kwiecień maj 2014

Miluska u mnie jest identycznie jak piszesz moj tez taki sam jak twoja mala :-) My szczepilismy starszego 5w1 i na rotawirusy wiec tego napewno tez ale jeszcze na pneumokami sie zastanawiamy. Narazie szczepienie odchodzi w dal ze wzgledu na chorobe. Ja to wam powiem ze jak juz nie mam sily to krzycze na starszego i potem go biore i przytulam bo jest mi go zal ze mama taka wredna ! musze popracowac nad tym ':-):-):-)

Co do szczepień to ja też się jeszcze nie zastanawiałam :/ Byłam w przychodni wypełnić deklarację i wybrać pediatrę, a że obok mieszka moja babcia to ją poprosiłam żeby z malą troche pospacerowała. I nie rozumiem, chciała mnie zapisać na wizytę dopiero w czerwcu jak wypada czas szczepień. Ale mówię, że potrzebuję jeszcze skierowanie do ortopedy to na 23 maja mnie zapisali. Dziwne. Myślałam, że zaraz po narodzinach trzeba zaliczyć wizytę u pediatry.... Jak jest u was??? A jak załatwiłam wszystko w przychodni to sobie pospacerowałysmy. Tak dziś ładnie a od jutra podobno ma padać :/ Teraz sobie odpoczywamy, mała jest grzeczna bo wtulona we mnie. Co do chust to jakos nie jestem przekonana.

hej mamusie :) miluskaaa - to dziwne bo mi wszystko załatwiała środowiskowa ona mnie zapisywala na pierwsza wizyte u pediatry i ona mi dała kolejne terminy szczepien itd. no ja wizyte u pediatry miałam w tą środe więc 3i pół tyg po narodzinach małego :)

a tak to my jesteśmy po kolejnej wizycie środowiskowej i jednak kazała żeby nie dawać małemu jak źle znosi to specjalne mleko bebilon dla alergików bo pediatra stwierdził że mały może mieć skaze białkową ale ona stwierdziła że nic mały nie ma i żeby poczekać i nie ęczyć go i ona zobaczy przy następnej wizycie w przeszły czwartek co i jak więc jestem szczesliwa bo mały chociaż spokojniejszy będzie :)

lilia111 - co do szczepień długo rozmawiałam z naszą środowiskową i chciałam żeby wytłumaczyła nam czym się różnią te pakiety szczepień co są na nfz a te co się płaci no i oczywiście wiadomo ilością szczepień i tym że w starym pakiecie tym co my byliśmy szczepieni jedna z szczepionwk jest z odrobiną rtęci czy jakoś tak ale zaś w tych co się płaci jest aluminium więc wszystko zależy tak naprawdę od tej ilości szczepień my się jednak chyba zdecydujemy na te na nfz a o reszczcie jeszcze nie myśleliśmyb ale też rozmawialiśmy zresztą babeczka nam rozpisała kiedy i ile szczepień i w jakiej cenie no i wiadomo jak się decyduje człowiek na któryś pakiet to już musi w nim zostać :)

Ja należę do innej położnej, nie z mojej przychodni tylko ze szkoły rodzenia. I całe szczęście bo te z przychodni to takie byle jakie. No ale nic poczekamy cierpliwie do wizyty u pediatry i zobaczymy co tam powie.

Dziewczyny proszę doradźcie coś Mała od kilku dni popołudniu zaczyna płakać i tak do późnej nocy. Nioc nie pomaga ani noszenie, ani masowanie brzuszka, ani bujanie, ani suszarka. Juz brakuje mi pomysłów. żywię się teraz głównie gotowanym mięsem, jabłkiem, marchewka, sucharkami, chlebem i szynką. Jednak Mała i tak ciągle płacze. Jakies pomysły o co może chodzić?

Elelinka- nie wiem co Ci poradzić może jest jej poprostu za ciepło mój mały też teraz robi si,e bardziej płaczliwy ale dlatego że go brzuszek męczy :( może małą też brzuszek boli - pręży się robi się czerwona ?

Kla-Tak własnie myślę, że brzuszek ją męczy :( Podkurcza nóżki, pręży się i faktycznie jest czerwona. I ten płacz nie do utulenia. Czyżby już dopadły nas kolki? Z kupką też biedna się męczy.

