Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Ale mnie boli... masakra jakas ;(

Martucha na alegro są w graniach 300 zł najtansze chyba

Martucha to się nie różni niczym od normalnego łózka, tylko nie ma jednego boku , to jest bardzo fajne allegro.pl/przystawka-niemowleca-do-lozka-biel-i-braz-hit-i4335467894.html

Aha... dzieki. Dobra ja tez spadam bo umieram z bólu :(

Ale dyskusja :) Co do wózka - Pestka masz rację. Ciężki jak choroba, ale piękny i w tym problem :P Ja to już tak mam że czasem coś niepraktycznego kupię niestety. W dodatku widziałam ostatnio mamę z bardzo podobnym - oszalałam! Mam jeszcze czas. Popatrzę, podotykam i zdecyduję. On akurat jest z ecoskóry, więc łatwo wytrzeć. Też wolałabym kupić wózek używany. Ten co mi się podoba nawet ktoś sprzedaje za 1000zł :P Może jak się na niego zdecyduję to też uda mi się kupić używkę. Jak jest zadbany to dlaczego nie?? Co do łóżeczka - mam 2 - drewniany i taki z fisher price niebieski, może się składa, nie wiem:P No i mam kołyskę. Laurka - myślisz że kołyska na pierwsze miesiące będzie ok? Mam taką śliczną, kiedyś wysłaliśmy siostrze ze Stanów. Też taka bajera, ale zastanawiam się, bo mamy małe mieszkanko i myślę, że na początek zanim się ogarniemy i w praktyce w tych naszych ścianach poukładamy, mogłaby nam pomóc. Co do ciuszków używanych to chyba nie będę miała oporów. W rodzinie u mnie sporo dzieci i każdy coś tam jeszcze po swoich Bąbelkach ma :) Przecież i tak trzeba uprać w mega wysokiej temp i uprasować... A co do Allegro - ja kupuję sporo. Kupowałam poważne sprzęty foto. Nawet kiedyś robiłam zakupy na 11tys. jak wyposażałam firmę. Jak kupujecie coś droższego, markowego to serwis macie w danej firmie. Np Canon w Canonie itd...Czytajcie komentarze. Jeśli są pozytywne albo w np 99,7% (przy ogromnej ilości sprzedaży) pozytywne to nie ma obawy.

Super ta przystawka!! :) Martucha - trzymaj się! Mi zawsze pomagał termofor na brzuszek albo coś ciepłego. Rozkurcza przez co może więcej polecieć, ale przez to ból mniejszy.

będzie idealna kolezanka miała i nie dość ze dzidziuś miał dobrze bo nie czuł się "samotnie" w wielkim lozeczku to jeszcze całość wygladala cudownie. a Evelinka nie boisz się ze ta eco skóra w zimie będzie twarda a w lecie to się w niej można zaparzyc jak przygrzeje?

Evelinka zastanów się dobrz,e porozmawiaj z kimś kto go ma. Weź pod uwagę że to będzie zima, mogą być oblodzone, nieodśnieżone chodniki, Ciepłę ciuchy na sobie, po porodzie też nie będziesz skakać do góry , teraz się wydaje wszystko fajnie jak się wybiera, ale potem dużo szczegółów wychodzi - chodnik , wejścia do sklepów, braki podjazdów. Warto naprawdę dorwać jakąś mamę z takim wózkiem i pogadać szczerze chwile . Bo potem się okazem że na pocztę nie wejdziesz, do ulubionego sklepu nie . Wiadomo , że pomoc się ma , maż pod ręką, facet czy tam co etc. ale są chwile ze trzeba liczyć na siebie, jakiś urząd, lekarz nagle wypadnie . Wiem,że ładnie wyglądam mi też się podoba ten co wybrałaś , ale wagowo cięzki - 17 kg, plus dziecko z wyposażeniem jakieś zakupy musisz minimum 5 kg doliczyć, to juz masz 22 kg. Teraz w ciąży to nie ale przed ciążą to polecam , popodnosić na zaś takie wózki te które jeszcze nie są w ciaży, przelecieć się chociaż po 1 piętrze po schodach . Bo ogladanie na rysunku i w sklepie nie daje obrazu., Pamiętam jak z młodą wyszłam na pierwszy spacer, nigdy nie miałam do czynienia z małym dziecmi, miala zwykły głęboki wózek, wogole nie wiedziałam co z tym zrobić, mieszkali wtedy na Ślądku, chodniki jak z horrou, dziura na dziurze , wysłali mnie na spacer, to myślałam że się oryczę fakt to było 13 lat temu, więc inna bajka wózki były , ale do dzisiaj to pamiętam, pierwszy spacer z nią . Jakbym jeszcze była skopana po porodzie i zima to nie wiem. Na szczescie to było poczatek sierpnia, 30 stopniowe upały

Pestko i żeby dużo zakupów można było wsadzić do kosza to duży pojemny kosz dobry jest przy wózku można tam wsadzić potem mleko np. Albo colę taką dwu litrową a jak jest promocja to i zgrzewka coli wejdzie.

