Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Gość zapraszamy do tabelki. Wymyśl sobie jakiś nick :-). Nie przejmuj się tym śluzem. Nie doszukuj się, bo to dopiero drugi cykl starań u ciebie :-). Beztrosko się kochaj jak najczęściej :-).

gosc jak chcesz szybko zajsc w ciaze to osobiscie moge ci polecic testy owulacyjne. mi w 1 cyklu one pomogly i sie udalo, bo odkad zaczelismy myslec o dziecku psychika narobila mi balaganu w cyklach.

A tak w ogóle wyszły mi dwie kreski. Tzn. druga słaba.

taka tam gratulacje!!! powtórz jutro i moze beta?? CIĘŻARÓWKI Laurkachmurka______26 lat______10tc________05.12.2014 nemesisowa_________24 lata_____**tc_______@@@ evilinka______________30 lat______7 tc_______03.12.2014 czekającanacud______21 lat_____ **tc_______ @@@ NaImięMiEulalia______29 lat______5 tc ______ @@@ Goalka_______________28 lat______4tc_______22grudzien AKTUALNE STARACZKI brzoskwinka14_______21 lat______14 cykl starań______9-10.05.2014 Aleksandra1906______24 lata_____3 cykl starań_______3-7.05.2014 tajska_zupka________23lat_______4 cykl staran_______28.04.2014 MalinkA1232________25lat_______3 cykl starań_______05.04.2014 martucha020290_____24 lata_____2 cykl starań_______27-30.05.2014 gosczula___________24 lata _____3 cykl starań_______17.04.2014 karnataka___________27 lat______7 cykl staran_______15.05.2014 taka tam dziewczyna__27 lat______2 cykl starań_______2.05.2014 mamabeata1985______29lat______3 cykl staran_______9.04.2014 momi86 ____________28 lat_____ 2 cykl starań ______ 31.05.2014 margaret112 ________30 lat______6 cykl starań_______ 01.06.2014 papi11_________22 lat_______3 cykl starań_______19.05.2014 PRZYSZŁE STARACZKI Rybcia1987__________27 lat_______od 01.07.2014

taka tam dziewczyna - trzymam kciuki! Idziesz na betę aby potwierdzić? Gratulację - oby lista ciężarówek się szybko zwiększyła wśród nas! ! :) :) :)

W ogóle tak spojrzałam na wiek staraczek z tabelki i chyba jestem tu "babcią".

Dzięki :-). Ja sama w to nie za bardzo wierzę, jestem taka otępiała. W ogóle się nie spodziewałam. I boję się, bo brałam leki i NIE CHCIAŁAM TERAZ ZAJŚĆ, przerwaliśmy starania, to akurat jak nie chciałam to zaszłam? Nawet pisałam ostatnio, że ja jestem w terminie @, ale nie testuję. Ale @ miała przyjść 2 maja i nic, więc dziś kupiłam test, choć nawet nie patrzyłam na wynik, tzn. patrzyłam na początku i pojawiła się jedna, więc poszłam z myślą, że okres się opóźnił przez leki, a za 2 minuty przychodzę i co widzę? DWIE KRESKI!!! Cieszę się i boję jak cholera.

Namesisowa i czekajanacud byłyscie juz u lekarza? uzupełnijcie tableke;) i cięzarówki też niech uaktualnią będzie wiaodmo coś więcej;)

Mąż mi już od ponad tygodnia albo i dłużej mówił, że jestem w ciąży, ale ja zaprzeczałam!!! Nie wiem co z betą, mieszkam w dziurze, musiałabym pędzić gdzieś daleko do laboratorium chyba. Jeszcze nie myślę o tym :-).

nie bój się dzidziuś jest chroniony a zazwyczaj jak się odpuszcza to się udaje i wszystko jest ok;) wybierz się na bete co 48h i będziesz miała pewność;) a zaraz po tym umów sie dop lekarza za 2,3 tyg

Teraz już wiem za co byłam taka płaczliwa, chociaż ja jestem zawsze, więc może to nie od tego. Czułam też wszelkie zapachy bardzo intensywnie. Nawet kanapa mi śmierdzi, ale nie dało mi to do myślenia... Czuję się teraz dziwnie z myślą, że to CHYBA ciąża :-o.

