Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośśśććć

CHUDNĘ od lutego ktoś ze mną

Polecane posty

jestem jestem dziewczynki. tylko, że chora. strasznie osłabiona jestem. więc przez kilka dni z ćwiczeń nici. też u mnie trochę lepsza pogoda i oby tak dalej.muszę się tego choróbska pozbyć.polopirynka i kocyk- taki plan na dziś. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUmi, zdrowka. Mnie tez cos bierze, chyba zatoki. Nos mnie boli i twarz jakby mnie ktos skopal - dramat 😭. W czw. ide do lekarza, bo jutro nie mam kiedy - w pracy od 9 do 17:30 :O __ Jestem tak skonana, ze dzis juz nie pocwicze, nie ma opcji. Licze, ze rano bede w lepszej formie, to zrobie chociaz przysiady z obciazeniem 8kg. __ Mykam pod prysznic i lece spac, bo mowie Wam - jestem wykoncozna i wyzuta z wszelkiej energii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Widzę że chorobowo się zrobiło na forum :( Życzę wszystkich szybkiego powrotu do zdrowia :) Co do szpilek , to ja niestety mogę tylko pomarzyć :( mam duże haluxy , jedną stopę już po operacji w wieku 17 lat i niestety takich bucików moje stopy nie tolerują :( choć podobają mi się ogromnie :) U mnie czasu mało ostatnio żeby posać , ale "podglądam" was w miarę możliwości ;) Ja byłam dzisiaj w pracy od 7-19 , i też jestem jakaś wypompowana :( Prawie zasnęłam w wannie - oj nie lubię tej niemocy ... No ale teraz jesrem już w łóżku i zaraz błogo odpłynę ;) oby synek się w nocy nie budził , bo jakoś niewyraźny jest ostatnio... Macie dzieci ? Jeśli tak to w jaiim wieku ? Moja córa za miesiąc skończy 7 lat , a młodzieniec ma 2,5 roku ;) Do tej pory ciężko mi było na jakiś fitnes chodzić , bo dzieci , dom , praca... Mąż też duuuuużo pracuje... No ale od kwietnia ma ruszyć u nas siłownia i takie tam z punktem opieki nad dziećmi :) cieszę się ogromnie :) może wypali ten pomysł ;) OK , idę spać , bo czuję że odpływam pomału...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
dzień doberek wszystkim,u mnie dziś trochę deszczowo,ale ciut cieplej i wiatr mniejszy,kawkę sobie popijam i nadrabiam zaległości,zdrrrrrrrrówka życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) U mnie dziś znowu deszczowo:( Kiedy ta pogoda się wreszcie skończy:( Jestem dziś taka niewyspana że szok:( Mój facet całą noc kichał, smarkał i nie dał mi spać, po 2 w nocy tak miałam dość że przeniosłam się na kanapę:O Loluś oj potrzebny Ci urlop, ba się nam zamęczysz:O Lumenka jak się dziś czujesz? ruda:) Sarita hej:) nie miałyśmy się jeszcze okazji poznać:) Nie mam dzieci, chciała bardzo, starałam się, ale doszło do mnie że jednak na razie nie chcę:P Ja być może będę miała siłownię,tyle że w domciu:) Mój brat męczy mojego ojca aby mu udostępnił piwnicę:) Oj ciężko będzie, bo mój tatko to jest zbieraczem wszelkich "pierdół":) Cała piwnica jest tym zagracona, np. na co komu stare opony, albo materac? Według mojego tata te wszystkie rzeczy jeszcze mu się przydadzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunka, lepiej mi już trochę lepiej. tzn gardło jeszcze boli ale dziś wysiliłam się na jakieś ćwiczenia żeby nie było. ......hm....siłownia w domu. ja właściwie taką mam i to jeszcze dość dobrze wyposażoną:)- tylko że te wszystkie rzeczy nie chcą same ćwiczyć. i w tym sęk. po prostu wyleczyłam się z kupowania kolejnych urządzeń do ćwiczeń bo żeby ćwiczyć to niewiele trzeba a tylko samozaparcia. czego mi niekiedy brakuje. to WY mnie troche motywujecie. bo sobie myślę, jak taka Lola potrafi to ja nie? no to się staram:):):):) ale super bo im nas więcej tym lepiej. na mnie to bardzo pozytywnie działa. postaram się jeszcze rowerek zarzucić ale nie wiem czy jest sens póki nie dojdę do siebie. już po obiadku. pranie zrobiłam muszę lecieć rozwiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumenka podziwiam Cię że masz siłę na ćwiczenia, kiedy źle się czujesz. Ale nie przemęczaj się, bo Twój organizm jest osłabiony. Mnie też bardzo motywujecie, ćwiczę już jakieś 1,5 miesiąca- i szczerze to mój rekord. Moje wcześniejsze próby zadbania o figurę