Odchudzanie z dużej nadwagi start 2 01 2013

Pewnie temu że to są dozwolone produkty które można raz dziennie zjeść ;-) ale zostaja przecież warzywa, odtłuszczne serki jogurty, chude mięso , ryby, niektóre owoce.

To miałam dodać na początek :-D CO JEŚĆ? Zalecane:- pieczywo razowe, pełnoziarniste, chrupkie, kasze gruboziarniste (gryczana, jęczmienna), owsiane, żytnie, musli naturalne (bez cukru), ryż brązowy, makaron razowy i pełnoziarnisty- chude mleko i twaróg, jogurt naturalny, maślanka, kefir (płynne produkty mleczne do 2 proc. tłuszczu)- jaja gotowane- drób, ryby, wędliny: chuda wołowina, indyk, kurczak (bez skóry), cielęcina, chude ryby (dorsz, sandacz, szczupak, leszcz), chude wędliny niemielone (np. szynka, polędwica)- oleje (np. słonecznikowy, sojowy, rzepakowy), oliwa z oliwek, margaryny miękkie (w ograniczonych ilościach)- świeże warzywa (najlepiej surowe), ziemniaki – gotowane, purée, pieczone bez dodatku tłuszczu- wszystkie owoce, ale w ograniczonych ilościach- 6–8 szklanek płynów dziennie: woda mineralna, herbata zielona, napary ziołowe, soki warzywne - wanilia, cynamon, sok z cytryny, koperek, natka, liść laurowy, ziele angielskie, bazylia, oregano, tymianek- potrawy gotowane (w wodzie i na parze), duszone bez dodatku tłuszczu, pieczone w folii, na ruszcie, na grillu, zupy bez dodatku śmietany i mąki

ja jutro planuje zjesc: S I: Danio lub jogobella, S II: bulka z serkiem topionym obiad: miruna z piekarnika, szklanka ryzu. podwieczorek: kefir kolacja: owsianka ( 1szkl. mleka 2%, 3 łyzki płatkow)

Ola widze że Ty strasznie mało warzyw jesz :/ Ja planuje na jutro: Śniadanie:kromka chleba razowego z serkiem rzodkiewka i szczypiorkiem 2 śniadanie: jabłko Obiad: karp gotowany na parze z warzywami z sosem musztardowym (jogurt+musztarda) Podwieczrek: grejfrut Kolacja: surówka z kapusty, marchewki, papryki, ogórka

tak wiem masz racje chyba musze zaczac wprowadzic wiecej wazrzyw od soboty, jutro jade na zakupy to pokupuje sobie :) cala liste zakupow mam zdrowej zywnosci co mam kupic :)

Dziewczyny ja już po śniadaniu i zaraz jade do tego chirurga. Będe poźniej. Miłego dnia :-)

Ten komentarz wyżej to mój zapomniałam sie zalogować :-D

Czesć dziewczyny:) Ja już po śniadanku:) bułka z dynią i wędliną drobiową pychotki:) a wczoraj tak: 9.00-jogurt z małą bulką ok. 12.00 zupa pomidorowa 15.00 jogurt pitny 18.00 1 naleśnik w pracy z sosem bolońskim 30 minut ćwiczeń Więcej nie dałam rady bo po 12 wyszłam już do pracy.

no ja wlasnie jem bulke ziarnista z serkiem topionym :) a pozniiej nie wiem jak bo bd w sql ale zjem zdrowo i malo kalorycznie :)

Już po wizycie u lekarza. Musze chodzić na fizjoterapie. Pierwszą mam dopiero na 12 maja!!!

o matko :o. a ja sie tak zle czuje okres dzis dostane.

Rencik,green tea93,Żabolinka i cała reszta witajcie;-)Wy dziś już od rańca aktywnie,a ja jakoś nie mogę się dzisiaj z niczym zebrać;-)Rencik okienka pomyła...wiosnę poczuła...i stópkę nadwyrężyła...oj nie dobrze kochana,nie dobrze....bo nasze nóżki to podstawa muszą być zdrowe;-)Pójdziesz na rehabilitację to napewno bedzie Ci lżej;-)Żabolinko u Ciebei widzę,że też wsio wporządku,to fajowo...mam pytanko a ten naleśnik to z jakiej mąki go robisz?;-)Ola,Ty pewnie jak zwykle w pracy,więc pracuj spokojnie;)Zrobiłam dziś pulpeciki zobaczymy jakie wyjda...;-)Spokojnego popołudnia Wam życzę laski;-)

nie ja dzis sie pilnie ucze w szkole do 15;30 jestem dzis :) poki co zjadlam bulke razowa z serkiem topionym, i jablko chyba gdzies za poltorej godz zjem niestety bulke razowa zamiast obiadu bo nie mam jak

