CHUDNĘ od lutego ktoś ze mną

ja zakwasy trochę też mam,ale delikatne,ciekawe jak jutro będzie?

Ja zakwasy miałam przez 3 dni prawie, ale z każdym następnym dniem malały.

Luunka ile masz wzrostu?bo widzę że udo mamy takie samo

Ruda 164cm:) jestem niska, i u mnie udo wyglada na duże dość.

ja mam 168 ,pomiędzy ciebie a Lolę się wbiłam

Ruda:) kurcze mam nadzieję że ubędzie mi tych cm do wakacji, nie liczę na cuda po miesiącu. Ale tak po 3 miesiącach to już by było coś:)

my w maju laski będziemy!

jestem uzalezniona od tego tematu :D Ledwo przyszlam, zasiadlam :D __ Witam nowe kolezanki: nadal gruba , smutna , aneta __ dziewczyny, nie polecam diety bez cwiczen, moze nastapic zwis skorny i cos co nazywa sie skinny fat, czyli jest sie chudszym/chudym, ale dobrze sie wyglada tylko w ubraniu,a bez ? pozal sie Boze... zwislod***e itd. Tak wiec spinamy poslady ( doslownie:D ) i do cwiczen marsz!!!! :D __ Mnie dzis strasznie boli dupson od squatow z obciazeniem i od martwego ciagu z silki. dzisiaj rano tez zdazylam zrobic squaty, a po kolacji jeszcze sobie dorobie 50 sumo ;) Ale te z obciazeniem juz mocno Lunka czuc w kolanach, wiec Tobie jakby co nie polecam ;) __ Nadal-> napisz co i jak jesz. Poza tym, lepiej chudnac wolniej niz za szybko. __ Zuza, po tabletkach faktycznie lepiej sie, tzn nadal budze sie w nocy, ale juz tylko 2 razy i na kilka minut tylko, po czym zasypiam ;) Ale za dnia jestem taka spokojna i wyciszona, ze nie poznaje samej siebie :D :P __ Ide sie pozywic, potem przysiady sumo, prysznic i zajrze do Was, moze cos naskrobiecie ;) Aaa jutro zakupie moje pileczke do cwiczen i bede robic 6pak :D :D

Ooo matko, ja dopiero obczaiłam jak robić te fajne buźki haha:) Teraz będę z nimi szaleć:) Mój facet mi dzisiaj powiedział że mnie normalnie nie poznaje, bo jeszcze nigdy nie widział abym z takim zaangażowaniem ćwiczyła i dbała o to co jem:) Cóż to był za komplement:* Lola Wiesz co ja też się chyba uzależniłam od Was:) Codziennie muszę tu zajrzeć i zdać meldunek:) Ale to dobrze, bo się wzajemnie tym motywujemy !

Nie wiem czemu ale jestem zmęczona tym dniem. Ale jutro odreaguję, wybieram się na zakupy:) Musze upolować jakieś fajne kozaki, teraz są już przeceny więc myślę że znajdę coś fajnego:) No i muszę zrobić zapas warzyw bo mi się już kończy. Ale znając mnie na tym się nie skończy-dlatego uwielbiam zakupy:) Muszę się Wam przyznać że jestem maniaczką kupowania sobie majtek:) Zawsze przy okazji zakupów kupuję sobie parę, lub dwie. Mam już ich 5 szuflad! Wstyd się przyznać, ale niektóre nawet jeszcze z metkami:O Nie no, muszę nad tym zapanować bo będzie źle:P Uciekam na relaks w wannie:) Do jutra dziewczynki:)

Lola- pewnie zaczne cwiczenia tez, chce zaczac znowu biegac, ale pogoda i ciemnosci mnie odstraszaja. Dzis leze w lozku, przeziebienie mnie dopadlo, ale mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej, bo potrzebuje wiecej energii zeby zaczac dietke!

no heja. Witam Was wszystkie:) widzę, że nas coraz więcej. ja właśnie leże.padam dziś na twarz. miałam trochę zamieszania. może dziś uda mi się poćwiczyć w domu bo mam odwołany fitnes. musze wszystko doczytać co tam u Was bo nawet nie było kiedy zajrzeć. jedna pocieszająca rzecz. znajoma dziś powiedziała że zeszczuplałam....jest dobrze, albo po prostu chciała być miła. Chociaż wolę tą pierwszą odpowiedź.

