Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka prawda o konkubinach

konkubina to niedoszła żona której nikt się nie oświadczył

Polecane posty

Gość gość
ale męczycie du/pę WSZYSTKIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość ... czyli jak moja luba mnie nie zechce to jej zabiorą dyplom i zmieni się w grubą, brudną patolę? Kuwa wiedziałem!" . Cholera. Może jednak powinnam powiedzieć, że zmieniłam zdanie i przyjmę któryś z tych 3 pierścionków, które od niego dostałam? Tylko jednej rzeczy nie rozumiem... Moja bratowa jest gruba i głupia i zachowuje się jak patol. Byłam na jej ślubie... to niemożliwe... już wiem!!!Ten ślub na pewno jest nieważny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka Ledowa
już koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze zazdroszczę braku poważnych problemów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygooglajcie na Sforze
Małżeństwo nie uszczęśliwia. Pary żyjące w wolnych związkach są szczęśliwsze i bardziej pewne siebie niż te, które wzięły ślub - twierdzą naukowcy z Cornell University w Stanach Zjednoczonych. TYLE BĘDZIECIE ZE SOBĄ ROZMAWIAĆ PO ŚLUBIE>> Uczeni przeanalizo­wa­li życie ponad ośmiuset osób na przestrzeni 6 lat, które stworzyły związki i wprowadziły się do partnera lub wzięły ślub. Naukowcy brali pod uwagę m.in. takie czynniki jak dobrobyt, zdrowie, oraz szczęście. Zauważyliśmy, że świeżo upieczeni małżonkowie byli najbardziej szczęśliwi tylko podczas miesiąca miodowego. Potem to uczucie zaczynało przygasać. Natomiast pary żyjące w konkubinacie były ze sobą szczęśliwe znacznie dłużej - tłumaczy autorka badań dr Kelly Musick. TO SPOSÓB NA TRWAŁY ZWIĄZEK. JEST ZASKAKUJĄCY>> Oprócz tego osoby z wolnych związków miały poczucie większej niezależności i autonomii. To z kolei przekładało się na rozwój osobisty i większe poczucie własnej wartości. W zasadzie jedynymi korzyściami z małżeństwa była poprawa zdrowia u małżonków oraz wzrost jakości ich życia. Wynika to głównie z faktu, że małżeństwa mogą liczyć na lepsze ubezpieczenia zdrowotne i żyją ze wspólnych pieniędzy - podsumowuje dr Musick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka Ledowa
doktor Mjuzik 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godności dziewczyny! Ja tam lubię Was wszystkie mężatki i konkubiny. I znam zapuszczone mężatki z patologii, którą tu tak często przywołujecie i konkubiny normalne babeczki, wszystko od ludzi zależy, jak możecie w XXI wieku tak się poniżać opowieściami rzekomym statusie i wyższości małżeństwa nad konkubinatem? jednak nie wiem, czy nie sypnąć tu jakąś obelgą w postaci idiotki, debilki, ku/rwy, dz/iwki, bo kulturalne wpisy zostają tu zawsze zaszczekane przez stado wygłodniałych, rozognionych prostaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led
jednak wybawca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mi się wydaje czy już był tu taki temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wybawca na kafe ci jest potrzebny a facet który zechce cie na reszte życia wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
ale po co takie bzdury pisać? Większośc konkubin, jakie znam mają pierscionki zaręczynowe. Już chyba nie te czasy, kiedy kobieta miała wyzszy status, bo wyszła za mąż. Ja jestem mężatką, ale nigdy nie dorobiłabym teorii, ze każda kobieta żyjąca w wolnym związku, jest nieszczęśliwa, bo marzy o śłubie. Ludzie, zluzujcie już bo wierzyc sie nie chce, ze my w Europie. Dajcie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjjja kuczorek wróciła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