Elelinka wspolczuje !! jej meczysz sie ty i ona..... powodzenia zycze :-):-)

hej dziewczyny, no to Elelinka współczuję, moja też ostatnio tak marudzi :( Ale to nie o brzuszek chodzi raczej. Może kup jej herbatkę. A u nas znowu problem z pupą, jakieś takie odparzenie się zrobiło, nie za duże ale jednak. A zdawało mi się, że o nią dbam, eh. My wczoraj mieliśmy gości, mała zachowywała się super, dopiero wieczorem dała nam w kość jak już byliśmy sami. Pozdrawiam i dużo cierpliwości życzę bo z pewnością się przyda !!! schwEwe - teraz to już musiałaś urodzić! Tyle czasu się nie odzywasz i już tyle dni po terminie.

miluskaaa- niestety skóra naszych pociech taka delikatna i odparzenie bardzo łatwo/ Ale na pewno opanujecie sytuacje <3 Ala dla gości była bardzo łaskawa ;) Pewnie po prostu później dopadło ją zmęczenie nadmiarem wrażeń. U nas bez zmian Mała bardzo się męczy :/ dziś maż wrócił do pracy i jestem z nią sama i strasznie się stresuje tym, że nie wiem jak jej ulżyć. W dodatku pogoda paskudna zimno, wiatr i deszcz więc ze spaceru raczej nici. A wy spacerujecie w gorszych warunkach pogodowych? schwEwe - czekamy na info :D na pewno już urodziłaś ^^

Elelinka ja prawie codziennie jestem sama w domu z małą, od kiedy wróciłyśmy ze szpitala. Ale od przyszłego poniedziałku tatuś będzie miał urlop. A oprócz tej pupy to jakaś wysypka zrobiła się na twarzy, na początku myślałam, że to ten rumień noworodkowy a teraz to już sama nie wiem. Ale poczekam na położną, jutro rano będzie i zobaczymy co powie. Mi się nie chce z małą wychodzić w taką pogodę, jest mokro i pada deszcz. Także dzień w domu i będzie tu ze mną wojować. A wczoraj pojechaliśmy na zakupy i odstawiliśmy ją do teściów i była aniołeczkiem, a na dodatek jak wrociliśmy to jeszcze spała przez 2 godziny i w drodze do domu. Dopiero jak jest z mamą sama to daje ostro czadu. Współczuję tych problemów z brzuszkiem, biedne maleństwo.

U NAS WSZYSTKO OK. mała ładnie po karmieniu zasypia tez jest chętna do spędzania czasu z nami i nas terroryzuje tym. szleje z łepkiem dzisiaj ją m nosił na rękach i zainteresowała się moim szlafrokiem jak ją zabierał albo przekręcał ona kręciła łepkiem w stronę tego szlafroka słodkie. Martwię się tylko tym że Miśka ma powiększone sutki przez moje hormony. a tak w nocy budzi się raz wtedy ją przewijam i karmie od razu zasypia po karmieniu więc jej nie kładę do łóżeczka tylko maluszek śpi z nami do rana. x przybrała na wadze przez 10 dni 100 gr więc nie dużo ja za to straciłam 11kg jeszcze 7-8 kg zostało. rana goi się super troszkę za szczypie czasami ale w porównaniu do tych bóli krzyżowych z porodu to nie bolała wogóle. a jak tam u was dziewczyny jak wasze piersi przy karmieniu naturalnym co jecie bo moja położna nie za wiele mi pozwala przynajmniej narazie. x kompot z jabłek budyń waniliowy kurczak gotowany na parze ziemniaki kasza jaglana ryż dziki marchewka, buraki serki sernik na zimno na biszkopcie jabłecznik na biszkopcie zupki -rosołek słaby ,krupnik, lekka pomidorówka

'miluskaaa' pamietasz o mnie :) Tak wreszcie urodzilam to Nasze nie spieszace sie malenstwo-w wodzie Estera 2900g 50cm 10pkt 10/05/14 Malunia kruszynka, ale moje krocze jak po bombie :( Jeszcze w szpitalu, wiec jak sie ogarne i bede w domku to Was poczytam i cos wiecej napisze. poki co pozdrawiamy Was goraco Mamunie i starszaki :)

SchwEwe w końcu!!!! Super nowina. Serdecznie gratuluję i życzę dużo zdrówka oraz cierpliwości. A Estera bardzo bardzo malutka, o kilogram mniejsza od Alicji. Pewnie jest bardzo słodka. Szybkiego powrotu do domu i odzywaj się! A krocze się zregeneruje, mnie nacinali a już wszystko ładnie się goi. Vikicore a co do diety to wczoraj Ci chciałam odpisać ale uznało za spam ;/ Ja mam dietę bardzo urozmaiconą, aż tak się nie hamuję, po prostu patrzę na reakcję malej. Unikam ogorkow, pomidorw, cebuli, kapusty, smazonego.

