadzalo do szalu, ale rozmową i zrozumieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"aha - i jeszcze najważniejsze - kobieta daje c***oczucie, że jesteś najważniejszy, że komuś na tobie zależy, że obchodzą ją twoje problemy, że akceptuje cię w całości - razem z wadami" HAHAHA! Dobre, dobre. Dawno się tak nie uśmiałem. HAHAHA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówiłam, że trafiłeś na jakąś sukę :D tak się składa, że oboje pracujemy jak się kogoś kocha, to nie patrzy się, jakie mogą być korzyści z bycia razem mi jest dobrze z moim facetem, a jemu ze mną tylko ze mną może porozmawiać o wszystkim ale ty wiesz swoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"to,że gdy wysiądą CI kaloryfery przytulisz się do jej ciepłego ciałka i nie obalaj,źe masz psa albo owce, bo jednak psu może smierdziec z buzi, to,ze gdy się rozchorujesz ona poda Ci leki, zupke, miodek z herbata, pomoze Ci gdy masz kaca, wesprze, pocieszy w trudnych sytuacjach, nawet w takich gdzie kumpel by Cie może wysmial albo nie zrozumial, wnosi do związku roznice pogladow, dyskusje a czasem podobieństwa, tak zaskakuje Cie wtedy ze masz z nią tyle wspólnego...można by wymieniac w nieskonczonosc" O ciałku napisałem w topicu...Kobieta opiekuje się facetem, tylko po to, by gdy wyzrowieje mógł opiekować się nią i tyrać jak wół. Wsparcia w trudnej sytuacji. Faceta, którego trzeba pocieszać i wspierać kobieta zostawi prędzej czy później, bo jest słaby. Dyskusje z kobietami są natomiast zawsze o bzdurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dam ci radę - rozejrzyj się za jakąś normalną, inteligentną dziewczyną, nie za pustą blacharą - bo chyba taką miałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa jestem, co ty dawałeś oprócz kasy, nieszczęsny, roszczeniowy samcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw przyjemność potem obo
"Bylem samotny wiele lat, w koncu poznalem kobiete, sporo ode mnie starsza ( miala wtedy 32 lata, ja 23) , ktora byla samotna takze przez pare lat i szukala kogos na stale, okazalo sie ze to nacieplejsza kobieta na swiecie, brakowalo mi kogos kto bedzie mi okazywal troske, czulosc, wysluchal mnie,wsparl, zmotywowal, dostalem to od niej, a nawet jeszcze wiecej, mimo roznicy wieku okazalo sie ze mamy podobne pasje ( podobne gry, ksiazki,filmy, sport) nie mozemy sie nagadac, czasem wieczorem idziemy do lozka i gadamy do 4 nad ranem, wciaz jest cos ciekawego do przekazania, uzupelniamy sie perfekcyjnie, czasem dziwie sie jak to mozliwe ze mimo prawie dekady roznicy - tak do siebie pasujemy. Aktualnie pobralismy sie i oczekujemy wspolnego dziecka i kolejne zaskoczenie, nasze oczekiwania, wyobrazenia odnosnie rodzicielstwa, podejscie do wychowania - jest tak podobne, ze trudno mi sobie wyobrazic wieksza harmonie Moja zona czeka na mnie w domu( pracuje zdalnie), widze w jej oczach radosc, tesknote , zawsze , codziennie przytula mnie i mowi mi ze po prostu cieszy sie ze wrocilem do domu, z tego prostego faktu, mialem wczesniej niemile doswiadczenia z kobietami, ktore nastroily mnie negatywnie do rowiesniczek, byly egoistyczne i roszczeniowe, malo w nich bylo akceptacji dla moich wad! A tu sie okazalo ze jest kobieta ktora je akceptuje i kocha mnie mimo nich. Na dodatek pomogla mi skonczyc studia z ktorymi sie meczylem, nie moglem sie ogarnac, ale tak mnie motywowala zachetami i wsparciem, ze w koncu dalem rade,zupelnie inaczej tego dokonala niz moi rodzice ktorzy wieczne pretensje i zale i zlosc, a ona po prostu mnie wspierala, jak mi sie nie chcialo pisac magisterki,siadla, napisala za mnie kawalek i ja czulem sie zobowiazany i sam dokonczylem, nigdy zlego slowa nie uslyszalem czy wyrzutow! Zona ma w sobie bardzo duzo takiego matczynego ciepla, jakiego chyba potrzebowalem, bo rodzice moi sie duzo klocili i koncentrowali na swoich problemach, zona jest bardzo opiekuncza a zarazem nie zastepuje mi matki, co ktos moglby zarzucic, tylko jest rowna partnerka, kochanka i wsparciem. Sa dobre kobiety na swiecie, ktore nie krzycza, nie probuja zdominowac i fochami cos osiagnac ( jak moje ex) co mnie doprowadzalo do szalu, ale rozmową i zrozumieniem!" Skoro przez lata szukała i ma 32 zapewne jest w poczuciu, że traci swoją atrakcyjność i musiała się na kimś zaczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×