Lunka, zazdraszczam wanny, ja mam prysznic :( A czemu Ty nie piszesz co jesz? Czy mi to gdzies umyka? ;) __ Lumi, teraz, gdy nie pracujesz nie ma opcji, abys cwiczyla w jakichs rozsadniejszych porach niz godz.20ta lub pozniej ? ;) Podziwiam Cie za te nocne rowery :D A kolezanka na pewno nie mowila z uprzejmosci ze szczuplalas!!! (kobiety nie bywaja az tak mile dla siebie :) ), tylko stwierdzila fakt :) __ Smutna, zdrowiej zatem i do dziela :) __ Ja pocwiczylam: przysiady bez obciazenia, z obciazeniem, taki pseudo MC zrobilam ze sztangielka moja 10kg :D :D i na dzisiaj wystarczy Tylek mnie solidnie piecze :) __ Mykam dziewczynki do alkowy, ale wczesniej jeszcze opracuje menu na jutro ;)

Menu na jutro: p1: 40g owsiane, 20g rodzynki, 15g orzechy, 50g banan p2: kanapka z pieczywa tostowego 44g, ser zolty 15g, 2 plastry poledwicy p3: serek homo. waniliowy danio 150g ( nie chce mi sie jutro gotowac, a az tak bardzo nie miesza on w mojej diecie) p4: mintaj 120g, ziemniaki 100g, maslo klarowane 10g, surowka z kapusty kiszonej p5: salatka: tunczyk z wody 120g, jajko 60g, ogorek konserwowy, odrobina cebuli __ No to juz teraz dobranoc

aż się muszę pochwalić :leżały przede mną takie ciacha z kremem że ho ho,a ja się im oparłam!!!!!byłam wieczorem na takim małym zebraniu,jestem dumna ;)a jeszcze parę grubych bab tam było co im się sadło wylewało i się napatrzyłam i mam jeszcze wiekaszą motywację,a dupa to mnie jutro będzie bolała:))

Lola no co ja zrobie, że dopiero o tych godzinach jestem wolna. młody idzie spać i mogę spokojnie pojeździć na rowerku ... no to zbieram się... na szczęście od poniedziałku już wracamy do przedszkola więc może i w południe jak nic nie wyskoczy będę mogła coś podziałać... aaaaa no to rosnę w piórka, że coś się we mnie zmienia.....oby oby oby oby......

__ Ruda, congrats za silna wole :) -- Lumi, to straszne jak absorbujace bywaja dzieci :O Dlatego tak trudno zdecydowac sie na ten krok :P Poza tym, ja mam chyba dosc tych szkolnych :O ;) __ Spalam prawie dobrze, ale juz nie dospalam do budzika, niestety. __ Dzisiaj silownia, zakupy ( w tym pilka do cwiczen), sprzatanie domku. I wreszcie upragniony weekend, ktory znowu tak szybko minie :( ;)

Hej z rana:) U mnie lekki mrozik, pogoda nawet przyjemna:) Dostałam z racji walentynek 5 kg mandarynek! Ale super, tego to się nie spodziewałam:) Będę je jeść dzisiaj cały dzień:) Ruda no i tak trzymaj!:) Co ćwiczysz? SmutnaLilja zdrówka!:) Lola kurcze czasami napiszę, czasami zapomnę. Ale od dzisiaj się poprawię:) Obiecuję:) Mam wannę, ale ile ja musiałam o nią walczyć:D Setki razy słyszałam że mi wanna zajmie praktycznie całą łazienkę- no i zajęła:) Moja łazienka to taka klitka, ale upchnęłam tam wannę, pralkę, ubikację. Nie mam żadnych szafek, bo na ścianie mam wielkie lustro, ale za to mam sporo półek:)

Lunka, to smacznego :D Mnie po 5kg mandarynki obrzydlyby do konca zycia :D Ale.. ja nie jestem fanka owocow :O Pomijam juz, ze moje jelitka tez niezbyt kochaja to, co surowe. A przypomnij mi, Ty pracujesz, studiujesz? Bo tyle juz nas tutaj, ze chyba zaczynam sie gubic w tych CV :D I Lunka, dawaj menu ;) __ Jesli ktoras z Was chce sie wybrac do kina z racji Walenia Tynkow, to polecam Jack`a Strong`a ;)

Hah, Lunka, pisalas o obsesji kupowania majtek :D Ja mam tak z lakierami do paznokci. Zawsze z jakims wroce :D ZAWSZE.

