Dlaczego faceci wolą dziewice a gardzą niedziewicami

skąd wiesz jak to jest rypać 13-kę, robiłeś to? Poza tym seks to nie fizyka kwantowa, kobieta nie musi puszczać się latami, żeby osiągnąć kunszt seksualny.

Pierwszy raz zawsze jest słaby i musi nabrać doświadczenia.

Jejku a młodej wdowy tez byście nie chcieli bo nie dziewica? Bo już k***wka w*******a?

Używane to mogą być rzeczy a nie ludzie. Takich ptasich móżdżków o takim mysleniu nawet bym nie chciała w tyłek kopnąć, ja niedziewica

niedziewice są odpowiednie dlla *****czy, taka zaliczy 1 czy 10 więcej, to nie ma dla niej żadnego znaczenia. Facet z uczciwymi zamiarami zainteresuje się tylko dziewicą.

najlepiej pasuje dziewica

kobiety będą się bronić bo dla nich im facet więcej roochał tym bardziej atrakcyjny

bo ma wiecej bakterii na fiucie.co za idiotki

może i idiotki ale zabronisz im tak myśleć? One takich uważają za lepszych

brzydziloby calowanie sie z dziewczyna, ktora robila komus loda.

nie zauważyłam, żeby tak było; no chyba, że w przedziale wiekowym 15-20 lat :D

calowac sie z dziewczyna, ktora robila komus loda

niedziewica? przeciez to obrzydliwe, bleeee fuuuuj

bachory, czy jutro już koniec ferii bo czytać nie mozna tych głupot

własnie pieprzone gimbusy,,,

Nie niedziewice tylko puszczalskie jak już :P

P*********e hipolicie wszyscy. Owszem chodzi tu o strach i jest to naturalny ewolucyjny strach, ale nie przed jakims glupim porownywanie itd. tylko przed WYCHOWANIEM NIE SWOJEGO POTOMSTWA. Pamietajcie ze uksztaltowala nas natura a natura jest logiczna. Dziewictwo oznacza ze kobieta sie nie seksila i jest na to dowod w postaci blony dziewiczej. To sugeruje ze taka kobieta jest wierniejsza i nie jest juz w ciazy ani tez nie ma dzieci, bo kazdy facet nie chce wychowywac dziecka z ktorym nie jest genetycznie spokrewniony. Poniewaz gdyby to zrobil z punktu widzenia ewolucji bylby przegrany bo nie dosc ze nie przekazal swoich genow to jeszcze troszczy sie o cudze no zal... Niby wiekszosc facetow nie mowi o tym otwarcie ale gdyby mieli do wyboru dziewice i niedziewice wybrali by ta pierwsza. Dlatego nie wiem juz czy sie smiac, plakac czy olac te dzisiejsze kobiety (16-25 letnie) ktore tak ochoczo chca korzystac z zycia i imprezuja pija, pala, cpaja i co chwile sa rypane przez innego k****a. A dopiero kolo 30 mysla zeby znalezc meza i wyjsc za maz. Heh sory ale nie znajda na szukanie meza jest czas wlasnie w tym wieku powyzej 16-25 lat. Pozniej juz pozostaje tylko klt. Nie wierzycie? Spytajcie ktorego kolwiek faceta ktory ma 50 lat. Spytajcie sie go o to w jakim wieku kobiety mu sie podobaly gdy mial 15 lat, 20 25 30 35 40 45 itd. Gwarantuje wam ze odpowie ze podobaly i podobaja mu sie 20 latki. No ale coz wy kobiety madrzejsze jestescie wiec robcie jak uwazacie.

gość 2014.01.26 Tu nie chodzi o strach ani jakiekolwiek porównanie, tylko o to żeby być jedynym, o to żeby nie myśleć ze ona była z kimś innym. Ps wolę niedziewice O to właśnie chodzi.

