O rany mój maż mnie nie zadawala przy sexe

i on by się wtedy zastanawiał dlaczego i nie umiał by tego pewnie pojąć

Tak czuje, że ta piłka zawsze wróci... przy najmniejszej kłótni... Tego ponoć się nie wybacza... Najzwej można zapomnieć na chwilę... ...

Życie pisze różne scenariusze...

seksu trzeba się nauczyć: wiedza z fizjologi i utrwalenie nawyków. Notabene, kobieta zaskakuje z orgazmem dopiero po 50-ciu zbliżeniach w optymalnych warunkach, tzn. innych niż na ławce parkowej po dyskotece[wygodne łóżko, świece, lampka wina, muzyka nastrojowa etc.]. Z grubsza trzeba wiedzieć, że kobieta, by szczytować, musi mieć stymulowaną łechtaczkę ok. 10. minut i pełne zdrowie psychofizyczne, z kolei statystyczny mężczyzna leje spermą już po 2. minutach, więc o zadowoleniu kobiety nie ma mowy, bo penis jest z reguły już "flakiem". Rozwiązanie: język lub przyczepiane dildo posmarowane poślizgowym KY, w ostateczności burdel.

Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę czterdziestą wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.

Kamilku a dla czego możesz tu zaplądać tylko do 16stej ?

Ja się zabezpieczam więc bębenek mi nie grozi.

nie będę ukrywał potem wraca moja żona z pracy więc utrudniony mam dostęp ale jak idzie spać koło 21 to jestem znowu co jakiś czas zaglądam

to ja pisalem powyzej ale zapomnialem sie zalogowac

Ja kamilku natomiast w dzień mam więcej luziku , natomiast wieczorkiem mąż jest i będę pisała z doskoku

ok jak jestem w pracy to zagladam tez na kafe czy na poczte wiec nie ma problemu a zradzisz mi swoj wiek czy to za wczesnie?:)

A ile byś chciał żebym miała ? Pocztę muszę nową założyć po nie pamiętam hasła do wieczorka założe to klikamy .

ile bym chcial tyle ile masz naprawde:) a jeszcze uporzadkujmy jak masz na imie:)

https://demotywatory.pl/4288145/Nie-masz-pomyslu-na-walentynki-

Kamilu mam na imię Jola .

milo mi Jolu bardzo:) ok zaloz maila bedziemy mogli popsiac i tam:)

Ok. A ty masz wolne , czy nie pracujesz ?

dzisiaj ostatni dzien urlopu jutro wracam do pracy

Często latasz po k.fe.

ostatnio nie nie bylo mnie chyba z 2 3 tygodnie

Seks stulecia Sekret Staruszka :) Na czterdziestą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę: - Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 40 lat temu, było tak wspaniale. - A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica, oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem. - Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty? - Ja też, chodźmy szybko bo już zaczynam się podniecać. Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i ostro zabrał się do roboty. Na to co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie: rżnięcie stulecia. Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie którego nikt by chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok. godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez kolejną godzinę. - Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret. - pomyślał sobie chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary: - Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale musze poznać pana sekret. Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 40 lat temu musiał być pan wręcz niesamowity! - Synu. 40 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem!!!

Ja to już chyba jestem od k.fe uzaleźniona .

plus za checi ale podszyw nie udany niebieski kolor oznacza ze nie mozna odroznic podzyw od prawdziwego autora

no ja jak czsem mam wene to caly zien potrafie przesiedziec oczywiscie jak mam wolne i moge sbie na to pozwolic

Ale jaja dobre to

Wiedziałam że to nie twój wpis, ale ten kawał był dobry

trzeba przyznac rewelacja mi tez sie podoba

Kamilu pewnie musisz kączyć bo ślubna zaraz z pracy wróci .

no juz powoli bede sie wylaczal ale wieczokiem zajrze na maila wiec jak chcesz Jolu to napisz no i jutro bede na kafe

Miłego popołudnia jeśli zdołam założyć pocztę to się odezwę miłego popołudnia .