Lila ten naleśnik był akurat kupiony....były chyba 4 w paczce ale strasznie mi nie smakowały i zjadlam 1 reszte zjadl maż:) a z jakiej maki to nie wiem bo nie przeczytalam...:( ja do pracy raczej nigdy jedzonka nie biorę tylko coś kupuję a to bład bo na szybko kupuje sie byle co i trzeba później to zjeść!

Sorki green tea93 nie wiedziałam,ze Ty jeszcze sie uczysz...;-)to miłej nauki wobec tego;-)Żabolinka to tak jak ja...ja całe 8 godz nic nie jem,a pózniej nawpycham sie i są tego skutki;-)

Dziewczyny te co pracują możecie robić sobie zupy i do termosa lać. Jeśli oczywiście macie taką możliwość.

Miałam mieć dzisiaj karpia na obiad ale zostawiłam go na jutro. Zrobiłam więc udko z kurczaka bez skóry z surówką. Dziewczyny w niedziele po kościele ide z przyjaciółką i dziećmi na pizze bo się już w zeszłym miesiącu umówiliśmy. Mam nadzieje że waga nie podskoczy bo w poniedziałek ważenie :-( zjem słabe śniadanie i kolacje, zrezygnuje z 2 i podwieczorku żeby jak najmniej kalorii przekroczyć ehhh.....

nie powinna podskoczyc ja dzis zjadlam: bulke razowa z serkiem topionym, bulke razowa z kotletem rybnym, gruszke a o 18 kolacja ryba pieczona w foli z cebulka i kapusta kiszona wiem ze to nie bardzo ale dzis szkola nie mialam za bardzo jak cos zrobic

no ja juz po kolacji pyszna malo kaloryczna :)

hej:) U mnie dzis do d**y...:( źle sie jakos czuje, glowa mnie boli, nogi i plecy też dokuczają. Nic nie poćwiczylam , troszke po mieście pochodzilam z synkiem wiec to mój jedyny ruch dziś. a co do jedzonka to tragedia! szkoda slów! Głowa już mnie tak boli że idę się zaraz myć i spać bo rano o 5 wstaje. może jutro bedzie lepiej:) Dobrej nocy:)

ja tez zmykam lulu;-)Żabolinko jutro będzie lepiej...;-)spokojnej nocki kobietki;-)Dzień uważam za udany...;-)

no ja dzis okres dostalam i umieram hehe no i nie cwicze, a jedzienie OK zjadlam do 1200kacl :) w srode wazenie

Ola o to współczuję...jeśli masz takie dolegliwości jak ja;-)to nie zazdroszczę...ale taki to jest nasz urok bycia kobitką..ehh..;-)papatki;-)

Wiecie co mi się przytrafiło ? zatkał mi się rano kibel i musiałam zjeść gówno :o

chyba mam tasiemca :o

wczoraj połknęłam kapsułki :o

Hej. Co tam dziewczyny ? U mnie znów piękne słoneczko :-) aż chce się żyć. Jestem już po śniadanku: 2 kromki chlebka liść sałaty plaster polędwicy i pomidora i kiełki lucerny. Pycha :-D

Witajcie;-)cześć Rencik...to Ty tak jak ja...ranny ptaszek;-)ja też już po śniadanku,ja dziś zjadłam 2 kromki razowca z almette pieprzowym z sałatą i pomidorem,na drugie kefirek;-)bo mam straszną ochotę...a obiadek dziś...udko z kury z sałatą i sosem vinegret+zupka pomidorowa na kwasno bez śmietany,a potem to jeszcze podumam...Rencik u mnie też dzisiaj piękna pogoda,moze umyję okna...trochę poćwiczę zumbę i rowerek i sobota zleci;-)Miłego sobotniego dietkowania laski Wam życzę;-)tylko bez grzeszków proszę...;-)bo rozgrzeszenia nie dam...haha...

Rencik a te kiełki lucerny dobre są?Wczoraj z którąś z dziewczyn pisałąm to też mówiła,że zaczęła sobie hodować...;-)

Dobre :-) Są delikatne,a w zapachu przyjemne.