a co? nie było mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuczorek tu juz były takie, które tak pisały i albo zostały zignorowane albo pojechane przez rozwścieczone piz/deczki typu joannaanna30 która chce argumentów i cały czas o tym pisze ale jak jej przedstawiasz to jestes patologią i ona wie swoje. W ogóle te kwoki będą swoje gdakac i nie zluzują, chcesz ślubu PATOLOGIO i koniec, a Twój facet cię nie chce. Weź nie udzielaj się tu i nie karm tych trolli szkoda czasu, zaraz powiedza Ci, że nie jesteś mężatką, bo nie najeżdżasz na konkubiny, a to ich znak rozpoznawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marzyc to można o dalekich podróżach,wypasionym domu jak z katalogu ale nie o slubie no chyba że ktoś mało oczekuje od życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
aha, dzięki za wyjaśnienia. Aczkolwiek uważam, że warto wypowiadać się w takich tematach, bo czasem aż wstyd, ze ludzie w 21wieku moga mieć takie poglądy. Zapamietałam wypowiedzi zwolenniczki konkubinatu, czy psychicznej myszeliny- z poprzedniego wątku, który sobie podczytywałam. I naprawdę uważam, że często nawet mozemy nie wiedzieć, że nasi sąsiedzi żyją bez ślubu. Tak samo mają dzieci, kredyty, kłocą sie, ćwierkają na klatce. W jaki więc sposób ich związek jest gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu na kafe same takie babska które do 21 wieku nie dotrały światopoglądem,skoro tu padaja hasła typu: nie gotujesz codziennie obiadów jesteś leniem i namiastką kobiety,to co tu komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
no a jeśli chociaz jedna dziewczyna sobie przemysli co tu napisano? Po to w sumie dyskutuje się na forum. Aczkolwiek, nie powiem, czasem poziom merytoryczny, albo inaczej, sposób w jaki się argumentuje, mnie przeraża.. Taki przykład- ja sama nie rozumiem dlaczego kobiety nie chca karmić piersią. Nie rozumiem argumentó w stylu obwisłych piersi czy braku czasu. Ale czy to powód, żeby kogoś wyzywac, że jest złą matką??? Absolutnie. Jelsi ktoś zapyta zawsze doradzę jednak spróbowanie, zaargumentuję dlaczego. I tyle. I tak samo w tym temacie można dyskutowac, na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja rozumiem o co Ci chodzi ale to nie dociera, konkubina to patola, która po nocach płacze, że jej się facet nie oświadczył. Ja też wcześniej pisałam, że mamy XXI wiek i że to dziś ślub to symbol raczej ale one i tak wiedzą swoje, to jest grupka 2 moze 3 osób które wrzeszczą dla samego wrzasku, bo normalni ludzie uważają tak jak my. No i w sumie po tych wrzaskach trudno się nie zgodzić z niektórymi konkubinami, że jedynym osiągnięciem w życiu tych mężatek był ślub, no same sobie takie świadectwo NIEKTÓRE tu wystawiły w tym najgłosniejsza Joanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa pary ,ktore swiadomie nie chca slubu i nie uwazjm ,zeby byly gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka prawda o konkubinach
o kurcze, ale żeście naprodukowały, kiedy ja to przeczytam? Nie sądziłam, że temat wzbudzi takie emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka L
ja po nocach placze i chowam pod poduszką zdjecia z wesel koleżanek, jak ochlejmordy tańczą do "Cudownych rodziców mam" 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ochlejmordy tańczą do cudownych rodziców mam" AAAAaaaaa dobre :P ale się uśmiałam, zayebisty tekst :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka Led Z
no taka prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ochlejmordy? masz na myśli swoich chrzestnych?dziadków i rodziców? miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka Led Z
rodzice, chrzestni i dziadkowie są wtedy w kółeczku i ronią łzę... widać, że na wesela nie chodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) wchodzę a tu znowu temat o konkubinach :D znowu jakaś kobiecina, która uważa, że ma wyższy status społeczny dzięki zamążpójściu temat założyła. To ja mam pytanie: jak się nazywa i kim jest kobieta która żyje z facetem bez ślubu ale po zaręczynach? tak z ciekawośc**pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×