Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

up

Ja mam jutro dostać @, jak nie będzie do rana to testuję :)

Ja powinnam dostać okres dzisiaj. Co prawda jeszcze go nie ma ale czuję się tak jakby za kilka dni miał przyjść. Test zrobiłam tak dla pewności ale oba negatywne.

a mnie dziś tak jajniki kłują od rana że ciężko w pracy wysiedzieć;/

a ja miałam okres ale temperatura spadła tylko 0,1 0,2 stopnia jest 36.8 36.9 a moja podstawowa z 1fazy 36.4- 36.6 i już nie wiem :P

Witam ja też czekam na dwie kreseczki:) poydrawiam wsyzstkie starajace sie:))

Dziewczyny co u was? Ja ciągle o tym myślę praktycznie czemu ten czas tak wolno płynie? Tyle oczekiwania a i tak pewnie się nie uda jakoś w to przestaje wierzyć ..

musisz wierzyć:) jak wierzy sie w swiatlość to sie ja ujrzy a ciemnosc istnieje tylko dla niewierzacych pamietaj:)

heh ja też czekam , ale raczej na okres :] pierwsze tak szybko ( raz i bach ) a drugie to już 5 cykl ... ___ czekam do niedzieli , jak się pojawi @ to idę do gina , bo mam pewne podejrzenia ze mogę mieć niedoczynność ...

szkoda ze tak trzeba czekac... eh

Witam. Mam 20 lat. Od Maja nie zażywam tabletek antykoncepcyjnych. Miesiączkę miałam 21 każdego miesiąca. .. mój problem to miesiączka którą powinnam dostać 21 grudnia. 27 grudnia dostałam plemienia które trwało ok. 20 min i na tym się zakończyło.- tak samo stało się 1 stycznia z tym że trwało to może 5 min. Bardzo bolą mnie piersi są także zwiększone. Dwa razy robiłam testciążowy ale wynik negatywny. Już sama nie wiem co ze mną nie tak.

to do ginekologa trzeba się wybrać

Carinka myślę ze bez wizyty u lekarza się nie obejdzie, ciężko nam stwierdzić co to może być,albo zróg test z krwi ,jest bardziej pewny. Malinka wydaje ci sie ze czas wolno leci, tak naprawde dopiero były świeta juz 3 tygodnie po nich

Tu właśnie mam mały problem jestem w Niemczech i czekam na kartę ubezpieczenia a na wizytę niestety mnie nie stać. 3 tyg jeszcze muszę poczekać

no to niestety musisz poczekać chyba nie ma wyjścia,ale musisz iść koniecznie bo coś jest nie w porządku

Może i masz racje ale tak mi się dłuży tak bardzo bym chciała już wiedzieć że się udało może dlatego jeszcze 11dni czekania :)

Tak się zastanawiam której z nas pierwszy pozytywny test wyjdzie ;) życzę tego wszystkim :* Mnie jak na razie bola tylko piersi chcebycmama898 daj znać czy @ przyszła gość mam nadzieje że test rano będzie pozytywny :) mizbina masz racje, poza tym zawsze jakaś nadzieja jest ;)

ja bolące piersi i dziś tak dziwnie mnie "muli" wszystko mi stoi w gardle ,ale to może przypadek. czekam z niecierpliwością;)

jak sie oczekuje tych dwóch kresek to wszystko się przypisuje objawom ciązy :D

faktycznie tak jest, ale w 80% przypadków to są właśnie objawy ciązy więc nie do końca takie urojone;P

chcebycmama898 i jak jest @ ???

laurkachmurka raczej w 80% są to urojenia :D serio ...

wszystkie kobiety które znam i które miały takie mini objawy są w ciązy wiec chyba nie masz racji,albo nigdy się nie staralas o ciąże i nie wiesz o co chodzi

Cześć, może i ja dołączę do oczekujących :) Wczoraj z frustracji opisałam swoją przygodę pod tym linkiem http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5811859 jeśli ktoś ma ochotę, niech zerknie. A teraz czekam na wyniki Bety. Jeśli okaże się że ginekolog miał więcej racji niż ja, to chyba zacznę wątpić w swoje umiejętności obserwacji cyklu :).

Ciesze sie ze was znalazlam,bo wszystkie w takim wczesnym etapie jestesmy.Ja mialam @29 grudnia a 11.01 byly "przytulanki".Dodam ze sluzu bylo w tym dniu wyjatkowo duzo i byl jak kurze bialko .Jest dopiero 3 dni po wiec wiem ze zawczesnie na jakiekolwiek objawy.Na tym etapie moglo dojsc conajwyzej do zaplodnienia i teraz zarodek sie dzieli i przesuwa do macicy i tam dokona sie inplantacja trwa to mniej wiecej tydzien.Wiekszosc twierdzi ze czasem ,zalezy to od organizmu mozna wyczuc wlasnie moment zagniezdzenia.Kazdy by mnie wysmial ze sobie cos urajam,ze 3 dni po stosunku doszukuje sie objawow i ze to glupota,ale ja kilka miesiecy temu poronilam wiec dokladnie pamietam jak bylo na poczatku i nikt mi nie wmowi ze sobie cos urajam.Mam wyjatkowo wrazliwy organizm na najmniejsze zmiany jakie sie w nim dokonuja i poprostu reaguje w jakis sposob na moment kiedy dochodzi do zaplodnienia.Pojawil mi sie mealiczny smak w ustach i zaczely mnie mrowic piersi,brzuch boli w taki dziwny sposob.Ja sie oczywiscie nie nastawiam,czasem zaplodniona komorka sie nie zagniezdzi i jest wydalana z krwia i dostaje sie normalny @.Ja moge wrecz powiedziec ze jestem pewna ze u mnie cos sie dzieje,ale i tak musze sie uzbroic w cierpliwosc i liczyc z kazda ewentualnoscia.

monia super że dołączyłaś:) widzisz ja doskonale rozumiem twoje objaawy i samopoczucie, załapiemy się na wrzesień czy już październik jak się uda?

laurkachmurka podaje link do kalkulatora ciazy http://www.kalbi.pl/kalendarz-ciazy

Okresu dalej nie ma :/ Poczekam jeszcze kilka dni i powtórze

chce być mamą no to świetnie;) tylko sie cieszyc ze go niema, a robiłaś test ? jak wynik?

Negatywny. Ale może wydaje mi się, że to będzie po prostu zwykłe spóźnienie. Piersi dalej mnie bolą ale brzuch już dawno przestał a bolał mnie tak jak na okres. Ewentualnie powtórze test za kilka dni