Dzięki evilinka za podpowiedz. Troche lżej. Dzisiaj mam tyle do ogarnięcia i nie wiem jaak ja tto zrobie :/ A jeszcze co do ubranek to jak pojade do pl to musze przejrzec te po kacprze bo pół strychu zawqlone i od dwuch lat sprzatam tam :p

No wiem, wiem :/ Masakra. U nas chodniki są wszędzie nowe i super fajne, ale za to nie odśnieżają (naprawdę!) jak nasypie i jeździmy wszędzie autem jak jest śnieg. Także patrzę też pod tym kontem, że po śniegach chodzić nie będę wcale pewnie...my pracujemy razem i zawsze razem wszędzie chodzimy, już tak mamy :P A z kołyską to mi rozwiałaś wątpliwości - poczekam z materacem do łóżeczka i łóżeczkiem na becikowe jak tak ;) Teraz będę inwestować w inne rzeczy :) Wózek jest w środku wyściełany materiałem jakimś miękkim i jest materacyk - już nie ze skóry. Jeśli taki kupię to tylko jasny. Kremowy albo biały. Co do lata - to litości! Ale ciągle widzę matki z wózkami z czarną górą od gondoli, masakra :/

Evelinka u nas też chodników nie odśnieżają i nie sypią niczym, znam to. Dwa temu zaliczyłam taką glebę że niech ich diabli biorą z tym ekologicznym nie odśnieżaniem, miałam pękniętą kośc w ręcę po raz ichnasty. Nie wiem jak tu w ogóle z wózkiem chodzić .

Pesteczko o matko dobrze że ci się butelka nie rozbiła :(

Martucha to koniecznie nura na strych takie ogladanie ciuszków dobrze ponoć działa :P Evelina są wózki które mają materiał na daszku odbijajacy promienie słoneczne ( na przykłąd Teutonia take wózki produkuje) albo można dokupić specjalny daszek chroniący przed słońcem

Witajcie! Dziewczyny dziś pół dnia na raty czytałam 11 stron i aż mnie już oczy bolą... ;-) Martucha szkoda, że przyszła ta wstręciucha.... Nie rezygnuj z badań. To jest tak, że niektóre najlepiej zrobić w konkretnych dniach cyklu, ale jak moja siostra robiła, to tam było napisane jaki hormon w danej fazie cyklu ma jakie wartości (przedziały). Błagam cię, zrób sobie sporo badań, idź na monitoring, bo tak to ciągle w niewiedzy będziesz żyła, nooooo..... Też się cieszę, że cykle się skróciły. Brzoskwinko dziękuję, córka już trochę lepiej, ale wyjątkowo ciężko było gorączkę pokonać. NIE MYJ OKIEN!!!!!!! Ja ostatnio myłam, ale umyłam jedno i mnie brzuch do końca dnia już bolał. Mąż umył resztę. Ogólnie to on miał myć, ale ja nadgorliwa i wychodząca z założenia, że ciąża to nie choroba, chciałam mu dorównać kroku... Pranie dywanów to jakiś chyba twój nałóg, kochana, bo już któryś raz prałaś, odkąd jestem na forum :-D. Ja mam na szczęście jeden mały, prałam go niedawno, będąc już w ciąży. Ale on się nie brudzi szybko :-). Dziś do szpitala trafiła dziewczyna w 10 tygodniu, przeforsowała się i straciła ciążę :-(. Ja już też po tych historiach ze szpitala przyrzekam się oszczędzać, bo wcześniej tak różnie było... Laurka ładny ten wózek, choć wydaje mi się mało stabilny - to tylko wrażenie chyba przez te dwa koła małe :-). Przecież się nie przewróci ;-). Mnie się obiło o uszy, że na zimę to wózek z dużymi kołami zdaje egzamin, już mi to wiele osób zimowych dzieciaczków mówiło. No bo jak przejechać przez te zaspy (tzn. zależy gdzie się mieszka i czy sprawnie odśnieżają ;-)). Słyszałam też, że się na zimę poleca, żeby dolny kosz był metalowy, ale wózki z metalowymi dziwnie trochę wyglądają. Rybcia, dobrze że jesteś. Dwa tygodnie się w pracy przemęczysz i dwa tygodnie wolnego - no super :-). Evilinka mi się podoba ten fioletowy - piękny kolor :-D. Lubię opływowe kształty tak w ogóle. Tajska też bym się bała kupować na allegro wózka. Też bym nie kupiła wózka za 3000 nawet jakbym tyle kasy miała :-). Dla mnie w ogóle te wózki się mało od siebie różnią (i to kobieta mówi? ;-)). Widziałam ostatnio w sklepie to mi się żaden nie podobał. Ale tam nie było ich zbyt wiele. Na szczęście dziecko jeździ krótko w takim wózku.

