Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydulina

Nie wiem co robić WYGLĄD RUJNUJE MI ŻYCIE

Polecane posty

Gość akceptacja siebie
Wiesz, ja to juz jestem taka, ze nawet jak ktos mi sprawi przykrosc, to odchodze po prostu,bez zbędnych kłótni, czy dogadywanek, które i tak nic nie dadzą. Źli ludzi nigdy nie będą szczęśliwi, zycie zweryfikuje przykrosci,ktore sprawiali innym... Nikomu źle nie życzę, ale tak to bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
i tak sie rozwioda, kto chce byc z taka suka:) DObra nie bede nikomu zle zyczyc, ale nigdy jakos nie przejmowalam sie ludzmi, ktorzy lubii komus sprawiac przykrosc , tacy ludzie sa dla mnie bezwartosciowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptacja siebie
Dziękuję Ci bardzo :) Chcę po prostu, zebys Ty też uwierzyła w to, że możesz być szczęśliwa z tym swoim nosem czy bez niego:) Uroda z wiekiem przeminie i te wszystkie dziś piękne kobiety, za 30, 40 lat juz takie nie będą, za to dobre serce i charakter pozostanie na zawsze :) Najważniejsze to się nie poddawać i być dobrym człowiekiem, zycie Ci to wynagrodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
Karma do nich trafi predzej czy pozniej.Tez jakos nie potrafie sie wyklocac,bo i po co , nie zmienie czyjej paskudnej osobowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptacja siebie
Ksieniucha, powiem Ci, ze wsrod mojego rocznika tzn. '92 (przynajmniej w moim srodowisku) panuje teraz taka moda na zareczyny,śluby, ciąże. U mnie na roku (III) 3/4 dziewczyn jest w związkach, połowa zaręczona i planuje ślub, tylko nieliczne są same, a klika po ślubie i mają dzieci :) także nie było łatwo jak poszłaś na uczelnie a tam tylko gadki o sukienkach ślubnych, przygotowaniach, porodach i małych brzdącach :) Dziewczyna, ktora jest sama w takim towarzystwie nie ma latwo... bo nie moze sie wypowiedziec na zaden z tych tematow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
tez zauważyłam ta głupią "modę" na zaręczyny. Wiekszośc moich znajomych po paru miesiącach znajomosci chodzi już z pierścionkiem, dodam że ludzie mają po 20-25 lat. jak dla mnie to lekka przesada. W ogole nie jestem fanką małżeństwa, ale bliska osoba by ni zaszkodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
Polowa z nich rozwiedzie sie po 2-3 latach.NIgdy bym nie wyszla tak wczesnie za maz .tak jak i brzydulina nie jestem fanka slubow .. dla mnie to zwykly papierek , slub nie gwarantuje szczescia i wiernosci. 21 lat i dziecko , dziecko , ktore ma dziecko .Niech robia co chca , ale co temu dziecku przekarza w tym wieku ? ,czego je naucza .Ich zycie nie zyja jak chca, jak dla mnie to duzo za wczesnie.MOda na dziecko na studiach , to najgorsza moda o jakiej slyszalam.Rozumiem , ze mogla ci byc ciezko bo z kazdej strony cie dziecmi i slubami atakowali, ale wazne jest miec jakies zasady i nie stracic mozgu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
ja musze juz spadac , pogadamy jeszcze kiedys kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptacja siebie
No jasne :) ja bede z pewnoscia odwiedzac ten wątek, bo bardzo fajnie mi się z Wami rozmawia dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
Naprawdę swietne rady dajecie :) mam nadzieje, ze się jeszcze "spotkamy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
hejjoo:) ktos jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
Witam. Muszę Wam powiedzieć, że od wczoraj moj urodowy humor nieco się poprawił. Z tym, że nosy i inne części ciała są mi zupełnie obojętne. Podświadomość nadal wie, że będę sama jeszcze dłuuugo. Mimo wszystko staram się być pozytywnie nastawiona. Macie jeszcze jakieś historyjki odnośnie nieatrakcyjnych a bardzo fajnych dziewczyn z powodzeniem? uwielbiam o tym słuchać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie to zupelnie mozna na spoko zalatwic i zmienic na lepdsze trzeba tylko pare wskazowek wybrac i zaraz sie poprawia 👄 www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
hej:) , ciesze sie ze u ciebie troche lepiej ,ja natomiast dzisiaj czuje lekki dol , ale wychodze z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akceptacja siebie
cześć dziewczyny :) Miło słuchać,że lepiej się macie. Autorko widzę że nie poddajesz się i idziesz na przód :) Kseniucha, bierz z nas przykład i postaraj się wyjść z tego chwilowego dołka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co ukrywać, wygląd jest ważny w dzisiejszych czasach nawet bardzzo. Ale po co się tym przejmować? znajdź swoje hobby, zajmij sie czymś pozytecznym i gwarantuję ci że kandydat na chlopaka się znajdzie. Najważniejsze to żyć własnym zyciem i nie porownywać sie z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
Hej :) Mój humor dzisiaj- wyśmienity. A wiecie dlaczego? Wczoraj zaczełam czytać więcej o rozwoju...duchowym! I to naprawdę pomaga, powoli ale pomaga. Jestem na pierwszym poziomie uswiadamiania sobie, że wygląd zewnętrzny nie jest najważniejszy. mam zamiar znajeźć jakieś hobby, na początek basen i nauka do matury ;) zaczynam się trochę stresować. Może to choc na chwilę oderwie mnie od "wyglądu". A już w czerwcu wymarzona operacja :) nie wiem jeszcze czy zrobię ją zaraz po egzaminach czy po wakacjach, ale napewno w tym roku. Mam zamiar żyć i cieszyć sie zyciem mimo wszystko, a zmiana wyglądu kiedyś nadejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
