Porządnego faceta trzeba szukać wśród tych atrakcyjnych i pewnych siebie

,,no ja tez w realu jestem taki -ale na pewno do związku to nie prowadzi bez tej szczypty biologicznej wartości" - biologiczna wartość musi być, a jakże. Polecam poczytać czemu w ogóle powstały płcie na tym świecie. Dość ciekawa sprawa. Fajny był o tym artykuł w ,,Wiedzy i życiu" ale niestety wygląda na to, że nie jest dostępny na necie. Póki co, wikicytat: ,,Podczas gdy wśród roślin mówi się o koniugacji, wśród zwierząt zróżnicowanie gatunku na płcie powoduje zdolność do rozmnażania płciowego. W wyniku powstania płci rozwinęły się nowe kierunki ewolucji organizmów, niemożliwe przy rozmnażaniu bezpłciowym." Wiem, że to oczywiste, ale warto się w to wczytać i spróbować znaleźć odniesienie, do codziennego życia, nas ludzi.

Amen ;)

Chociaż ja osobiście mam ewolucję, tam gdzie światło nie dociera. Właściwie to szukanie faceta w moim przypadku nie ma sensu. Nie rozmnożę się za żadne skarby świata. :)

Ja prawdopodobnie też się nie rozmnożę, ale będę dzielić się miłością którą mam w sobie, z innymi ludźmi.

zgadzam się z autorką tylko atrakcyjny mężczyzna jest porządny

,,zgadzam się z autorką tylko atrakcyjny mężczyzna jest porządny" - zwłaszcza jak dysponuje porządnym sprzętem.

Nie moze tez dużo triepiać przed komputerem

ja naprawdę nie rozumiem jak można się dołować z takiego powodu jakim jest brak seksu czy bycie w związku. ale jak tak patrzę na moich kolegów którzy są w związkach to naprawdę niewiele straciłem. wolę mieć święty spokój niż użerać się z panną bo jej pewne rzeczy i nawyki nie pasują.

prawienowa, bycie milym i sympatycznym to za malo. ja juz pisalem, ze czuje sie p*****lowaty. nie mam prawa jazdy, pracuje w biurze za 2,5 tysiaca zl miesiecznie i ogolnie chocbym na glowie stanal, to zadnej sie nie spodobam.

Jeśli czujesz się pierdołowaty, to z pewnością rzutuje na odbiór Ciebie przez kobiety. A już najbardziej rozwala mnie ten kompleks samochodu u facetów :D

Słyszałam, że randki, zakochanie i seks to fajne sprawy

''Idz sie lecz z ta psychoza ze wszyscy klamia. '' nie wszyscy tylko kobiety idealizują same siebie z prawiczkiem bez wiary zgadzałem się w 100% poza tym słabsza tak jakby potwierdziła to co pisałem ja i prawiczek bez w. o wymaganiach wobec facetów

dobrze, niech już zostanie, że jestem zakłamana, proszę bardzo

a na pewno gadanie ze wystarczy ''Milo porozmawiac, usmiechac sie, szanowac kobiety... Az pot kapie z czola'' nijak się ma z zeczywistoscia te cechy to dopiero dodatek do faceta wartościowego biologicznie i tu mamy subtelną różnice miedzy tym co piszesz a co jest naprawdę ( i ja bym to nie nazwał kłamaniem-bardziej dostosowaniem wyobrażenia świata do swoich potrzeb ) . pozatym jest to dodatkowo perfidne bo wychodzi ze ci wszyscy samotni faceci jakich znam (często naprawdę super ludzie) są : nie potrafiącyMilo porozmawiac,/ nie umiejący usmiechac sie/nie, szanujacy kobiety za to np. koledzy którzy zdradzają swoje partnerki są mili uśmiechnięci i szanujący kobiety

już pisałem ze ironia to moim zdaniem poziom wyzywana ja jakoś cię nie wyzywam za to ty zawsze jak ci nie pasuje uderzasz w głupie ironie albo pomijasz wypowiedz

Nie obchodzi mnie co piszesz. Ja napisałam swoje i możesz sobie z tym zrobić co chcesz. Przykro mi, że żaden z nich nie był Bradem Pitt z wyglądu, nie miał auta ani mieszkania, ani prestiżu, ani "przebojowości" i że nie mogłam potwierdzić twoich racji. Nie mam nic do dodania. Ironia jest jak najbardziej adekwatną odpowiedzią na posty, które pochodzą od ciebie.

''pozatym jest to dodatkowo perfidne bo wychodzi ze ci wszyscy samotni faceci jakich znam (często naprawdę super ludzie) są : nie potrafiącyMilo porozmawiac,/ nie umiejący usmiechac sie/nie, szanujacy kobiety za to np. koledzy którzy zdradzają swoje partnerki są mili uśmiechnięci i szanujący kobiety'' powtórzę swoja wypowiedz i pewnym sensie można odnieść wrażenie ze fajnie szufladkujesz samotnych facetów-mimo ze jesteśmy z natury płcią której trudniej o partnerkę i związek-na zasadzie trzeba zapracować a nie samo przyjdzie

wydajesz sie tak wrazliwa, ze az nierealna.

dzieki. Troche ... Ale silna tez jestem. ;-)

A już najbardziej rozwala mnie ten kompleks samochodu u facetów smiech.gif x Nie ma się samochodu nie ma się kobiety- stąd ten kompleks

Tak, jesli chce sie miec kobiete dla ktorej samochod jest wyznacznikiem wartosci faceta. Nigdy tego nie rozumialam. Samochody sa smieszne i zatruwaja srodowisko :-P

ale pewnie zaradnosc u faceta jest dla ciebie wazna?

Na razie pracuje nad swoja. Zaradnosc jest kazdemu potrzebna.

a ja se kupiłem psa,zpewnialem troszku

i moglabys byc z przecietnym, ale porzadnym i sympatycznym chlopakiem?

skoro jest tylko przeciętny to nie może być porządny

Podszyw zacytowal moja ironie :-) Wszyscy o ktorych napisalam byli przecietni z wygladu, tylko Bartek byl przystojny ale nie bardzo wysoki. Przeciez w wierszu jest wyrazone "jest tyle podobnych do ciebie, ale to ty jestes dla mnie tym naj". I tak sie zazwyczaj dzieje.

o już jakiś podszyw mówi o podszywach :P Żaden moich chłopaków nie był przeciętny gdyż brzydzę się nieatrakcyjnymi facetami.

gfhji

nie wiem czemu kobiety na topiku kłucą się ze mną a potem i tak przyznają mi racje tak jak słabsza g gdzie pisała ze odrzucała facetów