Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona5

Odchudzanie z dużej nadwagi start 2 01 2013

Polecane posty

Dziewczyny trochę się załamałam... :/ zmierzyłam się. A więc: UDO:64cm BIODRA:118cm PAS:115cm BIUST:116cm Masakra normalnie :-( zmierze się za miesiąc i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sprzatanie czeka jutro:) Dzis dzien minal nawet calkiem sensownie pod wzgledem diety, a na wieczor maz przynosl WIELGACHNE bulki i oczywiscie zjadlam 2:/ No ale jak juz pisalam, u mnie jeszcze lekki dietowy luz, w piatek, albo sobote na zakupy tygodniowe i juz nie bedzie przepros:) Jedynie dzieci ucierpia, bo slodyczy zadnych w domu nie moze byc w trakcie mojej diety, przynajmniej przez pierwsze 2 tyg, bo ulegne, niestety. Żabolinka, super, pamietam jak mnie cieszyly pierwsze 5 kg, nie mowiac juz o 10:)) Rencik, ne przejmuj sie wymiarami, zobaczysz, jak po 10 straconych kg obwody zmaleja i jak to bedzie cieszyc:) Musisz to zalamanie obrocic w jeszcze wieksze zaciecie do odchudzania i obiecanie sobie, ze juz nigdy wiecej i jak teraz sie nie uda, to kiedy??? Mi to pomagalo bardzo w pierwszej czesci mojej dietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelko jak masz na imię? Będzie lepiej się pisać :-) dzięki za wsparcie. Mnie cieszy każde deko mniej :-D a jak waga stanie to też tragedii nie będzie hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :-D mam coś ciekawego i motywującego ;-) http://wiara-walka-wygrana(kropka)blogspot.com/p/nasze-historie.html?m=1 dziewczyny tam gdzie jest kropka w nawiasie zmieńcie na zwykłą . Pewnie wiecie ale co tam ;-) ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki wlasnie wrocilam i niestety waga pokazala 93,5 eh ale to nic dzis juz dieta cwiczenia i wgl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadło na dziś: •śniadanie: 3 kromki z polędwicą, pomidorem i cebulką •2śniadanie:jogurt owocowy light •obiad: udko pieczone +warzywa •podwieczorek: kapusta kiszona •kolacja: szklanka mleka + twarożek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ola :-) no to teraz się pilnuj i chudnij :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zjadlam dzis: maly kefir na pierwsze sniadanie, teraz 2 kromki razowego z pasztetem i ogorkiem. Na obiad narazie brak planow jak wroce do domu to zobacze co tam jest. a na podwieczorek gruszka, kolacja: serek wiejski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zjadlam podwieczorek wypilam szklanke zsiadlego mleka pychota i tylko 120kacl. a na obiad 2 pulpety i 5 ogorkow kiszonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja skończyłam pić kawę z mlekiem :-D za chwile zjem podwieczorek. A Wy dziewczyny jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówdomnieszeptem
Cześć dziewczyny mogę sie jeszcze przyłączyć?? Chcę schudnąć 15 kg w 3-4 miesiące. Mam 160cm wzrostu ważyłam w poniedziałek 66kg dziś 65,50. Jestem na diecie 1000-1100 kalorii. Nie jest tak źle rzadko bywam głodna. Jem tylko 4 posiłki no i wspomagam się tabletki z ekstraktu z zielonej kawy. Który ma dużo pozytywnych opinii. Z chęcią dołączyłabym do was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówdomnieszeptem oczywiście :-) im nas więcej tym lepiej :-D wsparcie, porady, przepisy, pomysły na kolacje czy śniadania wszystko tu możesz zamieszczać. Jak masz na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Na imie mam Dominika. U mnie nadal luz, ale już troszkę mniejszy:) Jutro wieczorem zakupy tygodniowe i się wtedy zacznie:) Dzis