Piję słabą kawę, wodę, herbatę i sok jabłkowy. Czasami zjem jakieś ciastko, lody. Z zup to nawet delikatny żurek próbowałam. Na obiady to mięsa jakieś w delikatnym sosie z ryżem lub ziemniakami, coś pieczonego, raz jadłam naleśniki z serem.

schwEwa GRATULUJĘ takie maleństwo jeszcze miała dużo miejsca i dlatego :)

Elelinka- no mój mały też ma wysypkę na twarzy i mam tylko nadzieję zeby to jednak nie była nie tolerancja laktozy :( no ale zobaczymy ja położną mam mieć w czwartek to zobaczymy:(

dziewczyny a nie chcecie sie odszukać na fb będziemy mogły zobaczyć swoję maleństwa :) ja dopiero teraz założyłam chociaż byłam przeciwniczką fb no ale kto wie jak długo tam wytrzymam :) jak co dajcie znać :) miluskaaa - my teżmyśleliśmy że mały się nam odparzył ale okazałoo się że to tylko skórka się tak jakby odmoczyła i że to normalne dobrze że nas położna uspokoiła bo małego to dopiero zaczeliśmy wszystkim smarować :)

witam i gratulacje schwewa!!!! Malutka pewnie slodziutka :-) a i faktyczne moze nie chciala wychodzic bo jeszcze miala miejsce :-):-) Moj maly ma wysypke od 2 tyg na twarzy i pediatra pow ze to potowki i faktyczne jak jest chlodno badz jest na dworze to te pryszcze blednieja :-)

ten wpis wyzej to ja lila111

Kla to ja pisałam o tej wysypce na twarzy, powiedz mi jak u was to wygląda? Ja dosłownie dwa dni temu zauważyłam. A co do odparzeń na pupie to smaruję sudocremem ale czekam na położną dziś to zobaczymy co powie na ten temat i o tej wysypce bo się martwię. Ja mam facebooka jak coś więc nie ma problemu, tylko jak to zrobić zeby tu namiarow nie podawać? Może na jakiegoś maila.

O lila i wy też macie problem z wysypką. U mnie z dnia na dzień przybywa tego. Najwięcej jest na czole i to takie malutkie obok siebie a na policzkach większe bardziej czerwone

miluskaaa - co do wysypki mały ma od urodzenia ale miał ją również na nogach rękach tekie pojedyńcze bąble białe w srodku a teraz ma już tylko na buzi i teraz są to krostki czerwone czasami wygląda to jak grysik teraz próbuję ją wysuszuć naparem z herbaty a na pupke na odparzenia bardzo dobry jest linomag ja smaruje profilaktycznie linomagiem na przemian z bepanthenem a sudocrem stosowałam na pojedyńcze krostki na nóżkach i ładnie wysuszyło :) i uważaj bo odparzeać się też może pod pachami i pod kolanami ja pod pachy małemu też smaruję bepanthenm :) posyłam mój numer gg i potem podam namiary na fb więc jak któraś jest zainteresowana :) 45183186

To ja mam linomag, kupiłam na samym początku ale pomyślałam sobie, że może lepiej będzie stosować sudocrem, miałam próbkę ze szpitala akurat. Skoro mówisz, że linomag pomaga to dobrze, będę stosować. Ja się na gg nie odezwę:( zapomniałam jaki mam numer bo sto lat nie korzystałam z tego, a laptop na którym miałam zainstalowane to popsuł się:( Mała też ma na czole taki jakby grysik właśnie. A na policzkach to wygląda jak ten rumień noworodkowy bo w szpitalu miała.

Tak laski linomag pomaga jest super :-):-) a najlepiej jest zmieniac co godzine badz dwie pampersa. Moj maluszek strasznie kaszle .. bylismy juz dwa razy u lekarza mial antybiotyk a teraz inhalacje a tak mi go szkoda widac ze go ten kaszel maczy .....

LAski a gdzie tabelka???

była położna i mówiła czym przemywać buzię, twierdzi, że to trądzik niemowlęcy. I mówiła też jak pielęgnować pupkę odparzoną, przede wszystkim nie kazała przecierać chusteczkami tylko wodą z oliwką. Aaa tabelki dawno nie było, trzeba by znaleźć i uaktualnić

może ja się później tym zajmę :) Teraz uciekam coś w domu działać póki maleństwo śpi