Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośśśććć

CHUDNĘ od lutego ktoś ze mną

Polecane posty

Gość ruda103
nie ma co się wstydzić,co w tym złego że chcesz ładnie wyglądac,do roboty kobito!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
ja mam 38 i co z tego,czekam właśnie aż mi się podładuje mp3 i zaraz idę ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela damy rade! Ja startuje z 84, wiec nie jest tak zle u ciebie. Nigdy jeszcze nie wazylam tyle...i nie mialam widocznego cellulitu golym okiem. Oby kilogramy lecialy w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa31
hej, jak już jestem po sniadaniu, 2 sniadaniu i wlasnie jem obiadek, jak na razie ok. ja mam 33, od dzisiaj zamieram troszkę pocwiczyc, choć ja naokrąglo jestem w ruchu bo przy trojce dzieci, małych dzieci nie może być inaczej, startuje z waga 71kg, przy wzroście 156, mala kulka ze mnie :). do maja chciałabym wazyc 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
pierwsza seria już za mną teraz chwila przerwy i łyk wody,wpadłam na forum bo przypomniało mi się że zachwalacie przysiady( sqaty chyba) i muszę poczytać o nich,a wogóle to w międzyczasie okna jeszcze myję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
myślę że dasz radę,ja też się dużo ruszam,ale ćwiczenia ur******ają te mięśnie,które na codzień za dużo nie pracują,więc warto sie za nie wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:) Justa, Ewela witajcie!:) Jej ja pierwszy posiłek dzisiaj zjadłam dopiero o 12, nie miałam czasu rano, musiałam skoczyć do miasta załatwić kilka spraw. Moje dzisiejsze menu: * mała porcja zupy pieczarkowej, * płatki owsiane(na wodzie) z rodzynkami, * surówka z marchwi, cebuli i jabłka+ 2 parówki, * 2 kromki małej bułki z wędliną i gotowanym jajkiem, * kisiel z owocami. Lola wiem że wczoraj przesadziłam z tymi kaloriami, ale dzisiaj się już opamiętałam:) Jestem już po pierwszej serii ćwiczeń, zaraz zmykam na drugą. No i mam za sobą dzisiaj już 3km spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
jutro chyba nie usiądę,zrobiłam 2 serie na pośladki uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola "Dobrze, ze w pracy bynajmniej nie mam powodow do smiechu, bo bol bylby nie do zniesienia smiech:)"- ale się z tego usmiałam:) Dzieciaki az tak dają Ci w kość? Justa to musisz mieć dużo pracy z trójką małych dzieciaków:) Jak sobie radzisz?:) Smutna dalej chora? Jedz czosnek:) Pomoże Ci:) Roksanka to super! Gratulacje!:) Tak trzymaj!:) Ruda mąż kupił Ci leginsy?:) Zna się na tym? Mój facet, tez o dziwo kiedyś był na giełdzie i kupił mi spodnie, fajne rurki- nawet dobre na mnie:) Aż się zdziwiłam że znał rozmiar i fason jaki lubię:) Mężczyzna potrafi jednak czasami zadziwić:P Ewela a ja umiem jeździć!:) Chociaż moje początki nauki jazdy na rolkach(jeszcze w gimnazjum) były drastyczne, takie miałam poobijane kolana że o matko!:P Nie ma co się wstydzić! Lumenka spowiadaj się co dziś jadłaś:) :) U Was tez dzisiaj była taka piękna pogoda jak i u mnie? Park u mnie był dosłownie pełen staruszków i matek z dziećmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
pięknie słoneczko świeciło ,jak myłam okna to aż mnie oślepialo,ćwiczenia głownie z mel b i calanetiks,leginsy kupił pewnie na oko, ale leżą idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda :) Ja też muszę zabrać się za moje okna, bo aż się proszą aby je umyć, ale ja tak tego nienawidzę robić, zawsze zrobię zacieki. Ogólnie to sprzątać uwielbiam tylko właśnie z wyjątkiem mycia tych nieszczęsnych okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie konsumuję moje kanapeczki:) 2 kromki małej bułki+wędlina+jajko gotowane a na to wszystko surówka z marchewki:) Pycha:) Chyba zrezygnuję z tego kiślu, i po prostu zjem kilka mandarynek:) Chwilę temu odgrzałam mojemu facetowi ziemniaczki i schabowego i nawet mnie nie podkusiło aby spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny,nie jedzcie tych parowek jak tu czytalam,nawet drobiowych ,fit czy cielecych,w jednej potrafi byc i 2,3 kostki cukru/tez sie zdziwilam jak ostatnio ogladalam bosacka na tropie/stosuja to jako konserwant,a juz nie gadam o chemi...zal diety,nie lepiej piers/czyste mieso/np.na parze?