Taka tam ale co jest nie cieszysz sie??? jeju skacz z radości;) udało się::) dzidzius juz w tobie rośnie

Cieszę się bardzo :-D:-D:-D. Ale jestem w szoku :-).

My też chcemy być w takim szoku :D :) :)

taka tam dziewczyna GRATULACJE!! ja tez mialam druga kreche bladziutka !! strasznie sie ciesze:) napewno to ciaza! w razie czego powtórz test jutro albo pojutrze a zobaczysz wyrazniejsza kreche.

O prosze jakie nowiny... taka tam dziewczyna gratulacje :* tak kochana to już... uwierz. ;) Dzidzia się zaczepiła łapakami i już się nie puści ;) :p dbaj o siebie teraz... Gość zostań z nami. Dołącz się do tabelki i pisz jak najczęściej ;) ja dzisiaj też miałam gości- niespodziewanych ;) koleżanka z liceum po roku niewidzenia sie wpadła na kawe ze swoim facetem. Spacer też zaliczyliśmy a zaraz męża muszę do wyra zaciągnąć i zmajstrować sobie kolejnego łobuza albo łobuziarę :p ;) a jeszcze wracając do śluzu to wodnisty jest też płodny tak? bo już mi się pomieszało...

tak wodnisty tez jest plodny

No właśnie z tym śluzem to porażka jakąś.

jak ktoś ma problem to i testy owu nie pomogą.gościu nic się nie przejmuj :) drugi cykl to jeszcze malutko ;] bedzie git. taka tam dziewczyna :***** ty skubańcu :** gratuluję kochana :*

Ja kupiłam z ciekawości ten test owulacyjny clearblue kurde wykosztowalam się a pokazał mi tylko raz że mam owulację w tym dniu kochałam się z mężem i nic nie wyszło. Więcej tych testów nie kupię.

Taka tam dziewczyna, widzisz przed przeznaczeniem nie uciekniesz. Widocznie plemniczki przetrwały, bo chyba tak pisałaś, że przerwaliście w pewnym momęcie starania, a tu proszę, niespodzianka, trzymam kciuki, żeby obecność dzidziunia się potwierdziła. Gościu, zapraszamy do nas, nie martw się, ja też nie do końca znam się na konsystencjach śluzu, myślałam, że tylko ten rozciągliwy jest płodny, a tu dziewczyny piszą, że ten wodny też. Trzymajcie się kochane, dobrej nocki.

No mi właśnie też sie wydaje ze te testy to strata kasy np przy takich cyklach jak moje. Ja za pierwszym razem w jednym cyklu to musiałabym chyba z 20 testów użyć :p bo niekiedy mi się wydaje że już jest a nagle okazuje się że to jednak nie to. No na pewno by pomogły w ogarnięciu tego mojego cyklu ale same mówiłyście że wyszły pozytywnie a okazało się na usg że pęcherzyk jeszcze nie pękł...

Gratuuje przyszłej mamie:)Dbaj o siebie kochana. ja jestem trochę podłamana ponieważ dzisiaj mąż musiał wyjechać na 4 dni raczej w tym cyklu nic nie będzie.Okres wypada mi 19 . My staraliśmy sie 30(11 dzień cyklu) 2 razy potem 2 dni przerwy i wczoraj też 2(14 dzień cyklu)razy. Dziś szyjka jest nieco twardsza niż wczoraj i nie wiem o co chodzi . Gubie się czasami z tym wszystkim ,

Dziękuję dziewczynki :-). Chyba nie usnę dziś :-D. Tak Momi, tak jak piszesz starania były odłożone. Nie wierzę jeszcze, zrobię test za parę oni. Samopoczucie zmienia mi się co chwilę. W jednym momencie mam pełno obaw, a za chwilę przepełnia mnie spokój :-). Jak mojej siostrze powiem, że razem zaciążyłyśmy to chyba mi nie uwierzy :-). Co do testów owu - ja nie stosowałam. U jednych się sprawdząją, a u innych nie. Wolałabym chyba iść na monitoring, tak jak Brzoskwinka chodzi. Jeżeli chodzi o śluz - u mnie z tym różnie bywało, raz był, a innym razem miałam wrażenie, że go nie mam, choć mógł być w środku i nie wypływał na zewnątrz.

