Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona5

Odchudzanie z dużej nadwagi start 2 01 2013

Polecane posty

Hej Ola. Minimum zaliczyłaś :-) ja też ok.30 min ćwicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mogę do Was zaglądać co jakiś czas ?:) Mam 23 lata, 1.70wzrostu, odchudzam się od października z wagi startowej 93, teraz jest 87, malutko, bo dopiero 6 kilo, ale do wakacji jest jeszcze troszkę czasu :) Mam dietę na 1.500kcal, powinnam tracić ok 2 kg w miesiącu,przez Święta trochę się zagalopowałam, ale już wszystko wraca do normy :) Piję ok 2litry wody, herbaty żurawinowe i pokrzywę na odwodnienie, ponieważ mam 10 kg wody w organizmie, prawdopodobnie nazbierało się to przez złą dietę -> bardzo lubię ostre :D Przez wakacyjne piwka, zimowe winka :P no i głownie przez tabletki hormonalne, które musiałam przyjmować przez pół roku w walce z kobiecymi sprawami. Niestety są też grzechy ciężkie, jak kawa (teraz sesja, więc duże ilości a niestety ona też zatrzymuje wodę ;/) spotkanie babskie, albo impreza, zawsze jakiś drink, winko, przegrycha w postac***aluszków, chipsów, ale to się już skończy ... Pozdrawiam Was gorąco i życzę wytrwałości, bo warto !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn jasne że tak. Ty już z nami chyba pisałaś jak dobrze pamiętam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tym temacie nie, ale gdzieś tam się zawsze szwendam :D Dzięki, będę zaglądać do Was :) z jakich wag lecicie ? Właścicielko topika, widzę, że z mniej więcej jednej wagi startowałyśmy, Rencik także, super, bo na moim temacie dziewczyny mają do zrzucenia 3-6 kg :D a ja niestety 33 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynalam ze 102kg (jeszcze przed wietami schudlam do 95 2 lutego) a teraz mam 93kg. wiecie chyba se dzis wolne od cwiczen zrobie bo tak mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green tea63 to ładny wynik, motywujący bardzo ! Prawie 10 kg mniej :) Chciałabym żeby tyle ze mnie zeszło już, le jeszcze troszkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rayla86
ja juz po kolacji, zjadlam 10krewetek grenlandzkich(tych malutkich)saute z 3 lyzkami szpinaku.do tego szklanka kefiru i sok pomidorowy.jestem pelna:d a krewetki maja tylko 98 kcal na 100g:) i udalo mi sie dzisiaj dobic do godziny na rowerku oraz przyniesc pare nareczy drewna do kominka z piwnicy co zlalo mnie potem:)jestem dzisiaj z siebie dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna a jak robisz te krewetki? Poproszę przepis :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rayla86
oj nie ma sie czym chwalic, mrozone zalalam wrzatkiem i jak odtajaly wymieszalam ze szpinakiem.ot, tyle:) zaden przepis, uwazam ze takie nieobrobione, naturalne sa najlepsze i najzdrowsze, a juz na pewno maja najmniej kcal.ale dla rodziny robilam kiedy krewetki smazone w panierce....przyprawa do ryb , troche cytryny i panierowalam w jajku i bulce tartej, a potem na goracy olej.fuuuuu tlustosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to faktycznie łatwe :-) ja robiłam może ze 2 razy ale nigdy mi nie wyszły. Raz suche i gumowate (gotowane za długo), a drugim razem za dużo chili sie sypło :-p kupujesz te bez pancerza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poćwiczyłam trochę tzn.25 pompek damskich, rowerek w powietrzu 2×aż nogi bolały (nie licze minut) i skośne brzuszki 2×po 25 to 4 wieczór co tak ćwicze i dziś czułam lekkie zakwasy na brzuchu i udach więc jutro zrobie przerwe aby mięśnie odpoczęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. Właśnie wstałam. Menu na dziś: Śniadanie:pasta jajeczna ze szczypiorkiem, 2 kromki razowca 2śniadanie:szklanka soku owocowego Obiad: rosół jarski z ryżem, surówka z pekina Podwieczrek:jogurt z otrębami Kolacja:"kanapki" na sałacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rayla86
czesc laleczki:) ja dzisiaj zalamka....pol kilo do przodu...why????? :( na sniadanie kromka razowca z szynka z indyka, kefir. na obiad dalej cisne krewetki ze szpinakiem, bo sie rozsmakowalam (tak, te bez pancerza, w lidlu po 12zl z groszami) a na kolacje pewnie jajko i serek wiejski. duuuzo picia wody i soku pomidorowego.i godzinka na rpowerku.ja humorki?chyba przestane sie wazyc codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna ja bym się nie przejmowała. Ważna jest waga tygodniowa czy 2 zależy jak sobie zaplanowałaś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rayla86
no wlasnie, bede sie wazyc co poniedzialek i tyle.teraz jestem przed @ wiec moze dlatego nic nie spadlo a wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja dziś planuję zjeść: - na śniadanie musli z chudym mlekiem - obiad kurczak w sosie pomidorowym z brązowym ryżem - kolacja jogurt naturalny z kanapką z pełnoziarnistego chleba - w ramach przekąski miedzy posiłkami marchewka nie mam czasu na jedzenie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plan jedzenia na dzis: 10:00= 5 wafli po 19kacl 12:00= bulka razowa z pasztetem 14:00= danio+ 4 mandarynki= 250kacl 16:00 szklanka ryzu brazowego z duzym jablkiem, cynamon i jogurt naturalny. 18:00 = ryba (miruna) pieczona z kapusta kiszona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. Rosół zrobiłam na kawałku golonka indyczego bez skóry sam mięsień i zamiast ryżu makaron z pełnego ziarna bo u mnie w sklepie nie ma brązowego ani dzikiego ryżu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis troszke inaczej zjadla: 10:00 wafle 12:00 bulka 14:00 jogobella 4 mandarynki 17:00 szkl ryzu kawalek pieczonej miruny 150gr kapusy kiszonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu pusto :-( może jutro będzie nas wiecej. Jutro planuje: Śniadanie: 2 kromki z wędzonym filetem z indyka, plaster sera żółtego 2 śniadanie: szklanka prawdziwego kakao Obiad: żołądki w koperku Podwieczorek: marchewka lub jabłko Kolacja: serek wiejski light

