Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Mimo wszystko daj nam znac ;) dzisiaj testujesz? :*

Malinka1232, dopiero jutro wieczorem.?

Troche sie boje że nie będzie dwóch kreseczek i dlatego tak zwlekam. ;)

A jest już jakaś Mamusia z tego wątku która miała pozytywny test . ? ;P

Nie wciąż czekamy na ta pierwsza :)

Asiał kochana testu robic nie musisz na bank jestes w ciazy Twoje objawy nie pozostawiaja watpliwosci Dwie tłuste krechy beda jak nic Marsz do kibelka na siusiu

Asiał czekamy;):):) może ty rozpoczniesz pierwsza i przyniesiesz nam szczęście, ale wiesz coś w tym jest ja też się strasznie boje tej chwili w której będę robiła test

I bym posiedziala tu z wami na forum, ale wy tak smęcicie i wchodzicie sobie w d**e że az żal... :/

Jeżeli nie podoba Ci się co piszemy to nikt nie każe Ci wchodzić a tym bardziej się udzielać...a żal to mi Ciebie i mam wrażenie że nas nie rozumiesz

Rozumiem bo też się staramy o dziecko.. Ale to jest drażnianiące jak co druga pisze że bolą piersi, boli jajnik z dopiskiem 'jak nigdy' - gdzie zawsze to miało miejsce a po prostu nie zwracalo się na to uwagi... 'trzymam kciuki' 'wierzę że będą dwie kreski' 'daj znać jaki wynik' 'przykro mi że się nie udało, następnym razem się uda' - przecież już rzygac się chce od czytania takich słodkości...

Dzisiaj rano mialam przed wstaniem temp 37,3 pozatym..bola mnie piersi i nic pozatym.jeszcze 8 dni czekania

Ehh...

Ja tez bym chciala zobaczyc dwie kreski, czekam na nie juz prawie 26 miesiecy, szczegoly w stopce:)

Witam Was serdecznie. Ja również staram się właściwie 1 cykl gdyż 3 poprzednie były bez owulacji. Teraz owulacja byla 13-14 a sex 10 i 11 więc mam nadzieję że się udało.Pozdrawiam

hej, kupiłam sobie test ;) zrobię go jutro razno, chociaż szczerze mysle, ze jednak nie jestem w ciąży ;( Oby ta kobieca intuicja mnie zawiodła ...

A masz juz jakies objawy?

- brak miesiaczki, powinnam miec 14.01 (ale mam nieregularne czasami ;/ ) - wymioty, nudnosci - bóle podbrzusza od 13.01 - 2 razy mialam biegunke -nadwrazliwe, szczypiące sutki

Tusia czekamy, objawy masz akurat w sam raz;) a gościu jeśli tak cie mdli od tego co piszemy to po co czytasz, ja jak mnie coś drażni to wyłanczam i nie czytam a nie komentuje głupio, bo zauważ ze każdy człowiek każdą rzecz przeżywa inaczej, a jeśli ty jesteś z tych mało wrażliwych no to trudno

dziewczyny jak wasze testowanie ???? otwieramy szampana ? :-P

Mama Ewuni właśnie też czekam na jakieś dobre wieści;). ja czekam już na po weekendzie;P z jednej strony chciałabym bardzo ale się boje ze się jednak nie udało tak za 1 razem

Laurkochmurko rozumiem cię pomimo że krótko się o pierwsze starałam bo trzy cykle to pamiętam ten niepokój i oczekiwanie Strach przed tym że nie zobaczę tej drugiej kreseczki Dzieciątko na które tak czekasz z pewnoscią do ciebie przyjdzie Teraz gdy patrzę na moją córeczke, która z resztą śmiga sobie teraz na dywanie, to wiem że warto byłoby na nią czekać i kilka lat bo jest cudownym niemowlaczkiem Nie wiedziałam czym jest miłość dopóki się nie pojawiła w moim życiu