działam głównie z mel b ale i od chodakowskiej 2 ćw ściągnęłam,wczoraj dołączyłam pośladki,a i trochę calanetiksu

jakaś ospała dzisiaj jestem,nie za bardzo się w nocy wyspałam,bo rozpakowywałam prezent na walentynki o godz. 00.01hi hi;}

właśnie zwlekłam się z łóżka. moje wczorajsze ćwiczenia okazały się fiaskiem bo zupełnie nie miałam siły. ale chyba po prostu za mało zjadłam. rano kawa...w południe spotkanie druga kawa. później brokuł sałatka i mięsko ale w małych ilościach i kawa....a później już nic. i no powiem że pół godziny roweru mnie zabiło... nie dziś zjem. normalnie jak bóg przykazał. chociaż śniadanie. no niestety dzieci potrzebują. a tym bardziej jak się jest samotnym rodzicem czasem musisz się tłumaczyć,że nie chcesz się bawić cały czas bo jeszcze trzeba uprać, ugotować posprzątać i zupełnie nie ma na to czasu....eh.ale...oby do przodu:)na dzieci ciężko się zdecydować. ale to najpiękniejsze chwile życia. ja nie wiem...myślę, że przecież żyjemy dla nich, nie dla siebie bo nasze życie jest bardzo krótkie...dla siebie to właśnie- możemy zadbać o figurę. ot tak. ale to tylko pierdółka w naszym całym życiu. ze mną jest tak, że jakbym nie miała dziecka to w pewnej chwili bym się załamała. ale padłam i musiałam powstać. musiałam żyć, zadbać, iść do pracy utrzymać....wiecie o co mi chodzi. nie było czasu na umartwianie się...:) no i dobrze. a lata tak szybko lecą....

Dzien Dobry! Ja nadal chora i moja corcia teraz tez. No ale dietke dzis zaczynam i koniec! Luna - usmialam sie z tych majtek :) To masz niezly wybor. Ja zawsze od tesciowej dostaje duzo w prezencie jak przyjezdza do nas, bo ma sklep trumpha. Choc najsmutniejsze jest to, ze ostatnia partie ktora mi dala wciskam na siebie, ale nie wyglada to ladnie...Jak bielizna jest za mala to chyba najwyzszy czas! Lumena- zgadzam sie z toba w 100% co do rodziny, mam 4 letnia corcie ktora daje mi tyle radosci i energii. Niedawno stracilam 2 corcie, bylam w 3 miesiacu ciazy. Gdyby nie corka to nie mialabym energii do niczego :( Dlatego tez nie przejmowalam sie waga, zaczelam sie opychac i tak przytylam 15 kg...

Lilija...pewnie wiesz to tak jak ja...dzieci najważniejsze. ale przychodzi czas kiedy kobieta chce zadbać też o siebie. oczywiście nie kosztem dziecka ale...podwyższenie samooceny czasem bywa zbawienne....:):):) i my to właśnie zrobimy. właśnie jem śniadanko. jogurcik pełne ziarno to chyba niezły wybór. Lola pewnie powie ble. ale ja lubie mniami:):):)

Pewnie Lumena czas dla siebie to bardzo wazna rzecz nie tylko pielegnacie ale tez swoje zainteresiwania, spotkania z przyjaciolmi itd. Ja bez tego nie dalabym rady, mysle ze na wszystko znajdzie sie czas i wszystko mozna pogodzic:) Ja juz po owsiance, zobaczymy jak bedzie dalej. najgorsze sa wieczory...

a ja teraz dojadam wczorajsze pulpety muszę trochę energii i bialka capnąć bo nadal jakaś ospała jestem,poczytałam sobie wasze wypowiedzi,macie w 100% rację dzieci najważniejsze!ale jak mama ładna zgrabna i zadowolona to fajnie

Cześć dziewczyny mogę tu do Was czasami zaglądać? Ja jestem na topiku odchudzanie z dużej nadwagi ale jakoś dziewczyny ucichły.

padam po ćw,dalam sobie wycisk niezły ,a w sobotę i niedzielę odpoczywam ,zakwasy muszą zniknąć,witam nową:)

Hej. Wasza energia jest zaraźliwa. W końcu ruszyłam się i wzięłam za ćwiczenia. :) Czy macie jakieś fajne porady odnośnie jedzenia?