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o parowkach do luunki.co do okien polecam scieraczke do okien samochodowych/taka plastikowa z paskiem gumy na koncu/ja mam i juz 0 zaciekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledwo wrocilam ;) __ Witam nowe kolezanki:Justa 🖐️, Ewela 🖐️ -- Ruda, congrats za spadki w cm :) __ Lunka, no ogolnie jakos w pracy taka srednia atmosfera ;) __ Myslalam, ze ten tydzien bedzie luzniejszy, ale nie. W srode 5godz szkolenie po pracy, ktore niczego nie wniesie, jak znam zycie. W nastepnym tygodniu konfnerencja :o I znow 3 klasy testow. Ledwo sprawdzilam jakies, znowu nowe :O Buuuu :D __ Jak troche ochlone, pocwicze z pilka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - prawda, parowki to sam syf. cukier to chyba najmniejsze zlo jakie w nich jest. pomielone skory, pazury, ogony, jadra. Bleee, syf nad syfy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuch z pilka - odptaszkowany squaty - 50 przysiady z obciazeniem - 50 martwy ciag 3x12 __ Na wiecej nie mialam sily. CO jest niedobre to to, ze ostatnio nie krece na rowerze... __ Boli mnie glowa i jestem strasznie spiaca. chyba po prysznicu uwale sie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę, że od poniedziałku wszyscy ostro zabierają się do pracy! Brawo! Ja dziś trochę w rozjazdach ale udało się utrzymać dietę i po wczorajszym pofolgowaniu dziś jest niewiele ponad 800kal. Rano 2 kromki ciemnego pieczywa z szynką, salatą i ogorkiem, 2p. jogurt z płatkami 3p. kotlet drobiowy, ryż, surówka z marchewki i selera 4p. resztę surówki kolacja wafel ryżowy i sałatka z kalafiora i ogórka, a ćwiczenia przede mna. Oj jak pracuje to doba ma za mało godzin. Jutro też wyjazd, bo małemu muszę strój na choinke wypożyczyć, a w środę choinka. Mamy upieka ciasto i znowu będą kusić. Ale poskacze sobie z dzieciakami to trochę spalę kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola chodzi o zabawę choinkową lub bal karnawałowy jak kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuffff, dziś 40 minut steperku, później spacer, godzina na łyżwach i fitnes. teraz wróciłam,mam dość, wylałam z siebie siódme poty. jedzenie tak sobie. niby mało ale...starałam się logicznie ale dobrze. ide szybko spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ __ Lumi, niezbyt dobrze robisz jedzac tak malo. W koncu zaczniesz spalac miesnie, i przy kazdym nastepnym odchudzaniu bedziesz musiala jesc coraz mniej. Poza tym taka dieta nie moze trwa wiecznie, bo w koncu odbije sie to na zdrowiu niekorzystnie. bedziesz musiala byc wyjatkowo ostrozona wychodzac z tej diety, bo jesli zaczniesz jesc od razu normalnie to jojo z nawiazka pewne jak amen w pacierzu. __ Ja mam mega zakwasy :O Wszedzie!!! __ Menu: p1:owsianka 50g owsiane, 15g maslo orzechowe, 25 g rodzynki, 50g banan p2: kanapka z tostowego chleba 44g, zer zolty 10g, sopocka 5g, pomidor, ogorek zielony p3: banan 100g p4: ziemniaki 50g, maly kotlet schabowy 60g, 10g oliwa z oliwek, marchewka z groszkiem 150g p4: jajecznica z 2 jajek,brokuly 200g __ Dzis jedynie trening domowy bedzie. A bezposrednio po pracy zakupy i kawka z Mama w Grycanie w CH ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:) Wyobraźcie sobie że dzisiaj ok 5 nad