Tak Mamo Ewuni strasznie chcielibyśmy mieć dzidziusia, jakoś strasznie się do tego nie spinamy ale jednak jak zobaczę w przyszłym tygodniu jedną kreskę to będzie mi trochę przykro, a wy staracie się o drugiego dzidziusa?

u nas to takie starania bez starania Nie zabezpieczamy się i tyle Zjednej strony chce mieć drugie dziecko ale też i moment nie jest za bardzo odpowiedni Zobaczymy co los przyniesie Mamy już po 33 lata wiec zdaje sobie sprawę że nie robie się młodsza a w macierzyństwie odnalazłam mega spełnienie I pomyśleć że kiedyś nie chciałam mieć dzieci

A jaki stosunek mają wasi partnerzy do tych starań? :) Dopytują się czy macie jakieś objawy czy coś? Bo wydaje mi się, że kobiety bardziej to przeżywają jeśli kolejny miesiąc przynosi niepowodzenie...W sumie mój to nawet się pytać nie musi bo jak już czułam, że boli mnie brzuch to, że chyba sie nie udało ;/ Ma informacje na bieżąco :) ale w tym miesiącu postaram sie nic nie mówić a gdyby się udało to miałby większą niespodziankę :)

mój jednocześnie się boi mieć drugie dziecko i chce To taka dziwna sprzeczność Wiemy już czym jest opieka nad niemowlęciem i jaki bywa to stres ale jednocześnie wraz z upływem czasu niemowlę staje się łatwiejsze w 'obsłudze' i wszystko nabiera rumieńców Życie staje się piękniejsze

mamo Ewy to tak jak u nas nie zabepieczamy si e i będzie co będzie aczkolwiek licze ze się uda. mój maż hmmm ... chyba to przeżywa bardziej niż ja , pyta się codziennie co jadłam w pracy itd., mam odpoczywać, uważać na siebie, laptopa na kolanach nie mogę trzymać itd. eheh ;P ale to miłe wsyzstko też by chciał żeby się udało choć moment jest tak 50?50 bo kredyt i wiadomo ale tak naprawdę nigdy idealnego czasu nie będzie

No my trochę też się boimy ale staramy się dopiero o pierwsze dziecko - tak więc wszystko przed nami ale każdy jakoś przez to przechodzi i daje radę..Trochę tylko obawiam sie jak sobie poradzę z takim noworodkiem bo nie mam totalnie doświadczenia. Sama jestem jedynaczką, małych dzieci u mnie i w rodzinie męża prawie nie ma.. Mam nadzieję, że instynkt zadziała i będę wiedzieć co robić :)

My też na kredycie ale tak jak piszesz nigdy nie ma odpowiedniego czasu...zawszę będzie jakieś ,,ale"

właśnie zawsze jakieś ALE, wiec stwiwrdzilismy ze niech los sam zdecyduje. ja mam 3 ridzenstwa i u wsyztskich malutkie dzieciaki które uwielbiam do tego koleżanki z małymi dziecmi wiec spokojnie jakos rade dam mam nadzieje. ty na pewno też, to samo przychodzi poza tym zawsze na początku możesz porposic mame czy teściowa żeby ci coś pokazala czy pomogla.

masz racje instynkt zrobi swoje Ja też nie miałam kontaktu z dziećmi Miłosć jaką będziesz czuc do dziecka podpowie ci wszystko Ja będąc w szpitalu nie mogłam patrzeć na to jak pielęgniarki zajmują się maleństwami i choć sama nigdy nie przewijałam i nie kąpałam maleństwa zabroniłam im zbliżać się do mojej Ewuni i sama przy niej wszystko robiłam Zaufałam sobie Ja jako matka kochająca swoje dziecko nigdy nie zrobie mu krzywdy Zaufałam sobie i poczułam się mocna i pewna w opiece Gdy wróciłam ze szpitala sami wszystko robiliśmy To były nasze pierwsze razy Pierwsze kapanie itd. Kochając maleństwo wszystko robisz z wyczuciem, z delikatnością i miłością Dziecko to czuje i wszystko zaczyna się układać :-)