odwazyłam się wejsć na wagę...92,6kg. Szczerze to sie nawet ucieszyłam, bo byłam pewna, że waga przekracza 95kg:) Posiłków na razie nie opisuję, bo bez sensu, kiedy jeden jest dietowy, a nastepny to buła:) Jutro rano może bedę miała czas też sie pomierzyć, to wam przekażę wyniki:) Acha, jutro poszukam bloga, z którego sciągałam mnóstwo przepisów. Były świetne, normalne jedzenie, ale "odchudzone" ile sie dało. Niektóre dania mega szybkie, tak jak lubie, "samorobiace" się:) Nawet ciasta! i jeszcze podrzuce Wam przepis na dietetyczna pizze:) Nie wiem czy to juz było, czy nie, bo jeszcze nie przeczytałam wszystkich postów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witaj Dominika :-D jasne dodaj linki, przepisy przydadzą się ;-) Ja właśnie wstałam i głowa mi znowu pęka a młody dalej kaszle. Idę z nim dziś do lekarza zobaczymy co powie. A dziś zjem: •śniadanie:2 kromki razowca z szynką i ogórkiem korniszonym •2śniadanie:sok owocowy w tym czasie bd u lekarza •obiad: coś z fileta z kurczaka może po chińsku z ryżem brązowym? •podwieczorek:surówka z marchewki •kolacja: serek wiejski light

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki;-)znowu widzę nowe nicki;-)fajnie dołączajcie dziewczyny przepisy;-)przydają się nam bardzo;-)Rencik idz do lekarza,bo teraz takie paskudne wirusy panują,że lepiej żeby małego zobaczył lekarz;-)a Twoja głowa?Może to przesilenie?;-)bo mnie też kilka dni pęka,ale dziś jest w miarę ok;-)Musze zjeść śniadanie,bo niedawno wstałam...;-)dziś 2 kromki ciemnego pieczywa z pastą jajeczną i do tego pomidorek...a co tam zaszaleję...hehe....jakoś mi już woda nie chce wchodzić tak jak wcześniej,czy Wy tez tak macie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzieci na szczescie zdrowe (odpukac). A co jest Twojemu mlodemu? Bo jeszcze do tego nie doszlam, jestem na 10 czy 11 stronie dopiero:) A na mega kaszel super pomaga taka domowa sauna, trzeba puscic mega wrzaca wode z prysznica do wanny, zatkac korek, i siedziec z dzieckiem jak najblizej, my po 15 minutach takiego parowania wychodzilysmy mokre jak szczury:) A pozniej pidzamka i do łóżeczka:) A na noc nawilzacz powietrza, w ktory zainwestowalismy, bo kaszel kaszlem poganial, a lekarze lekow nie chcieli dawac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody zaraził się od kuzynów grypą z niedzieli na poniedziałek dostał gorączki i tak do środy mniej więcej po 38.5ºC potem doszedł katar który jest tak gęsty że nie potrafi go wydmuchać choć podaję mucofluid i gentamicin (antybiotyk) do nosa. Doszedł też kaszel od środy suchy strasznie uporczywy najgorzej w nocy. Musiałam nawet męża eksmitować do drugiego pokoju żebym mogła z młodym spać bo strach w oczach. Dziś już kaszel jest mokry. A ja mam napewno zatoki zawalone, kiedyś nie doleczyłam i teraz mam skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie masz oporów, to sprobuj z domowa sauna. Mojej malej po takim czyms katar w miare szybko popuszczal i latwiej jej bylo odkaszlnac wydzieline, a przede wszystkim spala spokojnie prawie cala noc. Czasami i 3 wieczory z rzedu robilismy. A lekarz mi jeszcze doradzil, zeby pod nogi lozeczka od strony glowy cos podlozyc, zeby glowa byla wyzej. No i nawilzacz na noc, tez super pomaga. A kaszel nie raz miala taki, ze myslalam, ze pluca wypluje, albo mi sie udusi w nocy:/ Tutaj lekarze nie chca podawac antybiotykow, na poczatku narzekalam strasznie, bo bylam nauczona ze starsza corka, ale teraz jestem zadowolona. Jak sie przeziebi ktoras, odlezy swoje, przejdzie