kończyły się góra po tygodniu, a tu proszę, już ponad miesiąc za mną:) A najlepsze w tym wszystkim są efekty i powiększające się grono dziewczyn które są z nami tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam jednak siły już dzisiaj ćwiczyć. ale widzę po spodniach że trochę ze mną lepiej. choć do ideału jeszcze daleka droga. słyszałyście jak ma być ciepło w weekend? już nie mogę się doczekać.leże i odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunka, wspolczuje Ci chorego chlopa w domu, toz to masakra :D Wyobraz sobie teraz, chore dziecko, chory chlop, a Ty nawet jak chora to musisz im uslugiwac. Koszmar, a nie feminizm; faktycznie niektore elementy gender przydaja sie w tym kraju, ale duzo wody uplynie nim zmieni sie mentalnosc ludzi. Lunka, kochanie, wiesz przeciez, ze ja nie mam urlopu, bo pracuje w szkole!!!!!!!!!! Wrocilam pozno i w zasadzie po zrobieniu 60 przysiadow siadlam do pracy, a potem przerwa na 50 z obciazeniem 8kg i prysznic i wlasnie leze. Popieprzony tydzien. Jutro tez siedze od 9 do 16.30. _ Lumi, fajnie, ze widzisz efekty. Ja tez widze. Jakos tak w brzuc****est mnie mniej. Ale niestety, od jogurtow bardziej wylazl mi cellulit znow. No, ale czasem naprawde nie mam czasu rano na gotowanie. Np. jutro, wstaje wczesniej, bo przed praca musze jechac do lekarza. Chyba dopada mnie zapalenie zatok- mam taki bol nosa promieniujacy do oczu, ze bez 6 apapow dziennie nie da sie zyc. Konieczny jest antybiotyk. __ Dobrej nocy babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Lumenka jak się czujesz? Fajnie że widzisz efekty:) Coś słyszałam że ma być ciepło, ale jakoś nie nastawiam się zbyt optymistycznie, z pogadą bywa róznie. Lola ach tak, kurczę zapomniałam. Mnie chyba tez coś dopada, mam zatkany nos od rana! A to wszystko przez mojego chorego faceta:O I głowa mi pęka od rana:O I jeszcze te wredne babsztyle mnie denerwują:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem jeszcze tu;) Troche biegam, diete trzymama, waga powoli leci...ale dluga jeszcze droga przede mna!!! Nie wiem ile mi to zajmie, zeby dojsc do 65kg, ale cudu nie bedzie. Potrzeba czasu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja nie bądź smutna tylko częściej pisz do nas:) fajnie że jesteś:) ja właśnie byłam na fitnesie. niby lepiej się czuje ale w głowie się kręci, jakoś mnie muli. coś nie tak. coś źle. nie wiem.musze się położyć. dziś godzina z kijkami zaliczona.byłam z koleżanką. zawozimy dzieci na zajęcia sportowe i wio z kijami:):)super. mam nadzieję, że nam się uda to włączyć w codzienność. tak dwa razy w tygodniu po godzince to elegancko.pewnie dlatego też dziś tak wymiękam bo po prostu przesadziłam z wysiłkiem.do jutra. idę się kłaść bo na nic nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę... nikogo nie ma? wiosna Was porwała. ale było dziś pięknie. chyba pójdę spać bo ledwo na oczy patrzę.eh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja mam ostatnio urwanie glowy, wiec dlatego rzadko zagladam. Wczoraj pocwiczylam w domu, na pilce, z hantlami, jakies mc, przysiady, ale ale... widze juz, ze te moje domowe cwiczenia z obciazeniem traca sens :( bo nie czuje juz tych obciazen, np. w przysiadach. wiec plan jest taki, ze od nast. tygodnia 3 razy w tyg. silownia.Nie bardzo wiem, jak znajde na to czas, no ale moze to kwestia jeszcze lepszej organizacji?! ;) __ Milej soboty :) Ja bede zagladac dopiero jutro z wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie siadłam. od rana gonitwa. taka piękna pogoda. ale plan wykonany. poprałam firanki zasłony z 3 pokoi. więc elegancko. już wyschły już wiszą. byłam z synem na rowerze i na dziś musi starczyć bo nie da się wszystkiego naraz. ale jest pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Jak po weekendzie? Ja się wreszcie porządnie wyspałam, i zrobiłam trochę wiosennych porządków:) Wiecie co, od dzisiaj zmieniłam trochę tryb moich ćwiczeń. Od teraz będę ćwiczyć wyłącznie na nogi i tyłek, brzuszek zostawię sobie na później, gdy już spalę z niego zbędny tłuszczyk. W sumie to od początki zależało mi bardziej na nogach i pupie niż na brzuchu. Więc od teraz ćwiczenia na jedną serię powtarzam po dwa razy, każde po 50 powtórzeń z pół godzinną przerwą na drugą serię:). Już po dzisiejszym treningu z samego rana bolą mnie nogi, a najbardziej to tyłek:P Mam nadzieję że efekty będą szybko:) Piszcie co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