O to cale dziewictwo to tak na prawde ewolucyjny lek przed wychowaniem nieswojego potomstwa. Faceci sie tego panicznie boja bo gdyby tak sie stalo to ewolucyjnie sa frajerami. Ja tez wole dziewice

Nie no serio to jest mega proste. Dziewica daje pewnosc ze jest wolna od chorob wenerycznych, nie jest w ciazy i co najwazniejsze daje wieksza pewnosc ze sie nie bedzie puszczac (ani ze sie nie puszczala) i nie bedzie zdradzac, a wiec wyksztalcil sie w procesie ewolucji psychologiczny mrchanizm ktory nakazuje mezczyznie zwiazac sie z dziewica. Owsze zaraz odezwa sie glosy ze mogla miec tylko jednego, ze tylko prawiczek ma prawo i inne p*****ly... Tylko kogo to obchodzi? Natura jest silniejsza od psioczenia nie dziewic. Mogla faktycznie miec jednego tylko kto w to uwierzy? Z tego samego powodu kobiety tez zanizaja liczbe partnerow seksualnych - z obawy ze facet o wysokich cechach i wartosciach przetrwania je oleje. Cos wam powiem i tak was oleje bo nie jestescie dziewicami i nawet jesli faktycznie mialyscie jednego kootacha to facet i tak w to nie uwierzy. ;)

upp

Co drugi facet ma awersje do ciucholandow bo im duma nie pozwala nosic uzywanych ciuchow jak ich stac na nowe. Kobiety wrecz odwrotnie lubia uzywane ciuchy. Jednynie z samochodami jest inaczej bo malo ktorego stac na nowy:P Ale to tak w mysl zasady jak mnie stac na nowke to nie chce uzywki. Jak facet ma poczucie duzej wartosci siebie a jednoczesnie chce sie poswiecic w zwiazku(nie ma byc to przelotna znajomosc) to bedzie szukal "nowki" i odrzucal niedziewice. Jak facet ma niska samoocene to bedzie szukal niedziewicy bo bedzie bal sie sprostac dziewicy. Jest jeszcze 3 typ mega zakompleksionych facetow gdzie obawiaja sie oni sprostac nawet niedziewicy i przenosza swoje kompleksy glownie na nie bo na dziewice nawet nie licza(marza o nich ale to takie bujanie w oblokach) a zlosc ze inni faceci potrafia zagadac a oni nie nie mowiac juz o seksie wytwarza w nich awersje do kobiet i wtedy nimi gardza pomimo ze podswiadomie ich pragna. Facet nr 1 traktuje dziewictwo jako jedna z pożadanych cech ktora kobieta powinna posiadac . Jak nie podsiada ale ma inne walory nie musi wcale skreslic kobiety bo skladowych decydujacych o checi bycia badz tez nie z dana kobieta jest mnostwo. Facet nr 2 to taki typ zaborczego mezczyzny jesli trafi w jego mniemaniu na kobiete lepsza niz ocenia swoje mozliwosci. Czesto kobieta ewoluje i staje sie atrakcyjna dopiero bedac w zwiazku( wzrasta jej pewnosc siebie zaczyna o siebie dbac itd) i wtedy zazwyczaj zaczynaja sie schody w relacjach z jej mezczyzna ktory popada przy takiej kobiecie w jeszcze wieksze kompleksy i nagle staje sie arogancji i zaborczy. Typ 3 to wieczny roszczeniowiec. Jesli nie pozbedzie sie kompleksow nie nastapi jakies przelamanie w jego zyciu bedzie gral w zyciu podwojna role,

głupi temat bo bycie niedziewicą a puszczalską to spora rozbieżność. Nie trzeba być dziewicą, nikt kobiecie nie będzie wytykał tego, że uprawiała seks będąc w związku ale żaden mężczyzna nie chce takiej co dawała na prawo i lewo. Podobne pytanie można zadać w kierunku kobiet: Dlaczego kobiety wolą doświadczonych a gardzą prawiczkami? Po prostu kobiety chcą czego innego a mężczyźni czegoś innego. tyle. Jesteśmy od siebie różni.