Martucha nie odpisałam ci wcześniej, jak pisałaś, że mąź przez pracę nie może się często kochać. Mój pracuje od rana do wieczora i bywało, że go budziłam, jak już zasnął, np. 2 godziny po, ale on lubi być wybudzony i nie ma nic przeciwko :-). Na pewno jakoś się zgracie :-). Trzymam kciuki.

ja nie mam serca budzić swojego :P taka tam dziewczyna opisuj jak ci sie udało. w który dzień mogło zaskoczyć itp... ;) z chęcią posłuchamy :)

Ode mnie tez gratulacje:) Dziewczyny a ja chyba odpuszczam starania i nie wiem czy przez pare mies nie przejde na diete. W ciaze i tak zajsc nie moge, nie dostalam teraz okresu i na glowie mam tez egzaminy i obrone. Nie wiem czy nie podlecze swojego problemu z owulacja bo powrot do anty to glupota bo za chwile znowu po odstawieniu nie bede jajeczkowac. Od jakiegos czasu boli mnie tez watroba a nie pije i tlustego tez tyle nie jem tylko zdarza sie ze na obiad. Od jutra mam zaczac chodzic na silownie albo moze skusze sie tez na zumbe. Tak pomyslalam ze dieta i zgubienue kg cos da...podobno przy pco wychodzi to na dobre. Mam wykupione clo to poczekam na @ z tydzien jeszcze a jak cos to pojde po recepte na duphaston. Przerasta mnie to wszystko:/ Zagladac ovzywiscie bede tutaj regularnie i pisac tez bede ale zawieszam produkcje mojej miniaturki;)

mam do was pytanie, nie wiem co się dzieję.otóż miałam dni płodne pierwszy dzień we wtorek od wczoraj już mam sucho i szyjka jest twarda i nisko osadzona , powinnam mieć jeszcze troche sluzu płodnego ale już jest sucho jak w dni niepłodne:(

Więc tak: 1. Mam cykle po 23 dni. Czasem 22 i 24, ale rzadko. 2. Okres miałam 9 kwietnia (spóźnił się 2 dni, bo bóle okołoowulacyjne miałam w 14, a nie jak zwykle w 12 dniu cyklu). 3. Kochaliśmy się 7 i 8 dnia cyklu!!! 4. 12 dnia cyklu miałam silny ból okołoowulacyjny, silniejszy niż zwykle, nie mogłam leżeć, siedzieć, chodzić. Nie wiem co oznaczał. Od tego dnia miałam też ból piersi, ale jedynie przy dotyku. Mam te bóle do dziś. 5. 23 kwietnia śniło mi się, że dziewczyna z rodziny jest w ciąży, nawet wam coś pisałam o tym :-). Mojej siostrze niedawno śniło się, że ja byłam w ciąży i ona wtedy zaciążyła! Oczywiście nie uznałam swojego snu jako zwiastun! 6. 17 dnia cyklu w nocy się obudziłam i miałam metaliczny smak w ustach. Było to jednorazowe. Nie wiązałam tego z ciążą. 7. Pod koniec cyklu zaobserwowałam niewiele białego śluzu, ale NIE CO DZIEŃ i naprawdę bardzo mało. Więc szczerze powiem, że to olałam.

8. Wyczuwałam i wyczuwam zapachy, np. kanapa mi śmierdzi, choć mąż twierdzi, że z nią ok. Raz zemdlił on odświeżacz w aucie, ale ja nie przepadam za tymi specyfikami, więc nie wiązałam tego z ciążą. 9. W dzień spodziewanej miesiączki lub dzień wcześniej czułam, ale bardzo delikatnie w dole brzucha coś podobnego do bólu okołoowulacyjnego. Ale naprawdę minimalnie, nawet nie byłam pewna, czy czuję, czy mi się to tylko wydaje. 10. Zrobiłam mega zapas podpasek i tamponów, bo mi się wszystko prawie skończyło, po prostu BYŁAM PEWNA, ŻE DOSTANĘ OKRES. Ciąży pod uwagę nie brałam! 11. Płakałam często, ale jak się wzruszyłam, a nie tak bez powodu, więc to u mnie normalne. Niestety, ale u mnie o to naprawdę łatwo. 12. Zasypiałam oglądając filmy z mężem, co się zawsze tylko jemu zdarza. Ale wiecie - wiosna to i aktywność na dworze większa, a my z córką ciągle gdzieś jeździłyśmy rowerem albo pieszo, naprawdę dużo chodzimy, ganiałyśmy się itd.