Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZawszeUsmiechnieta

jestem kobieta i odpowiem na wasze pytania

Polecane posty

Gość oszukuje
Na pierwszej stronie napisala ze z dwoma spala facetami tylko a potem ze z 3 spala.oszukuje ;) Nie pytajcir o nic tek klamczuchy pewnie to facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i tania ścierka, możesz uważać co chcesz, ale przynajmniej się dobrze bawię w życiu ;) _________ Gwarantuję, że nie jestem facetem i nie ściemniam, po prostu pisząc że z dwoma nie doliczyłam swojego "sexfriend" bo liczyłam tylko takie jednorazowe "przespanie się". Ot, cała tajemnica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy masturbowalas sie dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla bla bla oszustka.olejcie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pasuje to nie pisz tutaj, ale nie wszyscy muszą widzieć spisek i zakłamanie w tym, że inaczej zinterpretowałam pytanie "z iloma facetami się przespałaś?" bo dla mnie "przespanie się" jest jednorazowe. A więc przespałam się z dwoma, seks uprawiałam z trzema. Nie pasuje to trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój ideał mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewny siebie, towarzyski, przebojowy, wesoły, taki z którym można pogadać o wszystkim i o niczym...jeśli chodzi o cechy fizyczne to przede wszystkim wysoki, reszta...no jakoś wyglądać musi, to wiadomo, ale nie mam konkretnych wymagań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałem, że dasz jakąś sensowniejszą odpowiedź a tu taki banał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubisz brutalniejszy seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste pytanie ale wystarczyło odpowiedzieć bardziej szczegółowo. po twoich studiach, aspiracjach i domniemanej inteligencji spodziewałem się więcej. to nie atak a spostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutalniejszy...zależy co pod tym rozumiesz. Jeśli po prostu ostry to tak, ale jeśli jakieś podduszanie, bicie czy coś to nie __________ A ja mam właśnie zawsze problem odpowiedzieć na takie proste pytanie, bo sama nie bardzo wiem czego konkretnie oczekuje od faceta...po prostu musi mnie najpierw zaintrygować a potem wywołać u mnie jakieś głębsze uczucie, co przecież nie działa na zasadzie, że w tym się zakocham bo ma wszystkie cechy, które lubię. I nie odebrałam tego jako atak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta odpowiedz bardziej przypadła mi do gustu. była przynajmniej szczera. zostawiam pole do popisu pozostałym pytającym :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile mialas lat, gdy zobaczylas na zywo penisa, dotknelas penisa i jakie byly pierwsze mysli , wrazenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy lubisz byc lizana i jak cie lizac, bys doznala orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam 17 lat, moja pierwsza myśl? "ojej..w dotyku jak piłeczka kauczukowa!" ale ogólnie byłam zaskoczona delikatnością penisa. Muszę powiedzieć, że...spodobał mi się :D _________ Lubię ale nigdy nie pytałam mojego partnera o to jak konkretnie mi robi minetkę, także ciężko mi opisać co konkretnie lubię. Na pewno jak tak...zasysa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy raz za razem sie masturbowalas? Jaki rekord i ile czasu to trwalo w minutach, godzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz swoj pierwszy w zyciu orgazm. Jakie byly okolicznosci , miejsce i jakie wrazenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, nie wiem, naprawdę nie notuję takich rzeczy. ________ Mój pierwszy orgazm w życiu...szału nie ma. Nie było wspaniałego seksu - była palcówka. Miejsce nie było szczególne - moje własne łóżko. Wrażenia? Było bardzo przyjemnie, naprawdę świetnie ale mimo to...po tych wszystkich opowieściach i tym co czytałam czułam niedosyt, brakowało mi takiego BUM - jestem w innym świecie. Bardzo przyjemne uczucie ale nic zniewalającego. Potem...potem bywało lepiej ;) Ale i tak uważam, że opisy orgazmów są przereklamowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy twój sexfriend jest w zwiazku lub zonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką masz sylwetkę? Może masz nadwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawialas sie nad tym ze raczej nie masz szans na zbudowanie zwiazku opartego na uczuciu lecz raczej bedziesz z kims z innych pobudek skoro nie przeszkadza ci sex z zajetymi? Ze to juz pewnies stopien demoralizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...ciekawe pytanie. Przede wszystkim nie planuję związku w najbliższym czasie, między innymi właśnie dlatego, że uważam, że ja się do związku nie nadaję. Co do seksu z zajętymi...ej, to chyba nie moja sprawa, że ktoś kogoś zdradza? To nie o mnie źle świadczy tylko o osobie zdradzającej, ja nie mam żadnych zobowiązań wobec jego ewentualnej partnerki. To jest drugi powód dla którego nie chcę związku - jak będę chciała seksu, albo chociaż flirtu to chcę to robić bez wyrzutów sumienia, bez poczucia, że kogoś zdradzam. Co do demoralizacji, to trochę zdemoralizowana jestem na pewno, od liceum :D Ale wiecie co? Lubię to w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tego "to chyba nie moja sprawa", że on zdradza dziewczynę... hmmm sam do końca nie jestem przekonany jak coś takiego można oceniać, ale... wyobraźmy sobie takie społeczeństwo na bardzo wysokim poziomie moralnym - nikt nie kradnie, nikt nie zdradza, nikt nie kłamie... to utopia, ale jakby sobie tak wyobrazić, że żyjesz w takim kraju, to pewnie nie chciało by ci się "brudzić" w przykładaniu ręki do zdrady - najlepiej by było wręcz gdybyś sama wytłumaczyła mu, że droga zakłamania prowadzi do nikąd... do utraty zaufania, i rozbicia związku (a może on tego związku nie chciał-tzn. chciał go tylko dla seksu, ale wtedy jest nie fair wobec tej dziewczyny, więc to też świadczy o jego egoizmie)... generalnie jak to się mówi "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe", czyli zanim się pójdzie z kimś do łóżka, kto ma kogoś, warto pomyśleć, czy samemu chciało by się, aby nam tak zrobiono...(tzn. aby naszą bliską osobę ktoś uwiódł... czy tam przyczynił się do zdrady...) bardziej fair było by gdyby on zataił to, że ma dziewczynę - wtedy jakby całą winę wziąłby na siebie... tylko swoje sumienie tym obarczył - a, że tego nie zrobił, to jakby również ciebie obarcza winą... bo zawsze mógłby powiedzieć, że przecież wiedziałaś... więc ja w takiej sytuacji, trzymałby się z daleka od takiej osoby - bo po co o tym powiedziała ? (i nie bądźmy naiwni, że chodzi o uczciwość-prawdomówność... chodzi po prostu o próbę zrzucenia części winy... o wplątanie w to też kogoś innego) nawet nie ma jaj, żeby samemu sobie z tym poradzić... Dlatego po dłuższym zastanowieniu się... radzę ci uważaj na tą osobę - bo to egoistyczny, zakłamany typek, który nie liczy się z uczuciami innych, w ogóle nie liczy się z życiem innych... na pewno ma na ciebie zły wpływ, choć pewnie tego nawet nie zauważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy miewasz orgazmy pochwowe? Punkt "G" według Ciebie to mit, czy prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah no tak, zapomniałam dodać, że mój "sexfriend" jest także po prostu moim przyjacielem. Znam go od wielu lat, wyciągnął mnie z wielu problemów, pomógł mi wiele razy, troszczy się o mnie, mogę powiedzieć, że dzięki niemu jestem tu gdzie jestem. Nie ma na mnie złego wpływu i w stosunku do mnie nie jest zakłamany. Z dziewczyną był bo...bo tak mu się podobało, może nie jest to szczególnie uczciwe ale nie krytykuję go za to bo sama tak kilka razy robiłam. Oboje jesteśmy ludźmi dosyć nieczułymi, mi zależy na 3 osobach w moim życiu (w tym na nim) jemu na 2 (w tym na mnie), no cóż...nie, nie czuję się winna, że uprawiałam z nim seks kiedy miał dziewczynę :) No i chyba ciężko żeby zataił przede mną że ma dziewczynę. ____________ Orgazmy pochwowe miewam, chociaż rzadko. Co do punktu G...nie wiem, naprawdę nie wiem. Albo inaczej - sądzę, że istnieje ale nie wszystkie kobiety go mają, i ja nie wiem czy ja go mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×