Mam takie samo zdanie, aby wózka za 3 klocki nie kupować. Też słyszałam, że duże koła, najlepiej pompowane i nie te wózki z trzema, bo się nie sprawdzają. Nie wiem. Myślę, że wózkiem będę spacerować tylko jak nie będzie zasypane, bo jak pisałam, u nas nic nie robią z zaspami i ślizgawicą to sama się połamię z wózkiem lekkim czy bez. Może i lepszy wtedy ciężki :P Laurka - a co to za materiał? Może coś pokombinuję na lato do swojego wymarzonego? ;) Wiecie co. Już dzisiaj drugi raz mam coś dziwnego w brzuchu. Znowu zjadłam obiadek. Zupka potem deser - mój koktajl na trawienie a tam coś mi pulsuje dziwnie, łaskocze od pępka w dół...niemożliwe żeby to były ruchy, prawda? Dopiero 16 tydzień... Mój synunio będzie piłkarzem tak w ogóle - wczoraj sobie tak rozmawialiśmy z mężem przy mundialu, hehe ;) Mój mąż to piłkarz -amator z zamiłowania, chodzi na piłkę znowu. Może po tatusiu będzie miał nóżki :) Och!

Evelinka czemu nie ruchy pierwsze ? Od 16 tygodnia chyba się zaczynają a ty akurat 16ty

Bo wszędzie piszą, że w 20tym... Znacie może jakiś sklep w którym można kupić suknie do sesji ciążowych? Te z zakrytymi piersiami i rozcięciem do kostek.. Znalazłam tylko to: http://www.koronkowo.net/slub.html?start=9

Większość ciężarnych pierwsze ruchy dziecka wyczuwa między 16. a 22. tygodniem ciąży. Wcześniej poczują je kobiety szczupłe i te będące w kolejnej ciąży, później natomiast pierworódki

Takie? pieknamama.pl/sukienka-sally-mietowa-12390.html pieknamama.pl/sukienka-sally-malinowa.html

Tu tez pieknybrzuszek.com/pl/c/Ciazowe-suknie-slubne/59

no niezupełnie, potrzebuję do sesji zdjęciowej ciążowej :) Chodzi o takie: http://www.annalosak.pl/p/fotografia.html

Dziewczyny ja poczułam w 17 tygodniu, a była to pierwsza ciąża. Ja jestem szczupła. Poczułam je dosyć nisko. Ładne te sukienki. Niestety nie znam sklepów.

No nic, kopię po necie i nie ma. Pójdę do krawcowej to mi uszyje :) Chciałam na łatwiznę ;) Ale mi głowa pęka....

No, macie rację. Może być wcześniej niż w 20tym. Właśnie z koleżanką, świeżą mamą, rozmawiałam. To uczucie drżenia - dokładnie coś takiego mam. Po słodkim albo owocowym - to zauważyłam u siebie. Ale czad, zaraz się popłaczę :)

Ze szczęścia :-). U mnie było delikatne pukanie/muśnięcia. Nie byłam pewna, ale potem poczułam to znowu i znowu.... :-D

ładne nietypowe sukienki hehee

Taka tam dziewczyna - też tak właśnie miałam. Tydzień temu się na coś zdenerwowałam i na plecach leżąc poczułam. Twierdziłam że to ciśnienie. Wczoraj to samo. Siedzę i czuję. Myślę - ciśnienie skacze czy co - bo to jakby takie pulsy dziwne. Zmierzyłam - 95/65 ;) Dzisiaj znowu to samo po jedzeniu. Ale się niunia cieszy z truskawek;)

Evilinka ale fajnie ;) ja dokładnie w 19 tyg poczyłam. Ale bardziej takie motylki jakby latały... ;)

Czesc dziewczyny. Ja tak szybko bo mam pytanie. Ostatnia miesiaczke mialam 23 maja.Cykle trwaja ok. 31-32 dni. Z mezem kochalam sie 4, 5 i 9 czerwca. Kiedy najwczesniej moge zrobic test?