CZEMU NIE WIDZICIE ZAKŁAMANIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO

Jesteście ślepe czy głupie?

ale co konkretnie?

inwestuje w fabryki prezerwatyw

Ja widzę ale głownie zakłamanie księży, kościoła nie!

Bo nie potrafią samodzielnie myśleć.

Kościól to także my, najwyzej możesz mieć jakieś ale do papieża i księzy ale nie do KOSCIOŁA OGÓŁEM

widzę widzę:-(, widzi to nawet mój 12-letni syn

Niektórzy z nas widzą

o Kosciele ostatnio opowiadala mi moja corka :D

ja to widze od 6 roku zycia a mam teraz 23 lata.. moj dzidek od x lat trajluje na ksiezy jacy sa be i wogule he taki antykler jest z niego no i sie gownarzeria nasluchala ja siostra i kuzynki od malego i same takie sie stalysmy do kosciola nie chodzimy do spowiedzi tez nie....

ja też widze

Uwielbiam te ich upasione brzuchy i super fury.. A czy Waszym zdaniem da się oddzielić wiarę od KK? 'Wierzę w Boga ale nie w KK"?

Ja staram się to oddzielić. Wierzę w Boga, uważam się za chrześcijankę, ale wystąpiłam z kościoła.

gratuluje :-) zrobiłam to samo parę lat temu :)

Widzę zakłamanie i podobnie mam jak Ludomiła :D

ja widzę doskonale i cieszę się, że coraz więcej ludzi też zauważa :D

Widzę zakłamanie KK. Aby wszystkim oczy się otworzyły potrzeba czasu choć widać postęp w tym kierunku, najtrudniej będzie na wsi.

Wow!!! Dokonałaś apostazji? Szacun, bo podobno to nie takie proste (wiadomo, za jedną owieczkę mniej, będzie mniej hajsu). Ja ostatnio zgłębiam protestantyzm, miałam okazję być na mszy w amerykańskim kościele baptystów - to było przeżycie! Tam wszyscy "chwalą Pana" a nie "boją się Boga". Ciekawe jak jest u baptystów w Polsce, jeszcze nie miałam okazji się wybrać ale zamierzam.

To było do Ludomiły :)

Również zastanawiam się nad dołączeniem do kościoła protestanckiego.

Ludomiła to ja wczoraj rozmawiałam z tobą o KK w temacie tej laski od obrazka MB :) nie chciało mi się zalogować, wyjątkowo wystąpiłam jako gość :D

kosciól w Polsce upada( z własnej winy)

Nie miałam okazji uczestniczyć w mszy baptystów, zazdroszczę :). A z apostazją mieliśmy z mężem trochę problem, kapłan chciał nas nawracać i przekonywać, ale się nie daliśmy.

Dns no tak z kimś rozmawiałam, ale nie miała pojęcia, że to Ty. Miło :). Kościół upadł, bo się za bardzo "skomercjalizował". Liczy się kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Ale to nie nowość. Tak było od zawsze. Papieże mieli dzieci, bogacili się na ludziach, zlecali morderstwa i z pasterzami nie mieli nic wspólnego.

ja straciłam wiare.. moi rodzice kazali mi chodzic do kosciola co niedziele..potem gdy doroslam kolezanka zwiazala sie z ksiedzem kupil jej mieszkanie,auto maja dziecko a on ciagle tylko kase od lud******osciele ciagnie,,, 1 wielkie zakłamanie..dzis sama mam dzieci i nie kaze im chodzic do kosciola nawet do komuni nie wysyłam..

Ludomiła - wow, wow, wow!!!! :D Znam jedną osobę, która próbowała dokonać apostazji ale w końcu dała za wygraną bo takie problemy formalne (sic!) jej robiono. Aż nie do wiary.. A u tamtych baptystów było rewelacyjnie. W Stanach nie ma napinki i chyba każda grupa wiernych i jakiś kaznodzieja, może założyć sobie swój zbór. Nie mam pojęcia jak jest u nas. W przyszłą niedzielę się wybieram i zobaczymy. Mam nadzieję na pozytywny odbiór. Boję się, że będzie jak w KK (mam na myśli atmosferę). Może jest tu ktoś wyznania protestanckiego i może nam przybliżyć temat?

Zakłamani są księża a nie kościół.Strasznie działają mi na nerwy.Brrrrrr......

należę do Kościoła Wolnych Chrześcijan. Nie zastanawiajcie sie, jeśli szukacie prawdy o Bogu :-)

Zaparliśmy się i poszłam w słowną pyskówkę z księżulkiem i trochę dał za wygraną :). Podłączam się do pytania do protestantów!!!!!!

a ja jakoś nie chcę być w żadnym Kościele, bo jest wpisywanie w cały nurt ze wszystkim co ze sobą niesie, jak ze wstąpieniem do partii, podoba Ci się część programu, część niestety nie, podobają ci się członkowie, a część niestety to szuje... ale nie ukrywam, że raz po raz chodzę na nabożeństwa do ewangelików, bo akurat tu gdzie jestem mam katolików, ewangelików i prawosławnych ich też watro nawiedzić, bo pięęęęknie śpiewają :)