jak sobie radzicie jak maz za granica pracuje

Jeżeli to pytanie do mnie to owszem mam. Tylko kiedy znajdę dla nich czas skoro muszę przejąć domowe obowiązki męża?

zycze ci zeby ci sie udalo troche czasu dla siebie wygospodarowac

Moja droga, ja mam dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa i teraz urodzi się trzecie. Do tego dochodzą dwa psy, w tym jeden rasy olbrzymiej (wzrastający samiec) i cały dom na głowie. Mój facet nawet się mnie nie spytał czy ja się zgadzam na taka jego pracę, bo postanowił to ze swoim statusie, też tirowcem . Masakra:( on po prostu chciał się pewnie rozstać, tylko ta nasza ciaza wyszła i się mega wkurzyl . Wiem ze w końcu zostanę sama, on na bank mnie zostawi, skoro już teraz potrafi mi pow ze chce żebym umarła.. życzę Ci kochana, żebyś dała radę a mąż żeby szybciutko wrócił do Was i znalazł pracę na miejscu. Pozdrawiam E

*dorastajacy samiec, haha to T9:-)

*ze swoim tatusiem

gosciowa a moze ta jego praca na tirach dobrze zrobi waszemu zwiazkowi.Zateskni za toba to i moze mu sie w glowie poprzestawia.Wiesz facet to takie zwierze ze jak ma kobiety za duzo i na codzien to mu sie nudzi,bo facet musi polowac.A tak na wyjazdach moze doceni DOM i w nim swoja kobiete i moze zmieni sie w stosunku do ciebie.To ze tak sie do ciebie odzywa to wyraz chamstwa ale tez jego znudzenia i flustracji.Faceta trudno zrozumiec.Bedzie dobrze i raczej cie nie zostawi,ale musisz przestac zajmowac sie niem(niech sobie jedzie w swiat) a zajmij sie bardziej soba no i domem.

żadna praca na tirach dobrze dla związku nie zrobi jak mu laska robi jazdy o pracę. ciekawe czy by tak cwaniakowała jakby facet olał racę i wrócił do domu bez kasy. raz by na pampery nie było i od razu by go zaczęła błagać żeby poszedł na tiry. prawda jest taka ze to dobrze płatna praca, a jednocześnie tak jak na tirowca nie każdy się nadaje, tak tirowiec do innych prac nie za bardzo.

Ardek:)mądrze piszesz,chociaż jesteś facetem;) Mój mąż...już nie zliczę od ilu lat wyjeżdża za granicę.Radzę sobie.Warzywa,takie czy inne;) kupuję wyłącznie do konsumpcji:)Obowiązki,jakoś daję radę wykonać.Jeśli coś jest na prawdę "męskiego" do zrobienia,to albo wołam fachowca albo jakiegoś innego faceta.Chorobliwie zazdrosna, nigdy nie byłam(za to mąż i owszem)wiem,ze tam gdzie jest zajmuje się z********aniem od rana do wieczora,przez 6 dni w tygodniu i chociaż "panienki z okienek"machają przyjaźnie;zakładam,że nie korzysta z ich usług:)

Nie wiem, czy dla niego praca tirowca jest idealna, wiem, ze nadaje się na pewno do innej, bo już pracował jako przedstawiciel handlowy, w reklamie a nawet na plaży w sezonie:-) tylko jemu właśnie o pieniądze chodzi. Bo póki co nigdzie tak nie zarobi jak na tych tirach. Ale na pewno nie jest to dobre dla związku, bo co z tego, ze jak wróci dziś wieczorem, będzie cudny seks, jutro będzie fajnie i milutko a w poniedziałek znów jedzie, góra tydzień będzie ok (przez smsy) a drugi tydzień to już masakra. Ja jestem też zfrustrowana i tęsknię. Nie jest mi łatwo samej. Nie myśl ze on mnie utrzymuje, bo tak nie jest. Dom jest koj, ja płace rachunki itd. On planuje kupić sobie bmw i rzeczy dla dzidziusia póki co. Ja z jego kasy nie mam nic

Dom jest mój

kobieto!czy ty wiesz co piszesz?tirowki +facet jako kierowca tira to tylko zdrada zon!

gościówa - nie dramatyzuj. ja mam kumpla który pracuje pól roku na statku, wraca na 2 miesiące i znowu pół roku w du pie. ego laska jakoś to znosi bo kasa jest potrzebna, a jak wiadomo przy takiej pracy starcza na dużo więcej.