ranem obudziło mnie jakieś ptaszysko, które urządziło sobie koncert pod moim oknem:P Ale nie mam o to do tego stworzonka żalu, i tak bym się obudziła bo mój facet do pracy wstaje o 6. Ja już po pierwszej serii ćwiczeń:) Lubię ćwiczyć z samego rano, bo to daję mi jakąś taką magiczna energię na cały dzień:) Lola,gość to dziękuję Wam za uświadomienie o tym cukrze w parówkach, nie wiedziałam. Z czego są robione to wiedziałam, ale że jest w nich aż tyle cukru? Kurcze, kto by pomyślał:O Nie jadłam ich zbyt często, ale zdarzało mi się raz na jakiś czas, ale już koniec z nimi. Zuzka dzisiaj zrobię sobie ta surówkę o której pisałaś, marchewka + seler- nigdy chyba nie jadłam:) W mojej miejscowości już daaaawno była choinka:) :) Czeka na mnie dziś mega wielka sterta prania, więc pół dnia mam z głowy. Moje menu na dziś: * porcja zupy(jeszcze nie wiem jaka:)) * mandarynki w galaretce, * warzywa na parze +mała porcja ryżu, * płatki owsiane +jogurt naturalny, * surówka z marchwi i selera. Wiecie że odkąd jestem tu z Wami na forum , nauczyłam się jeść 5 posiłków dziennie? Jestem z siebie zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa zapomniałam!!! Słuchajcie dziewczęta widziałam promocję nową biedronkową!:) Są urządzenia do ćwiczeń:) Ja muszę zapolować na matę, bo moja jest już na wykończeniu, mam nadzieję że będzie. Lola są też ciężarki, chyba i ja się na nie skuszę:) A co tam:) :) http://www.biedronka.pl/oferta/akademia_formy1702/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nic zapoluję na te ciężarki, piłkę, matę do ćwiczeń i hula hop:) A mojemu facetowi jak nic na pewno spodoba się ten drążek do ćwiczeń, kiedyś chciał taki:) Szykują się duże zakupy:) Dobra, uciekam do tego prania, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunka, ja szczerze mowiac o cukrze w parowkach nie wiedzialam ;) Ja akurat nigdy nie przepadalam, ale kilka w swoim zyciu zjadlam, glownie w szkole podstawowej ;) 100lat temu :D Lunka, nie ma bialka w Twoim menu - niedobrze. Powinnas zjadac co dzien 1g bialka na 1kg masy ciala :) Dzieki za linka do Biedrony :) Kto zaczyna z ciezarkami to cos dla siebie wybierze. Ja juz nie, niestety. Ta sztangielka 10kg ma dziwny rozklad talerzy. Ja w mojej tezmam 10kg, ale lacznie mam 6 talerzy, a tu widac tylko 4. Ale zajrze do sklepu i poogladam ;) __ W moim regionie mowi sie po prostu zabawa/bal karnawalowy. Bo co to ma wspolnego z choinka ktora rozbiera sie najpozniej 2 lutego, to nie mam bladego pojecia :D :D Skad Wy jestescie Zuza i Lunka? Bo to byc moze jakis regionalizm. Ciekawe :) __ Dzis zapowiada sie cudna pogoda, co najmniej 10st :) Wiooosna :) Zegnam sie dzis, moze chwilowo, z kurtka zimowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa31
Luunka - przy malych dzieci jest co robic, mam 3 chlopakow, 5lat,3latka i prawie rok, potrafia dac popalic, tym bardziej ze opiekuje sie nimi sama, bo maz pracuje od rana do wieczora, musi na nas zarobic :) ogolnie starsze chodza do przedszkola na 5 godz wiec do poludnia mam troche ciszy, ale malutki zaczyna chodzic i gdzie moze to wejdzie. ogolnie daje rade ale czasami brakuje mi zwyczajnie sil, dlatego bardzo czesto jadlam nieregularnie i podjadalam slodycze. wczoraj sie udalo, dzien byl zrealizowany w 100%. życze wszystkim sukcesów i wytrwalosci (sobie tez ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
może blisko mieszkamy ,bo u mnie też to się zwie ,,choinka,,ja jestem z lubelskiego,pocieszę cię Luunka że ja też mam randkę z deską do prasowania no cóz czasem trzeba,jak się nie chce przeprasować 3 bluzek ,to potem urośnie cała góra prania,a jeszcze czeka na mnie jedno okno zachlapane jakimś klajstrem,podkładem pod tynk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×