ja chyba nigdy nie urodze

Od tygodnia chodze z 2cm rozwarciem, czop tez juz jakis czas temu mi wypadl a nic sie nie zaczyna. Nie mam skurczy, jestem pelna energii i czuje sie bardzo dobrze. Lekarz powidzial ze powinnam urodzic w zeszly weekend a ja nadal w dwupaku:( juz chce miec to za soba. Probowalam juz wszystkiego by w domu wywolam skurcze ale nic sie nie rusze, nic nie dzieje. W sobote w szpitalu maja mi wywyolywac ale ja sie tak strasznie boje. Pierwsza ciaze mialam wywolywanym i wiem juz ja to wyglada;(

Urodzisz, urodzisz. ja miałam wywoływany 9 dni po terminie i nie było źle.

ja tez chodzilam z rozwarciem, czop mi wyszedł. urodziłam kilka dni po terminie. zrobili mi test na wywołanie ale wyszedl neg. nastepnego dnia rano dziecko samo sie ruszylo na ten swiat

Mi po 2 probach nic sie nie ruszylo, mialam tez cewnik f i dopiero konska dawka oxy poskutkowala. Ale strasznie sie nacierpialam. 8godz tych najmocniejszych skurczy.