Dla ludzi z poczuciem humoru

A zdefiniujesz co dla Ciebie znaczy "czuc sie mesko?" Pieniadze to sliski temat,ale jaki emocjonujacy ;) Jak rozmowa o duzej wygranej w lotto :D

A jak zdefiniować bycie kobiecą? Trudno. Czuje że jestem facetem ze wszystkimi wadami i zaletami wynikającymi z tego faktu.

Chyba o cos innego chodzi. Sa kobiety, ktore czują sie kobietami i wyglądają i zachowują sie kobieco. Sa tez kobiety, ktore czują sie kobietami, a zachowują sie jak babochlopy.

Zniewieściałych facetów też można spotkać. Ostatnio nawet jakoś częściej.

Ciekawe, czy ci zniewiesciali czują sie męski i czy babochlopy czują sie kobieco?

Z mojej perspektywy nie jestem w stanie odpowiedzieć na takie pytania.:D

Ja tez nie bardzo. Moze ktos inny sie wypowie :)

Wątpliwe żeby ktoś się przyznał.

Martini. Jaka jest kobieta kobieca? Szajning - jaki jest męski facet? Ja swoj typ juz opisalam.

Wyrwałaś mnie do odpowiedzi. A ja nie mam definicji. Wiem. Siadaj - pała. :D

Z przymruzeniem oka http://demotywatory.pl/4279475/Tak-zaczyna-dzien-samiec-alfa

Cześć, jak temat się rozkręcił. Czyli Wy nie chcielibyście kobiety siedzącej tylko w domu? Też mam takie wrażenie, że większość facetów lubi , gdy kobieta ma jakieś pasje i swój świat, nie zamyka się tylko na swojego faceta.no i pracuje.W sumie jestem samodzielna, tak jak pisałam, ale czasem mam dość i jednak jak to kobieta , chciałabym mieć oparcie w facecie.Myślę, że to przemylenia nie tylko moje.Pewnie na stałe nie, ale czasem chciałoby się poczuć bardziej kobieco.

http://demotywatory.pl/4279475/Tak-zaczyna-dz ien-samiec-alfa haha, w koncu cos o mnie! :D

mysle ze mam w glowie pewne cechy kobiecej kobiety i meskiego mezczyzny, ale jeszcze nie wiem czy chce mi sie pisac, chyba ogole ryj i pojde w miasto, tyle samotnych kobiet sie kreci, wejde dzis w role meskiego mezczyzny :D

A męski mężaczyzna wg Ciebie to jaki? Dla mnie to facet opiekuńczy.Ty zdaje się, nie chcesz żadną się dziś opiekować.:P

ja dziś mogę się zaopiekować każdą :D

To nisko upadłeś jak każdą. brr

Jesteście niby facetami, którzy nie kwapią się do żeniaczki.Jak Wam się wydaje, czy życie w konkubinacie jest łatwiejsze? Dla kogo jest lepiej-kobiety czy faceta? Kto na tym zyskuje?

każdą, którą będę chciał się zaopiekować, co to za łapanie za słówka? tak sie bawimy? :P

A za co mam Cię złapać, co? :D Nie mam innej możliwości.:P

chyba kolezance wyobraznia szaleje dzis :D

Młody, chyba jesteś nieźle zboczony.Tak naprawdę chętnie byś wątek przerobił na tych z serii erotyczny.

tak nawiazujac do powyzszego tematu, przyznam iz gdybym spotkal wlasciwa kobiete to nie mialbym problemu by podpisac na siebie cyrograf :D ale ze takiej jeszcze nie spotkalem na swojej drodze, to daje sobie jakies kilka lat i wowczas rozejrze sie za czyms :) przyjdzie czas na bachorki, najlepiej dwojke, po tatusiu beda mialy piekne oczy a po mamie buzie bo wybredny jestem :))

Kilka lat? Przecież masz już 30-stkę. I aż dwoje dzieci? Faceci naprawdę chcą mieć dzieci?

no moze troche jestem ale nie perwersyjnie zboczony. to taka przykrywka jedynie, w rzeczywistosci jestem zupelnie inny :) lekki akcent a tym zabarwieniu przeciez nie zaszkodzi, it's all about fun :)

Faceci nie wiem, ale mezczyzni zapewne :P

gawędziarz tylko? :D wiedziałam :P

no nie do konca :P

To idziesz jeszcze dziś na żer?

to jak wygladac bedzie Twoj weekend?