i z glowy (oczywiscie po sprawdzeniu przez lekarza czy nie ma zapalenia oskrzeli czy pluc), a jak starsza corka miala to samo co mlodsza, jak sie wpakowalysmy w antybiotyki to przez ponad rok nie moglam jej z tego wygrzebac. Ciagly kaszel i co pare tygodni nowy antybiotyk, to bylo straszne. Na zatoki poczytaj o ssaniu oleju:)) A wracajac do dietki, zjadlam wlasnie sniadanie (platki kukurydziane z mlekiem) i jestem w trakcie picia kufelka wody z octem jablkowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam. Nie ma zmian na płucach i oskrzelach na szczęście :-D ale katar powiedziała że faktycznie bardzo gęsty i spływa po gardle. Mam dalej podawać mucofluid do tego otrivin dla dzieci i sól fizjologiczna. Dominiko spróbuję na wieczór z oparami ;-) tyle że on niecierpliwy i nie wiem czy wysiedzi.... na noc mam uchylone okno i przy chłodnym powietrzu lepiej śpi. Aha zapomniałam dodać że on astmatyk jak jak....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, że mały w sumie zdrowy:) Mojej starszej córce podejrzewali alergie, astme i nie wiadomo co jeszcze, ładowali antybiotyki na kazdy kaszel, doszlo do tego, ze jechala ciagle na jakichs syropach, a jak tylko przestawala go brac, to najdalej za tydzien miala taki kaszel, ze znowu podawali antybiotyk:/ Wszystko przszlo, jak tylko udalo sie nam wygrzebac z antybiotykow i lekow. Mlodsza jak juz mowilam, nie dostaje nic. Ale astmatykiem nie jest, takze nie balam sie robic parowek, uzywac nawilzaczy itp. W Twoim przypadku moze powinnas zapytac lekarza czy mozesz cos takiego robic pomocniczo? U mnie wlasnie lodówka sie rozmraża, szykuje sie na zmiane klimatu zywieniowego, hehe:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że może :-) gorzej jest z jedzeniem bo mogą go uczulić np jajka z daleka bo zaraz puchną mu wargi, czekolada wysypka, za dużo nabiału to samo. Ale już się przyzwycziłam, gorzej było z dziadkami.... ja za 15 min bd jeść obiada ;-) czekam aż mi się ryż ugotuje. Potem idę ja do lekarza po wyniki z krwi i coś na te zatoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki moj plan dnia: 11:00 bulka razowa z serkiem topionym szczypiorkowym :) 13:00 jogurt maly naturalny 15:00 300 ml grochowki 16:30 szklanka zsiadlego mleka 18:00 serek wiejski o 17 pol godziny na rowerku o 17:40 50 brzuszkow, 150 podniesc hantelkami. 22- znowu te same cwiczenia. no 4l wody i 2 herbatki zielone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się najadłam.... hej Ola :* widze że dalej masz mało warzyw w diecie...wiem że każdy dietuje po swojemu ale może zamiast serka topionego pomidor lub ogórek zielony i szczypiorek do tego chuda szyneczka albo ser twarogowy? Tak poza tym mamy dziś tą samą kolacje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh wiem ze malo tych warzyw ale ja jestem len i wole cos tak na szybko i wgl nie chce mi sie tych warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co myslicie zeby na kolacje zjesc taka jajecznice z 2 jajek i cebulka na wodzie? bo nie chce mi sie serka wiejskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem że na początku jadłam omlet lub jajecznice na kolacje ale teraz jajka to tylko na śniadanie lub obiad. To może tuńczyk z wody?lub w sosie własnym? Z ogórasem? Cebulką? Pieczarki pieczone z papryką w kostke cebulką i szynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi ;-) wyniki krwi mam bardzo dobre. Miałam zrobione ob, morfologie, próby wątrobowe, glukoze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×