Dziękuję za taką dziewicę z końskim ryjem, której żaden nie chciał. Weź ją sobie i dmuchaj po ciemku z zamkniętymi oczami, bo ja wolę ładna i atrakcyjną nie dziewicę.

mi tam wszystko jedno dziewica czy uzywana gdyz zawsze mozna zdradzac i luznaj wrzodem na d***e to są panny z dziecmi

bo kobieta, która miała wcześniej wielu kochanków po prostu siebie nie szanuje i niczym nie różni się od prostytutki... szacunek do siebie i innych to podstawa.... jeśli kobieta jest bezwstydna to kochanków będzie sporo, wstyd to coś co odróżnia nas od zwierząt i sprawia, że jesteśmy wartościowi... oczywiście panną puszczalskim, które tutaj reprezentują liczne grono, które już czasu nie cofną... nie pozostaje im po prostu nic innego jak wyśmiewać takie normalne postawy i krytykować wartości moralne, które one nigdy w sobie nie posiadały... zasada jest prosta, prosta kobieta, która robi coś niemoralnego i złego w oczach innych stara się za wszelką cenę udowodnić, że ich racja jest jedyną słuszną drogą dlatego prowadza swego rodzaju krucjatę, kampanie demoralizacji społeczeństwa tak by w końcu ich brak moralności stał się normą akceptowalną przez innych.... w tym celu ośmieszają wartościowe osoby i ich wzorowe postawy w imię własnego interesu, który jest egoistyczny i wręcz antyspołeczny.. niszczą wszystko bo nie potrafią przyznać się do błędu..

pannOM, nie pannĄ Faktycznie społeczeństwo jest tak zdemoralizowane, że nie potrafi pisać poprawną polszczyzną :D

Dlaczego wolimy dziewice? Hmm... To tak jak z autem - lepsze nowe z salonu niż używane z komisu. Wiadomo, że wierniejsza i mniejsze prawdopodobieństwo, że zdradzi. Bo skoro x lat się nie kochała, a nawet nie całowała (takie też są), to znaczy, że potrzebuje kogoś wyjątkowego do zbliżenia i związku. Izi.

Ja ze swej strony ciekaw jestem Waszej opinii w kwestii; czy kobieta, która nie była dziewicą i stanęła na ślubnym kobiercu z facetem, z którym tego dziewictwa nie straciła może się uważać za jego żonę? Przecież biblia mówi wyraźnie, że tylko poprzez pierwszy akt seksualny, a nie abra kadabra przed ołtarzem kobieta staje się żoną. Nie ma tam nic na temat okresu narzeczeństwa itp. Dla ścisłości nie uważam się za chrześcijanina, chociaż różną mitologie znam dobrze, ale moja tzw. żona jest total. Rozmawiałem z nią na ten temat wiele razy (jesteśmy razem już parę lat i oboje w średnim wieku) i próbowałem jej wyjaśnić, że gdybym był chrześcijaninem uznającym Stary Testament to nie mógłbym się z nią związać. Dziewicą niestety nie była. Tzn podobno seks przedmałżeński nie jest grzechem, ale kobieta musi być pewna swojego wyboru, tzw. prawo jednego wyboru. Chodzi o to, że pierwszy raz związuje już na zawsze-w pewnym sensie. To jest właśnie cały kk; odrzucamy to co nam nie pasuje, a zostawiamy co pasi. Jestem za tym, żeby jednak brać dziewicę. Od lat mam ten sam problem, że związałem się z kobietą po iluś tam, a nastolatkiem już nie jsetem i co ciekawe tzw. „prawdy” dowiedziałem się dopiero po ślubie; wcześniej było ich tylko dwóch. To dopiero ku...ewstwo, nie? Nie wymagałem dziewictwa, bo sam nie byłem prawiczkiem, ale patrząc z perspektywy czasu stwierdzam, że trzeba było.

tacy są mężczyźni dlatego takie są kobiety http://f.kafeteria.pl/temat/f8/do-panow-ile-mieliscie-partnerek-seksualnych-p_6271712 mężczyźni to hipokryci