Ardek, ale jako facet, powiedz mi, czy jak kobieta nie jest zazdrosna, to jest mniejsze prawdopodobieństwo ze on mnie zdradzi? Jest młody (23) i przystojny, ma niezłą "gadane ".. strasznie się tego boję:(((

To mój post, tylko zapomnialam nicka zmienić

Moj pracuje w uk i codziennie piszemy na fb a czasem dzwoni wieczory koncza sie moim i czasem jego orgazmem. Piszemy zawsze duzo swinstw:) jestesmy sczerzy i on rok temu wyznal mi chec analu i jak przyjechal dostal to i powiem ze orgaz mnialam najwspanialszy jaki mogl mi zrobic! Teraz ja mu wyznalam ze kreci mnie trojkat! Mamy pozywke do pisania i jest dobrze i mam na palcach prawie co wieczor orgazm:)

gosciowa. trochę zazdrości nie zaszkodzi, ale jak zaczyna to być wmawianiem zdrady, albo po prostu jest zbyt częste, trąci raczej brakiem zaufania i wtedy każdy zdrowy facet zaczyna się buntować.

Mój na razie jeździ z tata w tirze , już to widzę jak to robi, kiedy tata śpi na dole:-) ale ogólnie myślę ze nie będzie chciał takich rzeczy robić, bo on w ogóle mi mówi ze nie lubi walić konia. Mówi ze tego nie robi.

Masakra to ty nawet nie masz z kim sobie pomarzyc rozkrecic sie zeby sama sobie dobrze zjechac!:(

ja pierdziele. koleś jeździ z przyzwoitką a Ty mu robisz jazdy??????????????????

Ale ty glupi jestes nie znasz kobiet nic! To ty nie wiesz ze kobieta zawsze robi jazdy jak sie jej rznac chce? A i to z tad te niesnaski!

nie no - ja rozumie ze jest ciśnienie, ze kobieta w ciąży ma spore potrzeby, ale tak tylko straci faceta. jak ma ochotę zaszaleć to niech włącza p****la albo coś w necie i sie zabawi. no chyba ze woli zostać panną z dzieckiem.

Ardek do p****la to ty sobie zwal! Ty nic nie wiesz o kobietach! Nawet ulozona spokojna kobieta majac chcice obrobila by dwa baty łacznie z sandwihem!

Ardek, dzięki za odpowiedzi. Ja mu nie wmawiam zdrady raczej, tylko np. Wypytuje czy kogoś poznał, czy sa imprezy na promach itd. I jego już te pytania irytuja , co wydaje mi się właśnie podejrzane. Ja bym mu normalnie odpowiadała, ale on o mnie nie jest tak zazdrosny i nie pyta.

Od lutego będzie jeździł sam

Masz racje cos jest na rzeczy cos on kreci!

ivona, patrząc na twoje komentarze to ty coś kręcisz

Ardek ile masz lat?

37

Ja mam 29. A Twoja żona ma jakieś powody do zazdrości? Tzn skąd to się u niej wzięło? Widzisz, mój facet ogólnie nie jest zbyt szczera osoba, widzę jak reklamuje innych i przez to też wiem , ze mnie też może. Poza tym moja zazdrość bierze się też z innych powodów. Ogólnie powiem Ci ze mnie to wręcz fizycznie boli jak pomyśle ze on chociażby widzi fajne laski i np porównuje je do mnie. Jak się dowiedziałam jak wyglądały jego byle laski, to delikatnie mówiąc wieeeele mi do nich brakuje, one sa piękne. Straciłam przy nim poczucie własnej wartości

Widzę jak oklamuje innych