Jak dobrze widziec, ze z toba jest lepiej:) Mam nadzieje , ze tak juz zostanie.Ja jakos zaczelam watpic , troche gorzej sie ze soba czuje,ale bede miala takie dni zawsze.Musze byc na to gotowa , ze nie zawsze bede sie dobrze czula w swoim ciele. Brzydulina- Widze , ze jestes pewna co do operacji.Zazdroszcze mowiac szczerze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabar
brawka dla Ciebie całkiem inne nastawienie. pewność siebie tez zaleta. rozwijaj sie dalej. głowka do góry w swoim życiu najważniejsza jestes Ty i tych, których kochasz i szanujesz. pamietaj, ze wyglad to nie wszystko, najważniejsze zebys nie żałowała tego czego nie robisz z powodu tego, ze nie mozesz bo tak wygladasz lub sie nie nadajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
kseniucha- a co Ty chcesz w sobie zmieniać? z tego co mowisz nie masz jakiejs szczegolnie zdeformowanej części twarzy. Moj nos jest naprawdę wielki, długi i garbaty, ale gdyby był choć odrobinę mniejszy, nie myślałabym o operacji, to bardzo poważna sprawa, decyduję się na nią z pełną świadomością. Wiem, że coś może nie wyjść tak jak chcę, ale myślę ze mimo to warto spróbowac pozbyć się kompleksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
Mam jeszcze pytanie- jak zazwyczaj czujecie się w towarzystwie bardzo atrakcyjnych ludzi? lub tych odpicowanych na imprezie, domówce czy w zwykłym pubie? nie macie wrażenia, że każdy patrzy się na was i ocenia na podstawie tych "brzydkich" cech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
Fakt , moj nos az tak bardzo nie rzuca sie w oczy , ale i tak go nie lubie.JA jakos mam tak , ze niezaleznie od tego jak czlowiek wyglada i tak czuje sie przez niego ,, sprawdzana,,ALe przy tych atrakcyjnych czuje sie znacznie gorzej. ZAdaje sobie pytanie , co ja tu w ogole robie , nie pasuje tu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
no widzisz. masz w miarę normalny nos więc odczep się od niego ;) powiem Wam, że nie chce mi się myśleć o wyglądzie. co ma być to będzie. może i jestem brzydka, ale nic nie mogę z tym zrobić. Koniec z porownywaniem się. jestem jaka jestem i z (nie)cierpliwością bede czekala na moją kochaną operację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
OK, zostawie go w spokoju:) Ale moglby byc ladniejszy...:P ZAmartwianie sie rzeczami ,na ktorych nie mamy wplywu jest zwyczajnie glupie .RAcyjka dla ciebie..MAz moze rade , zebym wyszla z tego dolu co teraz mam , ciagle powtarzam sobie te wszystkie rzeczy , ale jakos sie ,,uodpornilam,, Znowu zaczelam wspominac przeszlosc i humor i akceptacja siebie znacznie zmalala. MAm pytanie jezeli zagladanie na fb doluje mnie to lepiej przestac czy moze hartowac sie i patrzec na faceta ktorego chcialam i jego dziewczyne do oporu , zeby w koncu mi bylo wszystko jedno . Cholera, wszystko co sobie wpoilam , ulecialo ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
kurcze.. tez mam problem z tym fb. Patrzę na zdjęcia pieknych dziewczyn i niepotrzebnie się dołuję. Często odwiedzam też profil faceta, który był dla mnie cholernie ważny ale oszukał mnie z zniknąl z mojego zycia. Ma zdjęcia ze swoją dziewczyną, z ktorą jest od...4 lat. Czasami, kiedy wydaje mi się, że jestem "ładna", moje poczucie własnej wartości burzy zwykłe wyjście na miasto. Wtedy widze te odpicowane lalki i znowu czuję się jak śmieć. Nadal nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że ktokolwiek jest w stanie mnie pokochać za to kiim jestem, a nie jak wyglądam. walczę z tym uparcie, ale odnosi to kiepskie rezultaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
A ja jestem pewna , ze ktos taki sie znajdzie i cie pokocha za to kim jestes .NIe zadreczaj sie , nie rob tego sobie:)i co nowegu ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
u mnie dość dobrze. Ciągła świadomość brzydoty nie znika, ale wiem że operacja lada dzień (no, wlasciwie za rok). Teraz skupiam się tylko na nauce, matura sama się nie zda. A Ty kseniucha jak się czujesz? Walczysz zawzięcie ze swoją psychiką ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
ja chyba sie poddalam.. COraz gorzej ze mna , ale ciesze sie ze ty sobie radzisz , zawsze cos:) trzymaj sie i zawiadamiaj mnie czasem jak sobie radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
beznadzieja. to chyba silniejsze ode mnie. dzisiaj po powrocie do domu beczalam jak głupia. termin operacji prawie ustalony. planuję duże zmiany. dzięki temu jjakoś jeszcze żyję. do tego mam duże wsparcie od mamy, świetna jest. może wytrzymam jakoś do wakacji. ale przed tym muszę zabrać się za nauke, a tracę motywację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniucha
tracisz motywacje do czego?Fajnie , ze mama c***omaga , ja nie mam nikogo z rodziny , kto by rozumial moje polozenie..jakos trzeba sobie samemu radzic.Nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze wsparcia mamy:)i wytrzymaj do operacjii , pamietaj , ze ja tez sie staram wytrzymac ..:) jestem w tym razem z toba, trzymaj sie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×