u mnie było wczoraj rowerowo,parę ładnych kilometrów przejechałam,a za chwilę idę robić wiosenne porządki w ogródku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny. obudźcie się na tą wiosnę. straszne tu puchy.... ja mam problem. stanęłam z wagą w miejscu. kurcze nie wiem czemu. zatrzymałam się i kurde ani drgnie. dziś na fitnes to się trochę poruszam. gdzie jesteście...?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumi, no ja wlasnie obudzilam, dlatego malo mnie w domu. A jak jestem to pracuje i koncze o takiej porze jak teraz. Ma sa kra :O :) Mam nadzieje, ze w ktorys dzien bedzie luzniej i napisze wiecej :) tymczasem zycze nam silnej woli, buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Lumenka ja ostatnio się nie wazę bo mi waga padła:P Muszę zakupić nową:) Ja tez jak przychodzę ze stażu to robię szybki obiad, i wychodzę z domu. A to w ogródku coś zrobię, a to koło domu. Jakaś robota zawsze się znajdzie. No a wieczorem jestem zbyt padnięta, i szybko do łóżka. Ale nadal trzymam się mojej diety, ćwiczę, więc efekty będą, już są:) Więc nie jest źle:) Ponadto mama mi wierci dziurę w brzuchu że powinnam już myśleć o ślubie i weselu, bo sierpień tuż, tuż... no kurczę, mam jeszcze czas, nawet nie mam teraz do tego głowy. Chyba jestem pierwsza przyszła panną młodą której się nie chce myśleć o tym wszystkim co trzeba zrobić...:P Bo faktycznie, nie chce mi się, wiem to dziwne:) Może za miesiąc zacznę coś robić:) Teraz cieszę się słońcem, bo wreszcie się dziś pokazało, a wczoraj to u mnie małą burza była. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
witam z rana,ja jak zwykle przed laptopem przy kawie,wczoraj miałam jakiś zły dzień,może przez pogodę,sama nie wiem,osłabiona i śpiąca byłam,w jelitach mi chlupotało,może to jakieś początki jelitówki były,nie wiem,ale dziś już lepiej,już dawno się nie ważyłam,może jutro z rana,bo dziś się tej kawy ożłopałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
Luunka a sukienkę już masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jesteście jakoś mało aktywne:P Ruda nie mam jeszcze nic:) W sensie miejsce mamy już zarezerwowane na małe przyjęcie, i mamy wybrany model obrączek, ale nic poza tym. Może faktycznie czas najwyższy się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. niestety słabo nam idzie ten topik. trochę szkoda. myślałam że będzie lepiej. ja dziś w planie steperek ale dopiero później. trzeba walczyć.kupiłam spodnie rurki w rozmiarze 38.piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
ja mam chętkę na łażenie po sklepach,może jutro?bo w niedzielę rodzinnie byliśmy w nowo otwartej galerii i był niewypał,pogubiliśmy się,prawie nic nie kupiliśmy,jedynie synek najadł się waty cukrowej,tak się plątaliśmy po tym molochu,więcej tam chyba nie pojedziemy,ja się pomału na 36 przymierzam,góra już ładnie leży,gorzej jeszcze z dołem ,ale po malutku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Kurczę chyba nadwyrężyłam sobie nogę, i nie mogę ćwiczyć:( straszne:( boli mnie bardzo:( Postanowiłam nie ćwiczyć do końca tygodnia, mam nadzieję że mi minie, tak mi jakoś zle jak nie ćwiczę:( Ehh Gdzie jesteście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam pare dni w Londynie i wczoraj wrocilam. nie mialam czasu pisac... Troche sobie pofolgowalam...bo i we wloskiej restauracji makaron i pizze wcinalam, byla tez chinszczyzna i frytki...no ale na wadze kolejny kilogram mniej :) Duzo chodzilam, wiec moze jakos sie wyrownalo... teraz wracam do dzialania!!! Zostaly mi 2 miesiace do wyjazdu wakacyjnego, ale nie wiem ile mi sie uda zrzucic do tego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×