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać dziś byłam na godzinnym spacerku :-) chyba jednak poćwicze zaraz choć mam zakwasy bo jakoś mi dziwnie bez ćwiczeń. .. Dziewczyny a co myślicie o parówkach drobiowych takich co mają ponad 90% mięsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny;-)już jestem wśród Was;-)nie czytałam Waszych postów kilka dni;-0ale obiecuję,że to nadrobię....;-)jak tam Wasze odchudzanko?Bo ja chcąc nie chcąc muszę dalej sie odchudzać,więc od dziś znowu wracam do dietki;-)Zjadłam owsiankę ze śliwkami taką gotową;-)ale była bardzo dobra...;-)Rencik co u Ciebie?pozdrowionka w ten piękny dzień i dużo miłości dla Was laski;-)miłego dzionka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-D wstałam niedawno ide robić siadanie. Chyba będę pisać sama do siebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola fajnie że jesteś :-) brakowało tu Ciebie. Pilnuje diety,ćwicze wieczorami. Mój mąż mi wczoraj powiedział że brzuch mi zmalał :-D haha motywacje mam jak nigdy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez się bardzo cieszę...choc mam powazny problem po środowym badaniu to i tak myślami jestem przy Was;-)Widzisz kochana,wszystko da sie zrobić...mówiłam,że do lata bedziemy lachy jak ta lala....;-)hahha...i to tak na serio!musi tak byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z Tobą co się działo przez te pare dni? Diety pilnowałaś? Poczytaj posty żeby być na bieżąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytam ale troszke pózniej miałam robiony tomograf jamy brzusznej.Wyszło mi,że jest guz ale niezbyt jasno określili jaki ;-)najgorsze dla mnie jest to,że jest wspomniane,ze moze to być hcc czyli to najgorsze....;-)wyłam dwa dni...wczoraj byłam u onkologa,ale tez nic mi nie powiedział,tylko ,żebym jeszcze zrobiła usg i zaraz idę do lekarza może da mi skierowanie,bo już mam dosć za wszystko płacić...;-)tak sie boję co bedzie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wiola przykro mi :-/ Ale bądź dobrej myśli. Jestem z Tobą. Musi być dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×